Renia83

Tez nigdy nie liczyłam ruchów, chyba ze byly takie dni kiedy wyraźnie byli ich mniej. Wtedy na wszelki wypadek podliczalam. Olka gratulacje, zdrówka dla was :)

Mego ale czym ty sie przejmujesz? Jak mi ktos mówi ze przytylam to potwierdzam, w końcu przytylam niewątpliwie 21 kg. Dziwne żebym chudla w ciąży. No nie wiem, jakos w ogole mnie to nie rusza. Ty schudniesz a ona madrzejsza sie nie zrobi takze luzik ;) bardziej bym się przejela gdybym nie była w ciąży a ltos by mi tak palnął. Olka powodzenia. Kamilla wpisz sobie w Google "jak zarejestrować konto w zus" i chyba pierwszy od góry jest taki fajny ilustrowany poradnik krok po kroku. Tez dzis szukalam.

KasiaMamusia bo u nas pediatrzy mocno zwracają na to uwagę, przynajmniej u mnie, na każdym bilansie sprawdzają tez napletek. Ale też tak na logikę- każdy dorosły facet musi to robic, wygoniłabym z łóżka takiego który ptaka nie myje pod napletkiem ;P No a kiedyś się musi tego nauczyć, wiadomo że jako noworodek nie, ale taki 8-10 latek juz powinien samodzielnie to robic, bo pózniej juz przestanie nas wpuszczac do łazienki hehe. I z nauki nici.

Dodzwonilam się, pieniądze już wyszły z zusu więc teraz mi poczta przetrzymuje ( bo ja mam przekazem). Wrrrr. No ale moze jutro przyniosą.

Dzwonilam do mojego oddzialu to mi kazali na ten ogólny. Teraz leci mi muzyczka od 7 minut i czekam, mówią że sredni czas oczekiwania na polączenie to jeszcze 5 minut A muzyka jakby ktos umarł. No jak mi wypłacą we wtorek albo czwartek to zostanie mi kilka dni na dokupienie reszty rzeczy...

Kamila mogliby się streścic bo zdąrze urodzic zanim zapłacą ;) Ciągle zajęte. KasiaMamusia to jak twój syn ma się nauczyc sam to robic? Przecież będzie musiał zacząc najpózniej w wieku dojrzewania. Bo o ile małemu dziecku w niczym to nie przeszkadza to nastolatkowi bedzie tam się zbierac wydzielina. Nie mówiąc już o współzyciu pozniej. A im pózniej oświadczysz dziecku że trzeba "tam myc" tym gorzej, popuka się w głowe i zapyta coś ty matka znowu wymysliła ;P przeciez do tej pory nie musiał. Poza tym jak nigdy nie sciągałaś to skąd wiesz że nie ma np. stulejki?

Ale jestem zła, dalej mi nie wyplacili z zusu.Wy jak dzwonicie się zapytac kiedy wypłacą to do swojego oddziału czy na ten ogólny numer : 22 560 16 00 ?

~przyjazna Renia83 Aga spełnienia marzeń i szybkiego powrotu do domu :) Ja z moim synkiem chodziłam do lekarki która też mówiła żeby nie odciąga napletka, no i niestety przez to do tej pory mamy problemy. Były już dwie infekcje, smarowanie mascią z antybiotykiem, napletek do tej pory nie schodzi swobodnie, ciągle się na nowo przykleja i jest ciasny. Nie wiem czy u chirurga się to nie skonczy. Teraz na pewno zaczełabym o to dbac duzo wczesniej. U nas mimo ze odciągany delikatnie to i tak non stop bakterie byly itd . Ciężko bylo go odciągnąć i tak jak mówisz chirurg zaradził bez znieczulenia ani niczego pociągnął umiejętnie ze się młody nie kapnął nawet. To nie jest kwestia samego odciągnięcia, bo to u nas się z trudem ale da zrobic, ale co z tego skoro następnego dnia jest znów przyklejony i znów się męczymy. Mały tego nie lubi, boli go więc nie daje i tak w kółko.

