klaudix

Hejka! Matko, zakręćcie ten kran. Kap, kap, kap, kap... Ale mam katar... Wczoraj zużyłam cały wagon chusteczek. Dzisiaj jadę już z drugim przedziałem... Ostatnio taki miałam na sylwestra. Udało mi się go zwalczyć grandsem Apropo kolekcji marsell firmy klupś, to widziłam te meble w sklepie na żywo i wyglądają rewelacyjnie!!! Zakochałam się w tych sówkach, poza tym sówki są wyjątkowo słodkie w dziecięcym wydaniu :) Jeśli chodzi o ciuszki z sh, bywam tam rzadko, aczkolwiek zawsze udaje mi się kupić coś fajnego. Nawet kupię głupiego misia za 3 zł dla mojego psiaka, który ma niszczycielski uścisk i jego ofiary długo nie żyją pod naszym dachem :) Jak wrócę do siebie to zacznę buszing po sh i może upoluję coś fajnego. Carolajna, cały czas chciałam się Ciebie zapytać o Twoją sukienkę z happy mum. Ostatnio nam wysłałaś zdjęcie w granatowej/czarnej sukience i koronkową jasną górą. Widziałam ją na ich stronie www i stwierdziłam, że kupię sobie ją na przyszłą imprezkę. Jaka jest Twoja opinia o niej. Jest wygodna? Jesteś z niej zadowolona?

Niestety nic nie wiem nt. nawilżaczy powietrza. Zastanawiam się co jest lepsze, czy za suche powietrze w mieszkaniu czy za duża wilgotność? My akurat walczymy z dużą wilgotnością w mieszkaniu. Niestety praktycznie we wszystkich pokojach i wkrótce zaopatrzymy się w łapacze wilgoci. Jestem ciekawa czy to faktycznie choć troszkę pomoże.

mimka1, PRZEŚLICZNA pościel :) otworzyłam link i zrobiłam tylko wow, wow, WOW :))) a łóżeczko dla mnie jest ok i podobnie jak Ty chciałabym mieć szufladę pod spodem. Do tego marzy mi się komoda z możliwością przewijania. Im więcej półek tym lepiej, a to dlatego, że nie mamy za dużo w sypialni szuflad i półek dla małego, ani miejsca na nową szafę. Bardzo podobają mi się meble z Klupśa. Mają ładne łóżeczka i wcale nie takie drogie. Oglądam właśnie laktatory... Na co zwracacie uwagę przy wyborze laktatora? Jedyne co wiem na pewno to to, że chcę elektryczny... Ten wydaje się być ok: http://akpolbaby.pl/pl/karmienie-piersia/3906-canpol-laktator-elektryczny-easystart-5903407122014.html

Hej słoneczka! Ale jestem dzisiaj pociągająca... W nocy złapał mnie katar, a rano to ktoś odkrecil kurek i chyba klucz mu się złamał, bo leci i leci i leciiiii... Myślałam, że dzisiaj wrócę do normalnego jedzenia, ale po normalnym śniadaniu miałam rewolucje zoladkowa i znowu ryż i marchewka welcome to :/ Co do wyprawki, to ja jestem też w czarnej d... Remont potrwa jeszcze z miesiąc i sądzę, że w grudniu zaczniemy robić większe zakupy. Póki co to mam: niedrapki, pieluchy tetrowe, gruszke do noska, nożyczki do pazurków, smoczek no i nie mogłam się powstrzymać w pepco przed kupieniem body z reksiem :))) Nie mogę się doczekać tego momentu, kiedy moja kruszynka będzie wychodziła z tych szczebelkow i będę słyszała ta szeleszczaca pieluche zmierzającą w kierunku naszego łóżka, żeby się potulkac z rana :) pamiętam, jak dzieci mojego brata tak zawsze mi robiły jak nocowalam u nich, i zawsze sprawiało mi to ogromna radość :)

Witaj pulsatilla! Dzięki kochane za rady. Po drzemce i dawce elektrolitow już nieco lepiej się czuję, ale dawno mnie tak nie scielo. Wymioty i biegunkę miałam tylko wczoraj, ale dzisiaj czułam sie jakby mi ktoś kości wykrecal :( Co do pracy - pulsatilla - szczerze współczuję. Moja branża z kolei inna, bo pracowałam w banku, ale niestety gros ludzi nie jest nauczonych "chorobowego" grzecznosciowego zachowania. I zawsze żyły szyjne mi wychodziły kiedy ktoś na mnie prosto w twarz kichal, kaszlal albo gdy podchodził i na piękne dzień dobry mega chuch, aż włosy się jezyly. Rozumiem kiedy ktoś będąc chory musi przyjść po prostu do banku coś załatwić, ale trzeba myśleć o innych, że może oni nie chcą też zachorować. Prace z ludźmi uwielbiam, ale takie zachowanie myślę, że drazniloby każdego :P cieszę się teraz wolnym, bo wiem że zmniejszyłam ryzyko zachorowania. Teraz co łapie , to niestety świństwo z powietrza :/

