Skocz do zawartości
Forum

Renia83

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Renia83

  1. Niuska_aw zwolnienie mam do dzisiaj, jutro mam wizyte i kolejne zwolnienie. To dopiero mi w lutym wypłacą?? Ostatnio dostałam za okres 1-5 stycznia. A wczesniej dostałam za 3 tygodnie, ale jeszcze przed koncem zwolnienia mi dali, myslalam ze teraz tez przed koncem, albo pod koniec dadzą...
  2. Dziewczyny które miały wizyte 5-go i od 6-go mają zwolnienie (a było nas kilka;) ) - dostałyscie już pieniądze z zusu? Mogliby się pospieszyc, ostatnio mi rzucili 300 zł i zadowoleni, a ty czekaj człowieku nie wiadomo do kiedy na następną wypłate...
  3. Kamilla jak się nic nie zmieni to 37+2. Robią zazwyczaj po skończeniu 38, 39 tc. Nie czeka się do terminu bo jak ktoś ma zalecane cc to zazwyczaj z takich powodów, które nie pozwalają na skurcze. A wiadomo, im bliżej terminu tym wieksze prawdopodobieństwo że one wystąpią ;) Asik no to mamy już z górki :) A pessar mi zdejmie przed samym cc.
  4. Sciskam nogi i czekam jeszcze 2 tygodnie Madika dokładnie! Gotowce mają się nijak do rzeczywistosci, wystarczy isc z takim gotowcem do pierwszego z brzegu wykonawcy po wycene, żeby zderzyc się z rzeczywistoscią ;) a i tak pod koniec budowy te koszty rosną, bo nie da się wszystkiego przewidziec. Nie wspominając o tym że dzisiaj koszt samej ziemi to drugie tyle co dom...
  5. Możliwe, ale chyba już by mi się nie chciało czekac do 40 tc
  6. Hej dziewczyny :) Witaj Bluberry :) Dziś koncze 35 tc, jupi! Jeszcze tydzien i bedzie zupełnie bezpiecznie. Oj dziewczyny, zeby z tymi tesciowymi było tak łatwo. Ja też się zarzekałam że nie będe mojej dawac dziecka pod opieke, ale czasem jak człowieka przycisnie i nie ma wyjscia to się modli żeby się zgodziła hehe. Tym bardziej jak się ma więcej niż jedno dziecko. Niestety synowe z tesciowymi rzadko kiedy się dogadują, więc trzeba się po prostu tolerować i przemilczec wiele rzeczy. Inaczej bedzie nieustająca wojna, a to nikomu nie służy. Olka z jednej pensji to raczej nie da rady się pobudowac, tym bardziej jak planujesz więcej dzieci.
  7. Na TVN Style wlasnie babeczka rodzi.
  8. Kamila bardzo ładne zdjęcia, co ty chcesz? Czepiasz sie jak baba w ciąży
  9. W poprzedniej ciąży nie miałam wiec nie mam porównania, ale pierwszy raz cos takiego miałam wiec chyba to :) taki bardzo gęsty glut właśnie, konsystencji zastygnietej żelatyny. Tez czytałam ze jeszcze pare tyg. może minąć więc luzik. Zarządzam że jeszcze nie rodzimy Olka
  10. Na razie nic się nie dzieje, krwi nie bylo, skurczów nie ms wiec spokojnie sobie poczekam na wtorkową wizytę :) jakos specjalnie nie panikuje.
  11. Kurczę chyba mi odszedl ten slynny czop sluzowy. Oby jeszcze te dwa tygodnie wytrzymać. Olka fenoterol to dobry lek, jak opanują skurcze to dotrwasz do terminu.
  12. Hej :) Kiedys w ogóle badania gbs się nie robiło, nie było obowiązkowe i wielu lekarzy nawet o tym nie wspominało. Jak rodziłąm 8 lat temu tez mi nikt nie robił. Więc jak poród wczesnie to chyba podają antybiotyk po urodzeniu jak u dziecka wykryją. Leniwiec wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia :)
  13. Fajne brzuszki dziewczyny :) To mój z dzisiaj :)
  14. nati91 Ja na moim wieczorze panieńskim miałam za zadanie zapytać trzech przechodniów o rady dla mnie, jako przyszłej żony i jedna szczególnie zapadła mi w pamięć (dwie były o miłości i szacunku tak z grubsza): Otóż chłopak ok. 30 siedzący wraz ze swoją ślubną powiedział "Nie żałuj chłopakowi, to nie mydło, nie wymydli się" Także leniwiec przekazuję Ci tę tajemną wiedzę, obyś była dobrą żoną Biorąc pod uwagę stan w jakim się znajduje to chyba nie żałowała
