Skocz do zawartości
Forum

leniwiec_leniwiec

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez leniwiec_leniwiec

  1. ~mama77777 leniwiec_leniwiec http://www.poscieldladzieci.pl/mamo-tato-11-el-kolyska-materac-posciel-haftowana-do-kolyski-40x90-cm-pokoik-braz-z-bialym.html Kalae,to nasza kolyska:) Leniwiec cudna ta kolyska, zakochałam się w niej ach... A dziekowac dziekowac:) jsk wroce do domu to wysle jej zdjecie-stoi juz zlozona u Elizki. To prezent od dziadkow bo sami pewnie bysmy sobie darowali jej zakup. A tak wykorzystalismy ich checi i nie tylko;) i zamowilismy to cudenko;)))
  2. No ale trzeba przyznac- sypiemy sie rzeczywiscie;) te ktore moga, pierzcie, prasujcie, bo jak widac mozna sobie planowac...ja wedlug moich planow mialam teraz prasowac Elizie ciuszki. A leze w szpitalu z dwiema chrapiacymi dziewczynami, i spax w nocy nie moge;)) wroce do domu to zamiast prasowac, bede odsypiac;)
  3. Przyjazna, jedz to sprawdzic. Ja sie dlugo bilam z myslami co do kontroli ruchow, ale wolalam jechac niz sie stresowac. Bo stres nam jeszcze nakreca te dolegliwosci... moze okaze sie, ze to nic strasznego i odesla Cie do domu. A noz to cos powaznego, a w tym przypadku i tak trafisz do szpitala...
  4. http://www.poscieldladzieci.pl/mamo-tato-11-el-kolyska-materac-posciel-haftowana-do-kolyski-40x90-cm-pokoik-braz-z-bialym.html Kalae,to nasza kolyska:)
  5. Sniezne hej! Niestety snieg podziwiam zza szpitalnego okna... ale mam nadzieje, ze nsjpozniej w piatek wyjde. Z jednej strony to strasznie komfortowe, bo ktos sprawdza co z mala co 2 godziny:) Wiec jakos sie jeszcze do niej zblizylam:) ale z drugiej...szpitale sa okropne:/ Wczoraj dwie dziewczyny zaczely tu rodzic. Pozniej z patologii szly na porodowke. Powiem Wam, ze po calej serii Porodow na Polsat Cafe, i jakis tam innych programow, zrobilo to na mnie wielkie wrazenie. Pierwszy raz tak blisko widzialam poczatek porodu. Z jednej strony przerazilo mnie, z drugiej wzruszylo:) Ja kupilam Medele elektryczna. Przed swietam byla w Superpharm w promocjyjnej cenie-ponizej 500zl;)) Duzo spedzilam na wybieraniu wlasciwego laktatora. Troche obawialam sie, ze z recznymi nie dam rady (szczegolnie przy poporodowym zmeczeniu;))) a roznica miedzy elektrycznym Aventu i Medeli nie byla duza, wiec postawilam na ten z lepszymi opiniami. Zobaczymy jak sie sprawdzi. Dobre nakladki ma tez podobno Medela...
  6. Ja z podobnego powodu jestem w szpitalu, Kamilla, ale okazalo sie ze z mala ok. Ale tez jej ruchy byly dziwnie mocne. Czytalam, ze trzeba sprawdzic ruchy odbiegajace od normy...slabsze, silniejsze. Gin, ktory robil usg stwierdzil, ze Eliza tak reaguje na nowa wladze w PL;) albo byla glodna...;)
  7. Jestem tak zmeczona, ze nie wiem czy Wam pisalam. Musze zostac do czwartku- takie zasady tu maja. Ale, aleeee...mialam usg i Eliz ma juz 2100g i wszystko ok. Lekarza podpatrywala stazystka wiec wszystko dokladnie tlumaczyl i pokazywal:) a na koniec zrobilujecie twarzy w 3d:) ale smieszna pyza:)) ale widac bylo, ze niezadowolona z badania;) oby czas szybko tu zlecial...