Aga spełnienia marzeń i szybkiego powrotu do domu :) Ja z moim synkiem chodziłam do lekarki która też mówiła żeby nie odciąga napletka, no i niestety przez to do tej pory mamy problemy. Były już dwie infekcje, smarowanie mascią z antybiotykiem, napletek do tej pory nie schodzi swobodnie, ciągle się na nowo przykleja i jest ciasny. Nie wiem czy u chirurga się to nie skonczy. Teraz na pewno zaczełabym o to dbac duzo wczesniej.

Łooo matki, jaka wiadomość z rana! Agusia gratulacje i dużo zdrówka dla ciebie i maluszkow :) Teraz tylko troche przytyją i do domku :) oby jak najszybciej! Wstaje a tam 6 stron do nadrobienia. A czytałam ostatnio o 23. Wy śpicie czasami? :) Kurde wstalam chyba 3 razy na siku, do tej pory wstawalam raz. W dodatku piłam wieczorem Monural i po godzinie juz musiałam go wysikac bo bym nie wytrzymała. Ciekawe czy zadzialal. Sylwia jak widac każdy człowiek jest inny. Może jak ty urodzisz to się polepszy. Albo jak twój tata podupadnie na zdrowiu i będzie potrzebowal waszej łaski. W każdym razie życzę ci tego żeby cos do niego dotarlo i żeby się zmienił.

Nika wybaczam, chociaż jak dobrze pójdzie to urodzimy tego samego dnia ;) Ola ty nie patrz jak tobie lepiej tylko jak lepiej dla dzieciaczka. Tym wstawaniem nie polepszasz sytuacji. Cierpliwosci, jeszcze troche i biegac będziesz.

Dokladnie, Olka, korzystaj z tego ze jesteś pod opieką w szpitalu, bo tak mogą ci pomoc w ciagu 2 minut. Wrócisz do domu i będziesz sie tylko stresować każdym skurczem. Poza tym przy rozwarciu to troche lipa gdyby cie wypuścili... Czemu ty wstajesz przy skurczach? Wiesz ze grawitacja ci raczej nie sprzyja. Sylwia milo ze się odezwalas i ze póki co u ciebie spokój, żeby tak zostalo... Izabel82 tak to napisalas ze tez się wystraszyłam :)

Bylo się nie golić jakis czas, przynajmniej póki sie nie wyleczysz. Wierze ze niektórzy maj większą skłonność do infekcji lub slabsza odporność, ale tez zawsze uważałam ze przesadna higiena i traktowanie wlasnie zbyt delikatnie tych miejsc moze sie przyczyniać do grzybków itp. Zawsze sie mylam tym co miała pod ręką, jakies mydlo w plynie lub zwykle pachnące, żadnych nasiadowek, golenie roznie- raz na 3 dni a czasem i raz na 2 tygodnie, żadnych plynow do higieny intymnej, noszenie wkladek które tez podobno niezdrowe i zdarzają mi sie infekcje, ale moze 2 razy w roku. No i żadnego przytulania przy leczeniu i z tydzień po :)

Bluberry ja miałam przed ciąża, teraz to się bardzo nasiliło, tez tak masz? Na caly tydzień może jeden dzien mam spokój od tego cholerstwa :( liczę na to ze jak urodzę to się uspokoję. Gorzej jak nie...nie wyobrażam sobie męczyć sie tak do konca zycia.

Dziewczyny co to dzisiaj za zbiorowe skurcze? Pozwolilam rodzic? zaciskac nogi i czekac cierpliwie na swoją kolej! Ja zaraz zwariuje przez ten rls i puchnięcie nóg, nie da rady poleżeć minuty bez ruchu. I tak od 2 godzin. Misiakowata słyszałam ze przy grzybku czy jakiejkolwiek infekcji powinno sie myc pod bieżącą wodą a nie w kąpieli. Kąpiele przy infekcjach niwskazane :) w ogole ponoc w ciąży lepszy prysznic, i ze względu na infekcje i możliwe skurcze. Ja dmucham na zimne, odkąd wiem o ciąży ani razu nie brałam typowej kąpieli, chociaz sama mam wannę.

