Skocz do zawartości
Forum

Bad.Woman

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bad.Woman

  1. Dziweczyny pomóżcie... W nocy było mi gorąco więc kołderka na bok i tak jakoś usnełam a rano.... Ogromny ból łopatki, barku i szyji ;-( wyję z bólu - dosłownie. Przewiało mnie. Nie wiem jak mam leżeć, chodzić czy siedzieć. Leżałam dwie godziny na termoforze, teraz mąż posmarował mnie amolem, wzięłam no-spę i paracetamol. Co byście jeszcze poradziły aby to cholerstwo przestalo boleć ;-(
  2. Lilijka gratuluję synka! Jak na razie tylko mi pokazała się córcia :-)
  3. Och Dziewczyny! Jestem już po badaniach prenatalnych :-) stresa miałam od rana niesamowitego ale... Dzidziuś ma 5,7 mm. Główka, brzuszek, serduszko, rączki i nóżki w normie. Serduszko ślicznie biło 167 ud/min, przezierność karku 1,1 mm, lokalizacja łożyska przednia ściana wysoko - jednym słowem: zdrowy dzidziuś! :-) pobrali krew na badanie paap-a, posiew i cytologie, no i czekać mam na telefon z wynikami :-) Ale, ale... prawdopodobnie będzie dziewczynka! Och! Cieszę się niesamowicie! Wg usg termin porodu na 08.03 a wg om 13.03. Jakaś tam różnica kilku dni jest :-) Za trzy tygodnie kolejna wizyta. Znowu przed wizytą krew i mocz. Nadal zastrzyki clexane i duphaston 2x1. No i femibion 2 mam już zacząć brać. Aż popłakałam się kiedy lekarz podsumował wizytę i powiedział, że wszystko jest idealne ;-) och..... Ściskam Was mocno!
  4. Sabi, kiedy masz wizytę i prenatalne? Gdyby było coś nie tak z dzieckiem to lekarz powiedział by Ci o tym, nie martw się na zapas. Ortoda, bardzo się cieszę, że jesteś już w domu :-) Co do suchości skóry to na wieczór po kąpieli smaruję się Dermosanem i do południa dnia następnego jest w miarę ok, potem znowu skóra robi się sucha, popękana i łuszczy się. A nie mam pomysłu co zrobić z wypryskami na buzi, przeszukałam wiele stron i tak naprawdę tylko maseczka z drożdży i nic więcej, macie coś sprawdzonego? :-( wyglądam jak mały potwór (no nie taki mały, ale jak potwór).
  5. Dziewczyny! Tak mi zrobiłyście ochotę na zupę i placki ziemniaczane, że teraz gotuje mi się zupka warzywna i za chwilę zabiorę się za placuszki ziemniaczane :-) A mam takie pytanie do Was, czy zauważyłyście że Wasza skóra jest inna? Mi się zrobiła bardzo sucha, na nogach bardzo widać a na buzi wyszły mi jakieś świństwa i mam strasznie suchą twarz - któraś coś podobnego zauważyła? :-(
  6. A już myślałam, że tylko ja mam fanaberie z jedzeniem :-) obiady wymyślam z różnych książek i stron, niby nie ciągnie mnie do słodyczy ale jak upiekłam kruche ciasto z pianką waniliową i mailnami to prawie pół blachy sama zjadłam! A dupka rośnie... ;-) i też za mną chodzi pizza! Kinia - daj jutro znać po wizycie :-)
  7. Dzień dobry Mamuśki - obecne i te nowe :-) Ortoda - jak długo będą Cię trzymać w szpitalu? Dobrze, że jesteś pod opieką ale to zawsze jakieś ryzyko złapania jakieś infekcji w szpitalu (ja tak miałam). MamoZuczka - dobrze, że lekarz zaleca dodatkowe badania, zawsze to dodatkowa wiedza dla nas o stanie zdrowia naszego maleństwa. Przeważnie po 35 rż ginekolog zleca bad. prenatalne/genetyczne. Olka - idź do rodzinnego lekarza i nie przejmuj się opinią co sobie lekarz pomyśli - od tego on jest :-) Ewelina - super, że jest dobrze :-) kiedy masz następną wizytę? Monika - gratuluję chłopaka! :-) Dziewczyny, która ma najbliższe badania usg prenatalne/genetyczne? Ja idę w czwartek i strasznie się boję co usłyszę :-/ przed badaniem usg lekarz chce jeszcze zrobić posiew i cytologie, miałyście już to robione w ciąży? Dzisiaj znowu byłam w laboratorium oddać krew i mocz, bo lekarz chcę mieć "świeże" wyniki na czwartek. Trzymajcie się Mamuśki i Maluszki :-)
