Vena127
Użytkownik- 
                
Postów
0 - 
                
Dołączył
 - 
                
Ostatnia wizyta
nigdy 
Treść opublikowana przez Vena127
- 
	Ja oddam tak, jak poprzednio do takiego publicznego banku,z którego wszyscy mogą korzystać, działa to trochę jak baza szpiku tylko materiał już jest i porównują zgodność krwi z ewentualnym biorącą. W Polsce chyba takich jeszcze nie ma. Tylko prywatne, gdzie przechowują krew dla Ciebie, ale może się mylę. Myślałam o tym, żeby ten ostatni raz się zabezpieczyć, ale doszliśmy z mężem do wniosku, że wolimy pieniądze potrzebne na bank przeznaczyć na lepsze ubezpieczenie zdrowotne. Odpukać dzieci zdrowe i w rodzinie brak poważnych chorób typu nowotwory i białaczka.
 - 
	Poza tym, ja mam takie podejście, że nie ważne jak się urodzi oby było dziecko bezpieczne i zdrowe.
 - 
	A no i teraz też mam wybór, żeby po dwóch urodzić naturalnie, ale z czysto praktycznych przyczyn, tak jak przy drugim wybiorę cc. Głównie dlatego, że jesteśmy z mężem sami w mieście i musimy nieźle się nagimnastykować, żeby znaleźć opiekę na czas porodu nad dwójką dzieci, szczególnie że będzie to czas Wielkanocy. Przy porodzie naturalnym jest w zasadzie nie wiadomo kiedy się zacznie musiałaby rodzić sama, a tego nie chcę.
 - 
	Dopóki nie było ryzyka, że mogę nie urodzić naturalnie w zasadzie w Polsce nie miałam innej opcji tylko poród naturalny. W momencie kiedy ortopeda powiedział, że mogę próbować, ale pewnie skończy się na cesarce. Nie chciałam ryzykować, że za późno się zdecydują na cięcie i uszkodzą dziecko.. Cesarska nie zawsze oznacza problemy z laktacją, równie często miały je moje koleżanki po naturalnym. Nie jestem orendowniczką cc, ale czasem koniecznością lub najlepszym rozwiązaniem z różnych przyczyn. Ja rodziłam drugie dziecko 17 miesięcy po pierwszym i mogłam rodzić naturalnie. I w Polsce i w Stanach mówili lekarze, że optymalnie jeśli między porodami jest 18 miesięcy, choć pewnie są przypadki które wymagają dłuższych odstępów.
 - 
	pralinka tego się nie zapomina ;) to jak z jazdą na rowerze. Zobaczysz bobasa i wszystko wraca, teraz też będzie z automatu, a pewnie nawet lepiej.
 - 
	Tak to właśnie jest, że wszyscy sobie coś tam wyobrażamy i chcemy,a jak przychodzi co do czego to cieszymy się, że zdrowe. Ja byłam w ciężkim szoku przez 3 dni, że dziewczynka, bo przecież byłam pewna trzeciego chłopaka, a teraz to już to oczywiste, że młoda będzie tylko się cieszę, że u mnie to pewne i nie będzie niespodzianki przy porodzie ;)
 - 
	Ensueno a mi się zgadza tylko w części ;) wychodzi, że mój młodszy syn powinien być Robertą To prawda, że każdy facet inaczej przeżywa ciążę kobiety i nie można poröwnywać kto, co robi, bo może być to bardzo krzywdzące. Choć właśnie słuchając jak koleżanki narzekają na brak zainteresowania, to ja tam wolę swego zadającego pytania i przygotowującego się do każdego badania, rozczula mnie to ;)
 - 
	pralinka to akurat bardzo dobrze. Kilku mężów moich koleżanek w ogóle nie było zainteresowanych przez całą ciążę, poród przestali przed porodówką z papierosem, bo się tak stresowali,a pomocy doczekały się od nich dopiero, jak się dzieci urodziły. Mam wrażenie, że dzięki tym wizytom u lekarza tatusiowie bardziej czyją namacalność dziecka zanim będą mogli poczuć ruchy u nas w brzuchu. Dla mojego męża wciąż to duża sprawa i przeżywa tak samo jak pierwszą. Dlatego też tak bardzo ważne było znać płeć, bo chciał już obrazować w wyobraźni dziecko ;)
 - 
	Miila ja bym wzięła męża do lekarza, żeby rozwiał wątpliwości co do wyjazdu. To jest fajny moment na wyjazd i ostanie wakacje bez dziecka. Później już tak szybko może Wam się nie chcieć jechać/lecieć z maluchem. Mi się tak składa, że latałam z bardzo małymi synami najmłodszy miał 8 tyg jak się za ocean wybrał, ale obiektywnie stwierdzam, że najłatwiej między 4-8 miesiącem życia, a później już jak mają 18 miesięcy i więcej… sama już myślę, gdzie tu jeszcze się wybrać przed porodem, bo z trójką szybko mi się nie będzie chciało ruszyć :/ pewnie dopiero w grudniu za rok pojedziemy do Polski.