Hej dziewczynki :) Nie ma to jak wstac troche pozniej niz zwykle i miec do przeczytania juz 8 stron marcówek. U mnie noc okropna, dawno nie mialam tak złej nocy i tak zlego samopoczucia rano. Odsypialam do 10 i teraz czuje się jakby mnie cos rozjechało. Co do stresu przedporodowego- co ja mam powiedziec jak wiem ze za 1,5 tyg ide do szpitala i wyjde juz rozpakowana. Dlatego tez nie mogłam spac w nocy i nie bede mogla juz pewnie do konca. Jak tylko otworze oczy to zaczynam myslec :) A otwieram oczy czesto na siku ;) I powiem wam że aż mnie nosi, mam ochote wszedzie pojechac i wszystko zrobic, żeby tylko czas szybciej lecial ;) Sylwia bardzo współczuje i wiem jak to wygląda bo miałam bardzo podobną sytuację przez wiele lat. Mój tata się ogarnął dopiero jak urodził mu się pierwszy wnuk a on sam zachorował na serce. Teraz az dziwne że tak zajmuje się wnukiem, jest naprawde b. dobrym dziadkiem, podczas gdy własnym dzieciom zafundował takie marne dziecinstwo :/ Mam nadzieje że i twój się zmieni jak urodzisz. Misiakowata jak przeczytałam ze starszy pan podziwiał twoją broszke, to miałam zupełnie inny obraz przed oczami zanim doczytałam zdanie do konca hehe :) Witam nowe marcówki :)

Ale miałam zabiegany dzien, od 12 nie było mnie w domu. Juz się odzwyczailam od takich maratonów. Ale nadrobiłam was. Pytałyscie o ten czop i czemu sterydy po 36 tc. Co do czopu to powiedział ze przy pessarze nie jest w stanie tego stwierdzic, ale miałam juz małe rozwarcie w momencie zakładania pessaru wiec w kazdej chwili czop mógł wypasc. Ale to nie szkodzi bo i tak biore ciągle globułki przeciwzapalne. Co do sterydów- wytłumaczył mi to tak że to 3 tyg przed terminem, więc jednak sporo, ale nie musieliby podawac gdyby poród zaczął się naturalnie. A że będą wyjmować dziecko tak "na zimno" jak on to okreslił, bez żadnych oznak porodu, bez skurczów- to podają na wszelki wypadek sterydy. Bo płuca mogą się nie zdąrzyc przygotowac. No i gbs mi pobierał, myslalam ze do cesarki nie trzeba a tu niespodzianka. Pisałyscie o bólu głowy po cesarce- ja jedna cesarke miałam w znieczuleniu ogólnym a druga własnie w kręgosłup. I przy tj w kręgosłup mi mówili zeby nie podnosci głowy, ale że byłam sama na sali to podnisłam kilka razy zeby wziąc wode czy telefon. I przez następny tydzien myslałam ze zdechne z bólu...to nie zwykły ból głowy, to jakis koszmar. Boli głowa, szyja, barki, a schylenie głowy żeby spojrzec np. na cycki graniczy z cudem. Ból niesamowity i nieustający przez kilka dni. Także jak mówią żeby nie podnoscic głowy to nie podnoscic.

Hej kobitki, ja po wizycie, mam juz skierowanie na 8.02 dostane sterydy na wszelki wypadek i 10 lub 11 będzie cc. Mala wazy 2700, wszystko jest ok. Nawet nie jest nisko, chociaż tak mi sie zdawalo. Idę na zebranie do szkoły wiec nadrobię was później

Aga bedzie dobrze, wszystkie trzymamy ksciuki :) No nie mówcie dziewczyny że wy tak z tymi pączkami i faworkami bedziecie az do tłustego czwartku? To ja chyba musze przymusowy odwyk od marcówek zrobic bo mnie coś trafi. ślina mi cieknie do pasa. Olka nic ci nie przechodzą te skurcze od wczoraj?

Kamilla ty sadystko! Ja chce pączka...

Asik sporadycznie, czasem 3-4 dziennie, czasem wcale. Takie niebolesne.

Ajka dom od developera jest budowany najtanszym kosztem z najtanszych materiałów niestety. A na budowie nie warto oszczędzac żeby pózniej drugie tyle nie oszczędzac na remontach... Jak mały domek to w 300 się zmiescisz, ale to tak na styk.

Kamilla dzieki, juz chyba w takim razie mi się nie oplaca zakładac konta. Haniutek A ty masz miec cc? To chyba nie będą tacy żeby zaplanowac na 29.02 ;)

Niuska dzięki! Olija jest nadzieja

Zu2ia a gdzie to można sprawdzic?