Skocz do zawartości
Forum

misiakowata30

Użytkownik
  • Postów

    749
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    65

Treść opublikowana przez misiakowata30

  1. maqdallena Nie dość że od zmiany czasu na zimowy moje dziecko chodzi spać między 23:00-0:30, sporadycznie zdarza się wcześniej a raczej nie przed 22, to od około tygodnia nie może zasnąć przy piersi :( A inaczej też nie umie :( Oczywiście zaśnie, prędzej czy później, ale wcześniej pocyckała, pokręciła się trochę i spała. A teraz wycycka jedną, wycycka drugą, kręci się, wstaje, marudzi, znów cycka. Piersi już puste, po niej widać że zmęczona a zasnąć nie może. I tak mnie przy tym pogryzła w tym tygodniu że jak ją karmię to zaciskam zęby z bólu bo tak mnie sutki bolą :( U nas też jest problem w tym że wszystko dzieje się w jednym pokoju, nie ma tego wyciszenia wieczorem. u nas te dawno czasy minely,ze po kapieli zjadl i spal..teraz do 22 trwa usypianie..ale w sumie,zawsze 22 to byla jego pora...zasypia obok mnie na naszym łóżku.o 21 włączam cotton ballsy(zamiast lampeczki),butle daje,on sie kreci,przewraca,wstaje mości az w koncu zasypia.. wspolczuje pogryzionych sytkow..wiem jak to boli..a moze butle na wieczór dawac ze swoim mleczkiem..odpoczełyby sutki. Olija :***
  2. ~kalae My po chrzcinach i roczku (choć do niego jeszcze kilka dni), nawet dobrze Tosia zniosła, choć nie spała w kościele. Spała przed chrztem, musiałam ją obudzić, a tu trzeba była ją już ubierać, a potem już nie zasnęła. Ale jednak lepiej chrzcić mniej mobilne dziecko :) czytaj młodsze :) A jutro chyba będę pić wino (na smutno), bo ostatni dzień macierzyńskiego mam :( Dobrze,że wszystko sie udało :) ech,to może dwa wina?Niedługo i mnie to czeka..moze nawet bede musiala skrocic macierzynski
  3. Ciaza316 Dzieki Misia :-* Musialam kilka razy przeczytac Twoj jutrzejszy plan dnia bo nie dowierzam :P trzymaj sie! I tez kciuki trzymam, mocno! Przydadzą się !!!!! :*****
  4. Siemano Wszystkim jubilatom marcówkowych życzę dużo zdrówka,szczęscia,bezbolesnego ząbkowania i samych cudownych chwil,aby rozstania z rodzicami idącymi do pracy były jak najlżejsze i żeby żłobek/babcia/niania były OK :* Zdrowia dla wszystkich chorujących!!!! Ciąża dobrze będzie zobaczysz :)Najgorszy pierwszy tydzień,potem praca wpasuje się w życie,jak kiedys Powodzenia jutro!! Madika super,że tak miło przebiegły urodzinki Hanusi Najwazniejsze,że było duzo radości Trzymajcie jutro za mnie kciuki!! Na 10.40 idziemy z Matim do pediatry zobaczyc wyniki,10.50 wyrywam w końcu ta ósemkę...a o 16 ..mam rozmowe o pracę..Kuźwa,nie wiem jak to zrobię,ale mam nadzieję,że dam rade i nie bede jakoś mega spuchnieta..Tyle przekładałam wizytę,że trudno.Wyrwac muszę,bo dosyc mam już tego stanu zapalnego,a ostatnio jak przełozyłam wizyte,bo miałam rozmowe kw. to i tak pracy nie dostałam. Boje się,ale co ma być to bedzie. Praca super,fajne godziny.Pierwsza zmiana na 5!!Kiedys tak pracowałam i jakoś to było.Z drugiej zmiany wróce po 19 do domu,ctoras sobota pracujaca a kazda niedziela wolna..takze tego.TRZYMAJCIE KCIUKI!! Obawiam się,że bede musiała przerwać urlop..Mam do 26 marca..no ale jakbym zyskała pracę to lepiej..póki mnie chcą..oby wszystko sie udało. Pogoda taka,że znów na spacer nam sie nie chce z Matim. Wczoraj było pieknie ale znow ja bez sił,po tej nocy ciezkiej i odsypiałam drzemke z Matim.. lece synu wstał Miłego dnia
  5. hej hej...poczytam Was potem.. STRUNKO Potrzebuję Twojej pomocy!Odezwij się do mnie na mesenger :*** Miłego dzionka laseczki :*
