
Renia83
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Renia83
-
Hej dziewczyny :) Leżącym i szpitalnym życze duzo zdrówka i powrótów do domu. Do mnie się niestety przyszwędało zapalenie ucha, dostałam antybiotyk, na szczęscie w formie kropli do ucha więc niegrozny. W życiu na uszy nie chorowałam a teraz o. Można dopajać przy karmieniu piersią ale raczej jak są jakieś duże upały, inaczej nie ma takiej potrzeby. Ja już nie pamiętam kiedy zaczełam dopajać. Zaczynalismy równiez od marchewki w 5 miesiącu, chociaż nie trzymaliśmy się tak sztywno tych zaleceń. Po trochu dawałam na spróbowanie wszystkiego, jak mu nic nie było to jadł :) Zupki gotowałam sama, żadna filozofia, warzywko. chude mięsko, ziemniaczek czy ryż. Starczało na dwa dni czy można było mrozić. W porównaniu do słoiczków zupka kosztowała grosze. Chyba że gdzies szliśmy to wtedy słoiczek na droge.
-
Olija gratuluje spacerku, boskie uczucie co? :) a luteine bierzesz czy tylko duphaston? Ja jeszcze luteine 3 tyg musze brać. Co do laktatora na poczatek- ja poprzednio tez nie miałam, a okazał sie juz drugiego dnia niezbędny bo miałam tyle pokarmu ze kazali mi odciągać miedzy karmieniami, cycki miałam jak kamienie. Ostatecznie skonczylo się na antybiotyku bo dostałam gorączki. U mnie na oddziale można korzystać ze szpitalnych elektrycznych i dzieki temu jakos przetrwalam, ale po wyjściu od razu musiałam kupic swój. Teraz nauczona doświadczeniem mam juz w szafie Avent ręczny :) Osłonki na brodawki byly zdla mnie zbawieniem, juz drugiego dnia sutki popękały i krwawiły, bez oslonek nie dało rady bo płakałam z bólu. Można sobie kombinować z kremami ale one tylko wspomagają gojenie. A niestety póki sie nie zagoi to boli. A jak ma sie cos zagoić jak srednio co 2 h jest rozmoczone spowrotem. Oslonki odcinają ranke od czynników zewnętrznych :) Poza tym nie zgodzę sie ze to zle przystawianie dziecka sprawia ze brodawki pękają. One sa juz w ciąży dużo bardziej wrażliwe, u mnie juz wytarcie ręcznikiem sparawia ze czasem pojawia sie krew. A po porodzie nagle są ssane łącznie kilka godzin na dobę, bez przerwy. Musza sie przyzwyczaić, u jednych to trwa krócej a u innych dluzej i boleśniej. Nawet skore na ręku jakby ktos ssal kilka godzin dziennie to musi zareagować, nie ma innej opcji. A co dopiero delikatny sutek.
-
Aga2801 fajne te biustonosze i nawet niedrogie, ciekawe jak z rozmiarami. Czy tak przez neta się dobierze.
-
Zu2ia ja jestem po 5 operacjach na macicy, mam ją pociętą w kilku miejscach na dole i od góry. Chcieli mi ją wyciąć. To dobrze że jeszcze nic sie nie rozeszło, a jeszcze 5 tyg ;)
-
Dziewczyny a czy lekarz może po czymś podejrzewać cukrzyce? Dziwi mnie że teraz zlecił mi krzywą cukrową, w sumie pod koniec ciąży, i powiedział że go wynik po dwóch godzinach najbardziej interesuje. Szkoły rodzenia nie interesowały mnie jakoś w żadnej ciąży :)
-
RedNails nie taka pewna, na razie tak wstępnie powiedział :) Skierowanie na następnej wizycie wypisze :) Aniia no ktoś musi zacząc hehe :) Justyna 3200 to idealna waga, tylko się cieszyc.