  8. Lilijka, czyli kupowaliscie jedno-plytkowy? Widze ze juz prawie nigdzie nie ma tych 2-plytkowych...echhh... my jak nic dwu-plytkowego nie znajdziemy, tez kupimy ten z 1 plytka, ale chyba bez niani. Bede spac z mala w jej pokoju przez pol roku. A pozniej cos zakupimy oddzielnego...ale jestem padnieta...
  9. No u mnie nie bylo nic oprocz tych ruchow. Byly duzo gwaltowniejsze i silniejsze niz wczesniej. Juz sobie wyobrazilam pepowine wokol szyi Elizy itd. Stwierdzilam, ze pojade i to sprawdze i najwyzej wyjde na panikare. Intuicja mi pidpowiadala ze cos nie tak. I to mnie bardziej nakrecalo i takie bledne kolo. No i juz na IP powiedzieli ze jak juz jestem to mnie zatrzymaja i wszystko sprawdza. I zebym nie pytala ile zostane. Wiec to wielka niewiadoma... Czekam na usg. A bąki byly tylko slyszalne na szczescie. Ale dowiedzialam sie od kolezanek z zali, ze badania robi sie naD czczo, i jest cos takiego jak kamiENICA nerkowa;) wiec i smieszno i straszno;)))
  10. Do chrapania doszlo jeszcze puszczanie bąkow...
  11. No mi sie udalo przespac godzinke. Ale dzuewczyna obok tak chrapie, ze ciezko spac... zdecydowanie wole kocie mruczenie:)) no mam nadzieje, ze szybko wyjdziemy...
  12. Eliza wieczorem strzelala jakies dziwne kopy. Strasznie gwaltowne i mocne. Postanowilam, ze to sprawdze na IP. Zatrzymali mnie w szpitalu:/ ktg chyba ok, ale jutro jeszcze inne badania... matko.... nie myslalam, ze to tak sie skonczy. Maqdallena, nie chce Cie budzic smsem;) ale jutro nie bedzie mnie tym sposobem w SR:( Ale mi Eliza stracha napedzila. Mam nadzieje ze jutro sie okaze ze to byl falszywy alarm... Ale polozna powiedziala ze lepiej dmuchac na zimne. Lece spac (pierwszu raz w zyciu w szpitalnym lozku)...
  13. arwena89 Leniwiec, bo monitory z AngelCare można teraz dostać jedynie na allegro. My wczoraj zamówiliśmy ten model z nianią :) A moglabys mi podeslac link z ktorego zamawialiscie? Nam zalezy na nowym... bedziecie miec nowy czy uzywany? Dzueki z goryyyyy
  14. Opilam sie coli (dobry powod nie jest zly;)) obzarlam slonych paluszkow i jest duzo lepiej. Ale tez obstawiam cos wirusowego choc zastanawiam sie skad?;) Dziewczyny ratunku ! W koncu ogarnelam sie zeby kupic monitor oddechu AngelCare i co? Wszedzie "produkt niedostepny". Wczesniej tak o sprawdzalam bez wnikania w szczegoly. A tu w zadnym sklepie nie ma:// jak zyc????!@!!
  15. Ja dzis wstalam z jakims bulgotaniem w zoladku-droga redakcjo, czy mozliwe zebym byla w ciazy;)))) Eliza sie rozpycha i nie wiem czy przeszkadza jej moja niestrawnosc czy ta niestrawnosc jest efektem okopywania jelit i zoladka... Dzien bez energii. Ale zle spalam - Eliza walila rekami i nogami a dodatkowo mialam jakies przemyslenia egzystencjalne;)) Musze chyba sie legnac na chwile;) Ja przez ostatni miesiac przytylam 2.5kg ale przez poprzedni 4! Ale po odkryciu tych +4, troche bardziej uwazam na slodycze i chleb;)
  16. Tez bym dala sobie reke uciac, ze Ola ma juz tyle pampersow, ze polowe marcowych dzieciaczkow moglaby przewijac;))) no nie mowiac o chusteczkach;)))
  17. Kupilam w Ikei fotel Poang z podnozkiem. Jest wygodny i mam nadzieje, ze fajnie bedzie sie w nim karmilo:))) Co do hitu dnia, to mam nadzieje, ze juz nic glupszego nie zrobie (dzis!);)
  18. Matko kochana, po dodani postu, wstalam, podeszlam do lodowki i wlozylam tel do zamrazalnika!!!!! Gdzie sie podzial moj moooooozg??????