Czesc dziewuszki! Wczoraj pytałam się Was czy mdłości mogą wrócić i się okazało ze grypa zoladkowa mnie dopadła. Potwornie łamie w kościach i na dodatek wyskoczyła mi afta na gardle :( całej nocy nie przespalam z bólu. Byłam u lekarza i jestem na diecie : ryż plus marchewka :( Co do konta dla maluszków to ING też ma ofertę dla niepelnoletnich. Do 13 roku życia możecie założyć konto oszczędnościowe.

Jak dla mnie wygląda super, ale dałabym czarna marynarkę zamiast skóry albo coś jasniejszego na górę. W skórze wygladalabys jak na koncert rockowy :) Mam do Was pytanie: czy mdłości mogą wrócić??? Bo mnie dzisiaj coś zamula... Rosołu nie mogłam dzisiaj w siebie wcisnąć. Potem się uspokoilo, ale teraz znowu :(

Hej dziewuszki :) Wychodne w weekend ostatnio stało się tradycją podczas wysiadywania jajek w gnieździe u rodziców... Byliśmy na 30stce i myślałam, że się uśmieje i zrobię zdjęcie. Było sporo ludzi w tym 6 kobiet ciężarnych :) Myślałam, że padnę :) Za to Pani domu spisała się na medal, bo miała nawet dla kobiet ciężarnych przygotowany sok z pietruszki :))) Mniammm...I większość babeczek spodziewa się chłopców...Jakiś nawał. U mnie obijanie się - ciąg dalszy... Mówicie o kłuciu w kroczu. Ja mam cały czas bóle w lewej pachwinie. Po konsultacji z lekarzem, efekt - rozciągająca się macica. Będąc u siebie w mieszkaniu poprzymierzałam swoje kurtki zimowe, bo wydawało mi się zawsze, że są "luźniejsze". Posmutniałam, bo jak się okazuje, za jakieś 1,5 miesiąca trzeba będzie się rozejrzeć za ciężarną kurtką...:( aaa...Jeśli chodzi o datę według miesiączki 27 luty, a na usg różnie. Zazwyczaj różnica 3-5 dni. Ale ja bym się tym za bardzo nie sugerowała :) Jakiś czas temu z ciekawości weszłam sobie na mamuśki październikowe i wiele z nich stało się mamuśkami wrześniowymi, niż sugerowany termin. Ja też mam urodziny w lutym! 16 lutego są moje, a 18 lutego ma nasz pies :) imprezownia pełną parą :P

Tak zaczęłam sobie myśleć, że dziewuszki macie duże dzieciaczki z tych połówkowych... Mój ważył na połówkowym 385 gram w 21 tygodniu ciąży, a tu patrzę Wasze są ho ho ho...:))))

Hey Hi Hello :) Witam nową mamuśkę :) Ej! Ile jeszcze Was tam się ukrywa co? :>>>> Ujawniać się i to szybko :P Mnie jakoś od dwóch dni pobolewa brzuch. Jak ostatnio mi podpowiedziałyście - to jest ta nieszczęsna kolka jelitowa... Czytałam trochę o niej i nie wiem o co kaman, bo odżywiam się dobrze...Może za mało ruchu? Jakoś dopadł mnie dziś dół. Dosłownie chce mi się płakać. Chciałabym już wrócić do swojego mieszkania. U rodziców już mam dosyć siedzenia. Chciałam się przenieść do mojej bratowej, która mieszka nieopodal nas (bliżej do domu, przy załatwianiu spraw i m. nie musiałby tyle km codziennie jeździć), ale znowu w jej mieszkaniu panuje choroba. Jakieś przekleństwo. Wcześniej półpasiec, teraz te paskudne wirusy... I czuję się totalnie wyalienowana od świata, i piszę w głowie różne, dziwne scenariusze...

