agatron

gabalasagatron humorek swietny SUPER! I o to chodzi Moja stronka za DOBRY HUMOR!

I ja się melduję na posterunku. Chętnie wypiję z Wami dobrą kawkę, bo u mnie ta dobra w saszetkach do ekspresu niestety wyszła pod moją weekendową nieobecność i nie mam jak kupić, bo nie w każdym sklepie jest. Mam nerwa z tego powodu, bo raz na kilka miesięcy mam parę dni na picie kawy, a tu d...a blada - dobrej kawy w domu nie mam, a jestem uziemiona w domu, bo Borys chory Zaraz dzwonię do chirurga żeby nas przepisali na inny termin. Mam nadzieję, że nie każą nam długo czekać. Gabi, jak dzisiaj humorek?

Spodnie papryka czy ogórek?

Acha, no i mamy za sobą również skoki narciarskie. Borys dzisiaj nie tylko dzielnie dopingował Adama krzycząc ADAM MAŁYSZ, ADAM MAŁYSZ, ale kibicował jeszcze SCHLIERENOWI ZAUEROWI - mysli, że to imię i nazwisko - wrzeszcząc SCHLIEREN ZAUER, SCHLIEREN ZAUER. MAŁY ZDRAJCA!!!

Ufff, jednak odkurzyłam dom i jestem przeszczęśliwa, bo nie mogłam znieść stanu w jakim był. Dwie pralki prania rozwieszone, dziecko nakarmione ogląda bajki i zaraz kąpiel. Dzisiaj Borys znów nie spał, więc nie będzie problemu z zaśnięciem - przynajmniej na to liczę.

A ja jestem z B w domu i zaledwie zdołałam rozpakować walizkę po nartach i zrobić pranie, na którego powieszenie prawie nie mam siły. Generalnie mam lenia i nawet mi się odkurzyć nie chce, a powinnam. słonko, kciukasy za egzaminy. Pokonwersuj sobie dzisiaj w ramach przygotowań do egzaminu. Dziubala, oby udało się znaleźć przyczynę uczulenia u Maciusia. Co do samopoczucia, to moje dzisiaj niby dobre, ale leniwe... Martek, trzymam kciuki żeby Szymuś się przełamał i nabrał zaufania do lekarzy, ale to pewnie będzie trudne po doświadczeniach, które ma za sobą. Gabi, cieplej Ci już? monika, wrzuć na luz z jedzeniem Kuby. U nas też z tym problem, szczególnie teraz podczas choroby, ale ja juz nic nie robię na siłę i wszyscy się mniej stresujemy. Aha, a jak sprawy siusiaczkowe? My jesteśmy umówieni na jutro do chirurga, ale w zaistniałej sytuacji spróbuję nas przepisać na inny termin. Generalnie jest dobrze i napletek schodzi bez problemu - jeszcze nie do końca, ale jestem zadowolona.

Monia, jak Dzieciaki? Lepiej im już trochę? Nadal je wysypuje czy co miało wyleźć, to wylazło?

monika4agatron oby Borysek szybko doszedł do zdrowia!!!! rozmawiałaś z homeopatką??? dostał antybiotyk??? Wiesz co, od zwykłej pediatry dostał TANTUM VERDE i EURESPAL w syropie, ale pediatra homeo, którą złapałam dopiero wieczorem powiedziała, że to pierwsze odpada, bo z miętą, a z drugim mamy poczekać 2 dni i jak nie będzie poprawy, to podać. B jest więc na swoich lekach homeo, vit c i muszę jeszcze kupić syrop przeciwkaszlowy, bo w nocy bardzo go męczy. A jak Kuba, jedziesz z nim dzisiaj do Moni łapać ospę?

Cześć Dziewczynki! Super filmik monika! Nieźle się uśmiałam z samego rana Ja kolejny dzień z Boryskiem w domu, ale przynajmniej nie ma juz temperatury

slonko2208bozena222KOCHANE KOBIETKI JA TEŻ PRZESYŁAM SAME SERDECZNOŚCI W DNIU NASZEGO ŚWIĘTAzuzkusHej! Witam te ktore znam i ktorych jeszcze nie mialam przyjemnosci poznac Milo mi ze ktos jednak o mnie pamieta. Czy wychodzimy na prosta? Maz dalej bez pracy a zasilek z bezrobocia to 511 zl na reke plus moja pensja tzw najnizsza krajowa...na oplaty starcza ale reszta.Bozena to obydwoje jestescie bez pracy? [ ZUSKUS na szczęście mąż ma pracę, ale jak ja szybko czegoś nie znajdę to nie wiem jak będziemy życ za miesiąc bo ja nawet zasilku nie mam bo ostatnio pracowałam na pół etatu i okazało się że o 80 zł za małą miałam pensię żeby dostac zasiłek to jest jakas paranoja Paranoja totalna! zuzkus, bozena, trzymam kciuki żeby wkrótce wszystko wróciło do normy i każdy kto szuka pracy znalazł coś właściwego dla siebie

No tak, najlepszy, ale WYJĄTKOWO LENIWY Bombowego dnia dla NAS BABECZKI!

