Vena127
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Vena127
-
Agusia podpisuję się całym sercem pod Twoją wypowiedzią odnośnie rodziców. Cudownie ich mieć: wspierających i kochających, ale jeśli takich brak to często los stawia nam na drodze ludzi, którzy choć nie związani z nami krwią są często najlepszym, co nas spotyka. Jestem wdzięczna za męża, dzieci i każda osobę w moim życiu, nie zamieniłabym tego na swoich rodziców. Ich brak nauczył mnie tylko bardziej cenić rodzinne wartości. Choć wcale to nie oznacza, że pozwolę sobie wejść na głowę i pozwolić dyktować co mam robić. Na szczęście mój mąż po ślubie przy pierwszej wizycie powiedział swojej mamie, że od tej chwili jest w jego życiu najważniejsze zdanie żony i nie ma prawa oczekiwać, że będzie inaczej. To w zasadzie załatwiło sprawę ;) Co do witaminy D to ja mieszkam w Kalifornii i słońca tu nie brakuje :) nawet nie wszystkie dzieci do 1 roku dostają krople z witaminą D, to zależy od miejsca gdzie mieszkają, bo np San Francisco jest bardzo mgliste.
-
Dużo wątków Dziewczyny pruszyłyście :) Co do wagi to dziś się okazało, że schudłam :/ moja ginekolog będzie smutna. Ona chce żeby przybierać do pół kilograma w drugim trymestrze … U mnie w szpitalu gdzie mam lekarza jest tendencja żeby robić tylko konieczne USG. W ostaniej miałam dwa prenatalne, teraz żeby stwierdzić czy bije serce, prenatalne w pierwszym trymestrze i czekam do 12 listopada na połówkowe. U mnie też królują słone, ostre i kwaśne smaki :)
-
Miila ja się "szczotkuję" pod prysznicem dobrych parę lat, również w ciąży i bardzo sobie chwalę. Co do zasady nie mam cellulitu, ale pojawia się w ciąży i znika do 3 miesięcy po myślę, że w wyniku spalania tłuszczu przy kamieniu i mojej zwykłej diety, a nie cukrzycowej. Magda fajny brzuszek. Elaiss gratuluję synka! Współczuję chorej córy, ja drugi tydzień walczę z przeziębieniem swoich chłopaków: co trzy dni zmieniają się, który ma gorączkę :/ A widzisz to ja sobie pod względem nie gniecenia bardzo chwalę suszarkę,w końcu koszulki męża nie mają śladów od klipsów i nawet nie prasuję tylko składam od ręki wyjmując i układam na półkę. Zresztą tak robię z całym praniem, bawełny nie muszę pasować, tylko te materiały, które się bardzo gniotą typu len.
-
Secondtry trzymaj się Skarbie! Może delikatnie ciepła kąpiel w pianie i świeczki bez zapachowe ( ostanio tylko takie u mnie przechodzą ;)) to zawsze poprawia mi humor. Podpisuję się pod wnioskiem Miili prosimy o brzuszek w wolnej chwili. Ja dziś muszę kupić mężowi nowy żel pod prysznic, żeby nie musiał godzinę się "wietrzyć" zanim podejdzie do mnie, bo mam taką relakcję jak Miila na myśl o owocach ;)
-
Sylwia2608 możesz wziąć też espumisan na wzdęcia, jest bezpieczny w ciąży. Miila tak mówimy, że dziewczynka ale nie mówimy imienia. Padały same dość oryginalne i w sumie międzynarodowe. Myślę, że szansa żeby która wpadł na Klarę jest bardzo mała … nasi znajomi gustują w innych imionach niż my...
-
Dziewczyny, mój mąż pierwszy raz poczuł jak się rusza Klara! Leżałam sobie spokojnie na plecach, a mała delikatnie "pukała" do Taty!
-
Miila, Sylwia2608 super brzuszki! zonia00 miałam podobnie w poprzedniej ciąży, tuż przed byłam na diecie i jak zaszłam to szybko mi kg skoczyły. Ja też póki, co nie miałam mierzonej długości szyjki, tylko sprawdzaną czy jest ok na początku ciąży. A jeszcze ciekawostka z wczoraj … dwoje naszych zanajomych zaczęło się prześcigać w podsuwaniu mam imion dla dziecka … a ja myślałam, że to domena przyszłych babć ;) śmiałam się, że na pewno nam się uda coś znaleźć.
