-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez agatron
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
agatron odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
monika4 kupiłam dzisiaj krem loreala pod oczy na wyraźną prośbę m.- stwierdziła, jak powiedziałam, że poczekam na przypływ gotówki w marcu - kup teraz, szybciej zacznie działać!!! widać i jemu zaczęły przeszkadzać moje wory i sińce i pewnie juz nie może na mnie patrzeć ...ale co, potyka się o nie? -
podkolanówki rozkładana kanapa czy łózko do spania?
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
agatron odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
manenka, ja nigdy nie miałam mięśniaka, więc nic na ten temat nie wiem. Czy masz w związku z tym jakieś bóle? Jak spotkanie w sprawie wesela? Czy to już jadłospis ustalałyście? lehrerin, mimo że to nie egzamin z muzyki, to jestem przekonana, że zdałaś go śpiewająco Deva, współczuję nocki i oby kolejna była mniej męcząca. To wszystko pewnie dlatego, że dziecko wyczuwa Wasze emocje, których ostatnio jest w domu bardzo dużo i nie zawsze pozytywne... Ciężko też z tym jedzeniem u Vicka. Ja bym mu robiła to co chce jeść, bo tak robię z Boryskiem - gotuję mu to co wiem, że zje ze smakiem. Kiedyś też go wzięłam na przeczekanie, ale nic to nie dało i przez 8 godzin nic nie wziął do ust. U Was może być jednak inaczej, więc czemu by nie spróbować. Powodzenia. monika, Kubuś to maniak komputerowy widzę Ja ciutkę zakatarzona. Wczoraj zaliczyłam wizytę u swojej homeo i dostałam nowy lek, ale muszę poczekać jakiś tydzień aż go apteka sprowadzi. Tymczasem mogę troszkę pokawoszyć skoro jestem teraz bez leku i z tego wszystkiego w nocy mi się już ta poranna kawa śniła Generalnie noc i ranek raczej miałam trudny, bo wczoraj gościliśmy sąsiadów i poszło kilka literków wina. Mimo wypitej takiej samej ilosci wody, głowa była lekko ciężka -
małgosia, nie ma się co martwić na zapas, najważniejsze, że Kubuś mówi! Specjalista Ci pewnie wszystko wyjaśni i rozwieje Twoje wątpliwości. Wiesz, ja za bardzo nie mam doświadczenia ani porównania, bo Borysek, to moje pierwsze dziecko, ale podejrzewam, że każde dziecko jest inne i rozwija się we własnym tempie, więc najlepiej porozmawiać z lekarzem, bo się na tym zna. A kiedy macie wizytę?
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
agatron odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
3serca, wspaniałego Dnia Urodzin Ci życzę. Niech Cię małż dzisiaj pozytywnie czymś zaskoczy -
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
agatron odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
monika, trzeba być dobrej myśli. Nam się w ubiegłym roku nie udało z publicznym, ale teraz tez będziemy próbować. Będzie dobrze! Papaty! Do jutra! -
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
agatron odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
Deva, własnie dostałam info co do rekrutacji przedszkolnej w Poznaniu - przedszkola publiczne oczywiście. W tym roku będzie 1-26 marca. -
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
agatron odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
Dziewczyny, jakie macie foteliki samochodowe dla dzieci? Jakie macie zdanie na ich temat? Polecicie mi jakiś? Borys ma 15 kg z okładem i własnie musimy zmienić fotelik. -