  8. Trzymam kciuki Ortoda, mam nadzieję, że będzie dobrze.
  9. Ortoda, przechodziłam to samo w zeszłym tygodniu. Lewa strona pleców tak mnie bolała, że nie mogłam się ruszyć i dosłownie wyłam z bólu! Myślałam, że to rwa kulszowa. Chciałam pojechać na ostry dyżur ale wcześniej zadzwoniłam do mojego gina - kazał zrobić kilka ćwiczeń i po nich stwierdził, że to nerka. Kazał wziąść no-spę i urosept, przeszło po 2 dniach. Na ostatniej wizycie zrobił mi jeszcze usg nerki i mam piasek na nerce i co jakiś czas będzie mi to wracać.... bosko! :-( Więc abyś nie cierpiała odwiedź może innego ginekologa, który jest dostępny i poproś o usg nerek. Przy okazji - cześć nowe Mamuśki
  10. Witamy nowe forumowiczki ;-) Dzwieczyny mające jakiekolwiek wątpliwości i pytania odnośnie swojej ciąży - to co Was nurtuje, to czego nie wiecie, to gdzie macie wątpliwości co i jak oraz dlaczego, swoje jakieś objawy i pytania - zapiszcie je na kartce i na najbliższej wizycie zapytajcie o to swojego ginekologa. Po to każda z nas ma lekarza, któremu tak naprawdę płacimy czy prywatnie czy nfz (składki z wynagrodzenia) żeby ten lekarz odpowiedział na wasze pytania i poradził co i jak. Nie ma głupich pytań, każda z nas martwi się o przebieg ciąży i każda z nas chce ją szczęśliwie donosić do końca! Lekarza obowiązkiem jest odpowiedź na nasze pytania i doradzenie nam wszystkiego co najlepsze dla nas i dziecka :-) zatem nie bójcie się pytać ile razy możecie mieć robione usg, ręczne badanie szyjki, badanie piersi i zlecenie badań laboratoryjnych oraz jakie suplementy brać i kiedy oraz jak często współżyć ;-) Ciąża każdej z nas (a jest nas sporo) jest inna i wyjątkowa, dlatego kiedy same sobie doradzamy w sprawach zdrowotnych może niestety mieć odwrotne skutki niż chciałyśmy. Ale się rozpisałam..... Miłego dnia Wam życzymy z moim szczęściem ❤
  11. Przyjazna, dziękuję za podpowiedź. Mi zastrzyki jak narazie robi mąż i mam już kilka małych siniaczków, choć on bardzo się stara i przy tym bardzo denerwuje, niby wielki silny facet a wymięka przy małej strzykawce ;-) Odnośnie mojej poprzedniej ciąży, wyglądała tak: 7 tc odklejająca się kosmówka, od 11 do 24 tc leżenie w szpitalu, krwotok wewnetrzny, przodujące łożysko i na koniec zakażenie wewnętrzne, poród. Urodziłam chłopca, lecz przez niewykształcone płuca zmarł po kilku godzinach... To było 4 lata temu. Teraz bardzo często odwiedzam go na cmentarzu. Od 3 lat staraliśmy się z mężem o maleństwo, przez ponad półtora roku naturalnie, potem hsg, kilka miesięcy i nic. Zdecydowaliśmy sie na iui, za 3 razem się udało i teraz noszę mały cud pod sercem :-) Sporo przeszłam, pewnie kilka z Was również, ale nie poddaję się i mocno wierzę, że każda z nas doczeka się szczęśliwego rozwiązania w marcu! ❤
  12. Przyjazna - sama robisz sobie zastrzyki clexane czy ktoś Ci je wykonuje, w brzuch? Mi lekarz to przypisał na ostatniej wizycie ponieważ mam dość duże żylaki i poprzednią ciążę też straciłam (24tc). Choć minęło kilka lat, bardzo się boję i tak jak pisała MamaMi biegam co chwilę do toalety patrzeć czy nie ma krwawienia, każdy ból brzucha, każde kłucie czy "mrowienie" powoduje strach przed utratą. Ale staram się pozytywnie myśleć i mam ogromną nadzieję a nawet wierzę w to, że każda z nas urodzi zdrowego maluszka ❤
  13. Znowu taki długi post napisałam i tylko początek się pojawia, czy Wy też tak macie? Co do rozkojarzenia - dzisiaj upiekłam ciasto, ale jakoś zapomniałam wyłączyć piekarnik i tak sobie grzał przez 4 godz a ja się dziwiłam co tak ciepło w kuchni...ehh. Obym mieszkania nie spaliła :-) Czy też macie problemy ze spaniem? W ciagu dnia mogę spać a w nocy mam jakieś koszmary i co chwile się budzę...
