leniwiec_leniwiec

~mama77777 Leniwiec ja też zastanawiałam się nad mydłem marsylskim dla malucha ostatecznie jednak zdecydowałam się na oliwke organiczna z alphanova ktora beda wlewać do wanienki. Zapach nie powala ale fajnie myje i nawilża (wypróbowałam na sobie). Dobra cena jest w aptece gemini. http://www.aptekagemini.pl/alphanova-bebe-organiczna-oliwka-do-mycia-i-kapieli-500ml.html Fajna ta oliwka, ale ja juz nastawilam sie na olej ze slodkich migdalow po kapieli;))) chcialabym cos super lagodnego do mycia po prostu... No ale nic, sprobuje tego mydla i zobaczymy jak Elizie podpasuje:)

Hej niedzielnie :))) Na poczatek - Haniutek, super mama z Ciebie - co za power ! Ola, super, ze jest lepiej. Trzymaj sie. Bedzie dobrze! A mowili cos o Twojej szyjce? Sorry, jesli cos mi umknelo! Misiakowata, pisz do Allegro!:) Przyznam, ze ja nigdy niczego nie zamawialam tam. Jakos wole na stronie sklepu, nawet jesli wybor mniejszy, a cena wyzsza... Allegro chyba nigdy nie zaufam;) Dziewczyny, juz myslalam, ze dzieki Sroceo wybralam plyn do mycia dla malenstwa. Ale przeszlam sie do rossmanna i okazalo sie, ze sklady, ktore sa na stronie sroki, nie odpowiadaja dokladnie tym, na rossmannowskich polkach (pewnie od analiz pare lat ptemu, sklad sie odrobine zmienil). Chodzi mi o Hipp i plyny rossmannowskie. Zdecydowalam, ze dopoki mala nie bedzie miala problemow ze skora, nie bedziemy uzywac Emolium itp. Teraz najbardziej kusi mnie mydlo marsylskie ... Oczywisciena czescistrô, mozna przeczytac, ze wysusza skore, na innych, ze ja nawilza. Ja osobiscie uzywalam na sobie i bylo super. Mowie oczywiscie o takim super naturalnym bez zapachu itd i z 72% oliwy z oliwek. Czy ktoras uzywala tego mydla do pielegnacji maluszka ?

Ola, to bierz leki, korzystaj z mamy obiadkow i odpoczywaj. No i oczywiscie nam pisz co tam! RedNails, oczywiscie, ze sie liczy:) Barcelona, moze wiadro by cos pomoglo;)))) Kamilllllllllllx10000a i Lilijka, ladne z Was mamy, naprawde! Ja juz sie nie fotografuje bo wpadne w depresje. Ale molo jest poogladac kobity, ktore nie spuchly jak ja!;)))) Ale obiecuje, ze jak moja siostra dojedzie przed porodem to mi pyknie troche fotek i wstawie moze z jedno;)))

Znalazlam cos takiego : http://www.tublu.pl/zabawki-dla-niemowlat/czarno-biale/mobile-wee-gallery-karuzela-kikkerland.html Ale jakos te metalowe zawieszki mnie nie przekonuja;))) A moze dobrym pomyslem byloby zrobic filcowy czarno-bialy lancuch z kwadratow z jakimis wzorkami i zamocowac go na barierce lozeczka?

Moja kolezanka robila czarno-biala karuzele z filcu. Ja chyba na poczatek nic nie bede wieszac, zeby malej za bardzo nie rozpraszac. Zeby nas na nowo poznala, koty...;))) ale zupelnie nie wiem czy to wlasciwa decyzja;) Misiakowata, ja zawsze inspiracje czerpie z Marcoweczek!

