Skocz do zawartości
Forum

ajka88

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ajka88

  1. Po dzisiejszej wizycie chłopcy ważą 1795 i 1994:-) Następna wizyta 2 lutego a później 8 lutego znowu z KTG i USG. Pani doktor mówi że cc pewnie będę miała wyznaczone juz po 24 lutym, to już tylko miesiąc.
  2. Dziewczyny nie straszcie tak Ole budową domu. Bo wychodzi z tego że trzeba mieć milion, aby mieć własny dom. Co jakoś mi się nie chce wierzyć, ja chcę się zmieścić w 300 tys. Bez kupna działki bo dostaliśmy i narazie nie ma spiny bo budujemy za swoje. Inaczej to bardziej by mi się opłacało kupić dom od dewelopera bo w tej cenie kolo nas chodzą.
  3. Ja dzisiaj kupiłam dorjana, jak dla mnie spoko. Mieści się w drzwi, z wpinaniem jak dla mnie łatwo. Chociaż jak go zobaczyłam na żywo to wydawała mi się taka landara.
  4. Ola ja to chce wrócić do pracy, tylko szkoda że jest ona tak daleko. Bo dużo czasu tracę na dojazdy gdzie mogłabym go poświęcić na czas z chłopakami. Chociaż może też zeświruje po urodzeniu jak moja kuzynka, która wcale nie chce wracać do pracy. Bo nie wyobraża sobie zostawić małej z kimkolwiek.
  5. Kalae ja wiem że jest do końca września każdego następnego roku i mój pracodawca także. Ale u nas robi planujesz urlop juz na początku roku lub jak wracasz to masz cały wykorzystać. Bo jak chcesz przełożyć to musisz napisać pismo do dyrektora i są tylko problemy. Bo u nas zaczęło się tak że każdy miał zaległy i brakowało ludzi do pracy na sierpień wrzesień. Dlatego teraz jest już bardzo trudno tak sobie przełożyć a jak wrócę do pracy to nie chce robić sobie problemów. Bo to dla mnie może się gorzej skonczyc:-(
  6. Kalae nie wszędzie pozwalają zostawiać urlop zaległy, u mnie się nie uda :-( zawsze do końca roku musze wszystko wykorzystać tylko 4 dni na żądanie mogę zostawić do następnego roku. RedNails jeśli od ukończenia studiów już Ci minęło dwa lata, to się z nimi kłóć o to. U mnie z tym problemu nie było, przyniosłam do pracy dyplom i zaraz mi policzyli.
  7. Hej dziewczyny, Ja mam trochę szczęścia bo z chłopakami to chyba nawet do sierpnia/września zostanę. A później jak obie babcie nadal będą pracować to na początek żłobek, chociaż u nas to koszt 1400 zł za obu. I chłopcy tam będą z 10-11 godzin nieraz, przez to już mi się robi smutno. Bo mam daleko prace, ponad godzinę w jedną stronę :-( Jak będą chorować często to może poszukam jakieś niani na co drugi dzień, bo moja mama ma pracę zmianowa i może się zająć. Ale to zobaczymy jak będzie.
  8. EfelinaAa jeśli chodzi o wagę malychow to nie wiem. Bo na początku stycznia miałam robione i lekarz mnie totalnie olał. Zajelo mu to z 5 minut i jeszcze do mnie z gębą kto mnie tak często wysyła na usg ( 3 tyg wcześniej miałam robione usg ), ja mówię że ciąża bliżniacza, że mój lekarz dla bezpieczeństwa mnie wysyła aby sprawdzić szyjkę i czy u maluchów ok. A on do mnie że jak nie ma zagrożenia i taka szyjka (3,8 cm) to nie ma potrzeby. Jak czekałam do niego to cały czas wychodził i umawial telefonicznie prywatne pacjentki, a ja z nfz to juz gorsza. jeśli w poniedziałek znowu on mi będzie robił to porostu powiem mojej lekarce z konsultacji że rezygnuje z takich wizyt, lepiej jak pojde na IP.
  9. EfelinaAa mi dwa na brzuchu wyskoczyly, u mnie też już nogi spuchly i tak zaczynają boleć. Chyba już za duży ciężar, i nie wiem czy butów nie będę musiała kupić większych. Super garderoba, ja narazie na taka nie mogę sobie pozwolić. To w komisie u chłopaków trzymam tylko rozmiar 56 i mniejsze.
  10. Dzięki dziewczyny za pocieszenie. EfelinaAa ja mam nadzieje że doktor 2 lutego już mi powie kiedy cc i zacznę odliczanie. A w poniedziałek usg. Chyba tak bardzo na mnie wpłynęły pierwsze rozstępy i że puchne:-(
  11. A ja już wyspana:-( Dziewczyny czy tylko ja tak mam że już mam dość tej ciąży. Tego wielkiego brzucha i ociężałości. Zaczynam juz nie odliczać dni do urodzenia malychow tylko do poczucia się wolnej od tych kilogramów. Masakra:-(