Hej dziewuszki! Nika, chętnie podzielilabym się z Wami plackami ziemniaczanymi. Lubię bardziej w solnej odsłonie i zrobiłam do tego pyszzzzznyyy sos czosnkowy :) palce lizać :))) ale kijowy dzisiaj dzień. Tak listopadowo :/ nawet nosa nie chce się wynurzac z domu. Na przeziębienie: cytryna, miód, syrop malinowy, cebula, czosnek i imbir ;) i dużo wypoczywać, żeby organizm miał siły na walkę z bakteriami ;)

Polka Lutówka dorota714 polka czy ty będziesz miała chłopca? Nie, chłopczyka już mam, a teraz będzie dziewuszka. Tylko póki co jeszcze bezimienna, bo nastawialiśmy się na kolejnego faceta a tu taka niespodzianka. PS Na razie typuję że będzie Alicja, ale od kilku dni po głowie chodzi mi imię Rozalia. Zobaczymy. Ja miałam mieć Rozalke :) ale wyszedł chłopak :)))) o zdrobnieniach Rózia słyszałam, ale ja bym skracala do Rozy (nie mylić z Różą:)) ładne macie brzuszyska. Jestem po ogromnej porcji placków ziemniaczanych. Takaaaaa miałam na nie dzisiaj ochotę :)))

Hejka dziewuszki! Widzę, że ładnie, wcześnie wstajecie :))) Ja miałam taką bezsenną noc wczoraj. Męczyłam się i chyba tak koło 3 rano zasnęłam... Wczoraj miałam intensywnie-PRAWIE beznadziejny dzień. Najważniejsze i najlepsze co nas spotkało to badanie połówkowe - Błażej cały i zdrowy :))) Ekshibicjonista mały, bo cały czas chwalił się swoim siusiakiem :))) Badania były na koniec dnia i wszystko co wydarzyło się wcześniej tego dnia dla nas już nie istniało, przyćmiło. Wczoraj pojechałam do swojego mieszkania wraz z m. żeby zobaczyć między innymi jak remont idzie. Byliśmy w paru marketach i po drodze zajechaliśmy do salonu łazienkowego, tam gdzie zamawialiśmy płytki ścienne. Dzięki szwagierce mieliśmy jeszcze 10% zniżki, bo wcześniej robiła tam zakupy i zamowienie złożyliśmy za jej pośrednictwem... Podeszliśmy do ścianki z naszymi wzornikami i m. zauważył, że nie zgadzają się symbole (mnie przy tym zamowieniu nie było i nie widzialam tego). Jak się okazało, zostały źle kafle zamówione - zamiast 11 metrów białych kafli na ściane, zamówiono 11 metrów szarych na podłoge! Nie wiemy kto zawinił, bo nas przy tym nie było. Czy ta babka, czy szwagierka. Nie ważne. Ważne, że dało się to odkręcić, choć salon robił ogromne problemy. Całe szczęście, że to wczoraj odkręciliśmy, a nie w piątek kiedy kafle byłyby już w salonie... Drugi problem - m. miał wczoraj stłuczkę :( na szczęście jest cały i zdrowy, ale wszystko zdarzyło się przed badaniami... Jakaś masakra... Po całym dniu spałam jak anioł... Mimka1 - z tego co opisujesz to wygląda mi na to, że Twoja teściowa jest najzwyklej w świecie zazdrosna :) w całokształcie - o synów, o sytuacje, może o wiek?

Agnieszka Barbara Hej dziewczyny :) Ja też dzisiaj bez energii i humoru. Siedzę sama cały dzień w domu i tak jakoś smutne myśli mnie naszły... I mam do Was pytanko. Uczęszcza lub uczęszczała już któraś do szkoły rodzenia? Jak tak to jakie macie wrażenia?Ja się zastanawiam czy się zapisać. Nie wiem czy te zajęcia coś mi dadzą bo słyszałam różne opinie, że strata czasu, że więcej z jakiego poradnika czy internetu się dowiem. Waszym zdaniem warto? Jutro mam dosyć zwariowany dzień :) - 15:30 Badania połówkowe -17:00 Dentysta -19:00 Pierwsze spotkanie w szkole rodzenia Ja idę do szkoły rodzenia ze względu na to że: - jest to moja pierwsza ciąża - możliwość dowiedzenia się rzeczy praktycznych, które może ominę w czytaniu. Mogę się także dopytać na bieżąco, gdyby zrodziły się jakieś pytania - wyrwanie się na chwilę z domu i poznanie innych mam z brzuszkami :) Może spotkam się z nimi na porodówce???

No ja właśnie też tak myślę, że to będzie świetny pomysł ja już mam przy sobie tofifi :))) ja się tak samo jak wy czuję dziewczyny... Zero siły, czuję się codziennie zmęczona jakbym dzień wcześniej w polu pracowala. Zmobilizowalam się i poszłam na spacer z psem. Zrobiliśmy okolo 4 km. Lepiej się po nim czuję, ale żeby wyjść to bilam się z myślami pół dnia :))) Kruszynka dzisiaj tak boksuje w brzuchu, że widziałam jak brzuch mi podskakiwal, ale za każdym razem jak chciałam go sfilmowac to przestawal. Chyba ma to po mamie i tacie :P

To super patiszatan :) gratuluję połówki, bo widzę na Twoim suwaczku ;) a ja jestem już zakręcona co do wózków i nie mam pojęcia jaki wybrać :( rozkładam ręce:( hilfe!!!

