Renia83
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Renia83
-
Lilijka to ja nie rozumiem, własnie próbowałam sie spakowac w najmniejszą walizkę (mam taki komplet 3 walizki na kółkach) i po włożeniu tylko dwóch ręczników i paczki podkładów poporodowych zrezygnowałam bo juz widziałam ze sie nie zmieszcze. I chyba wezme od razu tą najwiekszą.
-
Melduje ze również nie śpię :) o 6.30 pobudka, juz pewnie nie zdarze zasnąć. Nie ma co się przejmować, wyśpimy sie za kilka lat
-
Haniutek Renia83 3 tygodnie mi zostaly, bylismy dzis zamowic wozek I okazuje sie ze czas oczekiwania 3 tygodnie. I teraz nie wiem czy zdarzy dojechac. No nie spodziewalam sie ze tak dlugo sie czeka. Reniu to przyjdzie akurat na 1 spacery:) bedziesz miała niespodzianke po powrocie ze szpitala:) A co do tego ze lezac w szpitalu najciezej zostawic dzieci wiem cos o tym. Ostatnio jak wyszłam po 3 tyg robie cos z najmodsza w kuchni i sie zmeczyłam mowie ze musze na chwile usiasc odpoczac :) A ona ni z tego ni z owego" to w szpitalu nie odpoczełas?" Wózek to nie problem, gorzej z fotelikiem ;) Bo w czym dziecko ze szpitala odbiore. Bedziemy kombinowac i pozyczac
-
3 tygodnie mi zostaly, bylismy dzis zamowic wozek I okazuje sie ze czas oczekiwania 3 tygodnie. I teraz nie wiem czy zdarzy dojechac. No nie spodziewalam sie ze tak dlugo sie czeka.
-
Pelka hehe, mam to samo, juz o tym pisałam rano. Im bliżej porodu tym mam większego lenia, też większosc ciąży leżałam. To chyba dlatego że dociera do nas, że zaraz to lenistwo się skończy i chcemy je wykorzystac na maxa. Miałam dzis powyparzac rzeczy i zaczac pakowac torbe, a usiadłam przed kompem i jem
-
Tez juz nie śpię od 5, zaraz zadzwoni budzik wiec juz nie pośpię. Może po poludniu nadrobię. Ja z tym zusem to nie rozumiem, myslalam ze beda placic w jakims stalym terminie. A placa kiedy chcą, nigdy nie wiem kiedy beda pieniadze i nie da sie nic zaplanować. Ostatnio dostałam kaske za cale 5dni- grosze jakies, a kiedy nastepna nie wiadomo. Kurde zostalo mi 3 tygodnie do porodu, chyba musze łóżeczko kupic. I torbe spakować. Im bliżej tym mam większego lenia. Chciałabym miec wszystko gotowe ale żeby ktos to za mnie zrobil :) w ogole nie mam sily.
-
Ja tez nie śpię, obudziłam sie jakos o trzeciej przez głupie sny. U mnie nikt nic z rodziców i teściów nie kupuje, może symbolicznie jakies pieluchy po porodzie, bo niestety nie mają kasy. Odkąd ja pracuje rodzice oczekują ode mnie wsparcia, nigdy jakos szczególnie mi nie pomogli finansowo. Niestety dla nich to normalne ze to im trzeba pomóc, tesciowa to samo. Takze ja bym wcale nie narzekała gdyby ktos chcial nam cos kupować. Kamilla prędzej czy później nie wytrzymasz i zaczniesz jej zwracać uwagę, lepiej zacznij to robic od razu bo ją przyzwyczaisz ze może ci wchodzić na głowę. To wcale nie oznacza chamstwa z twojej strony, bądź mila ale stanowcza. Okresl granice póki czas.