ivonaczesc poznanianki(i ni tylko:) ja juz prawie wyleczona. Wpadlam na chwile sprawdzic co u Was ale widze ze tu zadnej wiadomosci... Mania spi, a ja musze isc gotowac obiad bo niedlugo G wroci i cos by pewnie chcial zjesc. Przeszukalam wszystkie oferty pracy i znow stwierdzam smutno ze nie ma nic dla mnie:( no i nikt nadal nie dzwoni do mnie w tej sprawie wiec chyba nic z tego:/ Postanowilam isc na studia podyplomowe ale najpierw musze odlozyc 3tys!Nie mam pomyslu jakto zrobic... Agatron jak intensywny weekend???:) Już myślałam, że nie pojedziemy do taty, bo w sobotę wieczorem Borys miał 39,2 temperatury, więc dostał NUROFEN i pomogło. W sobote nie pojechaliśmy na basen jak mieliśmy w zamiarze, bo miał przez cały dzień stan podgorączkowy. Do dziadka jednak pojechaliśmy, ale podczas 3-godzinnej podróży Borys nie zdrzemnął się nawet minuty. Był tak nakręcony, że już mieliśmy dosyć tych jego tekstów typu: DLACZEGO TAK DALEKO? GDZIE JEST TEN DZIADEK? JUŻ NIGDY NIE ZOBACZE DZIADKA... Jak dojechalismy, to około 18 miał kryzys, ale szybko mu przeszło i jeszcze wieczorem, jak wyszliśmy z T do znajomych, to ogladał skoki narciarskie głośno dopingując: ADAM MAŁYSZ! ADAM MAŁYSZ! Niedziela minęła pod tytułem przygotowań do Boryskowej imprezy urodzinowej. Temperatury nie było. Na 17 przyszli goście, w sumie 12 osób z dziećmi (dziadkowie i chrzestni) i było bardzo fajnie. W poniedziałek rano pojechaliśmy do Skarbowego złożyć stosowne PITY w związku z kupnem Punciaka i później do Urzędu Komunikacji, w którym nic nie załatwiliśmy, bo zamiast UMOWY KUPNA-SPRZEDAŻY zabrałam ze sobą tylko jej kopię. Planów nam to za bardzo nie pokrzyżowało, bo i tak za tydzien jedziemy po Borysa, więc luzik - załatwimy to wtedy. O 12 WYJECHALIŚMY żeby dojechac prosto do pracy i się udało, a po pracy poszlismy do kina na AUTORA WIDMO Polańskiego. Film doskonały, więc jak się wahacie, to bardzo polecam. Po filmie dopiero do domu, a tu relaks. Korzystam z nieobecności dziecka i dzisiaj spotkałam się z fantastyczną koleżanka, która zawsze mnie pozytywnie nastraja do życia ivona, dobrze, że czujesz się lepiej - mnie niestety jakoś przeziębieniowo dziwnie, więc zaraz pójdę do łóżka. Trzymam kciuki za fundusze na studia i znalezienie pracy. Wiem, że to denerwujące tak czekać i czekać, ale ten telefon w końcu zadzwoni, zobaczysz.
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
agatron odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
Cześć Kobietki! Właśnie wróciłam do domu. Zaraz po pracy byłam na spotkaniu z moją znajomą - super Dziewczyna, więc mam maksymalnie pozytywnie naładowanie akumulatory Deva, w Poznaniu z przedszkolami jest tak, że masz określony okres (zwykle około miesiąca), w którym składasz podanie do jednego przedszkola. W ubiegłym roku to było jakoś od połowy marca do połowy kwietnia. Kolejnośc zgłoszeń nie ma najmniejszego znaczenia. Na podaniu podajesz 2 dodatkowe placówki, którymi jesteś zainteresowana poza tym pierwszym. Oni się tymi danymi wymieniają. Jak skończy się okres przyjmowania podań, to zbiera się w przedszkolu komisja, która rozpatruje wszystkie podania z osobna i decyduje kto zostaje przyjęty. Są oczywiście pewne kryteria, którymi ta komisja się kieruje wybierając dzieci. Później w przedszkolach wywieszane są listy dzieci przyjętych i nie przyjętych. Co do konkretnych dat, to podam Ci je jak dostanę info od koleżanki, która jest z tym na bieżąco, bo jest przewodnicząca radt rodziców w jednym z poznańskich przedszkoli. bozena, oby Dominia zaczęła lepiej sypiać, bo to stres dla niej udręka dla Was wszystkich. manenka, ależ masz imprezowy tydzień My jutro gościmy sąsiadów, od których kupiliśmy ostatnio samochód, a w piątek przydą do nas fajni znajomi, u których my ostatnio byliśmy. Jednym słowem, pod nieobecność Boryska, nadrabiamy zaległości w kontaktach towarzyskich. lehrerin, wypoczęłaś na tych wagarach? Gabi, Dziubala, fajne miałyście spotkanie monika, Kubuś niezły kombinator -
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
agatron odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
monika4agatron a daleko mieszka twój tato??? jakos mi umknęłospokojnej nocki, relaaksuj się i odpoczywaj Mój tata mieszka w Sochaczewie - 55km od Warszawy na trasie POZNAŃ-WARSZAWA. Niech punktem orientacyjnym będzie ŻELAZOWA WOLA - to jakieś 7-8km od naszego Socho -
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