 - 
	Sylwia2608 sweterek cudeńko. Ja mam podobnie, jak wy nawet rozglądam się za ubrankami, bo pierwszy raz dla dziewczynki będę kupować, ale czekam na ostatni moment przed porodem. Z chłopakami też tak było, taki lęk że coś się stanie, jeśli "za wcześnie" będę się cieszyć i przygotować do narodzin dziecka. Hehe przy moich chłopakach-wielkoludach dziewczyna wyda mi się kruszynką ;) A tak na marginesie to ile z nas wie, co urodzi? Flawia pamiętam, że córa jak ja, ale jeszcze parę się chwaliło, tylko moja skleroza powala. Ja w obu ciążach czułam pierwsze regularne ruchy między 16-18 tc, teraz liczę, że będzie podobnie.
 - 
	Edi jeśli tylko lekarz nie widzi przeciwwskazań, a skoro mówisz że zdrowa ciąża to pewnie nie będzie widział, nie musisz martwić i leć. Loty w ciąży w drugim trymestrze są bezpieczne, w pierwszym i trzecim słuchałabym lekarza. Sama w bardzo zaawansowanej ciąży latałam polska-stany zjednoczone.
 - 
	pralinka kolorowych snów. Miila ruchy czułam tylko raz, po zjedzeniu tosta z dżemem porzeczkowym to był pierwszy w tej ciąży i w dodatku leżałam płasko na plecach, więc miałam szansę poczuć. Mała ostanio była dość mała, więc regularnych ruchów spodziewam się za 2-3 tyg. Jesteś bardzo szczupła, a z tego co pamiętam Twój bobas jest długi, to masz szansę dość wcześnie czuć ruchy.
 - 
	Miila przykro mi z tym wózkiem, do końca myślałam, że zakończenie będzie dobre. Masz rację, że nie odpuścisz draniowi.
 - 
	Miila no właśnie, co tam z wózkiem? A podyplomowe zaczynaj dasz radę, a myślę, że później już z dzieckiem za rok będzie jeszcze trudniej się zebrać. Tak to już pójdzie siłą rozpędu.
 - 
	Hehe, no tak cc można czytać różnie :) Tak w pierwszej ciąży cukrzyca z insuliną od 16tc ciąży do końca. Ciążę kończyłam na 100jed insuliny na dobę. W drugiej ciąży miła niespodzianka i cukrzyca się nie pojawiła. Teraz od 10 tc już stwierdzona na testach z obciążeniem. Jak widać reguły nie ma, bo i w drugiej i w trzeciej ciąży dieta od dnia pozytywnego testu na ciążę. Miłe to nie jest bo lepiej zawsze być zdrowym, ale trzeba myśleć, że mogło być gorzej i do przodu ;) są gorsze rzeczy niż dieta, czy nawet insulina. Głowy do góry Dziewczyny!
 - 
	Jak dobrze zacząć tydzień: 1) rozmowa z rana z młodszym synem: Robert błagam, mama się chce umyć przestań wyć i kopać w podłogę jest 7 rano sąsiedzi się wściekną… na co straszy syn: mama brudna? Tak mama chce się umyć. Syn: mama go( miesza polski i angielski ;)) się myć. Szczepan bawi Roberta … normalnie gwiazdka w październiku. 2) ciężarówka schodzi do garażu i widzi flaka…!?#& dzwoni do męża czy jest daleko już od domu w drodze do pracy … mąż wraca i zmienia koło to się nazywa mieć farta! Magda1010 dokończysz studia, najwyżej zrobisz indywidualnym trybem. Gratuluję oryginalnych souvenir'ów z wakacji
 - 
	Dziewczyny dbajcie o swoje wysokie ciśnienie, zawsze się cieszyłam że mam niskie, bo w tę stronę to tylko ja nie mogę oczu otworzyć, ale bezpiecznie się dla mnie i dziecka.
 - 
	Właśnie miałam to samo Wam pisać o morelach w kwestii siarczanów i tego, żeby wybierać te brązowe ;) Secondtry jeśli sytuacja będzie się powtarzać to jadę na konsulatację, ale na razie się uspokoiło po lekach, więc zobaczę co się będzie działo, jak coś to pogotowie 5 min od domu. Liczę, że był to incydent i do następnej wizyty będzie spokój. Ale mała wybrała niezły czas, bo zaczęła akcję jak oglądałam odc "Moje 600 gramów szczęścia".
 - 
	Cześć Dziewczyny, u mnie było trochę nerwów momentami, wczoraj przez 2h kilku sekundowe skurcze, co mniej niż 3 min. Powoli się uspokoiło po dodatkowej no-spie, się dziś jestem na bardzo wolnych obrotach. Magnes biorę od dawna, zanim zaszłam w ciążę plus witaminy dla ciężarnych z DHA ( w Polsce brakiem femibion 1i2). Ręce mi też drętwieją i to normalne podobno.