-
Nie mogę bo mój gin 15-tego wyjeżdża wiec wybieral miedzy skończony 37 Tc a skończonym 39 tc. Jednak stwierdził ze 39 to będzie zbyt ryzykowne a 37 to juz donoszona wiec padlo na 10 luty ;)
-
No wlasnie nawet nie wiem jaki będzie znak zodiaku. Kalae teraz jest głową w dól, ale przez ostatnie 3 tyg przekrecala sie dwa razy nogami w dól. Dobrze ze tylko na 2-3 dni bo bylam juz mocno skopana w dolnych partiach. Pessar który sciska szyjkę jak ona w nią kopie potęguje ból. Od dwóch dni znów kopie w zebra i mam nadzieje ze tak zostanie.
-
Kamilla ja mysle ze to normalne, mi tez brzuch chodzi we wszystkie strony i często kopniaki są bolesne, czasem zdarzy mi sie krzyknąć jak dostane kopa. W poprzedniej ciąży lezalam przykryta koldrą i gadalam z siostrą, ona się nie mogla przestać śmiać no cala koldra chodzila. Teraz podobnie. Najbardziej bolesne sa te które dostaje w szyjkę i pęcherz., na szczęście juz się powinna przekręcić na stale glowa w dół.
-
Hej kobitki, ja juz po wizycie. Na razie wszystko jak najbardziej ok, mala wazy 2100, pessar się trzyma, wizja szpitala się oddaliła :) wstępnie datę cc mam wyznaczoną na 10 lutego, czyli za miesiąc z kawaleczkiem... No i dostałam skierowanie na krzywą, dziwne ze dopiero teraz.
-
Hej dziewczyny :) Renatka, Felcia trzymam kciuki. Zawsze cos się przyplącze, jak nie urok to... Dzieki Bogu nic takiego sie nie dzialo wczesniej i dotrwalyscie do 31-32 Tc. Teraz juz z górki, będzie dobrze :) Renatka mąż niedługo wyjdzie, maluch wyzdrowieje to może się położysz na te 3 dni? Nie masz blisko rodziców czy teściów? Nie możesz wszystkiego brac na siebie, odpoczniesz troche a i dzidziusiowi pomożesz.
-
Laski wy sie wagą nie przejmujcie, mi wlasnie stuknelo +20 kg. Chyba bije rekordy na forum. Nas choróbsko dopadło, wszyscy chorzy, syn do szkoły nie poszedł, mnie gardło i ucho boli. Wszystko naraz. Wczoraj moja koleżanka miała zdjęty pessar, ale gin jej powiedzial ze nic się nie zapowiada i urodzi w terminie (15-tego). Dzis o 8 mi pisze ze juz urodziła ;) normalnie ekspresowo.
-
Dziewczyny trzymam kciuki żeby maluszki siedzialy grzecznie do terminow. Nie może być inaczej. Omija ja tez miewam orgazmy w trakcie snu, srednio 2 razy w tygodniu. Przynajmniej o tylu wiem bo mnie budzą :) ale w kazdej ciąży miałam wiec juz nie zwracam uwagi. My tez od sierpnia albo wrzesnia mamy zakaz. Juz nawet nie pamiętam :) Ps. Miało być Olija ale musialabym wszystko kasować żeby poprawić ;)
-
Niuska spełnienia marzeń i szczęśliwego rozwiązania :)
-
