misiakowata30

Dzieki Aleksandra :* Mam nadzieje,ze bedziesz miala dizs lepsza noc :) U nas Mati sie budzi ale nie ryczy..nooo tylko jak ide siku..a tak to nie..damy rade :) Aleksan a masz logos do pomocy zeby troszke ci pomogl..mama,tesciowa?? Kurcze no... Moze walnij sobie na podloge koldre czy materac i jak mozesz to lez a dziec niech sie bawi :) Trzymam kciuki za Ciebie. Madry tekst o tym nieochrzczonym dziecku.

Renia74 Zjadłam pyszny obiad, wypiłam pyszną kawkę, położyłam spać Misia i pojechałam na zakupy się "odchamić" T został w domu z małym. I co ? Totalny niewypał, mokro ślisko i zimno, zaparkowanie gdziekolwiek graniczyło z cudem, wszędzie pełno ludzi, do roska wcale nie poszłam bo z tamtąd gdzie zaparkowałam było za daleko, wracam po 2 godz zmęczona a tu SZOK mały nadal śpi a T siedzi sobie wygodnie na kanapie i gra na xboksie. Noż ... a mi do poł spał 30 min. Jedyne co kupiłam prócz spożywki to czerwoną sukienkę błyszczącą na ramiączka, mini obcisła za 25 zł A tak w ogóle to mam dziś święto !!!! 19 lat temu zostałam mamą !!! Co to jest,ze te dzieciaki przy chlopach spia jak aniolki..hm moze dlatego ze my mamy co robic w domu..a tatusiowie sie obijaja?haha Gratuluje zakupow I gratulacje mamusiu i zdrowka dla juz doroslego dziecia

Madika no ciut lepsza noc..ale od 3 czeste pobudki..ciagle by cycusiowal..a to pic a to cos..wstalam zla..a jeszcze P.wrocil z nocki to maly sie obudzil..spowrotem mi zasypial to ten wlazl i chustwczkami zaczal szelescic wyciagajac jedna zamiast wziac ze soba cale opakowanie wrre..ale przeszlo mi..bousze kupic ibuprofen..bo tamten mi sie przeterminowal..w razie wu mam paracetamol..ale to tylko na bol. Justyna mama no masakra jakas!!i kazanie jeszcze..jaki beszczel normalnie ten ksiadz. kurde moj chrzesniak mial 4 lata jak go chrzcili i nic sie nie stalo.

Justyna mama oo to rzeczywiscie i to przy Was tyle spal..super.. Ja juz nie okrywam nadmiernie Matiego,bo wtedy jeszcze czesciej sie budzi..lubi chlodek no :) a jak znami to najchetnie pomiedzy nami ale uwalony na koldrze

Wspolczuje Kasiamamusia u Was tych chorob :/ masakra,ze tak sie dzieciaki mecza... Widzialam dziś w wiadomosciach ,ze duzo ludzi teraz na grype choruje. Dobry pomysł z Dentinoxem,zeby do lodowki wlozyc :) Ja mam w sypialni pod reka,zeby szybko zasmarowac ;) pomaga na szczescie :) Mati wykapany o 20 pojadl cycusia,dostal 40 ml mm ,cycusia i ululany śpiocha..oby dluzej troszke zebym film obejrzala i zdazyla pospac haha A tak mi sie plackow ziemniaczanych zachcialo o 19 i nasmazylam pare i zezarlam z jogurtem i cukrem Gastrofaza jaakas :) Okres spoznia mi sie tydzien,test ciazowy negatywny,napuchnieta jestem jak balon,obolala jakas ech P.zaoferowal mi "pomoc",ale jestem taka zajechana,ze zero checi.Dzis ma nocke..fajnie sie tak wywalić na wyrku Dobranoc :*

Nooo nadrobiłam Życzę Wam dziewczyny,żeby Wam wypaliły wszystkie plany zwiazane z wychowawczym,z czesciami etatu..Macie prace to korzystajecie z tego co możecie Lilijka super,że u Ani nic już nie widać :) U dzieciaków jakoś niezwykle wszystko szybko znika :) Mati wyrżnął profilem twarzy o poręcz łozka,mial guza i krechę na szczece...na drugi dzień nie miał śladu ufff tak sie zawsze boje o niego ech Rzeczywiście fajnie na forum Mati w nocy budził sie co godzine.Chcialam przekonac sie czy to z glodu i przypilnowalam na siedzaMatio karmiac,zeby oproznil piersi sama zasypiajac kurcze..glowa mi sama sie kiwala..no ale dobra..nic to nie dalo..po godzinie znow ryk.. O 8.30 P.zajal sie malym i dospalam troche..bo inaczej nie dalabym rady..ząbki cholerne Czarna.ana..najwazniesze ze zdrowiejesz