agatron odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
Wreszcie do Was dotarłam Dziewczynki! Co do temperatury Boryska, to w sobote miał przez cały dzień stan podgorączkowy, ale podczas 3-godzinnej podróży do dziadka nie zdrzemnął się nawet minuty Był tak nakręcony, że już mieliśmy dosyć tych jego tekstów typu: DLACZEGO TAK DALEKO? GDZIE JEST TEN DZIADEK? JUŻ NIGDY NIE ZOBACZE DZIADKA... Jak dojechalismy, to około 18 miał kryzys, ale szybko mu przeszło i jeszcze wieczorem, jak wyszliśmy z T do znajomych, to ogadał skoki narciarskie głośno dopingując: ADAM MAŁYSZ! ADAM MAŁYSZ! Niedziela minęła pod tytułem przygotowań do Boryskowej imprezy urodzinowej. Temperatury nie było. Na 17 przyszli goście, w sumie 12 osób z dziećmi (dziadkowie i chrzestni) i było bardzo fajnie. Jutro wstawię jakieś zdjecia. Dzisiaj rano pojechaliśmy do Skarbowego złożyć stosowne PITY w związku z kupnem Punciaka i później do Urzędu Komunikacji, w którym nic nie załatwiliśmy, bo zamiast UMOWY KUPNA-SPRZEDAŻY zabrałam ze sobą tylko jej kopię. Planów nam to za bardzo nie pokrzyżowało, bo i tak za tydzien jedziemy po Borysa, więc luzik - załatwimy to wtedy. O 12 WYJECHALIŚMY żeby dojechac prosto do pracy i się udało, a po pracy poszlismy do kina na AUTORA WIDMO Polańskiego. Film doskonały, więc jak się wahacie, to bardzo polecam. Po filmie dopiero do domu, a tu relaks, więc w jego ramach zaraz udaję się na spoczyn Kochane, życzę Wam spokojnej i przespanej nocki. Do zobaczenia się z Wami jutro -
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
agatron odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
Cześć Dziewczynki! Borysek zdrowy, temperatura 36,5, a wczoraj w nocy miał do 39,2, ale spadła po NUROFENIE. Bolała go tez noga, plecy i, jak to powiedział, czoło, więc pewnie główka. Nie wiem co to takiego skoro dzisiaj jest ok. Basen w takiej sytuacji sobie odpuścimy, więc pewnie wcześniej wyjedziemy z domu do dziadka. Tak czy inaczej nie wcześniej niż po obiedzie, bo T w pracy, a ja muszę jeszcze wszystko spakować monika, u nas tez wszystko płynie i śnieg topnieje, ale na szczęście nie pada. słonko, czekamy na info o wynikach. Widze, że Julka się przestraszyła i nie wybrzydza przy jedzeniu, więc chociaż było nerwowo, to jest plus tego co się stało. Trzymam kciuki za organizację WODOWANIA. Dużo ludzi będzie? O której zaczynacie? Ann, w takim razie trzymamy kciuki za realizację planów urodzinowych. A do kiedy masz czas? Na kiedy to wszystko zaplanowałaś? Udanego weekendu dla Was Kochane, bo nie wiem czy jeszcze do Was dzisiaj wpadne! -
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
agatron odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
monika4agatron[ Ann, świetny pomysł z instrukcją na piśmie. W sumie wtedy nie będzie sytuacji kiedy T twierdzi, że NIE MÓWIŁAM, bo będzie czarno na białym. tylko nie zapomnij o przeczytaniu ze zrozumieniem u nas też to działa, P. przed służbą zastaje w kuchni kartkę opartą o cukier a w niej, w punktach to co chcę żeby zrobił, pamiętaj - ma byc krótko i właśnie w punktach np. 1. przynieś węgiel 2. zadzwoń do urzędu 3. podbij legitymację 4. żarcie w lodówce Wcielam w życie od dzisiaj! Ciekawe czy napotkam opór Uciekam do wyrka, bo padam na twarz. Aha, własnie się zorientowałam, że Borys ma temperaturę. Mam jednak cichą nadzieję, że noc nie będzie zarwana. Papaty! -
ivona, zdrówka dla Ciebie! Jeśli to coś przeziębieniowego, to napiszę Ci co mój T w takich sytuacjach robi, a choruje bardzo rzadko i trwa to pół dnia i noc. Wieczorem tuz przed pójściem spać wypija 2 FERVEXY na raz, ubiera się w dresik i wchodzi do łóżka pod kołdrę i koc. W nocy się tak poci, że jest dosłownie cały ,okry, więc z raz musi się przebrać, ale jak wstaje rano, to jest zdrowy. Jeśli to coś przeziębieniowego, to może na Cibie tez podziała. Trzeba się jakos ratować, trzymam kciuki za zdrowie I oby Ci się dobrze pracowało. Papaty!