-
To dziś w końcu część naszych znajomych się dowiedziała, że spodziewamy się dziecka. Do tej pory nie byłam w formie na wyjścia i spotkania w większym gronie, a jakoś tak nie osobiście to nie chciałam mówić. U mnie też już widać od jakiegoś czasu, że jestem w ciąży... ;)
-
witam nowe mamy! Sylwia2608 super, że się odezwałaś i że wszystko w porządku, szkoda że tak się źle czułaś. Gratuluję Dziewczyny dobrych wyników! To zawsze duża ulga i radość. Magda przykro mi, że poczułaś się urażona brakiem odpowiedzi, wiem że to ja wspomniałam o suszarkach. Bardzo często czytam Was w nocy wstając do dzieci, ostanio też odpowiadam od razu na poruszane wątki, bo albo sama nie mogę spać, albo stan chorych dzieci nie daje … konsekwencja- od tygodnia śpię po max 4h… i rano zapomniałam o Twoim pytaniu. Następnym razem w takim przypadku proszę o przypomnienie, bo 9h różnicy czasowej robi swoje … Co do suszarek, nie znam tych na rynku polskim. Wybierałabym z ulubionej marki AGD i tę, która daje dużo opcji ręcznego programowania: temperatury, czasu suszenia, rodzaju tkaniny. Generalnie to duże ułatwienie, bo musisz mieć mniej ubrań dla dzieci, co w jakiś sposób też kompensuje czas zużycia tkanin. Tak moim zdaniem niektóre rzeczy szybciej się zużywają, ale z drugiej strony mi to rekompensuje 1h procesu prania i suszenia do możliwości założenia kurtki, która została przemoczona w kałuży … szybszego zużycia nie widzę na wszystkich rzeczach bawełnianych i pościeli, jensy, rzeczy ze sztucznymi włóknami. Swojej bielizny, wełnianych sewtrów, jedwabiu, delikatnych rzeczy, które mogą stracić formę nie wykładam do suszarki lub mam sprawdzone, że na delikatnym programie suszę do 60% i dalej już w stanie rozłożonym.
-
To mój najmłodszy syn ma cystę na łopatce… na razie nie będziemy tego operować i tylko będę obserwować czy nie rośnie lub czy nie zaczyna go boleć … no, nic póki co wygląda niegroźnie. To była jednak moja ostatnia wizyta z nim bez męża w przychodni. Od ostatniej wizyty szczepiennej zaczął się bać lekarzy i kiedy dziś trzeba było pokazać ramię, wyrwał mi się i dostałam silnego kopniaka w brzuch … lekarz się zdrowo przejął, bo straciłam z bólu na chwilę oddech… od razu wezwał do pomocy stażystę, ale co dostałam to moje … mąż już zapowiedział, że sam z nim będzie chodził. Maluch ma 13,5 kg i potrafi położyć starszego brata, zaczynam już fizycznie przegrywać z nim walki na zapasy… To było ciężkie południe …
-
To moja trzecia ciąża z cukrzycą, da się przyzwyczaić. Mamy narzekają często, że dieta i zmiana stylu życia … cóż ja zaczynam dietę od dnia kiedy na teście pojawiają się dwie kreski … a i tak mimo żelaznej diety ląduję na insulinie… trudno. Wiem, że w pierwszej ciąży trudno mi było znaleźć właściwe menu, ale tak naprawdę to kwestia praktyki… Dla przykładu mój jadłospis ( przepraszam, że po ang. ale nie mieszkam w Polsce) na tym da się przeżyć ;)
-
Hmm, nie do końca rozumiem, ale jeśli to glukometr to bym się jednorazowym skokiem nie przejmowała. Mogą się one pojawiać. Po prostu jakoś mi wyszło, że to wynik na czczo przed badaniem z obciążeniem glukozą … trochę się pogoniłam.