Madika ~Misiakowata Dziekuje Olija i Kasiamamusia..no strasznie sie wystraszylam..ale co ciekawe Mati mial tylko rekawek lekko mokry a reszta zalala ławe i podloge..uuuuff od tamtej pory nie pije stawiajac na lawie..chyba ze juz na maxa letnie. Madika ja wiem,ze liczylas na jakas mega opowiesc..hehe moze w przyszlym roku cos sie wydarzy haha Kalae dzieki..w mojej parafii wszyscy ksieza maja takie podejscie..pytanie o slub jednak sie pojawilo..to powiedzialam ze kase zbieramy hehe No wlasnie zlobek..bylam dis w jednym ale tylko wpisalam sie na dluga liste,jutro jade do drugiego duzo dalej..ale slyszalam ze tam miejsca tez nie ma :( ach nie wiem jak to bedzie.. Wogole wczoraj sie strasznie zryczalam,ze musze konczyc juz kp,ze ten zlobek i prace znalezc..najbardziej chyba chodzi o kp..jutro odbieram podgrzewacz do babeczki z olx i bede powoli juz wprowadzala mm..tak zeby do konca lutego odstawic...:( tak mi przykro,tyle walvzylam o kp,karmilam a teraz musze to prerwac..oby Mati zniosl to dobrze. A widze,ze w dzien juz rzadko chce piers to moze sie uda. Matko,P.to tylko mnie tulil a ja wylam nie mogac sie uspokoic. Dzis mialam tez dentyste i latania,ze padam. Misiakowata po co kupilas podgrzewacz? Dzieciaki teraz to juz max 3 posilki mleczne powinny dostawac. Wiec na bierzaco wystarczy zrobic. Szkoda kasy lepiej na slub odlozyc A z tym zlobkiem to kicha.... kurcze szkoda... Najgorsze jest to ze tak wszystko odrazu sie zwala... Ale z ta praca to bedziesz musiala zaczac dzialac.... Kurcze dobrze ze masz czas do konca marca. Olija jakos tak sie ruszylo bo Renia mi tu naublizala i wogole zmieszala z blotem Noi jakos samo poszlo.... Jeszcze Kalae sie zbuntowala i Sylwia tel odzyskala i ruszylysmy pelna para hehe Jeszcze grudniowki chcialy zwerbowac nasze pod nasza nieobecnosc To pobidzilo narod Marcoweczek hehe Misiakowata zawiedziona sie czuje przez ministrantow i ksiedza no ale co.... Musze czekac cierpliwie na przyszly rok Tyle naskrobałyście,a ja tylko na chwilę zajrzałam i wybaczcie nie mam czasu poczytać,bo chce obejrzec film z P.Mały w koncu padł Madika za podgrzewacz dam 20 zł,także luzik ,a sprzedam go znów jak nie bedzie potrzebny,chyba ,żę kawkę sobie bede grzała hehe Pracę ogarnę na pewno.muszę.. Kp tez powoli...Z jednej strony karmiłambym jakoś dalej,ale z drugiej strony lepiej odstawic póki jestem w domu i też sama "przejdę żałobę"..a tak potem do pracy..nie wiem jakie zmiany,a może nadgodziny,jeszcze potem odstawiać..nieeee..wole wszystko na spokojnie..Wraz z nowa pracą zacznie się kolejny etap macierzyństwa-mamy na etat..Czuję,że to najlepsze rozwiązanie..Zwłaszcza,że jestem troche zmęczona tymi nockami..bo w dzień je tam może z dwa-trzy razy..przed snem,w nocy raz,a potem od 3 potrafi co chwile wybudzać..raz jest to picie,raz chce pojeść a trzy chyba tylko ciumkać..jakoś nie wyobrażam sobie miec takie noce i jeszcze wstawac przykładowo o 5 do pracy. Mnie to chyba dołuje,że to już...tak szybko kończy sie ten macierzyński..strach przed praca, bo jednak 1,5 roku jestem w domu..a ze złobkiem nie wiem..mam nadzieje ,ze choc od wrzesnia do miejskiego sie dostanę. Lilijka !!Tulę Cię !!Matkoooo..dobrze,że tak się skończyło..ale ta krew i płacz to wszystko..matko aż mi goraco sie zrobiło..Bidulki obie :* Obiecuje jutro doczytać resztę i odpisać..tymczasem życze spokojnej nocy kochane :*