  6. Bylismy wczoraj u lekarza.Mati od listpada tylko 500g przybrał..było wiecej pewnie,ale widziałam ,że schudł.Na wadze w przychodni miał teraz 8,5 kilo. Skierował nas na morfo,mocz i tsh,jutro my zrobię.Kupiłam tez probiotyk iiii chyba on ładnie pomógł.Apetyt tfu tfu wraca..chyba Mati sie przestraszył doktora hehe Pilnuje by jadł co 3 godz..Rzeczywiście pogubiłam się po odstawianiu piersi i może za mało jadł. Wczoraj wróciliśmy do mm z Babydreama i chetnie pił na wieczór..nawet sam hehe kanapeczki tez sobie powolutku szamał na kolacje:) jeju ulżyło mi trochę.Dziś postanowiłam,że o 12 dam mu mm i wieczorem..w nocy kp jeszcze plus 3-4 posiłki stałe :) Trzymajcie kciuki,żeby te moje dziecko juz nie traciło aptetytu i rosło i żeby wyniki były dobre oki?? Pogoda była superowa wczoraj,tez połaziliśmy..w sumie dwa razy..Myślałam,że w Lidlu Ramoneski sa od czwartku a okazało sie ,że od wczoraj..poleciałam,a tam były sobie ramoneski..ech..ale wrociłam z jeginsami..no ale bede miała je po dobu,albo z sukienką..te moje baleronki uda,nie wygladaja super..ech wróce do siebie..jeszcze troche Mati wieczorkiem mi pierdziuchy na brzuchu robił haha nawet nagrałam :) i fajnie nasladuje pierdzenie jezykiem heheeheh Oliś zdrowiej tam !!! Renia74 u nas zasypianie jakoś samo się zmieniło,że zasypia sam..Po prostu nie dawałam..szuka czasem piersi,ale przywykł..usnał wczoraj sam obok mnie. W nocy ładnie spał,wzięłam go nie wiem o ktorej do nas..pojadł ja zasnęłam..w pewnym momencie strasznie głosny krzyk..ja az podskoczyłam,krzyklam co sie stalo i go ogladam..a ten śpi..jesuuuu na zawał walne..cos mus ei sniło..od 7 walczył,żebym wstała..ale jakos usnał i wstalismy o 9!!Burżuazja Miłego dnia
  7. ~ANikod Hej! Dziękuję za słowa wsparcia! Jutro pogrzeb, oczywiście małego nie zabieramy. A z roczkiem to zadecydowaliśmy, że jednak robimy normalnie. Właściwie to teściowa tak chciała, twierdząc, że dziadek na pewno tak by chciał, bo bardzo chciał być :'-( Trochę mi się to nie widzi, no ale jakoś damy radę. U nas mały zaczyna bardzo pewnie wstawać,przesuwa się przy meblach, więc robi duże postępy :-) A z jedzeniem, to dość ciężko, a zwłaszcza jak próbuję mu wcisnąć coś bardziej dorosłego, papki ze słoika to jeszcze jakoś zje. Mamy wracające już do pracy, będziecie miały szybciej za sobą rozkłąkę i może się okazać, że łatwiej, bo takie maluszki chyba szybciej przyzwyczają się do nowej sytuacji niż te trochę starsze! W sumie może rodzina potrzebuje takiego pozytywnego dnia..Ludzie przy dzieciach potrafią schować smutek,.Trzymam kciuki żeby jednak było miło i mimo wszystko wesoło...tulę :*
  8. Mati sie chyba obrazil an jedzenie..mm tez nie bardzo chce..wczoraj w trakcie jedzenia kaszki mi zwymiotowal..wieczorem wywalczyl cyca zamiast butli..mam nadzieje ze to przez zeby.albo te bebiko mu nie smakuje..szkoda by bylo..bo mam cale opakowanie i po roczku kartonik mi przyslali za darmoszke.. Wrocilismy z zakupow..powietrze zmoglo apetyt..zjadl pol sloiczka obiadku z kawalkiem pieczywa i wcina sobie biszkopty bezcukrowe z Netto. Wczoraj dzwonili do mnie z innej pracy z państwowki..no ale to praca tylko do maja na zastepstwo to odmowilam..gdybym nie miaal zobowiazan finansowych to bym poszla..a tak balam sie ,ze znow bez pracy zostane..a nie moge sobie na to pozwolic.Trudno. Czekam na odzew ze sklepu. Jednak dowartosciowalo mnie to,ze byl drugi telefon hehe ..znaczy,ze mnie chca..i jednak mloda mama nie ma wcale tak przekichane na rynku pracy..jedynie prywaciarze jak moj ex szef kreca nose na dzieciate.