  14. Sylwinka - dobrze pamiętałaś, dziś był termin wizyty. Jestem już po i.... wszystko w porządku. Krwiak mi wypłynął i już po nim nie ma śladu, Maleństwo ma 3 cm i słyszałam bicie serduszka ❤ i widziałam jak się rusza
  15. Co jest z tym forum? Tyle się naprodukowałam i wszystko przepadło :-(
  16. Miila - z suplementów/witamin polecam Femibion 1 - wsztstko co potrzebne cieżarówce w pierwszym trymestrze. Badania powinien zlecić Ci ginekolog ale podstawowe to: - pełna morfologia krwi + żelazo - glukoza na czczo - badanie ogólne moczu - grupa krwi - anty hiv, anty hcv, - przeciw ciała anyt D (rh) - toksoplazmoza IgG, IgM - HbS - VDRL A serduszko różnie słychać, niekiedy od 7 tc.
  17. Ja jestem na zwolnieniu od 5 tc, ale to dlatego że miałam krwawienie (odklejająca się kosmówka) i wylądowałam w szpitalu i tam mi dali zwolnienie. No i ciagnę je do teraz przez krwiaka - ciągłe leżenie. Również mam samodzielne stanowisko i nie ma kto mnie zastąpić, jutro idę na wizytę i mam ogromną nadzieję, że wszystko będzie dobrze i usłyszę serduszko ❤ wtedy wezmę zaświadczenie o ciąży i dam pracodawcy.
  18. Dziewczyny Emisia i Justyna - jesteśmy z Wami, trzymajcie się Kochane! :-* Bądźmy dobrej myśli, choć wiem jak to trudne jest... Bardzo mi przykro i mam ogromną nadzieję, że zaraz dołączycie do kwietniówek lub majówek.
  19. Jejku! Nie było mnie tydzień a tu tyle do czytania i tak dużo nowych mamusiek dołączyło! Cześć dziewczyny ;-) Och... a u mnie niezbyt dobrze. Od kilku dni mam brązowe planienia bo zaczął schodzić mi ten cholerny krwiak, przeważnie leżę i oczywiście martwię się co dalej. Dzwoniłam do lekarza i powiedział, że dopóki jest brązowe plamienie to dobrze, ale wiecie, gdybym miała własne usg to pewnie codziennie bym sprawdzała czy wszystko w środku jest dobrze. Do lekarza idę dopiero za tydzień i mam wielką nadzieję usłyszeć bicie serduszka i zobaczyć moje cudo jak urosło ;-) Sylwia a jak u Ciebie, co z Twoim krwiaczkiem? Mi na szczęście przeszly już nudności, teraz mam zwiększony apetyt i coraz większy brzuch, no i bolą mnie piersi. Po za tym ciągłe zmęczenie i senność. Pogoda mnie strasznie dobija :-( Życzę Wam jak najwięcej chłodnych pomieszczeń i niższych temperatur! :-)
  20. Witaj Meysa ;-) cieszymy się, że do nas dołączyłaś. Kiniu - nie smutaj się, łożysko może jeszcze sie odwrócić i szybciej poczujesz malucha, bądź dobrej myśli ;-) Zuzia, masz rację piekielna sie nie odzywa... Kalae - co do sychości w nosie, to mi sie jakieś wredne przeziębienie przyplątało :-( raz mam sucho i kaszel a za chwilę nos zatkany i nie mogę oddychać. Syrop z cebuli już zrobiłam, dużo piję wody i czekam aż mi się polepszy... Co możecie mi doradzić jako domowe sposoby na przeziębienie? :-/
  21. Agata - zależy gdzie mieszkasz i czy są labiratoria, które pobierają próbki w soboty, np Diagnostyka.pl ma otwarte w soboty ale wynik odbierzesz w poniedziałek. Kinia - bardzo się cieszę! Oby wszystkie nasze fasolki dobrze sie rozwijały i oby wyniki były prawidłowe. Och... Mazury są piękne! Koniecznie zobacz mosty w Stańczykach i zjedz kartacza :)
  22. Agata - zrób sobie beta hcg to dopiero pokaże Ci ciąże lub nie... Cześć dziewczyny ;) Odebrałam wszystkie wyniki i tak: Morfologia, mocz, glikoza, żelazo - wszystko w normie. Przeciwciala krwinek czerwonych - nie stwierdzono, VDRL - ujemny, HCV, hBS, HIV - ujemny, Toxo IgG < 0,130 IU/ml Toxo IgM - ujemny Więc chyba zdrowa jestem :) A jak Wasze wyniki? Co do urlopu, wybieramy sie do Karkonoszy na kilka dni ze znajomymi ale oni będą skakać po górach a ja relaksować sie "na dole" :)
  23. Ortoda - jaka opryszczka, wargowa? Mi na ustach cholerstwo wyszło i smarowałam na noc pastą do zębów a w ciągu dnia miodem i kremem nivea - przeszło po 3 dniach :-)
  24. Nastraszyłyście mnie tym toxo, jutro jadę po wyniki i mam wielką nadzieję że będą dobre... Mam kotkę w domu i boje się, że będę musiała ją gdzieś "przechować" na czas ciąży jak wyjdzie coś nie tak z wynikami. Jaki powinien być dobry wynik toxo?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...