Madika..a u nas te gorne zabki leca jak burza..kurcze dzis jiz sporo wystake tej jedynki i tej dwojki..i tak zgrzyta tymi zebami az dostaje po uszach hehe Renia74matkooooo!!! Te dzieciaki to szaleja..jejuu..szybkosc geparda musisz miec,zeby dobiec zdemontuj te drabinki szybko :)

Madika jutro mam kolede :) moze ministranty te same będą Ja obiad jadlam juz przed 12..tak wczesnie robie jak P.ma popoludniowki...teraz dopiero zjadlam zupe mleczna..mialam makaron..zawsze to cos cieplego :)

No Madika..ja calkiem zapomnialam o tej Słowacji!!!jak Cie Renia szukala,moglam powiedziec..achhh dziura w głowie ...Fajnie,ze jesteś i mimo urlopu sie odzywasz :) Koniecznie bramke na schody kombinuj..ja mam juz w kuchni,to spokojniejsza jestem ;) Gratki zabkow ;) u nas dzis przebila sie lewa gorna dwojka :) Mati przewrocil mi kubek herbaty na stole:( nie wiem jak to zrobil,bo dosyc daleko od niego byl i jak on dosiegnal...nie wiem..kleilam wlasnie jedna rzecz..cale szczescie,ze zapobiegawczo stawiam nie goracy juz napoj...nie chce myslec co by bylo jakby sie poparzyl..wystraszylam sie strasznie..rozebralam go..sprawdzilam czy jest caly..rekawek mial mokry..sam sie wystraszyl mojej reakcji i dlugo sie tulilismy..zadzwonilam do P.i kak zeszlo ze mnie to sie splakalam..achhh.. Uwazajcie dziewczyny..nasze lobuzy juz sa mega sprytne. Ja okres mam slaby..tzn pierwsze bylo slabe potem normalne...ostatni mialam 2 tygodnie z czego chyba 3 dni mega rzeznia..zalewalam spodnie majac podpaske :O A teraz mi sie dwa dni spoznia..nie wiem o co chodzi. Mati wlasnie wstal...pozwolilam mi usnac na 2 godziny od 16. Juz wiem,ze bedzie rzadzil do pozna...ale oboje potrzebowalismy odpoczynku

Jaaaa Cieeeeeeeeeeeeee!Ernesto!!! Noo to Misia skradła mamusiowe serce do reszty,o ile to jeszcze mozliwe :) Super kochana,cieszę sie razem z Tobą !!!!! U nas pobudek trochę było w nocy,ale spaliśmy wszyscy do 9.30..tzn takie spanie przerywane to nie jak poprzedzajacej nocy..wstaliśmy połamani jacyś hehe Mati gada tylko OOOOOOO i ABA BABA AM..zapomniał MAMA a tata czeka i czeka na swoje słowo :) Piszecie o przerwaniu nocnego karmienia hm..nie wiem jak to u nas bedzie..poki co pod koniec lutego,z początkiem marca odstawiam od piersi :'( na tym sie skupie..a co bedzie potem..moze wystarczy butla raz w nocy..nie mam pojecia,nie mysle o tym..przede mną znalezienie pracy,załatwienia żłobka,kurde mam co robić ech..ale nie ma co mysleć,cieszmy się tym co jest dzis Ja zamówię jakiś fajny,chłopięcy torcik..nie duży,bo nas bedzie 8 osob,to nie ma co szaleć..choć u mnie słodkie się nie marnuje haha

a wracając z Netto złapała nas śnieżyca..tzn mnie,bo Mati smacznie przespał :) a mnie sie kaptur zepsuł w kurtce..ale Misia przygotowana i parasolke w torbie miała