  9. Ja mam na tyle dobrze,ze bede miala zmiany tez na 11 lub 13,14 wiec jak P bedzie w domu to pospie czasem Kasia dzieki :)* no z remontem to tak jest ciagle cos..trzymam kciuki,zeby z szafa sie udalo .Adaśko to jak moj bratanek jak tak czytam hehe grandzi rowno :)) Madika 7???uuuu to zacny rok bedzie Ciaza oponka sie liczy Anikod bardzo Wam wspolczuje:,( Mysle ,ze roczek mozna tak o tydzien przesunac..a w dnwiu urodzin tylko Wy sobie zrobicie swieto ..ach trzymajcie sie :***** Byłam z Matim na dniach otwartych z zlobku miejskim..fajnie tam mysle,ze Mateuszkowi sie spodoba..choc dzis wstydzioch byl i chowal sie w mojej bluzce jak pani zaczepiala hehe Problem smoczka,przytulanki i tetry do spania nas nie dotyczy takze mamy luzik .panie tylko beda musialy czasem pobujac i przytulic tego mojego pieszczocha Mam nadzieje,ze od wrzesnia sie dostaniemy Jednak ciesze sie,ze te pol roku bedzie z babcia..jestem jej wdzieczna,ze sie zgodzila
  10. Sylwia dzięki no trza dać radę,wyjścia nie ma Sama chyba idziesz do pracy? Ciaza pewnie,ze damy rade Fajna ta praca i widze,ze Cie pasjonuje fajnie..dasz rade..a moze te nasz lobuzy zaczna spac normalnie
  11. Sylwia dzięki no trza dać radę,wyjścia nie ma Sama chyba idziesz do pracy? Ciaza pewnie,ze damy rade
  12. Czarna.ana juz nie bedziesz czarna? Ciaza a Ty jaki kolorek sobie walnelas?:) Dzięki Peonia..no ja kilka lat spedziłam tak pracując i wiem jak to wygląda..ale co zrobisz..jak nie ma sie pleców,znajomości,to i taka praca dobra.Grunt,że swieta bede miala wolne i chyba bez nocek Taaak rodzice mysla,ze dzieci zapomną..otoz nie..tez duzo rzeczy pamietam. ale naspamowałam postami jejuuu..hehe hehe Mati śpi,cos tam płacze odchodziły,ale ucichły,to pewnie zasnał spowrotem,P.na nocce..czas na Karmiacza i serial Madika trzymam kciuki,żeby mężulek tam sie mocniejszy na matkę zrobił :) I niech Skurczowa do was przyjedzie,zeby Hanusia nie płakala tyle czasu :* Miłego weekendu dziewczyny :*
  13. aaa Madika no wlasnie,moja teściowa też widze do Matiego ciagle-siadaj siadaj..jak on chodzi przy stole czy kanapie,to ona go na glebe kieruje..P.jej zwrocił uwage,żeby go zostawiła,żeby sobie chodził.. powiedziała,że sie boi,bo sie wywroci..wytlumaczylismy jej,ze cwiczy,a ze sie wywroci to trudno,nie raz sie wywali jeszcze.Jutro ma być,ciekawe czy znowu bedzie-siadaj..mnie to wkurza u niej,ze tak strasznie glosno gada i am glos jakby krzyczala..wrr aaaa i jak wrocilismy po 30 min,to Mati spal na kanapie ,ona kolo niego..super :) ja odlozylam do lozeczka,to ona czy zawsze trzeba