Hej dziewczyny, pierwsza przespana calutka noc od tygodnia :) Cieszę się ze juz ostatni "świąteczny" dzień, jakos w tygodniu mi szybciej leci czas. My mieliśmy przewijaj na łóżeczko i jak dla mnie jest niezastąpiony. Teraz tez kupimy. Prasowalam w czwartek ubranka, a naprawde nie mam ich dużo. Na początku sie rozczulalam a pod koniec miałam juz dość ;) rozpinać, zapinać, takie nieporęczne te maleństwa do prasowania. Chyba tez będę prasować kilka pierwszych dni a potem dam spokój. Nie znoszę prasowac. A paciorkowca to się nie bada jak najpóźniej? U nas robią dopiero kolo 35-36 tc. Bo to przeciez najważniejsze przy porodzie. Co do leków to nie wiem. Wczoraj nas maż zabrał do restauracji i na wieczorne zakupy, sam z siebie zaproponował, szok ;) jeszcze wspominal cos o kinie w najbliższy czasie. W ogóle to jutro kończę 32 Tc i jestem mega szczęśliwa, największe zagrożenie juz minęło :) teraz oby do 36 tc. Dziewczyny z bliźniakami pokażcie brzuszki, jestem ciekawa jak wyglądają :)
-
Nati91, racja ze zapominają :) czytałam ostatnio ze " jak facet mówi ze cos zrobi to zrobi. I nie trzeba mu przypominać co pół roku" ;)
-
Leżalam na ginekologii 16 razy, szlafrok zawsze miałam. Bez niego jak bez ręki, wychodząc na korytarz czy wc zakładam szlafrok. Ale oczywiście jak komu wygodnie :)
-
Szlafrok ja biorę, ale raczej po to żeby nie paradować przed całym oddziałem w koszuli nocnej :) albo żeby nie chodzić na badania, czasem na inny oddział albo piętro w samej koszuli. Zresztą te podklady poporodowe troche sie odznaczają pod koszulą ;) a i koszula może się pobrudzić bo leci cos albo z góry albo z dołu ;) nie zawsze starcza na zmiane
-
Olka ale to wszystko o czym piszesz jest zupełnie normalne. Mój tez teraz siedzi na kompie a ja na Tel. I nie mamy potrzeby ciągle ze sobą gadać czy cos wspólnie robic, wystarczy zdać sobie relacje po pracy, iść na wspólny spacer czy obejrzeć cos razem. A potem każdy potrzebuje swojej przestrzeni. Czasem lepiej dac spokój i nie pokazywac ze się czegos oczekuje niż na sile puzle układać czy rozmawiać. Zajmij sie sobą, bądź zadowolona, nie oczekuj niczego, daj mu spokoj- sam przyjdzie. A teściowe to taki upierdliwy gatunek człowieka z ktorym kazda z nas ma problem. Tak bylo od wieków, jest i będzie.
-
Hej dziewczyny :) Jeszcze raz wszystkiego dobrego w nowym roku :) Mój małżonek poszedł z małym na lodowisko a ja się bycze :) Wczoraj dotrwaliśmy jakos do północy ale w ogole nic nie zdarzylismy zorganizować, nawet szampana nie mieliśmy ani żadnego ciasta. Mój bardzo późno skończył prace i juz nie miał sily na sklepy. Ale co tam szampan, ważne ze w komplecie :) Co do zapalenia mięśnia sercowego- mój kolega miał w wieku 28 lat, przeszlo i sladu nie ma :) Co do związków to ja zawsze byłam taka ze jak juz z kims jestem to jestem i nie odchodzę przez jakis kryzys. Bo u każdego jest raz dobrze raz zle. Tylko najłatwiej sie spakowac i odejść. No i z czasem człowiek staje sie bardziej odporny na wszystkie przykrości, docinki i zle zachowania. Nie bierze się juz wszystkiego do siebie i zaczynasz sie przyzwyczajać do wad drugiej osoby. Dlatego czasem warto przeczekać. Mi w tym roku stuknie 12 lat po ślubie. Razem juz 14.
