Vena127

Ataa[/b przy takim ciśnieniu to normalne że już czujesz się dziwnie. Symptomy alarmujące to ból głowy, ból po prawej stronie brzucha w okolicy wątroby, dziecko rusza się mniej niż 4 razy na godzinę. Jeśli ciśnienie wzrośnie powyżej 140 dzwoń i pytaj czy masz jechać na IP czy czekać do rana

Miila, Miszka autka to dla mnie pikuś, gorzej z ideą super bohaterów akcji … mój mały od półtora roku szaleje za nimi, ale dopiero teraz dostanie pierwszą rzecz tę przytulankę, bo już rozumie że te bójki są na niby iw rzeczywistości ludzie mogą odnieść poważne urazy …

Secondtry pozostaje Ci tylko zaufać lekarzom … chyba nie masz dużego pola do dyskusji z nimi … wagą to nie jedyny wyznacznik rozwoju dziecka, Zuzia generalnie może być drobna… Unatu chyba szydełko tym razem, bo Batman ma więcej detali chyba będzie mi łatwiej bawełnianą nicią go zrobić. Ktoś się pytał, króliczyca jest że wzoru na druty. Melly po weekendzie poważnie przeanalizuję spacer na moja górę za domem w celu przyspieszenia akcji … choć mój mąż straszy że się tylko zmęczę z moim szczęściem, a akcji nie będzie ;)

Bry Dziewczyny! JA CHCĘ URODZIĆ! Już, zaraz nie za 10 dni ;(((( Nawet nie będę Wam truć co mnie dziś boli za dużo tego. W dodatku od wczoraj spuchłam tak, że nie dam rady zginać palców u rąk, nogi nie widać kostek, a twarz wygląda jak bokser po sparingu :((( Groszek u mnie też radzą zimne wypić i/lub zjeść czekoladę. Jeśli po tym do 30 min dalej nie ma min 4 ruchów jechać do szpitala. Za parę godzin znów kontrola ktg w szpitalu tym razem dodatkowo lekarz z uwagi na NT…już powoli dojrzewam do tego że wolałabym leżeć w szpitalu … 2h co drugi dzień zacznają męczyć. AAA, syn ostatecznie na Batmana się zdecydował ;) muszę się sprężyć w weekend żeby mu wymyślić jak go zrobić, bo to już wymagający klient

Heltinne kolor wózka super, a to że skóra powinno tylko pomóc w utrzymaniu w czystości … jeśli tak jak pisze Flawia jeszcze idzie w parze z jakością użytkowania to bierz! Króliczyca ze wzoru, ale z improwizacją szczegółów ;) Flawia pierwsze KTG? Dziś ostani dzień w dwupaku :) wow ale zleciało, wiesz już kiedy masz wpisane cc w grafik? Miila gratuluję 1z przodu wczoraj już widziałam, ale kiepsko u mnie z koncentracją było… Magda mężem to już chyba czas trochę potrząsnąć i zmobilizować do działania. Jeśli dobrze pamiętam masz NT, Milenka też może być uparta i jeśli trzeba będzie cc to masz 7-14 dni wcześniej, już naprawdę czas na dopinanie ostatnich spraw. Kuzynka porażka, może pokaż jej, jak będzie Wam ciasno w jednym pokoju i może jednak wybierze ten odmalowany…tym bardziej jak na zrywu się przekona że czysty i pachnący.

Ataa zanim okazało się, że będę miała cc w pierwszej ciąży to mąż mi robił masaż krocza i przyjemne to nie było, ból naciąganej skóry, pieczenie- 5 min masażu to masakra, ale z drugiej strony poród to też napięcie skóry i rozciąganie więc zakładam że to były prawidłowe odczucia i z czasem powinno to być łatwiejsze, choć po tygodniu różnicy nie widziałam żadnej. Byłam jednak bardzo zdeterminowana, bo nie chciałam nacięcia, a później stanęło już cc więc z ulgą odpuściłam sobie te "przyjemności".