go bujac..smiała sie,bo go wziela na rece,pokolysala,on ja za cycka złapal i usnal..ciezko jej bylo to usiadla i tak go potulila..powiedzialam jej,ze no niesttey,Mati szybciej usnie kolysany i ja tez to robie na siedzaco,bo ciezki. Czekam tylko na jej:ze przyzywczailismy do bujania"tylko czekam eheh..bo ledwo mi z brzucha wyszedl to 3 razy podczas jednego telefonu to gadała do P. JEJU JAK JA TO WYTRZYMAM? Madika rozumiem Cię :* a ogolem liczy se dobro dziecka i jak Hanula lepiej czuje sie u siebie to niech oni przyjezdzaja..bedzie starsza to bedzie jezdzila tam z wlasnej woli:)
  14. Mati tez ryczał u babci w domu,za nami,dlatego nigdy nie bylismy w kinie..raz tylko na kolacji,ale był mniejszy i zaraz spał..a teraz zapomnij.. U nas w domu za to oswajamy i dobry miałąm z tym pomysł..Teściowej ewidentnie sie nie chce tu przychodzić,ale widzi,że Mati czuje sie w swoim domu lepiej,no i niestety bedzie musiala przyjezdzac do nas. Kasia mamusia wspolczuje sytuacji z autem :*
  15. Anikod brawo za postanowienie :) Kibicuję Ci:) Ja od poniedziałku jem zdrowiej i mniej :) Jak mi sie słodkiego chce,to wcinam rodzynki,albo owoce,marchewki..nooo ale jakos mi tam idzie.. w walentynki tylko zjadłam pare raffaelo,ale to prezent był hehe Teraz mi ciezko ,bo chyba @ mam dostać,to gorzką czekoladę czasem złapie..i o dziwo smakuje mi:) Madika ciezka sytuacja.Mi P.tez kiedys zarzucił,że ja to bym chciala,aby kazdy byl taki jak ja chce..ze jego mama to ma nie palić w Swoim domu,że coś..teraz jak przychodzi sie oswajac z Matim,to juz mi gul szczela..wrrr..ale co zrobić,muszę jakoś to wytrwać..Oczywiście wspomniałam mu,że uderzyło mnie to,że jego mama nie umyła nawet rąk a rzuciła sie do karmienia Matiego bułką..fuu no i sama jej zwrocilam uwage..bo małemu chrupe spadl 2 razy na podloge..speckalnie odlozylam,zeby zaraz nowy dać,a ta siup zaraz kolo krzeselka sie znalazla i daje mu tego chrupka..od razu zwrocilam jej uwage. Najgorsze jest to,że jakoś w grudniu musze iasc do niej na miesiac mieszkać..ale o tym na razie nie chce rozmawiać. Co Ci radzić..kontaktu z dziadkami nie zabronisz..po prostu niech męzulek jezdzi z Hanulą a Ty w tym czasie rób coś dla siebie :)