~kalae tzn każdej rodzącej mnie bardziej zastanawia, ze sie przez te 4 tyg można się zarazić chyba Ja tez o tym mysle. Jaka pewnosc, ze od negatywnego wyniku badania, cos sie do porodu nie rozwinie... Ja juz mialam kiedys stwierdzinego paciorkowca... W sumie to bym chyba wolala, zeby wynik przy posiewie wyszedl pozytywny, zeby mi dali lek i juz. Bo przez ten czas od badania do porodu to chyba sie zastrzsuje na smierc;) Co do spiworkow, ja kupilam dwa w smyku (teraz sa w promocji na stronie) i jeden w Ikei. Ten z ikei wezme do szpitala. Co do poczecia Elizy, tosama nie wiem jak to sie stalo. Pisalam juz do Bravo Girl, ale zero odzewu! Haniutek, dopiero dzis przeczytalam super wiersz- chyle brzucha! Haneczkaa, moim marzeniem jest sie nauczyc wegierskiego. Parelat temu, nauczylam sie podstaw, robilam troche "badan" lingwistycznychna studiach jezyka wegierskiego...uwielbiam ! Jest ladna piosenka "Magyarorszag" Olah Ibolya (albo jakos tam)-poslychajcie:) Barcelona, mi moj dentysta wyjasnil, ze zeby sie psuja, nie dlatego, ze brakuje nam wapnia (podobno to sciema;)), ale dlatego, ze przez hormony, zoladek produkuje wiecej kwasow i to leci do jamy ustnej. A kwasy wiadomo- niszcza zeby:) Obraczka...hmmm... To sie nanosilam... W nocy spuchl mi palec i ledwo co ja zdjelam. Wiec do porodu zostaje w pudeleczku;) Ola, dobrze, ze pojechalas. Nie martw sie ta tachykardia. Mnie tez to powiedzieli, bo malejtetno skoczylo do 175 jak sie ostro ruszala. W kolejnych ktg bylo wszytsko ok. Kiedys wklejalam tu fragment artykulu, gdzie bylo napisan, ze chwilowe skoki i spadki tetna, nawet powyzej i ponizej normy sa ok i swiadcza o jego prawidlowym rozwoju. Skoncentruj sie na tych skurczac, a raczej na zaciskaniu nog- my zaciskamy kciuki:) i dawaj znac co i jak! Mnie dzis pobolewal brzuch jak na okres. Moze to po wczorajszym rozdaiewiczaniu- nie wiem. Dodatkowo Eli sie wiercila. I tylko myslalam, zeby wracac do Torunia- w Wawie bylam bez karty ciazy (wiem, wiem, jestem nieodpowiedzialna mama!;)))

Lilijka87 Leniwiec, pewnie teraz sikasz w swoją biało-żółto-niebieską sukienkę ze szczęścia... albo ze stresu :p oby Ci wody nie odeszły! Życzę wam szczęścia na wspólnej drodze. Ucałuj ode mnie T. spoko-mimo, że jest francuzem to nie musi być po francusku :) Cos mnie podkusilo, zeby przeczytac jeszcze jedna strone - czulam, ze Lilijka cos mi zostawila ...i paCZ! ;))) T.juz wycalowany - tylko nie doczytalam, ze mialo nie byc po francusku!!!;))) Sukienka cala mokra!;)) sprawdzilam papierkiem lakmusowym - to nie wody;))) Co do jezykow, to u nas ja zajmuje sie polskim a T. francuskim i tylko tak bedziemy sie zwracac do Elizki. Za to nie wiem jak bedziemy ze soba rozmawiac-teraz jest 50/50... Ale od lutego/marca musimy wybrac jeden, zeby mala nie zaczela mowic jak my-pol zdania po fr, pol po polsku;)) ale, ze fr jest jezykiem mniejszosci (mieszkamy w Polsce) to pewnie nim bedzimy sie poslugiwac, zeby bylo po rowno;)))

Dziewczyny, dziekuje Wszystkim za zyczenia i pamiec:) rece po lataniu nie bola?? Niestety nie nadrobilam Was - jutro w pociagu to nadrobie:-) A tak w skrocie- juz jestem zona, a Zabojad, moim mezem (tu sie przyda okrazenie z lapkami w gorze!) Ceremonia trwala cale 7 min! Pozniej poszlismy do wloskiej restauracji poswietowac a pozniej przywdzialam przebranie balwana i...w koncu stracilam dziewictwo!;))) Dziwnie z ta obraczka...ale jednoczesnie czuje sie tak...powaznie;)) Jutro Was doczytam i cos innego, mniej slubnego, napisze! Aaaa mam pytanie od czapy- czy pierzecie wypelnienia w nowych wozkach? Chodzi o te wbudowane "spiworki" itd...