-
Polecam, świetna zupa na jesienno- zimowe chłody i bardzo sycąca :) ulubiona mojego syna ;)
-
unatu ale mi smaka zrobiłaś, teraz będę kombinować, gdzie słoninę zdobyć i też zrobić :) U mnie ziemniaczana zupa, syn zjadł dwie porcje ku mojej radości, bo z uwagi na jedzenie w przedszkolu woli hinduskie smaki… bo więc jest polska potrawka z kurczaka w sosie na ostro z curry ;)
-
Ech, prawda jest taka, że wydanie na świat dziecka, wiąże się z bólem i cierpieniem: w ciąży i przy porodzie, każda z nas zanim zobaczy swoje dziecko się nacierpi, oby jak najmniej! Trzymaj się Secondtry, bo Ty to już teraz masz drogę przez mękę z tymi wymiotami … mi zasadzie zostały bóle głowy, ale chociaż już nie codziennie i parę razy w tygodniu mdłości. Wymioty, góra 1-2 przez ostanie dwa tygodnie. Drugi trymestr przyniósł dla mnie poprawę.
-
Babymaaama cukier na czczo jest zbyt wysoki, ufałabym bardziej wynikowi laboratorium, bo moja sytuacja była taka sama,wg glukometru ok, a wg laboratorium cukrzyca. Myślę, że lekarz w poniedziałek najlepiej oceni, co dalej powinnaś robić …
-
Jeszcze tylko na spokojnie napiszę, co myślę o cc i naturalnym porodzie. Myślę, że oczywiście najbardziej fizjologiczny i dla matki i dla dziecka jest poród tak, jak przewidziała natura i zgadzam się z Melly, że pierwszy krzyk dziecka wynagradza wszytko! To jednak to najbardziej naturalne rozwiązanie nie zawsze jest dla wszystkich kobiet najlepsze. I mam tu na myśli nie tylko wskazania ratujące zdrowie, czy życie matki i dziecka … Poród jest bardzo trudnym, choć wspaniałym wydarzeniem dla każdej kobiety i powinna uzyskać pełne zrozumienie niezależnie od tego jaką formę porodu wybierze: w domu, w szpitalu, czy cesarkę. Niestety w Polsce takiego wsparcia nie odczułam i patrząc na kampanię Rodzić Lepiej nie tylko ja. Dlatego Kochane niezależnie jaki każda z nas będzie miała poród życzę nam, żeby był taki, jaki sobie wymarzyłyśmy: spokojny, szybki, mało bolesny, magiczny i dający każdej z nas poczucie, że stawiłyśmy czoła wyzwaniu i dzięki naszemu wysiłkowi na świecie pojawił cudowny i kochany mały człowiek. To przecież cud!
-
No tak ;) ja nie patrzyłam na załącznik, bo rano było zamieszanie i młody do przedszkola, więc czytałam i pisałam między jednym, a drugim łykiem kawy…
-
Miila ja robiłam harmony… może niech Ci lekarz jeszcze wszytko wyjaśni skąd może być to wyższe ryzyko, bo to i tak jest w normie, więc może nie ma co się denerwować… Melly ja pierwszą cc miałam na skierowanie, choć mogłam próbować i bardziej niż bólu bałam się tego, że dziecko będzie uszkodzone, bo za późno podejmą decyzję o cięciu… pewnie gdybym rodziła w Stanach to bym próbowała naturalnie. Teraz to moja ginekolog powiedziała, że by się przy trzecim dziecku zdziwiła, gdybym próbowała naturalnie. Ale rozumiem i te które chcą się sprawdzić i rodzić naturalnie i te które się boją czy to bólu, czy ewentualnie uszkodzenia dziecka, bo nawet dwie moje koleżanki położne właśnie z tego powodu poszły na cc na tzw życzenie, bo stwierdziły że za dużo nieszczęścia widziały, a ich szpital był bardzo nastawiony na naturalne metody …
-
Cathleen co do pieluch i chusteczek święta prawda, ale ja głównie teraz o ubraniach myślałam,a nie o kosmetykach. Te trzeba kupować o jak najprostszych i najlepszych składach. Miila miała fajną stronę o analizach takich produktów... No a teraz spróbuje jeszcze trochę pospać ;)