  16. aha i to na półmiskach było,te mięsa,nie porcje na talerzu.Każdy sobie nakładał :) Betty Zosia cudna :) I sliczny torcik miała na urodzinki :) Wszystkiego najlepszego :) Ciąża widzę,że tu plany na całego :) Torta spokojnie możesz wnieść do restauracji My przyniesliśmy go wczesniej,żeby postał w lodówce (sierpień to był)..zamówilismy go w cukierni,która polecił restaurator..mielismy wtedy rabat aha i ja sie naprawde cieszę,że miałam mozliwość zrobienia chrztu w lokalu:)Taki dzionek ważny,chciałam się nim nacieszyć,a nie umeczyc:) Roczek robię w domu,ale ustaliliśmy,że juz bez obiadu,tylko tort i ciacho,z kawką super ,że mój P.myśli jak ja..chyba jestesmy umeczeni ząbkowaniem hehe jak pomysle,że miałabym stac przy garach itp to mi sie odechciewało...a tak każdy z domu najedzony przyjdzie,posiedzimy przy kawce,malutki sie wybawi i tyle ..Będzie nas z Matim 9 osob..jak sie pomiescimy nie wiem,ale bedzie miło Czarna.ana może lepiej zamawiaj obiady póki co do domu Jeszcze sobie krzywde zrobisz,albo komuś he ehe Aleksandra wspolczuje,ale dzieki Twoim staraniom Michaś bedzie zdrów jak ryba :) Nie przejmuj sie płakaniem,wiem,że ciezko,ale jaka dumna bedziesz z postepow :) Matko wina porodu..masakra Jola gratuluje 4 godzin spania w kupie jeeee..o to Oliś rosnie jak tyle pospał :)
  17. Peonio tulę :* Jesteś mega silną i madra babka :) czasami tak juz bywa w zyciu,ze trzeba si eodciac od ludzi,ktorzy nie daja sie kochac i nie kochaja. Sytuacja z moja mama jest totalnie inna,ale trudna.Opieka to moze za duze slowo..ale telefon musze odbierac codziennie..co jest wkurzajace.Moj P teraz tez tam byl u niej pomoc..to piec wyczyscic,wymienic kran..tak trzeba.Krzywdy mi jakies wielkiek nie zrobila,raczej sobie.Rozniwz sklocila sie ze wszystkimi.Z wlasna siostra nie rozmawia juz od lat. Szkoda naszych nerwow :*:* Dzieki dziewczyny..no obym znalazla wkrotce cos innego..bo w markecie idzie sie narobic..wykonuje sie prace za dwoch,trzech.Zobaczymy..Plusem jest,ze szybko schudne Boje sie tylko jak tesciowa sobie poradzi z Matim..co innego zajac go godzine..a co innego 9 godzin. Czuje,ze to bedzie ciezki czas. Ale damy rade..wiele rodzin tak zyje..oby tylko ona sie z tego nie wykrecila..z opieki..albo zebysmy nie musieli sluchac..wrr..na sama mysl mnie brzuch boli..wrr Staram sie wierzyc,ze bedzie git :) Kalae 3 godziny spokojnie styknie :) U nas zaczelismy obiad po 14 a po 17 sie rozeszlismy z wałowa z ciasta i my mielismy jeszcze miecha sporo do domu :) Byl rosol,ziemniaki,mielone,dewoile i filet,3 rodz surowek.Ciasto i tort swoje i kupilismy Carlo Rossi bial ei czerwone..chrzestny sobie piwko sam kupil :) Za osobe placilismy 50 zl.Jedzenie ok :)
  18. Pozdrawiam Was wszystkie!!! Co chce wejsc to nie moge..teraz jakos sie udalo. Moj dzieć zrobil sie wymagajacy strasznie..Dzis P byl w domu to sie troche zrelaksowalam i zdrzemnelam i czuje,ze zyje :) Mam nadzieje,ze u Was oki?