Secondtry współczuję! Cały dzień dziś odsypiam, bo noc z głowy przez ciśnienie i rozwalający ból w skroniach :/ Miila dokładnie jak pisałaś, wyglądałam jak ćpun na odwyku :( Paulina nie bądź dla siebie zbyt surowa, mało która wszystko ogarnia bez pomocy parę dni po porodzie zasadnicza większość jest przytłoczona, tylko później amnezja ludzi dopada. Wiktorek słodziak do schrupania! Pozwól sobie popłakać nie ma co dusić wszystkiego sobie. Mama będzie zanim się obejrzysz i będzie coraz lepiej każdego dnia. Dziewczyny a Wy trochę odpuście z tą perfekcją później … pozwólcie facetom założyć prześcieradło z gumką nawet jeśli krzywo będzie, to pochwalcie i po cichu poprawcie ;) oni niedługo będą ojcami powinni zacząć ogarniać takie zadania samodzielnie. Chcecie za jakiś czas wyjść na kawę z koleżanką i widzieć, że dziecko będzie przebrane i w czystej pościeli w razie jak mu się coś uleje ;) To ja się chce też dołączyć do galerii zabawek z moją Króliczycą… teraz mam zamówienie na przytulankę dla starszego syna - waha się między Kapitanem Ameryką, Ironman a Hulkiem

Melly a Ty normalnie trzymasz ze mną nocny dyżur. Znów spać biedulo nie możesz? Buuu nadciśnienie dla osoby która zwykle ma niskie to jakaś masakra… głowę mi rozsadza :(

majtynka pokój jak marzenie! A ta szafa a la budka/przebieralnia cudo. Anna sorrki za tę pizzę nie chciałam …

Heltinne herbata i do łóżka, to ewidentnie nie jest Twój dzień. Jakby coś to pisz na nocny dyżur wtedy pełna mobilizacja, ale na razie kciuki za spokojną, przespaną noc :* sweet dreams

Flawia dobre podejście, też pozwalam sobie na wszystko ostanio, bo stwierdzam,że odkopię się po porodzie a teraz już i tak dostaję w dupę więc trochę przyjemności właśnie w postaci jedzenia mu się należy tak więc chyba za Twoim przykładem dziś u mnie będzie pizza pepperoni :P Słyszałam o tej metodzie przy mastectomii, ale nie mam info od znajomych czy efekt był warty ceny. Za to wiem, że koleżanka przy tendencji do biznowacenia brała kwas hialuronowy w tabletkach. Nie wiem tylko jak to się ma przy karmieniu piersią … za to bardzo to sobie chwaliła, bo musiała mieć wyciętą bliznę po cc takie miała zrosty i efekt "po" w połączeniu z pigułkami był już bardzo dobry.

Agulaa smaruj lanoliną sutki żeby nie popękały i nie krwawiły, ból niestety jest naturalny zanim się przyzwyczają do karmienia nawet przez pierwsze 2-3 tygodnie. Jak mała źle chwyta, to nie dawaj jej masakrować tylko odstaw i przystaw ją jeszcze raz, żeby Ci nie raniła piersi. Będzie dobrze, początki są trudne zanim się obie siebie nauczycie.

Secondtry, Flawia u Was to prawie brzmi jak piżdżama party nic dziwnego, że nie ma czasu na zaglądanie na forum. Oficjalnie zazdroszczę ;) Super, że miałaś Adasia tak długo. Trzymam kciuki za dobre wieści z konsylium.

Melly z doświadczenia powiem Ci, że dzieci lepiej znoszą nowe, nawet niespodziewane sytuacje niż dorośli. Traktują je bardziej naturalnie. Im bardziej chce swoje dzieci na coś przygotować tym bardziej paradoksalnie to przeżywają, bo czują że coś jest nie w porządku … dlatego ostanio tylko im co jakiś czas mówię, że mama niedługo będzie musiała na parę dni pojechać do szpitala i przyjdą odwiedzić mnie z tatą i zobaczą Klarę. Poza tym nie rozstrząsam tego że nie będę wieczorem … A, Dziewczyny z małymi dziećmi podsuwam pomysł: ostanio rozmawiałam z moją koleżanką terapeutą i pytała się czy dajemy prezenty dzieciom "od Klary", bo to daje fajny efekt rozładowania napięcia przy poznaniu nowego rodzeństwa. Akurat o tym słyszałam i już od dawna mam kupione prezenty dla chłopaków. Biorę je do szpitala, bo tam wieczorem po cc przyjdą poznać siostrę. Dobrze też mieć extra prezenty, kiedy ma się jeszcze takie maluchy do kilku lat, jak ludzie przychodzą odwiedzić noworodka, czasem o starszakach zapominają… więc mam popakowane 2-3 drobne zabawki, żeby nie chłopcy nie czuli się pokrzywdzeni. O ile rozumieją ideę urodzin, że tylko jubilat dostaje prezenty to jeszcze to trudno im zrozumieć, że "nowemu" dziecku też przynoszą ludzie prezenty i wiem że czuliby się pominięci.