  15. Z tymi wodami to jest tak ze jak odejdą za wcześnie to u nas tez można dlugo jeszcze powstrzymać poród, jesli da sie wyciszyć skurcze oczywiście. Bo wody się odnawiają. Ale czesto jest tak ze po odejściu wód zaczynają sie skurcze i poród. Ale jak jest za wcześnie to kroplowka, wycisza sie skurcze, leżenie plackiem i antybiotyk dożylny bo wtedy latwo o zakażenie. I tak trzymają do w miare bezpiecznego czasu. Jak odejdą w terminie to nie wiem bo mi w terminie nigdy nie odeszly :) ale słyszałam ze można jeszcze poczekać w domu aż rozwiną sie skurcze. Mi jak przebili pęcherz to skurcze sie mocno nasilily i szybko się rozwinely. Co do wyparzania- ja normalnie wrzucam wszystko do wrzątku na chwile. Nawet te cieniutkie oslonki na brodawki tak potraktowalam i są cale :) tyle ze je tylko zanurzylam na 2 sekundy.
  16. W Europie również ciąże do 12 tc nie traktuje sie jak ciąże, na przedwczesne skurcze nie dają leków bo widocznie tak miało byc, a na hasło pessar czy szew okrężny są zdziwieni. Nie wiem dlaczego wszystko w tej Europie jest niby lepsze. Ale z jednym się zgadzam, każdy zrobi jak uważa i tego się trzymajmy :)
  17. Ernesto- poprzez pobranie krwi. Kiedyś nieużywanie rękawiczek czy używanie jednej igły kilka razy było na porządku dziennym. Teraz zapewnie bardziej się na to uważa, ale zarazic się nietrudno w inny sposób. Dlatego polecam szczepic.
  18. ajka zgadza się, nie jest tak trudno niż się niektórym wydaje. I jest naprawdę duzo nosicieli wokół nas.
  19. ~mama77777 Oczywiście jeśli matka jest nosicielka wzwb to jest to wskazanie go szczepienia dziecka w 1 dobie. Tak też jest w Europie ze szczepi się dzieci matek które sa nosicielami w dobie resztę dzieci w późniejszym okresie. U nas też już się szczepi wszystkie dzieci w pierwszej dobie, z jakiegoś powodu zapewne. jak ktos się nie godzi to na własną odpowiedzialnosc. W każdym razie ja nie chciałabym żeby moje dziecko mi kiedys podziękowało, że ma jakąs nieuleczalną chorobę przez moje widzimisie.
  20. mama 7777 wiem jak się można zarazic wzwb bo pół zycia jezdziłam po lekarzach. Ja sie zaraziłam w wieku 6 lat i jak myslisz ze tylko przez przetaczanie krwi lub sex to nie będe cie wyprowadzac z błędu. Nie na darmo wzwB nazywane jest żółtaczką wszczepienną. Co do gruzlicy- to pewnie teraz jest więcej powikłan poszczepiennych niż zachorowac- są szczepienia to i zachorowan nie ma. Ale niedługo będą skoro tyle osób przestaje szczepić. Na szczęscie każdy ma wybór.
  21. Ale zdaje sie że gruzlica jest nadal u nas w Polsce dośc częstą chorobą, wiele starszych ludzi na nią choruje i zachorowalnosc jest wyższa niż w innych krajach europejskich. Do tego jest mocno zarazliwa. Ja bym nie ryzykowała. Co do szczepien w pierwszej dobie, szczególnie na wzwB- Ja zostałam zarażona wzw leżąc jako dziecko w szpitalu i nie polecam nikomu. Nigdy nie chorowałam, mam przeciwciała i nie zarazam, ale swojego dziecka na to nie naraże bo niestety jest się już nosicielem do końca życia i do konca zycia jest stres że choroba się uaktywni. Dlatego polecam szczepić bo zarazic się można zawsze i wszedzie, nawet w pierwszej dobie życia.
  22. Też będe szczepic na NFZ, tak jak starszego syna.
  23. Jola bardzo mi przykro, przytulam. Mam nadzieje ze ty i twój brzuch w miare łagodnie przejdziecie ten trudny czas. Moi dziadkowie i babcie odeszli bardzo wcześnie, 17 lat temu zmarł ostatni dziadek. Byłam dzis w przychodni na mam nadzieje ostatnim juz pobraniu krwi. Za tydzien chyba ostatnia wizyta, potem tylko 2 tyg zlecą i na stół. Jeśli data się nie zmieni to zostało mi równo 21 dni :) Mam nadzieje ze uda mi sie jeszcze jakos pospac, dzis znów pobudka o 5. U mnie ktg robią obowiazkowo jak ktos jest w szpitalu, a jak nie to ok. tydzien przed terminem trzeba sie zgłaszac na ktg do szpitala codziennie albo co drugi-trzeci dzien. Zalezy jak gin zleci. A przytyłam 21 kg, to i tak lepiej niż poprzednio bo wtedy było 27 kg. Teraz dietka więc mam nadzieje ze przez te 3 tyg. nie dobije do tamtej wagi :) Startowałam od 52 kg.
  24. Moze i sie zdarza 10 kupek na dobe, ale to chyba jakas extremalna sytuacja :) Ale kilka dziennie to normalne.
  25. Pampersy wsadzacie do walizki? Ja ich nie pakuje, pół walizki by zajęły, a mają wygodną rączke do trzymania. Ale np. same wkłady poporodowe 2 paczki to mi pół walizki zajmują. No cóż, mam trzy, któras na pewno bedzie dobra :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...