  19. o bosh..Całą chate wysprzatałam z jeczącym Matim u nogi...ale dałam radę jeeeee...w końcu odświeżyłam naszą ramkę ze zdjęciami,hehe dołożyłam Matiego kilka fotek plus jedną z ciąży:) uff dumna jestem i skonana P.wrócił po 20,i teraz ululał Matiego,ale mówi,że ma lekki sen..to już widzę naszą nockę..łapy tak pcha do buzi,że ma na rączkach aż czerwone ranki od ostrych dwójek u góry :/ ach żeby nocka była taka jak ostatnia..gdybym do 2 nie ogladała serialu,to bym się wyspała normalnie hehe i dziura..nie wiem co miałam napisać.. aha Magdallena fajnie Cię widzieć :) Inga jaka śliczotka jeju :) i Michaś Reni74 jak z obrazka Madika dziękuje za kciuki :) Za tydzień mam rozmowe o pracę..niestety zmianową..ale dobre cokolwiek kurcze,bo zostane naprawde bez kasy na wynajem..nie ma co wybrzydzać..no ale zapytam,czy będe mogła zaczac od kwietnia..może akurat się zgodza:) albo choć od 27 marca..wtedy juz nie jestem na macierzynskim..ech..no ale dobra..na ileż cv jest jeden odzew..może ktos jeszcze sie odezwie i szybko zmienie. Praca w sklepie spożywczym. Nie wiem co miałam jeszcze.. Mam nadzieje,ze u Was ok..buziolkam dzieciaczki :*
  20. Cześć Wam !!!Nadrobiłam,ale nie pamietam co komu mialam :) Lilijka widze,ze u Was lepiej z nocami i drzemka dluga ,super :) Madika gratuluje Hanulci:* i tej słomki i kroczkow :) Mati cwiczy stanie bez trzymanki na lozku i coraz dluzej mu sie udaje :) RedNails trzymam kciuki byście nigdy nie uzyli tego zastrzyku :* Magdallena witaj Co u nas? Oki.Mamy 5 zebow-4 na gorze ,jeden na dole :) Mati dawal nam popalic..ja w koncu stracilam cierpkiwosc i zrobilam sie zolza dla moich chlopakow :/ Wczoraj za to,zrobilismy sobie dzien leniucha i kiedy spal maly to i my spalismy...och wypoczelismy...i noc mielismy super :) raz sie obudzil..a potem tylko do cycucha sie przytulal.Wieczorne mm idzie nam dobrze..Wypija juz pieknie :) Dzis rano mnie w balona zrobil po 7.Spal ale wrzaskał co jakis czas i myslalam ,ze cycus pusty i dlatego..szybko polecialam po butle(super ten podgrzewacz),rozrobilam ..dalam mu..wychlal 180 ml i co??rozbudzil sie hehe Siku mi sie chcialo..do lozeczka chcial dac ale wrzask to go pod pache i poszlam z nim do wc hehe i wstalam :) Zaliczylismy 2,5 godziny chodzenia..zimno w twarz..ale maly sie wyspal..2 godziny spal :) Przetrzymam go do wieczora,zeby usnal(wczoraj do 23 rzadzil)bo my dzis z P.sie walentynkujemy :) Kupilam Carlo rossi Po 1,5 roku napije sie wina !! Skoro Mati je piers ok 3-5 to kieliszek do kolacji nie zaszkodzi..albo mm zrobie i juz :) P.od 3 dni na diecie..wcziraj go skusilam wlasnym chlebkiem ze smalczykiem..no ale dzis wstalam rano i sie sobie przyjrzalam i postanowilam tez zmienic troche jedzonko..slodyczy na troche odstawic..wiecej warzywek.Moze i zmobikizuje sie do treningu :) Brzuch czy uda mi tak nie preszkadzaja jak moja twarz..a mianowicie drugi podbród.Cholera krople wiecej fluidu musze brac jak sie maluje Jutro druga wizyta tesciowej u nas.Mati bylz nia 15 min i nie plakal..Jutro 30 min