No to mam nadciśnienie… przynajmniej wiadomo dlaczego mała przyspiesza … trochę wód za mało … zobaczymy co ten tydzień jeszcze przyniesie… może zajączka ;) Co do ruchów to ja mam zapisane w karcie, że liczę do 10 ruchów przez 2h, alarmujące jest mniej niż 4 ruchy na godzinę. Tylko, że ja muszę kontrolować to w zasadzie co 2h z uwagi na stan,a standardowo jest kontrolą 3x dziennie. Flawia wiem co czujesz … ale chyba musisz zaufać intuicji lekarzy, że to dobry moment na poród. Kurcze to chyba bym nie umiała się ogarnąć z odchodam po sn… jeśli po cc jest mniej … krawiłam mocno przez 4 tyg, a kolejne 2 tyg to było jak mocny okres :/ Hmmm… a ja tam lubię zakupy z dziećmi choć chyba bardziej spożywcze niż ubraniowe… ubrania to 90% internet, czasem GAP. Za to kupowanie jedzenia to 1,5h zabawa :) oglądamy produkty, nazywamy je, mówimy jaki maja kolor … dzieci wkładają do toreb, później pomagają wyłożyć do kasy. Traktuję je z mężem jako swego rodzaju zabawę i wiadomo że będą długie Kumi gratuluję dobrych wyników :) Heltinne wystawaj teraz ostrożnie, może osłabiony organizm musi mieć chwilę, żeby wyrównać ciśnienie i krew przy zmianie pozycji…

Heltinne mi uda nie drętwieją, ale mam przez cały dzień uczucie jakbym miała w miednicy pupę Klary już tak nisko opuszczoną, że daje to takie uczucie ciężkości krocza … jeszcze trochę i będę w rozkroku chodzić. Cały dzień leżę, bo jak tylko wstaję to mam wrażenie, że mi wody płodowe odejdą i wypadnie mi dziecko od razu na podłogę … normalnie ryje się młoda na szyjkę macicy

Agulaaa gratulacje!!!!! Chwała się Emilką jak będziesz miała więcej sił!

Nat rozumiem odruchy aspołeczne… na pytanie jak się czuje odpowiadam: ciążowo, a jakiś czas temu zaczęły się z cyklu: jeszcze nie urodziłaś?! Heltinne wchłonie się, ale wygląda między starymi rozstępami obrzydliwie :P a ja taka wrażliwa się zrobiłam w ciąży może nie mdleję na widok krwi, ale generalnie wyśrobował mi się poziom odruchu bleee na zapachy i niektóre widoki.

Heltinne jesteś Wonder Women!!! Zwolnij, skurcze i plemienie… pamiętaj że nie chcesz urodzić przed 8ym! Działaj na 90%proszę Cię! Syn zdolny! Dobry ruch z tym plastrem, ale fakt że ciągania będziesz miała, bo słyszałam o tej nagonce w No na Polaków :( Polecam Tasmanię, wuj męża tam mieszka od 20 lat, lepszy klimat niż w samej Australii. Poważnie myślimy żeby tam się w przeszłości przenieść, bo od lat wygrywa rankingi na najlepsze miejsce do życia ;) Znajomi na emigracji … mamy tylko dwoje Polaków znajomych … reszta nie zdała egzaminu, a to zawiść, a to urwał się kontakt, a to właśnie interesowni… kuzynka się obraziła bo za dobrze mamy i nie gada już z nami 3 lata: bo uwaga mamy zieloną kartę po 2 latach, a oni 7 lat czekali … szkoda gadać. Wózek, fotelik… kurcze ale Cię zrobiła … co za dzieciniada. Mówi się, że zmieniłam zdanie i nikt by nie miał pretensji jakby Ci powiedzieli 3-4 miesiące temu. Wrrrr… nie cierpię takich ludzi.