-
Moja lista poniżej. Rodziłam w lipcu, więc już miało było gorąco, ale nie czułam żeby to być za dużo, pranie musiałam robić 2-3x w tygodniu na początku. Body dł. rękaw 4szt Pajacyk 3 szt Śpioszki 4 szt Koszulka z kr. rękawem 4 szt Kaftanik 4 szt Body z kr. rękawem 6 szt ( na wiosnę kupiłabym 3 szt w rozmiarze 56 i patrzyła jaki ciepły będzie maj) Skarpetki 4 (jeśli planujemy zakładać jakieś butki to cienkie, jeśli nie to 2 szt bawełnianych i 2 szt frontowych) Niedrapki 2 szt ( niektóre bodziaki maja zawijane rękawki, co działa jak niedrapki) Czapka po kąpieli 2 ( wiosną i latem raczej nie używałam po kąpieli tylko jako wyjściowe na spacer, wystarczyłoby mieć 2-3 cienkie i stosować zarówno jako spacerowe i na chłodne wieczory po kąpieli) Czapki cienkie 2 (uwaga wyżej) Czapka ciepła 1 Swetr/Ciepła bluza 2 (na wiosnę jeszcze myślałabym o kurtce lub kombinezonie szczególnie jeśli rodzimy przełom marca i kwietnia) Kocyk cienki 1 Kocyk ciepły 1 Rożek 1 Śpiworek 3 szt Pieluchy 10 szt (kupiłabym różne flanelowe,tetrowe, większe muślinowe lub bambusowe) Prześcieradło 3 szt Waniennka 1 szt Podkład pod prześcieradło 1 szt Nosidełko do samochodu 1 szt Przewijak 1 szt To tyle weryfikacji po 4 latach ;)
-
To prawda, że nie rodzę teraz w Polsce … pierwszą cc w sumie miałam ze wskazań ortopedy i wtedy rodziłam w Krk … Gdybym miała coś w ogóle radzić w tej kwestii, to chyba jak zacząć to załatwiać zależy od tego jaki szpital wybierasz anawee wtedy poszukałabym info wśród znajomych lub na necie. Co do wyprawki, generalnie się zgadzam z uwagami …ale: - moi chłopcy rodzili się z wagą 3300,3600 kg i w rozmiarze 62 utopiliby się. Dlatego miałam 3 -4 komplety ubrań 56/58. Mnie znajomi pytali, co chcę na prezent i małych ubrań nie dostawałam… Ci którzy nie pytali też kupowali w rozmiarze na ok. 3 miesiące … myślę, że da się to kontrolować ;) - liczba 10 jest dość rozsądną, tylko należy uwzględnić własne możliwości i warunki prania/suszenia. Na po początku ulewanie, przeciekające pieluchy to standard, zwykle mamy nie lubią dzieci w brudnym ubraniu ( z czasem standardy ulegają złagodzeniu, ale to chwilę trwa ;)) Osobiście zmierzałabym do posiadania 10 kompletów ubrań typu, body+ dół i śpiochy, plus pajacyki, koszulki inne ubrania do 3-4 szt, jeśli nie ma się suszarki. Jak znajdę to wrzucę swoją starą listę, aż jestem ciekawa jak myślałam 4 lata temu
-
Anasta wszystkiego najlepszego z okazji ślubu! Ja chce cc, rozmawiałam już na pierwszej wizycie z lekarką prowadząca o tym i nawet mam już datę ;) Anna205 to dobrze wiedzieć, że mnie tylko ja tak jem … Ja też idę w woombie ;)
-
Dziewczyny, a wracając do tematu jedzenia, czy też tak macie, że smakuje Wam tylko kilka rzeczy i jecie je na okrągło, czy ciągle macie ochotę na coś innego? Kurcze, jak przeanalizowałam co jem, to wychodzi, że mam 3 zestawy śniadań, 2 obiadów, 2 kolacji…
-
Anna205 gratuluję zdrowej córci. U mnie też dziewczyna, wygląda że w kwietniu sporo się ich urodzi :) pAleksandra świetnie, że wyniki bardzo dobre, gratuluję! Miila i Secondtry wy to Dziewczyny szalejecie z zakupami. Dzięki Wam mam strony, żeby znajomym w Polsce prezenty robić :) dziękuję ślicznie za namiary Miila.