Lilijka, mysle, ze dwa na raz- jak szalec, to szalec:))))))

Haniutek, o to, to rozumiem!:)))

Lilijka87 ~kalae https://ekrawiectwo.net/site_media/media/images/4303/21101.jpg.800x600_q85.jpg tutaj chyba będzie lepiej widać Ja! Das ist Gut, ja! Leniwiec dla Ciebie wszystko i pamiętaj nie żałuj mu jutro, nie wymydli się! Dobry tekst! Im sexy and i know it! Dlatego tez, lepszy bedzie balwan:)

Mmmmm jaki pyszny tort! :)szkoda, ze tylko dwie swieczki!!! Dzieki dziewczyny za subtelne zyczenia!:)

~przyjazna Do godziny 15:00 na internetowym 5 10 15 są obniżki spore :-) Eee myslalam, ze na przebrania:)

Zdecydowanie wybieram balwana! :) sexi i jest miejsce na brzuch! No widze, Kalae, ze juz czesc artystyczna masz przygotowana na swoj panienski;))) Swoja droga nie wiem czy nasze nie-mydla dostaliby ataku smiechu bardziej widzac na nas stroj poloznej czy balwana;) Cos na pewno wybiore z Waszych pomyslow na jutrzejsza noc:) obym tylko nie trafila na porodoeke w tym przebraniu balwana!

Lilijko, moja bratnia (siostrzana?!)zberezna, pijacka, kocia duszo! To prawda-dzis przydaloby sie cos odwalic, tym bardziej, ze sama siebie zaskakuje: Slub??? Nigdy! Z Zabojadem? A fuj! Panienski bez alkoholu? O_o Bardzo licze na Wasze instrukcje-w przeciwienstwie do tego, co tutaj nam sugeruje Madika, cos tam widzialam w ksiazkach na lekcjach biologii (i po nich:)), ale z "tym" czekamy do slubu (na czesc Elizy:))). Inaczej nie bylabym panna mloda, i ta moja zolto-biala sukienka (ktora mam nadzieje,nie strzeli w zamku!)nie bylaby symbolem mojego 30-letniego dziewiczego stanu (Eliza moze byc ze mnie dumna);) Z tymi malzenskim obowiazkiem, to rowniez licze na jakies podpowiedzi...:)

Albo odsysanie tluszczu po porodzie ;)))

Barcelona, a jak to jest ze szczepieniami w Hiszpanii?:)

Swoja droga, dzis przy kolacji (ktora upichcilam:))) zapytam siostre, ktora pracuje z dziecmi z autyzmem i zesp.aspergera, czy rzeczywiscie wg.niej czy specjalistow w tej dziedzinie, szczepionki maja zwiazek z tym. Co prawda jesli chodzi o autyzm, to osobiscie w to nie wierze. O aspergerze nic nie wiem, wiec zapytam:) Ernesto, a skad wiadomo, ze ten chlopiec ma powiklania po szczepionce, a nie po prostu choroba ujawnila sie w tym samym czasie, ale z czynnikow niezaleznych?

Oczywiscie nie wiem jak jest we wszytskich panstwach Europy, ale wiem, ze np.we Francji w niektorych miastach szczepi sie na gruzlice (nie w 1 dobie zycia, ale sie szczepi). Tam gdzie sa najwieksze skupiska imirantow, turystow (np. w Regionie paryskim). Zdaje sobie sprawe z powiklan, ale jednak ich odsetek jest maly. Kurcze balabym sie nie zaszczepic i bac sie, ze dziecko zachoruje na dana chorobe... To jest straszny dylemat, naprawde. Kalae, dzieki za info o Euvaxie. Ale ja mysle, ze dla swietego spokoju (pewnie nie bede w stanie sprawdzac tego po porodzie;)) zaszczepimy juz tym Engerixem. Ale dobrze wiedziec- gdyby ktos sie pomylil, jest mniejsze ryzyko wszczepienia rteci;)) Ernesto, a dalej bedziesz szczepic, czy tylko z 1 doby rezygnujesz ? Ja tez slyszalam o powiklaniach w kolejnych miesiacach zycia po innych szczepieniach... Ale zrezygnowac ze wszystkiego to juz duze ryzyko... W ogole jak sie czujesz ?