  12. Zazdroszczę wam że dzieci nauczą się kilku języków od urodzenia. Super sprawa, ja ledwo po angielsku mowie, chyba brak systematyczności i późno zaczęłam bo dopiero w gimnazjum. I tez na słabym poziomie, jak to ba wsi co chwila zmiana nauczyciela. Może jak chłopaki się urodza to będą się z mamą uczyć. Teraz jest fajnie bo już od żłobka uczą języka :-) Jak byłam z moim M w Chorwacji to wynajmowalismy pokój u pary Polsko -chorwackie. I ich córka mówi że dziękuję mamie za naukę polskiego. Bo jako tłumacz przysięgły ma taką kasę w wakacje, lepsza niż z angielskiego i niemieckiego. Nie ma konkurencji l.
  13. Dziewczyny wy mówicie o żółtace typu B bo jak dobrze wiem to tego można się zarazić u kosmetyczki lub fryzjera. Moja mama jak pracowała w zakaznym to jedna pielęgniarka zaraziła się bo ukła się igłą bo pacjencie.
  14. To ja wizyt nie liczę bo mam na nfz, jedynie może z 700-800 zł na leki wydałam.
  15. Tak kupiłam pościel plus wkład do niej i ochraniacze na pół łóżeczka, cena 110 zł.
  16. Chyba te materace to kiedyś były popularne;-) Ja to pamiętam jak babcia miała taki wypchany słomą po postu bajka, czasy dzieciństwa:-) Ciekawe co nasze dzieci będą wspominać?
  17. Ernesto to u mnie właśnie odwrotnie wszystkie koleżanki szczepia zgodnie z zaleceniami, dlatego nie mam porownania. I u mnie wśród znajomych na szczęście nie było tragedii wśród maluszków. Kamila mnie też dziwiło na co to można wydać 20 tys. jak bym tyle wydała to mój M by mnie zabił :-)
  18. Ja jak idę pierwszy raz do małego dziecka to kupuje ładny ciuszek, twierdzę że rodzicom może być szkoda kupić coś ładnego.
  19. Kamila ja będę szczepić refundowanymi, boję się że po ciąży się tak zakrece i wreszcie na coś nie zaszczepie. W szpitalu tak jak chcą, chyba że mi doradzą co innego. A później już w przychodni będę rozmawiać z pediatra na temat szczepionek. Jeśli chodzi o ochraniacze to tak jak kalae miałam nie kupywac ale wreszcie kupiłam. Bo babka na marywilskiej mnie tak zakrecila. I mam jeden zestaw dla każdego chłopaka. Ja teraz uwielbiam rozpalać w piecu bo tata już taki mechanizm zrobił że tylko przyciskam magiczny guziczek i włącza sie dmuchawa. Co szybciej rozpala i na czujnik że maks do 60 stopni. I piec sam wygasza ogień :-) Bo moja mama miała 15 lat taką przygodę że musieliśmy wszystkie grzejniki w domu wymieniać. Jak zaczęła się woda w nich gotować a one były stare to tak zaczęła woda z nich strzelać że myślałam że zaraz wybuchna.
  20. A to zrozumiałe arwena, moi od początku wiedzieli że jak chcą tyle osób zaprosic to muszą dołożyć inaczej skończyło by na 30 osobach.
  21. U mnie było duże wesele bo za moich gości oprócz znajomych płacili moi rodzice. To stwierdziłam że kogo chcą to niech zapraszają i z mojej strony było z 130 osób.
  22. Jeśli chodzi o ślub kościelny to u nas w parafii jest rąk że w listopadzie daje śluby ksiądz za darmo i np. mojej znajomej odpuścił nauki bo powiedział że jak mam 2 dzieci to już jej żadne nauki nie są potrzebne :-) ale za to jest cięty jak ktoś chce ochrzcic a nie ma ślubu kościelnego, wtedy każe wziąść. Bo już nie ma argumentu że drogo.
  23. Ja to się urodziłam z takim pasmem siwych włosów , co na mojej czarnej czuprynie bardzo się odznaczało. I nadal go mam, jak obcinam włosy to zawsze fryzjerki się pytają skąd to mam :-)
  24. Ja to nie wiem w co się spakuje, walizki to mam takie wielkie walizki jak na urlop dwutygodniowy:-) Miałam się spakować w torbę podróżna ale tam to dużo miejsca zajmą mi podpaski i pampersy a gdzie reszta :-( Mi się marzy aby chłopcy tak jak mamusia byli czarnulki od urodzenia, tylko juz bez pasma siwych włosów:-)
  25. Lilijka z tym rudym to się nie śmiej :-) u sąsiadów oboje rodzice blondyni a córka ruda. A to dlatego że sąsiadki babcia była ruda, jej siostrze też urodziła się ruda córka. Dwa pokolenia gen przeskoczył z prababci na wnuczke :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...