~Alesandraa Renia, ja będę robiła murzynka z orzechami, bo do brownie brakuje mi czekolady, zastanawiałam się też nad tartą z owocami. Dyniowe też kiedys muszę zrobić bo mam tony zamrożonej dyni. Michaś tylko raz miał noc z jedną pobudką, zanim się położę to potrafi nawet 4 razy się obudzić, a w nocy to nawet nie liczę, bo jestem śpiąca, daję cyca i zasypiam, chyba że młody o tym nie myśli to wtedy i godzinę się przewala po łóżku. Nie mogę się zmobilizować żeby odstawić go od piersi, po prostu przeraża mnie to w jaki sposób on uśnie w nocy po przebudzeniu. Jak wyzdrowieję to może spróbuję... No i stało się to co się miało stać. Dostałam okresu, a tak było dobrze, półtora roku bez niego. Michaś właśnie sam wspiął się na kanapę. Nie mogę go spuścić z oka. witaj po czerwonej stronie mocy ;) i brawo Michas..moj jeszcze nie umie na kanape,ale na pufe tak... no ale w koncu mam bramke w kuchni,P.wczoraj zbudował hehe..takze barykady z pufy i bujaka juz nie musze stosowac ;) ach dziewczyny...ja już nie pamietam kiedy tak spał do 7..chyba ostatnio jak mial 5 miesiecy czy coś Przebiły nam sie jedynki juz na gorze i jedna na dole,to spokojniej spi..a tak bywały ciezkie noce.. ale Lilijka u Ciebie to ciagle tak trwa..wspolczuje..bo ja po paru dniach niewyspania jestem rozdrazniona na maxa.. Ja dzis ciacha nie mam..wykonczyłam dzis ostatnią babeczkę :)

Ja jestem za wpadaniem na wirtualną kawkę i tu i do Grudniówek Fb ma to do siebie,że tam złe emocje od razu można pokazać..tu jednak często gęsto emocje puszczają wraz z kończeniem pisania długiego posta :) Myslę,że tam taka sytuacja była ostatnią.Ja tez mniej serca tam już włoże i zaoszczędzony czas poświęce synkowi i zajrzę do Was Mati zasnąwszy chwilę po 23 obudził się dziś o 6.50 !!! wow :) opierdzielił dwa cycusie i spał z przerwami do 9 :)Była kolej P i się zajął małym..a ja..wstyd sie przyznać..pospałam do 12 !!!Jeju...może wypoczęta będę mniej rozdrażniona :) U nas szaro,śniego roztopiony ślizko..może po obiadku ruszymy choć do Netto na zapełnienie lodówy :)

Sorki sorki..wzielam sie za sprzatanie potem obiad .juz ogarniwm temat :)

Reniu74 jak sie zdecydujesz na fb to napisz priv do mnie i ja Cie pokieruje..sama nas nie znajdziesz,bo jestesmy tajną grupą,czyli nikt nas obcy nie może odnaleźć :) Ja piorę jeszcze w dzieciecych ,bo uwielbiam ten zapach,czasem dorzuce swoje bluzki do Matiego ciuszków :) Chce się nacieszyć tym jeszcze..Mati prawdopodobnie bedzie moim jedynym dzieckiem,wiec sama rozumiesz :) Mati spał niespokojnie,wydarł się o 23 tak strasznie,żałośnie,musiałam utulić,dać cycusia bo szukał,na śpiocha posmarowałam mu dziąsełka..sama usnęłam jakoś przed 2 i wiem,że zaraz po tym wstał,wzielam do nas i standardowo pospal do 5 a potem prawie do 9 :) z przerwami na cycusia i picie,bo goraco :) pogoda dupna,nie wiem czy wyłazić.. P.bedzie robił bramkę do kuchni..w końcu :)

hej :) Mój łobuziak nie daje mi nadrobić tak jakbym chciała..muszę ciagle zabawiać,mało dziś spał w dzień,nie dawał nam spać od 5 a usnął jak mysz wczoraj po 21 i budził się co godzinę..także tego ząbki na tapecie :) Dziś widziałam,że u góry to razem 4 wyjda i jeden na dole..jak nie było tak wylezą nadrobione Renia74 doczytałam wcześniej co odpisałaś,oby szybko zeszło z buzi odmrożonko :* Matiemu też policzki sie zmieniły od mrozu,takie suche ma..chyba wiecej kremu bede dawać. Zmykam karmić marudka.. całuje wszystkie dzieciaki :* Ps: Madike na fb widziałam...i ja tam czesciej jestem,bo łatwiej..sorki poprawię się