Ja sie jeszcze zastanawiam nad ta DTPa (bezkomorkowa) gdybysly jednak nie wybrali 5w1. Iw tym przypadku tylka ta DTP bysmy podmienili a reszte normalnie (oprocz Engerix w pierwszej dobie). Co myslicie o gruzlicy, w 1 dobie zycia? My zaszczepimy, ta szpitalna (innej alternatywy nie ma chyba). Ale dzis widzialam sie z kolezanka, ktora nie szczepila na gruzlice w ogole i nie szczepi. Co Wy o tym myslicie ? Monimoni, 15 min starczy, chyba, ze uczen bedzie mial ochote pobiegac z Toba:) Kalae, to daj znac co Twoja siostra Ci poradzila, ok? Ja chyba wybiore ta przchodnie obok+lekarza prywatnie (tez obok). Moze to bedzie najrozsadniejsze... Co do Engerixu w szpitalach, tp roznie jest- czasem trzeba kupic w aptece poza szpitalem, czasem w szpitalnej maja, czasem szpital dysponuje. Jesli dysponuje, nie potrzebna jest recepta. Tylko w przypadku nabycia jej w aptece. Ja dopytam teraz mojego gina jak to jest w Toruniu. Kupilam szal jedwabny:))) Granatowy:-D bede wiec zolto-bialo-granatowa;))) Co do pogrzebu, to wiadomo, ciezko doradzic, bo kazdy ma inne relacje z babcia, inna "odpornosc" na pogrzeby, inna ciaze... Ja chyba w Twojej sytuacji bym nie szla, tak jak radza dziewczyny. Babci na pewno zalezy na tym, zebys jak najbardziej radosnie sie da przezyla reszte ciazy, a nie koniecznie byla na jej pogrzebie... Co do ochraniaczy, to u nas bedzie w kolysce (na dzien) a w lozeczku nie (T. sie boi, ze dziecko sie przekreci i udusi;)). Na wiekszosci fr stron, odradzaja takie instalacje;)

A moze w piatek o 11:30, wszystkie Marcoweczki przeleca sie z rekami w gorze?? Ja moge obiecac jedno okrazenie po ceremonii;)

Lilijka, dzieki za Jacka!:))))) Kamila, masz super fajny brazylijski tylek! Tylko pozazdroscic:) Wogole, to mam wrazenie, ze jestescie z Barcelona do siebie podobne (nie mowie o tylku!)

Ja szczepie w I dobie. Wole nie decydowac o momencie tych pierwszych szczepionek. W sumie to nie ma pewnosci czy dziecko zaraz po urodzeniu jest slabsze niz to kilku miesueczne. A bariera krew-mozg i tak wyksztalca sie pozniej-ok.2 roku zycia...My tylko zamienimy Euvax na Engerix jesli chodzi o zoltaczke. Poznien chcemy 5w1 i pneumokoki. Siostra T. (Jest farmaceutka) odradzala nam rotawirusy: 1. Obciazaja bardzo uklad pokarmowy 2. Nie uodparniaja na wszystkie szczepy. No ale wiadomo...wybrac kazdy musi sam...ech... Bedziecie chodzic do pediatry czy lek.rodzinnego? Kolo nas jest bardzo polecana przychodnia z 2 lek.rodzinnymi przyjmujacymi dzieci. Mamy b.chwala. Pediatra, ktora chcialam wybrac podobno ost.poswueca malo czasu malym pacjentom (bo ma ich zatrzesienie). Wiec wahamy sie muedzy przychodnia kolo nas (2 dobrych rodzinnych i pediatra ok) lub daleko od nas (1 b.dobry pediatra). Zobaczymy. A jak cos zawsze mozna zmienic.

niuska_aw jejku - leniwiec 29 dni? toż to już! U mnie dziś 60 dni Wg ost usg, urodze 18-19 lutego;)) Ja obstawiam 19.02 lub pozniej albo w ogole na pocz.lutego;)))) No ale jak to mi kiedys gin powiedzial, jak mu oswiadczylam, ze czuje, ze nosze chlopca- "A skad Pani wie jak sie czuje jak sie nosi chlopca? Przeciez to Pani pierwsza ciaza";)) No ale ten sen z wrozka, przepowiadajaca, ze w 38 tyg moja macica bedzie plonac dal mi do myslenia;)))

U mnie tez +13/14...:) Ale juz sie tym nie przejmuje- malo zostalo do konca a i tak mam wrazenie, ze wiekszosc to brzuch i woda. No ale zobaczymy ile wraz z Elizka poleci;) A tam dwa czy trzy kilo to zgubie na spacerach albo wtedy zaczne biegac z rekami w gorze;))