  21. Ciaza316 Pisalam juz Wam ze bylam wczoraj u dentysty. Balam sie jak tam moje zeby, nie bylam od ciazy, nie mam raczej problemow z zebami ale przy Malej nie dbam o higiene tak jak wczesniej... i co? Zeby dalej zdrowe, tylko troche kamienia:-) uff A po? Mysle, pojade szybko po chleb, mleko itd. Najpierw zla droge wybralam i utknelam w korku, potem przy kasie wyciagam portfel iiiii nie mam karty!! Drugi raz w ciagu tygodnia!!!! Trace glowe ostatnio... Misiakowata bede trzymac kciuki 22go. Brr Mala obudzila sie z drzemki z takim placzem:-( nie wiem co sie stalo:-( cycus pomogl ale chcialabym zeby minpowiedziala co sie stalo:-) Bede pozniej :-* Ciąża dzieki i ciesze sie,że masz zdrowiutkie ząbki A taki płacz to u nas jest jak nie dośpi..wtedy tak żałośnie sie rozpłacze bidulek..moze u was to tez to jest powodem :)
  22. Peonia Dziewczyny, serdecznie dziękuję za wszystkie ciepłe słowa skierowane do mamy Malutkiej. Całę ciepło postaram sie przekazać :)) Wielu ludzi wspiera tę rodzinę, bo to bardzo ciepli, dobrzy ludzie, a mama we wczesnej młodości była była utalentowaną zawodniczką, pracuje (pracowała...) na uczelni... Misiakowata no prawda, rodzina nie z wyboru...bardzo trudne były pierwsze miesiące tej chorej sytuacji. Zgodnie z porzekadłem - czas leczy rany, jest już lepiej - a lepiej żyć w spokoju, niz w stresie. Zresztą nie było wyboru, specjaliści stwierdzili, ze odcięcie się jest jedynym sensownym wyjściem. To paradoks, ale czego matka nie zrobi dla dobra swoich dzieci. nawet, jak jej własna tego jej nie nauczyła. smutne,to ale najważniejsza jest ta Nasza mała rodzinka..Ty,mąż i Dzieciaki :) Tez sobie to tłumaczę,ale nie powiem ciezko mi bez wsparcia mamy..Jak przyjaciółka mówi,że mama jej przychodzi na 2 godziny czasem,żeby ona mogła się przespać..to jejuu..zazdroszczę..no cóż. Lepiej jednak samemu,niż się denerwować i żeby dziecko to widziało Od dzwonu miło pogadać ,wypic kawę i nara..każda w swoją stronę. U Ciebie musi byc bardzo ciezka sytuacja,skoro dzieci nie dopuszczasz.Nie wnikam,ale wspieram taką decyzję.Jak mówiłam,dzieci są najważniejsze i ich dobro :)
  23. Alexann Misiakowata dzięki wielkie za wskazowke :) o kąpiel.z solą zapytam sie gina, ale na nospe bym nie wpadła. Może chociaż trochę puści. U nas jakaś masakra z ząbkami. Od 2 tygodni nie śpimy w nocy, ale wczoraj nie wiedzieliśmy co robić. Kacper obudził się o 21 z tak strasznym krzykiem że nie mogliśmy go uspokoić, mąż go nosił i bujal, smoczek be, miś be, kolysanki be, a łzy jak grochy :( Ani ibum, ani mąż maść na dziąsła, ani zimny gryzak. Padl po godzinie :( Jak mu mąż masowal dziąsła taka silikonowa szczoteczka to była na niej krew :( A zęba dalej brak. nospa,żeby zadziałało rozkurczowo,widocznie gdzieś uciska na nerw.Mi pomagało.. a no właśnie kąpiel Tobie nie wskazana. Mam nadzieję,że Ci ulży..jeju jak ja cierpiałam,okrutnie,wspolczuje :*
  24. Jola oglądałaś kiedyś "sekrety niemowlaków"Pamiętasz tam było mówione o raczkowaniu maluchów..że robią to czasem strasznie dziwiacznie...bo nie miały sie od kogo nauczyc tego:) Minie myślę :) Peonia straszna ta historia :( Trzymam kciuki,żeby mama się obudziła... Ann1ee hehe MAMA..hehe możliwe,że chodziło o jedzenie..ale kto matce zabroni się cieszyć :* super :) Brawo za efekty Dawidka :) Matiemu zakładamy skarpetki,w wiekszości bawi się na płytkach..mi osobiście zimno na boso chodzić,muszę zakładać klapki,bo zaraz pecherz mi sie odzywa..Sciąga je często i uwielbia nimi machać hehe No i wczoraj udało sie nagrać jak poproszony o