-
Jestem, jestem, cześć Dziewczyny! Muszę zaraz rozwiesić pranie i chyba bryknę do wyrka, bo jutro intensywny dzień przede mną. Zaraz po basenie, czyli późnym popołudniem jedziemy do mojego taty, więc pewnie od rana będę zbierać ciuchy i pakować się czego szczerze nie cierpię Może uda mi się jutro spotkać z przyjaciółką. Warto byłoby gdzies z domu wyskoczyć, ale nie wiem czy się uda, bo dosyć późno dojedziemy. W niedzielę zaległa impreza urodzinowa Boryska. My wracamy do domu w poniedziałek (prosto do pracy), a Borys zostanie u taty na tydzień. Mam nadzieję, że uda nam się załatwić rejestrację tego naszego "nowego" PUNCIAKA i złożyć stosowne papiery do skarbowego, bo to tez plan na poniedziałek.
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
agatron odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
3serca, ALE JAJA! PIĘKNE! anula, wrzuć Kochana przepis na tartę szpinakową. Ostatnio próbuję rozwinąć się kulinarnie, więc się przyda. Slyszałam od kuzynki, która często robi tarty, że najlepsze ciasto francuskie kupuje w BIEDRONCE. W sumie nie dziwię się. Sama mam kilka świetnych, sprawdzonych produktów, które przetestowałam i kupuję własnie tam za dużo mniej niż produkty o tej samej jakości z PIOTRA I PAWŁA za 100% więcej. Ann, świetny pomysł z instrukcją na piśmie. W sumie wtedy nie będzie sytuacji kiedy T twierdzi, że NIE MÓWIŁAM, bo będzie czarno na białym. słonko, jak Julka? Co powiedział lekarz? Deva, jak po spotkaniu? Ja z Boryskiem w domu, a T wrócił do pracy na 1,5h. Jutro po basenie, czyli późnym popołudniem jedziemy do mojego taty. Może uda mi się jutro spotkać z przyjaciółką. Warto byłoby gdzies z domu wyskoczyć. W niedzielę zaległa impreza urodzinowa Boryska. My wracamy do domu w poniedziałek (prosto do pracy), a Borys zostanie u taty na tydzień. Mam nadzieję, że uda nam się załatwić rejestrację samochodu i złożyć stosowne papiery do skarbowego, bo to tez plan na poniedziałek. -
małgosia, super, że tu wpadłaś Już się martwiłam, że zostałam tu sama. Szkoda, że tak nas mało... Słuchaj, nasz Borysek zaczął mówić swoje pierwsze słowa, które miały juz konkretne znaczenie, jak miał 9,5 miesiąca, a porozumiewał się za nami za pomocą słów jak miał jakieś 1,5 roku, więc już od dawna gada jak nakręcony. W dodatku jest straszną gadułą, więc czasami nam już uszy puchną. A czy Kubuś coś w ogóle mówi? Ma jakieś swoje słowa, które Wy znacie i za pomocą których się z Wami porozumiewa? Wiesz, synek naszych znajomych zaczął mówić dopiero w wieku mniej więcej 3 lat, więc jest to raczej indywidualna sprawa każdego dziecka, ale wiem też od znajomej, której synek słabo mówi w wieku 2,5 roku, że ma bardzo przerośnięte migdały co powoduje, że gorzej słyszy i dlatego ma problem z mówieniem. Czy Wasz pediatra ma swoje zdanie na temat Kubusiowego mówienia? Może udało by Ci się pójśc z Kubusiem do laryngologa żeby sprawdził czy wszystko jest ok.... Może nic się nie dzieje, ale warto sprawdzić żeby się uspokoić i później cierpliwie czekac na jego rozgadanie się.