hej:)Normalnie Narnia na forum nastała..zamroziło..szaleństwa białe?:) My wczoraj byliśmy 2 godziny na spacerku we trójke..oj ale zimno na koniec nam było,szybko zmykaliśmy do domu na gorącą kawkę i kocyk :) Matiego obudziłam,bo ten to by zimę przespał najlepiej,niczym misio w sumie No ale nacykaliśmy zdjęc..kto wie czy śnieg się szybko pojawi Wczoraj P.zauważył ząbka ..na górze !! Mamy to :) Mamy prawą jedynkę Wcześniej go widziałam,ale już sama nie wiedziałam,bo spodziewałam sie najpierw na dole uff..nie powiem..ulżyło mi :) Pozdrawiam śnieżnie

Alexann Ja dzisiaj sylwestra spędzam z Polsatem, tefałenem czy innym Ibiszem. Mąż ma nocke :) U nas zębów brak i zaczynam się nastawiac że przed roczkiem nie będzie. Kacper zaczął dzisiaj wstawać sam, tj nie podciagajac się. Kladzie się na brzuch, potem staje na stopach i powoli się prostuje. Normalnie jogin, z dalszym buntem na raczkowanie. Wazy 10300g, długi na 81 - jest co nosić. Zaczął się ostatnio wstydzic i chować w mamę :) slodkie to :) Nocnika jeszcze nie mamy, jemu to ani pampers do kolan, ani kupa nie przeszkadza, wręcz jest bunt jak chce go przebrać. oj to u nas to samo..pielucha nie przeszkadza hehe i te wstydzioszki..fajnie jak tak się chowa za mną

Nie wiem czy później znajdę czas,bo dziś znów sami z Matim jesteśmy do 22.30..a że on taka jęczydupka,to juz teraz złożę Wam życzenia Kochane Marcóweczki!..Niech Nowy rok będzie dla Was szczęśliwy w każdej dziedzinie..niech każdej spełnią się marzenia...o pracy,z dobrym żłobku..niech Skurcze dają żyć albo wyjadą w kosmos ..zdrówka dużo,uśmiechu codziennie ! Przespanych nocy,szczupłej talii i kasy w portfelu a i Marcepanów,żeby czaili bazę i nie denerwowali HAPPY NEW YEAR !!!!! Lovciam :*

Lilijka witaj wśród PMSowczyń hehe :)Od PMS co miesięcznego :) U mnie pierwsza tez była słaba :) Miałam już 3@..ostatnia trwała 10 dni,z czego krwawiłam mocno 4 dni,dwie poprzednie normalnie.

Cześć Ooo no to się nie martwię :) Ja to lubię jak Mati się czymś zafascynuje,np.psem sąsiadów jak szczeka i wtedy wydaje z siebie takie "OOoo oo oo ooo"hehe ale jakim słodkim głosikiem My nadal spędzamy Sylewestra w domku :) Kawał karkówy właśnie przyprawiłam,za parę godzin upiekę :)Będzie Gyros,karkówka jako wedlinka do chlebka(a drugi kawał jutro do obiadu z ziemniakami i buraczkami),jaja w majonezie i Brownie(wczoraj z przebojami upiekłam). Aleksandra jeju,że mężowi tak zalezy..ciekawe jak malutki pospi w nocy.Nie boicie się..to jego pierwszy Sylwester,huk?Mama da radę? Kasiamamusia to masz tulasa do dzwigania :) obawiam sie,ze moj pieszczoch tez taki bedzie ;) ja kupiłam paste z ziaja od pierwszego zabka...hmmm a zabka brak-kazdego.Mam takie szczoteczki z Rosmana..dostałam po narodzinach Matiego.Nimi bede myć. Mati to grzeczne dziecko,ale wczoraj przegiał pałkę.. Jęczenie,marudzenie,10 min sam sie nie pobawił..pieklam ciasto w stresie normalnie..a jak odkurzałam to laził za mna z panicznym rykiem wrrr dzis juz cos mu nie pasi..oby było lepiej