podanie skarpetki jednej po drugiej,przyniósł mi do ręki :) Kochany RedNails a jak Wawrzek,lepiej już?Doczytałam,że tak mu cukier spadł.Biedactwo :* Peonia rodziny sie kurde nie wybiera,ale przykro..wiem co czujesz :* Tak czytam o tych lękach separacyjnych..uff dobrze,że Mati tak nie ma.Jedynie jak głodny czy zmeczony to ryczy..bawi się czesto sam,potrafi isc do drugiego pokoju i sam sobie tam łobuzować..aleee..no wlasnie,musimy byc tylko my rodzice..u babci sam ryczy i patrzy po drzwiach..nie wiem jak to bedzie jak pojde do pracy :/ Lilijka pysznie brzmią te tosty..mniam mniam..Mati się smakosz robi,to może zrobię :) Dziekuję za cynk :) Nati mam ten sam lęk jak Ty..Też się boję,że mnie cos ważnego ominie..On jeszcze nie mówi nic oprocz baba..a jak do babci powie Mama świadomie?jejuuu Ja rosyłam ciagle cv,zero odzewu poki co.Pogodziłam sie tez z tym,że pracy na jedna zmianę nie znajdę,wszedzie na dwie zmiany,albo 3 :( echhh Izunia mądra :) Mati też łapie co nie co już :) Najbardziej ta zabawa prosze dziekuje mi sie podoba z przedmiotami..Też coraz cześciej zaprasza mnie do zabawy dając zabawkę i mam sie bawić :) Olija dzielna kobieto!!!! Dużo na głowie bidulo :* wiem co mówisz z tą wygodą nie kp. Ja nadal kp,ale juz rzadziej,wczoraj o 3.30 zrobiłam mm i dała P.Mały sie wiercił,to P.mu dał butlę i mały pospał do 7 :)dostał pierś i wstał po 8.Tym razem wstał P.i ja pospaąłm do 11.Maaaatkoo..szkoda,ze tak czesciej nie mogę :) Trzymam kciuki..Kurcze naprawde nie ma mm takiego dla alergików? Zmykam kochane :* Uprzedzam,że pochłania mnie teraz dom,szukanie pracy i też odkryłam nowy fajny serial..może byc mnie mniej.Dobranoc
  25. Kasiamamusia..no zaczął tak robić jak zmeczony Dzisiejsza wizyta u dentysty była odwołana,bo sie dr pochorował-ma grypę..Już ostatnio widziałam,że miał szklane oczy i psikał.Rwanie 8mki na 22go mam. Teściowa za ścianą,ale chyba nie tęsknisz :) Ciąża trzymaj kciuki póżniej hehe Ja ciezko znoszę wyrwania..może teraz bedzie inaczej..ileś lat temu miałam rwaną 7 na dole plus wyrwał świężą ósemkę obok-2 zastrzyki i zasłabłam na fotelu.Wracałam taksówką zapłakana praktycznie.I to dzień kobiet był..ach 3 dni cierpiałam,ale raczej z ciągłej krwi w buzi niz bólu.chyba ibuprom brałam.wrrrrr dobra,było minęło hehe Trza w końcu wyrwać dziada,dwa dziady,bo po drugiej stronie też. Alexandra,też kiedyś miałąm duomox:) Widzę,że Michać ząbkuje tak szybko jak Mati :) U nas przebija się lewa jedynka u góry,i tam beda juz 4 zabki i wciaz samotna jedynka na dole :) Alexan cieszę się,że teściowie pomagają bidulo :* Na rwę kulszową brałam nospe,paracetamol i kąpiel z solą.Tak mi gin doradził. Lilijka wyspisz się na pierwszych feriach Groszki,pierwsze dwa dni będziesz się upewniać,że wszystko ok,a potem padniesz i zakład,że wstaniesz po 3 godzinach wyspana?he he Renia74 Matiemu jedynie jakie mleko smakuje to Babydreama.Skład oki,dziś wypił mi już 190 ml...nad ranem też troche mu robię,bo zdąża wydoić mnie do końca. Ja próbowałam,to takie słodkawe,nie najgorsze :) Jeśli chodzi o np.placuszki z manny tez robie na krowim :) Naleśniki wczoraj jadł z musem,to tez na krowim :) Wszystko zależy od dziecka Jednak to jak mali dorośli :) Nie wszyscy lubią to samo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...