-
Lilijka nie załamuj się :) wszystko jest do przeżycia. Czy pęknięcie, czy nacięcie czy cesarka- zawsze troche trzeba pocierpiec, ale jak sie ma małego szkraba to i łatwiej się połóg znosi. Wiem z doświadczenia że mając już dziecko przy sobie nasze własne dolegliwosci i problemy mało się liczą. Bo wtedy zaczynasz się przejmowac bardziej tym czy dziecko się najada, dlaczego traci na wadze, co to za krostki albo ze ma żółtaczke i leży pod lampą. A że coś tam ci gdzies leci albo szwy ciągną to przypominasz sobie przed obchodem hehe:) Nie wspomne już o tym ze nie masz siły o tym myślec, bo zasypiasz przy każdej próbie myślenia o czymkolwiek ;) Co do gojenia to się nie wypowiadam bo nie miałam, napisałam tylko suche fakty, czyli o tych stopniach pęknięcia. Zresztą łatwo znalezc w necie np. tu http://www.mjakmama24.pl/ciaza-i-porod/porod/pekniecie-krocza-przyczyny-leczenie-i-higiena,153_2871.html. I wydaje mi się że po coś to nacięcie wymyślili ;)
-
Lilijka jest 4 albo 5 stopni pęknięć, ostatni stopień to pęknięcie całego krocza aż po odbyt włącznie, razem ze śluzówką i zwieraczem odbytu. W dodatku nigdy nie wiadomo w którą strone się pęknie... Nigdy nie musiałam wybierac i nie będe musiała, ale ja bym wybrała jednak kontrolowane nacięcie. Sylwia dziękuje, w sumie dobrze się czuje z tymi kilogramami ;)
-
Madika Monimoni Ale tu się dzieje, świat staje na głowie: Madika już drugi chyba dzień nie prasuje, Misiakowata śpi w nocy jak człowiek, Renia lata po sklepach, szok! No ale piszecie dużo jak zwykle, czyli wszystko w porządku:) Mowilam ze swiat sie przemagnesowywuje!!!! To sie smialyscie hehe A tu dowody na to podaje Monimoni heheh Hehe :) Bo jedne się już nachodziły i teraz muszą odpocząć, a inne już muszą pochodzić bo odleżyny zaczynają im się robić :) A Madika dla odmiany zrobi teraz internetowy poradnik "co zrobić żeby prasowanie stało się przyjemnością ;) Ola o ile któreś z tych rzeczy nie będzie wskazaniem do cc to dasz rade. Pomyśl, w czasie skurczu nie czujesz nawet jak ci przecinają skóre i mięśnie nożyczkami. No i taka motywacja jest że nic się nie liczy oprócz tego żeby już urodzić. Misiakowata całkiem fajny ten gin ;) mój już po 50-tce, posiwiał i przytył, ale jak chodziłam do niego 15 lat temu to niezłe ciacho. Miał takie czarne oczy z mega długimi rzęsami, czarne włosy, do tego bardzo gruby głos. Było na czym oko zawiesić ;P
-
Ja tez oczywiście nie śpię, ale obudziłam sie 5.45 wiec juz nie ma sensu spać :) może w dzień sie zdrzemnę. Teraz juz chyba większość z nas będzie miała problemy ze snem, bo w 3 trym to czesta przypadłość. W moim szpitalu tez trzeba miec papier, kubek i sztućce. Ale wole miec nisz jeść szpitalnymi :) koszule do porodu dają, w swojej nie warto rodzic bo może być do wyrzucenia. Powiem wam ze ja tez miałam poprzednio taki ambitny plan żeby w trakcie porodu za dużo nie leżeć, ale w pewnym momencie marzylam tylko o tym żeby się położyć. Nie mogłam juz ustać z bólu, siedzenie tez bylo nieprzyjemne. W końcu ległam w łóżku i tak zostalam do konca. Może później napisze co kupiłam na wyprawke, nie jest tego dużo. Wspolczuje chorowitkom, kurujcie się dziewczyny. Jutro juz styczen i z górki :)
-
A propo brzuszków- wasze tez sie tak świecą jak nie powiem co...? skóra już napięta do granic możliwosci, pewnie znów pod koniec rozstępy wyskoczą. Ja też 5-go ide :) Olija no to musi ci już pozwolic troche wstac, nie ma innej opcji ;) trzymam ksciuki. RedNails chyba obrałam podobną metode ;) Kupuje tylko to co niezbędne, po jednej sztuce, ubranek tez niewiele.