  19. Marcoweczka, Jola, trzymajcie sie! Moze ja tez juz jutro zaczne pranko ... bo jak juz kiedys pisalam...milosc, smierc i sranie (+szpital) nie wiadomo kiedy cie zastanie;))
  20. Madika No dziewczyny nadrobilam Was Lilijka widze ze wynoszina jestes na piedestal jako wzor idealniej kobiety hehe Aga ja na Twoim miejscu jakby ojciec dziecka sie pojawil to ja bym chyba go pogonila. Tak jak ktoras pisala po co ma Wam znowu namieszac w zyciu i jeszcze raz macie przechodzic przez to samo... No ale moge sie mylic... Ja dzis tez jakas polamana jeatem... Mawet zastanawialam sie czy nie zadzwonic do lekarza i przyspieszyc wizyty... Bo nie chcialabym przegapic czegos zwiazanego z Hania. Ten tydzien taki szalony a meza dopiero moze we wtorek wypisza... Teraz sobie lezakuje i odpoczywam. Mam nadzieje ze bedzie wszystko juz tylko lepiej Jak ktoras pominelam to przepraszam ale nie pamietam co jeszcze chcialam napisac Madika, jak to dopiero we wtorek???? JUZ we wtorek!!!! :)))))) Ja tez dzis testuje fotel do karmienia z ikei;))) ciezko sie ruszyc;))) Ale chyba jeszcze w styczniu rusze sie na pare dni do stolyyycy;))) moze jakos przed slubem, zeby sie nie krecic w te i z powrotem...:)a pozniej wielkie odliczanie!
  21. Ola, wiekszosci z nas "dane" bylo nauczyc sie wielu rzeczy na wlasnej skorze. Wy powitacie w mlodym wieku i dziecko i powazny zwiazek (bo dziecko:)) i musicie przejsc taki przyspieszony kurs;))) ja 10 lat temu pewnie tez denerwowalabym sie na to, co Ty teraz. Ale z perspektywy czasu wiem, ze to nie sa powazne problemy, ze ktos (szczegolnie facet!)nie zrobil czegos, czego Ty aktualnie od niego oczekiwalas. Moze pora zaangazowac go w przygotowania do przyjscia na swiat Malej? Niech zdecyduje o czesci wyprawki. Zeby i Ciebie odciazyc. Mimo mlodego wieku, chcial dziecka, wiec musi tez stawic czola nowej sytuacji. Pomysl co jeszcze musicie zrobic. Niech posegreguje ubranka rozmiarami, policzy ile czego macie. Ty to popierzesz i poprasujesz (taki przyklad)...
  22. Co do zwiazkow, to tez mysle, ze kompromisy sa b.wazne. Ale prawdziwe kompromisy a nie dostosowywanie sie jednej strony do drugiej. A drugiej juz nie. Moi rodzice sa przykladem, gdzie mama o wszystko dbala, podawala wszystko pod nos a tata i tak nim krecil. No i efekt taki, ze meczyli sie cale zycie a teraz sie rozwodza. Czasem jednak drugiej stronie ciezko z czegos zrezygnowac (gier, obiadkow u mamy, imprez) i wtedy chyba nie warto na sile przekonywac. Bo to zazwyczaj strata czasu. Jak komus zalezy to da z siebie wszystko. Ogolnie, mysle, ze najgorsze jest nadskakiwanie i wymaganie nie wiadomo czego. Co do spedzania czasu, my np.dzis zjedlismy razem tylko sniadanie i pogadalismy z kotami;) Dzien sie pewnie zakonczy jakims wspolnym filmem lub czyms innym;)) a w miedzyczasie ja mam potrzebe spedzenia czesci dnia tylko z Eliza, a T.ze swoja lektura;) dla mnie to idealna sytuscja kiedy jest sie razem i jednoczesnie sie zateskni;) A spiecia byly, sa i beda. I w rocznym i w 25-letnim zwiazku;)