-
Dzieki dziewczyny, przyjemnie bylo, tego mi bylo trzeba :) Barcelona widoki i pogoda niesamowite, chociaż powiem ci ze po lecie jakie teraz u nas bylo mam sos ciepla na bardzo dlugo. Niesamowicie mnie cieszy ten śnieg, mróz i klimat. Latem, juz w ciąży, myślałam ze zdechnę na tym czwartym piętrze. Na zdjęciu temp. z wrzesnia, to juz chlodniej bylo ;) Teraz brakuje mi tylko wyjazdu w góry. Na tvn style jest program o in vitro, a potem o porodach w domu :)
-
Bry dziewczynki :) Moje dziecko na szczescie znów się przekręciło i znów dostaje kopniaki w zebra. Bardzo mnie to cieszy :) Udało mi się dzis obciąć paznokcie u stóp, nie spodziewałam sie że potrafie zadrzeć noge tak wysoko :P Co do kąpieli- ja mam wanne, ale od początku ciąży kąpie się tylko na stojąco pod prosznicem. Po pierwsze dlatego że mam pessar i nie moge siedziec w wannie ze względu na mozliwe infekcje ( do tej pory byłam przekonana że w ogóle w ciązy nie jest wskazana kąpiel w wannie własnie z tego powodu), a pod drugie jak bym usiadła w wannie to już bym nie wstała i musieliby wzywać Greenpeace żeby mnie wyciągnąc na brzeg ;) Ledwo do niej wchodze i wychodze na stojąco. W mojej parafii wymagają zaświadczenia że rodzice mają ślub kościelny. Od chrzestnych wołają tylko zaświadczenia o bierzmowaniu i spowiedzi. Witam nowe marcóweczki :) A my dzień spędziliśmy tak :)
-
Hej dziewczyny, moje dziecko kilka dni temu się przekręciło nogami w dól i jestem tak skopana tam na dole że mam dość :( Jak ide to przy każdym kopnięciu się zatrzymuje i sycze z bólu. Moja trzecia ciąża a nigdy nie miałam tak bolesnych kopniaków. W dodatku brzuch mi się obniżył, widocznie młoda jest bardzo nisko. Mam nadzieje ze wytrzymam do tego 10-ego. W ogóle ostatnio wszystko idzie nie po mojej myśli..same problemy.
-
Ja nosilam pas poporodowy, na pewno pomaga wchłonąć się nadmarowi skóry. Mięśnie niestety trzeba wyćwiczyć samemu. No i brzuch nie trzęsie sie jak galareta pod ubraniem :) teraz tez będę nosić.
-
Nie pociesze was, u mnie dziurka po kolczyku nie wrocila do normalnego rozmiaru. Ten kawałek skory miedzy otworkami bardzo się rozciagnal i zrobil się tam rozstęp/blizna. Po tej ciąży to chyba będzie można krowi łańcuch przewlec :/
-
Kobitki od blizniaków- przeglądam sobie własnie wózki na allegro i znalazlam taką oferte, moze sie komus przyda. Za tą cene 3 w 1 dla blizniaków to chyba niezła oferta: http://allegro.pl/wozek-3-w-1-tako-model-jumper-duo-dla-blizniakow-i5908977719.html Ja oczywiscie jeszcze nic nie wybrałam :/
-
-
Dziewczyny przy jakich wartosciach glukozy można mówic o cukrzycy? Bo u mnie na wynikach jest napisane ze powyżej lub równe 200 to cukrzyca. A niższe wartosci to jakies tam zaburzenie. Ja miałam 89/163/162 i mój gin nie nazwał tego cukrzycą. Kazał mi tylko ograniczyc słodycze. O glukometrze tez nic nie mowil, nie wiem nawet skąd taki glukometr się bierze. Co do kota- miałam raz kota i którejś nocy urządził sobie polowanie, musiałam się poruszyc na łóżku i pomyslal ze to cos innego. W każdym razie rzucił się na mnie i przegryzł mi na wylot dolną wargę, do dzis mam ślad. Krew się lała okropnie. I powiem wam że po tym doświadczeniu sama boje się kotów, bałabym się tym bardziej trzymac kota przy dziecko. Chociaz to pewnie tak jak z psami, większosc bedzie łagodnych a jeden na 1000 ugryzie.
-
Lilijka87 Renia83 super plaża, to na pewno Władysławowo? Pokazałam mężowi, który tam był kiedyś i stwierdził, że tak tam nie wygląda :p Lilijka szliśmy plażą na sam koniec cyplu, ale tam plaża jest taka sama od samego Władka. Tylko na końcu cyplu jest kamienista :) Kurde poszłam do laryngologa i teraz mam 10 stron do nadrobienia, jesteście niemożliwe :) Zu2ia ja biore mleko do szpitala bo mi własnie pokarm zniknął z godziny na godzine. Miałam nawał i zapalenie piersi i nagle ostatniego dnia przed wyjsciem ze szpitala, wieczorem nie chciała leciec ani kropla. Młody płakał a mi nie leciało dosłownie nic. Musiałam skołować po cichu porcje mleka, dziewczyny mi pożyczyły z innej sali. Oczywiscie przystawiałam go dalej, ale dopiero po jakis dwóch dniach, juz w domu na spokojnie pokarm sie pokazał. Myśle ze to ze stresu było. Teraz biore mleko na wszelki wypadek. Kurde u mnie nigdzie nie ma dżemu bez cukru :( a tak uwielbiam truskawkowy... Ide nadrabiać.