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
agatron odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
A ja się witam w piątek - weekendu początek! Teraz koktajlik wiśniowy, za chwilę z Boryskiem do przedszkola i prosto do pracy. Na dworze odwilż, więc wszystko płynie. Deva, kciuki trzymamy wszyscy - kolektywnie. Monia, Ty wracaj do nas Kochana, bo smutno bez Ciebie! Napisz chociaż jedno słowo na pocieszenie, bo się martwimy! bozena, jak Dominia dzisiaj w nocy? -
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
agatron odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
Tak, właśnie wrócili. Otwieram plecak i co wyjmuję? Torbę z pożyczonymi ciuchami, które T miał oddać Oliwce kuzynów! Właśnie w tym celu pojechał! Trzymajcie mnie........................................ -
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
agatron odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
monika4 agatron a małż już wrócił??? Jeszcze nie, ale dzwoniłam i podobno są w drodze. Tym sposobem miałam 40min samotności po pracy bozena, dzisiaj Dominia pewnie odeśpi wczorajsze przygody -
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
agatron odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
anula_73Agatron luzik...Nie zmienisz pewnych rzeczy. ja się ostatnio wq...m straszliwie, bo mój nie słuchajacy m. obrał taktyke wmawiania mi,że "nie mówiłam". Może lepiej było Boryskowi wytłumaczyć....? Zdecydowanie, nastepnym razem tak zrobię Kobieto, ale masz dzisiaj do zrobienia Nie padnij po drodze! Sił dla Ciebie! Śmiesznie z tymi chłopakowymi rajtuzkami Deva, też się cieszę, że narkozy nie będzie -
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
agatron odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
Jasna cholera, ale się zagotowałam. Wiem, że to nic, ale roztropność facetów zwyczajnie doprowadza mnie do rozpaczy. Dzisiaj w drodze do pracy zrobiłam szybkie zakupy. Wiedziałam, że T wcześnie kończy i odbierze Borysa z przedszkola, a później razem pojadą do kuzynów, z którymi się umówili. No więc naszykowałam plecaczek, w którym wszystko co potrzebne: jakieś przekąski i drobiazgi dla dzieciaków, żeby każde miało swój zestaw aby uniknąć kłótni. Poza tym w torbie zakupowej odłożyłam zestaw domowy. Czasu miałam mało, ale jednak posegregowałam co do kuzynów, a co do domu. Wytłumaczyłam T jak chłop krowie na rowie, którą torbę ma wziąc i co gdzie jest. Teraz wracam do domu, otwieram bagażnik i oczywiście plecaczka nie ma - ok, ale nie ma też połowy zakupów w torbie zakupowej Boszzzzzz, człowiek chce chłopu pomóc, wszystko przygotowuje żeby się nie stresował, tłumaczy, a ten chyba udaje, że słucha (bo jak inaczej to nazwać?) i robi q...wa wszystko od początku. Ratunkuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu! -
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
agatron odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
Gabi, zdrówka! Borysek w rajstopkach chodzi bardzo rzadko (spacer na mrozie), ale jak już chodzi, to mu się to podoba i po powrocie zdejmuje spodnie i biega w samych rajtkach. Ja zaraz uciekam do pracy. Jeszcze musze wpaść do sklepu po drobne zakupy. Aha, czy któraś z Was czytała książkę Z DZIECKIEM W ŚWIAT WARTOŚCI? Poleciła mi ja znajoma, ale chciałam jeszcze Was zapytać czy czytałyście i ewentualnie co o niej myślicie. -
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
agatron odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
Ann agatron nie bardzo mam pomysł bo nie wiem co na Borysa działa. U nas nie było mleka w butli wieczorem więc w ogóle nie mam doświadczenia. Może wyjście do sklepu po Jego specjalny kubek na mleko do kolacji? Tak by sobie wybrał sam (pod kontrolą rzecz jasna). Może ulubiony by też siadał do kolacji ze swoim zabawkowym kubkiem? (nie zabij mnie śmiechem, proszę, pisałam że nie mam doświadczenia) Dziękuję Ann, każdy pomysł jest dobry i każdy trzeba wypróbować. Któryś w końcu na niego podziała - mam nadzieję.