Cały czas wypada mi to z głowy. Ostatnio teściowa podrzuciła mi fajną stronkę www.promocjedladzieci.pl i tam macie większość sklepów w pigułce. Dzięki tej stronce możecie się dowiedzieć o promocjach na wybrane produkty w każdych sklepach oraz w jakim czasie się one odbywają. Klikacie np. na chusteczki i pokazują Wam się sklepy w jakich są promocje i na jakie. Polecam :) Bardzo fajne i przydatne :)

Hej hej :) Witam nowe mamusie! Dzięki dziewuszki! Jesteście lepsze niż wikipedia! Faktycznie, dopadła mnie kolka jelitowa, bo się przeciążyłam wczoraj. Dzisiaj już nie boli. Zapomniałam jak boli kolka, a przy wystającym brzuchu to ciężko rozpracować co to jest ;) ale wczoraj rozbawił mnie mój m. bo się zapytał, czy boli mnie brzuch na okres i nie chodziło mu o bóle okresowe tylko o miesiączkę Dziś leniuchuje z przerwą na spacer :) Carollia, na forum jest 3/4 chłopaków. Dziewuszki to u nas gwiazdeczki :) Ja będę miała chłopaka o imieniu Błażej ;) Ze zdrowiem trzeba na siebie uważać. Wczoraj sprzątałam mieszkanko dosyć porządnie i przepłaciłam kolką. Ja ogólnie czuję się gucio, ale trzyma mnie ciążowy nieżyt nosa...:/ jeśli chodzi o rzeczy dla maluszka, to poki co mam rekawiczki niedrapki. Mam na głowie remont mieszkania, więc podchodzę na razie do tego żółwim tempem.

mimka1 Klaudix może jakaś kolka?Długo tak masz?Dźwigałaś coś? Nie, jedynie to sprzatalam mieszkanie i rodzice mają odkurzacz bez regulacji wysokości, i byłam dosyć zgieta w pół...

Gratki zdrowej córeczki :)))) A ja leżę i się męczę, boli mnie lewy bok brzucha, a jak podnoszę lewą nogę to boli bardziej :( nie wiem co mi jest :(((

Nika32 Klaudix w smyku widzę 16/18 i 19/21 http://www.smyk.com/cool-club-skarpety-chlopiece-5-pack-rozmiar-16-18,p1103753880,ubranka-dla-dzieci-p Dzięki Nika :) własnie na nie patrzyłam i się dlatego chciałam zapytać hihi super cena, tylko zostal rozmiar 16/18

Lutówka http://www.adamex.pl/media/show_photo/2158 Wklejam link do mojego upatrzonego wózka. Nie jest ciężki cały waży ok 14 kg. Kółka pompowane i lekko się jeździ. Buda jest duża szeroka. Dodatki (biale) są zrobione z eko skóry więc można je przetrzeć szmatką nawilżona. Latwo sie zdejmuje i odpina bo probowalam. Fotelik samochodowy ma odpowiednie atesty. Spacerówka nie jest bardzo ogromna jak w niektórych. Dodatkowo co mi się bardzo podoba :-) na rączkę od wózka zapinana jest taka ochronka z kozuszkiem w środku na rece żeby nam nie marzły ;-) no i kolorek uniwersalny-granatowy. Póki co mój nr 1 ;-) Jaki piękny :) a ile kosztuje?

Lutówka U nas podobno przy 3d robią odpłatnie dodatkowo to echo serca dziecka więc może się na nie zdecyduje. Klaudix chodzi ci na rączki czy na nóżki? Na nóżki :)

Dziewczyny, poratujcie bo ja się zgubiłam. Jaki rozmiar skarpetek noszą niemowlęta?????

Dokładnie takie zamówiłam w 3 paku: http://www.smyk.com/cool-club-rekawiczki-niemowlece-chlopiece-3-pack-rozmiar-uniwersalny,p1103345830,ubranka-dla-dzieci-p Zamawiałam przez internet i jeśli zaznaczycie z opcją odbioru w empiku to wysyłka jest za darmo. Ja akurat mam empik niedaleko domu i są super :) 7 zł to nie majątek, a jak małemu coś w nich nie będzie pasowało to będę zakładała psu do chodzenia po domu i będzie miał super cichobiegi heheh :) Kupiłam je w zeszłym tygodniu.