-
-
Albo może nie będę polecać bo jak się marcówki zjadą to nie będzie gdzie kocyka wcisnąć
-
Plaża z innej perspektywy, jak widac oprócz mojego syna żywej duszy ;) i gorąco. Jeździmy 10-20 czerwiec, polecam.
-
Madika Lilijka87 ~kalae a na jod to chyba nawet lepiej w październiku ja tym razem Ustkę zamierzam odwidzieć byłam tam już 4 razy, Myślałam o połowie września, a jeśli by miała jesień być taka jak ostatnio to może być i końcówka miesiąca a nawet październik :) To, gdzie jest ładniej jeśli chodzi o miejsce i plażę? Ustka, Rewal czy Władysławowo ja pisała Renia? Ja byłam dwa razy w życiu nad naszym morze. Raz na tzw. zielonej szkole i drugi raz wczesną zimą i to na jeden dzień :( My kochamy Darłówek Ma szeroka plaze i sa 2 zejscia lagodne na plaze... Wladysławowo ma zelete ze jest tam podobno cieplejsza woda ale jak dla mnie jest tam za duzy tlok... Ludzi jak na Marszałkowskiej... Ale zalezy kto czego szuka Madika my jeździmy do Wladka w czerwcu, zazwyczaj jest juz gorąco a ludzi jak na lekarstwo. Budki z pamiątkami w większości jeszcze zabite dechami, pod koniec czerwca sie dopiero tam życie budzi. Cisza, spokój. A w sezonie to wszędzie tlok. Na zdjęciu plaża we wladku kolo 15 czerwca 2015 ;) ciężko bylo kogoś spotkać.
-
Od poczatku trzeba próbować wszystkiego, wprowadzać po trochu cos nowego i obserwować dziecko. Ja uważam ze jak cos ma np. uczulac to wlasnie wtedy kiedy dziecko nie będzie miało z tym stycznosci przez pierwsze miesiące czy lata zycia. Nie ma co świrować, ale jak zjemy np. truskawki a dziecko potem wysypie czy będzie cala noc plakac to raczej je odstawić i spróbować za jakis czas
-
My co roku w czerwcu jezdzimy do Władysławowa, teraz też już na czerwiec zarezerwowane :) Zawsze tam obchodzimy urodziny naszego syna. A zimą Zakopane. Dziewczyny czy wy kupujecie pościel do łóżeczka od razu? Ja już nie pamiętam, ale chyba na początku i tak dziecko śpi w beciku a kołdra i poduszka jest niewskazana. Chyba kupie dopiero jak się urodzi.
-
Wydaje mi się ze takie spadki ciśnienia i oslabnięcia w ciąży sa normalne. Ja często miewam, ale ja mam ogólnie niskie ciśnienie. Ale w końcu nosimy w sobie małego człowieka z ktorym musimy wszystkim się dzielić. Krwią, skladnikami odzywczymi itd. Maluch sie tez rozpycha i uciska na duże naczynia. Skądś sie wziął zwyczaj ustepowania ciężarnym :)
-
Niuska_aw mialam ten sam problem, 4 tyg. miałam zajady, odkąd miałam anemie. Na ostatniej wizycie spytałam gina i zapisywał mi jakies witaminy z grupy B, że własnie na zajady mi pomogą. Ale zanim zdąrzylam wykupic to w koncu zniknely wiec wyrzucilam kartke. Ale cos bez recepty, zapytaj w aptece.
-
Haniutek Dziekuje Kobietki mam nadzieje ze Antosiowi sie spodoba ;) Renatka stosujesz te technike co ja kiedys schodzilam z drogi mojej bylej tesciowej i plakalam w poduszke. Az cos peklo i sie postawilam wyprowadzilam mami synek na chwile odszedl ze mna ale pepowinki nie umial odciac i byl u nich codziennie a ja siedzialam sama z dzieckiem. W koncu pogonilam;) I co ciekawe to bylo 14 lat temu a on nadal sam u mamusi zadna sie nie skusila. Moja byla tesciowa tez mowila ze umrze przeze mnie bobtaka chora i jakos do dzis za przeproszeniem jej mozna kolki w tylku lamac taka chora ;) Jak Twoja auto bierze i jedzie na cmentarz powiedz by nie brala bo jak na cmentarz sie wybiera to kto auto przyprowadzi;)))) Hahaha, dobre z tym autem