  23. No to rzeczywiscie dziwne zagranie z jego strony. Bo tak sobie myslalam, ze moze to byla 100% wpadka i sie chlop wystraszyl... ale skoro chcial, to jego zachowanie ciezko czymkolwiek wytlumaczyc. Swoja droga, to dziecko powinno byc noszone pol ciazy przez mame i pol przez tate;) zeby unikbac takiego tchorzowskiego zachowania... Nie dziwie sie, ze bylby problem z zaufaniem. Ja do swojego bylego wracalam trzy razy (po ok pol roku za kazdym razem). I za kazdym podejsciem bylo coraz gorzej. Ale Aga, Ty sie nie martw. Zobaczysz, poznasz jeszcze kogos fajnego. Wiesz z jednej strony chcialabym Ci zyczyc, zeby tata Pawelka wrocil do Was. Ale z 2 nie wiem czy to byloby dobre. Pewnie na te chwile byloby Ci latwiej. Ale nie wiadomo jakby dalej wygladalo Twoje zycie... czy by Wam go nie zatrul takimi odejsciami co pare miesiecy. Ciezko sie zyje z kims tak niestabilnym. Ale sa normalni faceci. Ty jestes super babeczka. Zobaczysz, ze bedzie dobrze:)))
  24. Co do snow, to mi sie czasem sni moj byly. I strasznie naciska, zeby zaadoptowac Elize, ze mu to nie przeszkadza, ze to nie jego dziecko;) ja mu mowie, ze juz niczego do niego nie czuje. Ale ten nalega;) zawsze dziwnie mi po takich snach. Wiec Aga, Tobie sie nie dziwie, ze pobudka jest ciezka. Dlugo byliscie razem? Planowaliscie malego, czy to tzw.wpadka??:) Moze on sie jeszcze ogarnie... A Ty czego bys chciala? W ogole, czytalam kiedys o snach o poronieniu, krwawych porodach, smierci dziecka w lonie matki (czesto mi sie to snilo na poczatku). I znalazlam takie wyjasnienie, ze ta "smierc" nue dotyczy dziecka, ktire nosimy pod sercem, a nas jako dzieci. Ze umiera dzuecko,zeby urodzila sie matka;)) w zyciu bym o tym nie pomyslala. Ale to podobne do tych snow szkolnych, zwiazanych z powtarzaniem egzaminow, studiow... to jest cos podobnego. Zamyka sie jakis etap:) a podswiadomosc sie zastanawia, czy przypadkiem cos nie zostalo jeszcze do zamkniecia przed porodem i wejsciem w nowy level;)
  25. Lilijka87 Niuska_aw sto lat i spełnienia marzeń! Leniwiec! No wreszcie się odezwałaś :) Arwena napisałam do jednego sklepu o różnice w tych wózkach, ciekawe co napiszą. Znalazłam sklep w warszawie (można też zamówić na stronie) za 1299 zł za 2w1. Wtedy RedNails myślę, że twojemu mążowi cena by pewnie też się spodobała,jeśli to tylko kwestia kolorystyki. Jak moglabym sie nie odezwac???;) skad mialabym czerpac wzory do nasladowania???;)))) My tez mamy Tako wozek. Ale Dalge. Ja sie w nich zakochalam. Ten Moonlight tez wyglada fajnie. Podobnie do Dalgi. My za gondole+spacerowke zaplacilismy 1500zl. Do tego fotelik Maxi Cosi Cabrio Fox+isofix. Lacznie wyszlo 2700zl. Kupowalismy w sklepie stacjonarnym. W necie cena za taki zestaw identyczna. W sklepie wynegocjowalam 10% rabatu;)) bo tak by nam wyszlo ok 3000zl... Co do wanienki, to kupilismy zwykla + stelaz. Nigdy nie uzywalam,,ale to na wypadek cc. Zeby sie nie trzeba bylo schylac. Ale nie wiem jak to sie sprawdzi w praktyce. Kupilismy tez taki wklad do wanienki, na ktorym sie kladzie bejbika. Jednak nie wiem czy to nie okaze sie wyprawkowym kitem. Zobaczymy! Niuska, wszystkiego najlepszego. Siedzcie w domu jak mozecie. Taka pogoda nie sprzyja zatokom;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...