hej hej Kasiamamusia i już tak zawsze niech będzie spokój u Was !!!tego życzę :) Jak tam kochane marcóweczki?? ja mój schudniety kilogram znów przytyłam haha..może rusze na spacer jakiś hehe w końcu po wszystkim..obiad odbył się wczoraj..troche mnie pare rzeczy denerwowało,ale wszystko było ok :) Gulasz wyszedł mi obłędny Mama ucieszona z prezentów,teściówka się wybawiła z Matim,,po 18 mieliśmy już spokój w domu :) Mati padł po 19 wykapany,bo straaasznie marudził,to wykapalam..i po 20 wstał wyspany i do 23 szalał śmieszek jeden..Ja ogladałam jakiś film na dwójce,ale odpadłam ok polnocy..w koncu sie wyspałam..przez te nerwy czy wszystko sie uda itp nie moglam spac w noc wigilijna..takze teraz moge odetchnąć z ulga.. Pozmywałam gary z wczoraj,obiore ziemniaki i czekam na P.bo do 14 pracuje... hm mysle o tym spacerze..ale taaaaak mi sie nie chce :)

cześć Marcóweczki Madika wspolczuje Hanulci pobierania krwi :/ mi wczoraj pobierali i też nie było to przyjemne..zawsze patrzę sie mega w drugą stronę...nienawidzę,mnie to zawsze boli i w ogóle Całuje Hanulkę i gratuluje ząbuszków :* Jola Oliś szaleje to co sie dziwić :) Mati podobnie,mimo,że nie chodzi jeszcze.. Dziś ogarniam resztę szafek i muszę przyszykowac miejsce,booo....znajomi oddaja nam naroznik Wstawiamy do kuchnio salonu..nie wiem..jak to bedzie,bo zajmie pewnie miejsca i jak fotele sie ustawi,czy bedzie pasować..nic nie wiem..ale wiem,że jak Mati ma lekki sen czasem,to nie mozemy z P.filmu obejrzec jak ludzie,tylko na słuchawkach w lapku,albo pogadać,bo sie budzi :) Także tego miejscówka bedzie :) Nawet jak P.po nocce przyjdzie spac do sypialni,to fajnie bedzie móc poleżec i pobawic sie z Matim :) ach no,żebym sie nie rozczarowała :) no ale na świeta bedzie wygodnie :) Kazdy bedzie mial gdzie usiasc :) Wczoraj odpadłam spać po 23..nawet Housa do końca nie obejrzałam..mały spał od 22 :) Jakoś w nocy sie obudził na pierś,to śpiochał ze mną :) Tatusia nie było,to sie rozwaliliśmy wygodnie

~Olijaa Taka mądrala jestem, ze chyba Strunce pisalam jak to posty przed wyslaniem zapisuje, no i nie zapisalam i skasowalo.. a tyle sie upocilam. No nic to w skrocie: -Lilijka nie wierzylam w brawo a dzis u nas "a ku ku" i "pa pa" powtarzane kilka razy z uciecha -Misia moze Mati tez mama mama juz do Ciebie?! -Anikod wdpolczuje. U nas sie poprawilo jak wyszla górna jedynka a tez byl placz nocny. Przytulam Lubisz zdrobnienie Nikoś? Bo mi sie bardzo podoba -Jola u nas od kilku dni plamki czerwone na polikach i wokolo ust-pidejrzewam zęby i kwasna sline przy zabkowaniu -Kalae mysle brzoza albo wierzba i widzę zielone galazki a tu psikus przecież zima;) wygladaja stylowo galazki a z dekoracją bedzie fajny efekt Olija Mati juz tak bardziej świadomie te maamm mowi do mnie :) a dowiedziałam sie ostatnio,żd Matiemu sie odmienilo i juz taki nieufny do babci jest..ostatnio przy P.nawet sie nie garnał specjalnie..a ja go tam samego zostawiłam achh..moj malutki.. w nocy myslalam ze go na balkon wywale hehe ale wiadomo,ze w zyciu bym tak nie zrobiła:) a dzis znów sobie pchacza z bujaka zrobił i kroczki stawial i ten usmiech przy tym hehe..a na spacerku spał 2 bite godzinki:)Zaliczylam i pocztę i Netto i lumpka