Bad.Woman

Daaaga - poważnie nikt u Ciebie o tym nie wie? Dlaczego? Zuzia - cały zestaw miałam do zrobienia. TSH, FT3, FT4 Toxo IgG, IgM Morfologia, ogólne badanie moczu, glukoza naczczo, żelazo, potas, magnes Anty HCV, anty HIV, przeciwciała anty D, HbS, VDRL - za tym czekam tydzień. No i wszystkie hormony FSH, Estriadol, Progesteron, Prolaktyna. Sporo tego się uzbierało. A Wy jakie macie do zrobienia badania?

To, że z Ciebie wyleciało nie znaczy że nie doszło do zapłodnienia. Test ciążowy nie zawsze pokaże Ci ciążę, jedynie badanie z krwi beta-hcg pokaże Ci ciążę. Poczytaj o becie i będziesz wiedziała na podstawie wyniku czy jestes czy nie...

Do ginekologa chodzę prywatnie, mam do niego pełne zaufanie, prowadził moją pierwszą ciążę (choć dopiero pod koniec) i od 4 lat się mną opiekuje. Zuzia - ją wizytę mam dopiero 13.08 ale za niektórymi badaniami mam czekać około tygodnia, stąd wolałam zrobić je wcześniej, po za tym na przyszły tydzień wybieram się na kilka dni na mały odpoczynek. Sylwinka - cieszę się, że jest dobrze. Zobaczysz krwiaki nam się wchłoną :-) i potem będzie wszystko dobrze! MamaMi - gratulacje i trzymam kciuki za dobre wyniki :-) Pisałyście wcześniej o zwolnieniu lekarskim, ja jestem od ponad dwóch tygodni i powiem Wam, że na początku byłam przerażona bo ciągle leżeć i leżeć... A teraz tak szybko mi dni mijają, że to obłęd! Spokojnej nocy :-)

Cześć dziewuszki! :-) Jesteście już po podstawowych badaniach? Ja dzisiaj od rana jeździłam po laboratoriach i pod koniec tygodnia będę zbierać wyniki. A jak Wasze, któraś miała coś nie tak? Najbardziej chodzi mi o toksoplazmozę, mam kota w domu i boje się że może coś wyjść nie tak... Sciskam mocno! :)

Sylwinka, trzymam mocno łapki aby Cię przyjął i aby wszystko było dobrze, daj jutro znać! :-) Kinia - idź do lekarza. Każde plamienie o ciemniejszym zabarwieniu teoretycznie nie jest groźne, dopiero krwawienie, ale tak jak pisała Daaaga może to być infekcja grzybiczna a taką warto szybko wyleczyć.

Sylwinka, mój robaczek ma 6,8mm a krwiak ok 7 cm. Na szczęście maleństwo przykleiło się do zdrowej ścianki a nie tej gdzie jest krwiak. Lekarz powiedział, że zawsze są dwa wyjścia - albo krwiak się wchłonie albo wyleci jako duży skrzep krwi i mogę wtedy trochę plamić. Od dwóch tygodni nic się nie dzieje i oby tak zostało! Sylwinka co Ci lekarz powiedział? Trzymam za Was mocno kciuki! :-) Piekielna co u Ciebie? Jesteśmy z Tobą!

Dzień dobry! To i ja(my) do Was dołączyłymy :-) Małego cudu spodziewam się około połowy marca 2016 r. Trzymam za Was kciuki i za małego mojego robaczka, który dzielnie walczy o przetrwanie... Na dzień dzisiejszy 6tc+ (choć wg mnie to 5tc+) mały robaczek widoczny z echem serduszka i obok trzy razy większy krwiak i odklejajaca się kosmówka :-( Leżę już ponad drugi tydzień na zwolnieniu i Duphastonie 3x1. Krwawienie ustało a strach ciągle siedzi mi w głowie...