No, żesz ja p@#$% mam krwiaczek na brzuchu po nocy … w nocy trzy skurcze takie, że wyłam w poduszkę, żeby zmienić pozycję z boku na bok to męża trzeba było budzić bo ból bioder i więzadeł taki, że muszę ucisnąć pachwiny i brakuje ręki żeby wykonać obrót … w dodatku zaspaliśmy, więc poranek masakra… a teraz widzę na brzuchu pęknięte naczynko :P Robię sobie kawę i będę Was czytać :*

Magda chyba bym szła do dentysty, bo jednak po porodzie ciężko przez pierwsze tygodnie ciężko między karmieniami wyrwać się na wizytę …

Ataa u Taty ewidentnie ambicja się odezwała… zadzwoń do niego jutro na spokojnie i powiedz, że się cieszysz że wnuk będzie miał kołyskę od niego, że marzy Ci się taki "x" kolor, że musi być na 1.04. Będzie dobrze! Tym, że Wy nie macie łóżka to inna sprawa, dla wnuków w większości przypadków obowiązują inne zasady ;) Skoro się w nim odezwała duma to graj w tę nutę i myślę, że zdąży na czas. Miila babcię to co najwyżej poproś o dobry obiad po porodzie, a sprzątanie to jednak z obcą osobą… płacisz-wymagasz, mówisz jak ma być i tylko z tego rozliczasz,a tak to będziesz od nowa układać rzeczy, bo babcia zrobi po swojemu ;) Agulaa oby już była z Emilką przy boku i wypoczywała. ramajani podobno trudno przespać początek porodu, byłabyś pierwsza później to już koleżanka mówiła, że że zmęczenia zasypiała na parę minut między skurczami … Ale coś już się zmienia w powietrzu, bo mimo że mam skurcze od 10 tygodni, to przez ostanie dwa dni się zmieniły: są dłuższe, mocniejsze, u mnie w dodatku krzyżowe i do tego ból brzucha muli jak na miesiączkę… ciekawe ile z nas tę słynną pełnię zaliczy ;)

Flawia to u mnie to samo mówią, że z każdą ciąża wszystkie objawy są coraz bardziej nasilone, plus bardzo delikatnie zasugerowali, że młodsza się nie robię :-P A niby późne macierzyństwo to nie problem, tylko że jak coś to wiekiem w oczy Ci walą. Zresztą proszę jak na 3cie dziecko to 37 lat to nie jakiś podeszły wiek.

Secondtry 6+ za nastawienie!!! Trzymam kciuki, żeby jutro znaleźli wszystko w najlepszym porządku i do domu Cię wysłali. Ech, dziwaczeję w ciąży … sąsiedzi urządzili orgię o 11 rano na dole i mnie cholera bierze, bo laska jęczy jak opentana,a łóżko mają dokładnie pod ścianą więc rytmiczne walenie w ścianę słychać w całym domu … mój mąż by stwierdził, że pies ogrodnika że mnie ;)

Flawia lekarze wiążą tętno Gabrysi z Twoim NT prawda? Oj rozumiem, że wolisz już szybsze cc, też bym nie ryzykowała gdyby lekarze chcieli mi robić cc. Secondtry dzięki :* staram się myśleć pozytywnie, bo w końcu lekarze wiedzą co robią. U Ciebie jutro decyzja co z porodem? Miila też bardzo lubię Zarę, kupuję zawsze na wyprzedaży często nawet większe rozmiary niż potrzebuję. Swetry po wielu praniach są w idealnym stanie. No i bawełna się nie rozciąga, szwy nie skręcają. Mogę tylko z Carters i GAP porównać. Heltinne też jakoś nigdy nie miałam obaw czy refleksji nad opieką nad noworodkiem ;) zawsze podchodziłam do tego, że w końcu robisz rzeczy, które trzeba karmienie, pieluchy, kąpiel … jak płacze to eksperymentujesz w końcu coś zadziała. Pamiętam, że na początku mąż jechał według listy kiedy syn płakał: głodny (t/n), pielucha, zimno/ciepło, spać … po jakimś czasie rozpoznaje się już po płaczu o co może chodzić.