 - 
	No tak, cc dopadła mnie już w pierwszej ciąży (problemy z kręgosłupem) nigdy się nie nastawiałam na konkretną formę porodu, wiem że życie lubi pisać swoje scenariusze. Tak mi łatwiej ;) cukrzycę w ciąży mam, bo jestem obciążona genetycznie. Kolejne cc to już pewnego rodzaju wybór, bo z drugim dzieckiem nie chciałam czekać i urodziłam kolejnego syna 17 miesięcy po pierwszym :)
 - 
	Miila no ja dziś delikatnie, nie tyle ból i drętwienie nogi mnie martwi ile skurcze. Nie chcę przeginać, żeby nie trzeba było jechać na IP i samo się uspokoiło.
 - 
	Agusia83 to drętwienie dziś się pojawiło wcześniej tylko mi więzadła dawały do wiwatu. Może się młoda tak ustawiła, się coś jej przez cały wieczór nie pasowało, bo dużo nieregularnych skurczy i trawdy brzuch miałam. Dziś dzień z nogami do góry, bo nie chce ryzykować. A z dobrych rzeczy to mąż się zgodził na imię, którym nazywałam młodą w myślach … o ile coś nam się nie spodoba innego na ostatni moment to córcia będzie Klara :) ale rodzinie i znajomym nie mówimy, bo nie chce żeby ktoś głupim żartem mnie zdenerwował. Przy pierwszym normalnie każdy chciał imię wybrać przed nami… Co do płci to przekonał mnie, że lepiej powiedzieć, bo właśnie wtedy mniej komentarzy do teściowej będzie, bo dziewczynka i już, nie ma co lepiej, czy gorzej. W sumie racja, więc pewnie dziś się dowiedzą.
 - 
	Secondtry ja mam pozwolenie od gina na dwie kawy dziennie, ciśnienie jak u nieboszczyka 95/60 standard, bez kawy nie wstanę … kodomo zgaga to chyba jedyna przypadłość ciążowa, która mnie nie łapie, oby tak było w tej ciąży, się współczuję, bo przy wymiotach żółcią wymiękałam a tylko parę razy tak miałam. Ktoś się pytał o zaparcia, raz na 3 dni biorę środek przeczyszczający, bo inaczej to mogę i 10 dni w ciąży nie robić. Jest bezpieczny dla kobiet w ciąży, ale w Polsce go nie widziałam. Jem co 2,5-3 h małe porcje, głównie ryby, warzywa i nabiał w sumie 5 razy dziennie. Owoce dwa razy dziennie, tak samo pieczywo.
 - 
	Ech, u mnie noc do bani :( najpierw straszy koszmar o północy, godzinę później gorączka i w końcu wylądował w naszym łóżku … u mnie od 4 godzin skurcze i taki ból w bólu, że noga drętwieje. No i tak jest 3 nad ranem, a ja pielgrzymka na sofę w salonie, bo nie dam rady spać z dziećmi. Wszyscy mogą i chwalą, a ja tylko jak chore i wtedy cala noc nie moja. Mam tak lekki sen, że ich kręcenie i pochrapywanie nie daje mi spać. Hej agi u mnie są dwa wskazania teraz skończone 36 i poronienie przed utrzymanymi ciążami z synami właśnie najprawdopodobniej z przyczyn genetycznych. U mnie na rozstępy poszedł w ruch olej kokosowy 1:1 z olejkiem migdałowy.
 - 
	kodomo ja też tak mam, że drażni mnie bałagan, ale muszę odpuszczać trochę i widzę, że z liczbą dzieci powoli obniżają mi się standardy. Z drugiej strony zaczynam więcej wymagać pomocy i sprzątania po sobie od facetów. Nawet mój trzy latek już musi odkładać buty i kurtkę do szafy, układać klocki przed bajką na dobranoc. Nie daję już rady wszytko zrobić sama. Mój starszak raczej nie powinien być zazdrosny, ale 2 latek pewnie będzie. Tak czy inaczej sprawdziłam, że najlepiej sprawdza się angażowanie dzieci w pomoc nad maluchem. Ostatnia czysta chusteczka, do wytarcia pupy była dla starszego syna, trzymał pod nadzorem butelkę …od prostych rzeczy na początku do coraz większej interakcji z rosnącym niemowlakiem. A prawda jest taka Dziewczyny, że każda z nas która spodziewa się kolejnego dziecka musi zaakceptować fakt, że już będzie inaczej: czas dzielony na wszystkie dzieci, każde będzie musiało poczekać na zaspokojenie swoich potrzeb, bo mama jest tylko jedna. I nie trzeba mieć wyrzutów sumienia, bo to jest naturalna kolej rzeczy. Właśnie dlatego też odkryłam, że faktycznie łatwej mieć więcej niż jedno dziecko ;) Secondtry, Miila jak dobrze, że zaczynamy mieć dobre dni, żyć się w końcu chce i widać światełko w tunelu :) Ja też zaczynam smarować brzuch i piersi, skoro mogę tolerować zapachy … niestety dziś odkryłam pierwszy cellulit z nim trzeba się zaprzyjaźnić do czasu skończenia karmienia :'(