Cudownego dnia dla NAS BABECZKI!

Ann, urodzinowe serdeczności dla Twojego B! Jak się udały urodziny - o realizację całokształtu mi chodzi? Krakowscy goście dopisali? Niespodziankowy tort w redakcji pozostał niespodzianką do samego końca? Monia, urodzinowe uściskiwania dla Kamila i zdrówka dla okroszczonych Dzieciaczków! Dziubala, fajnie, że weekend Wam się udał. Daj znać czego się dowiedziałaś u alergologa. Borys prawie nic dzisiaj nie zjadł. Kilka kukurydzianych chrupek, kilka M&Msów i 1/3 miseczki rosołu. Do tego sok pomarańczowy, woda i herbata z miodem. Echhhh...

Moja stronka, więc: Cudownego Dnia Kobiet dla NAS BABECZEK! Wczoraj wieczorem wróciliśmy do domu. Borysek od piątku gorączkuje, więc poszliśmy do lekarza - ma łagodne zapalenie gardła . Dostał leki, ale jeszcze musimy je skonsultować z jego homeo, więc czekam do 16 w nadziei, że uda mi się do niej dodzwonić jak będzie w gabinecie, bo na smsa nie odpowiedziała

Dotarłam i ja na chwilę. Cześć zuzkus, ja chyba nie miałam okazji Ciebie poznać, więc tym bardziej gorąco Cię witam i życzę powodzenia. bozena, ale Dominia pospała. Zdrówka dla niej! Martek, u nas tez do południa pruszył snieg, ale nic z niego nie zostało. Dziubala, masz świetny sprzęt siekająco-miksująco-ubijająco-rozdrabniający. ja mam niestety tylko końcówkę do ubijania piany, ramię miksujące i ten mały pojemnik, więc tylko do symbolicznej ilości ziemniaków się nadaje Buziole dla Was.

No ja oficjalnie padam, więc do jutra Dziewczynki

Monia38Dobry. My wczoraj zaliczyliśmy logopedkę. Fajna babka, wytłumaczyła Emilowi jak trzymać język i poprawnie mówić ż, sz, cz, z, s, c, dż, i takie tam. jak ćwiczyć to r co go nie mówi. Potem pojechałam do psiapsiółki na kawkę i jadąc prawie zaliczyłam zgon za kierownicą, tzn, rano wypiłam kawę, oczywiście zapomniałam pigułki i już niedaleko psiapsiółki zrobiło mi się tak błogo za kierownicą, zjechałam na pobocze bo za mną samochód i facet gapił się co ja wyprawiam, a ja łeb między kolana za kółkiem, okno otworzyłam i powoli do ani dojechałam. A łapy tak mi się trzęsly jak staremu alkoholikowi. Cały dzionek mnie męczyło, a dzisiaj już z rańca wzięłam tabsa i póki co jest ok. Ech ta mamucia skleroza. Monia - Cholero, co Ty wyrabiasz? Włóż te tabletki do torebki na wszelki wypadek, wtedy zawsze będziesz pamiętać o połknięciu, ale jakby co, to będziesz miała pod ręką. Świetnie z logopedką dla Emila, teraz tylko wytrwale ćwiczcie i będzie coraz lepiej. gabalasDzis z całą dwojka w domu siedze, masakra, zaraz przyjedzie kuzynka to przynajmniej jakies zabawy Krzyskowi wymysli bo ja juz nie mam koncepcji A co, chore? Co się dzieje Gabi? DziubalaMartek - ja nie ścieram ziemniaków tylko miksuję A w czym/czym miksujesz Dziubalka? Ja małą ilośc przerobię w takim 'jednorękim' mikserze, ale jakbym miała zrobić więcej, to udręka. A ja własnie zaczęłam koktajlowanie...

monika4lehrerinJUSTYNA KOWALCZYK ZDOBYŁA ZŁOTO!!!!!! a panczenistki brąz! wielkie brawa dziewczyny!!!!

slonko2208Witam ogladalismy ,jak Justyna dojezdzala to az mnie ramiona bolały hehehehhe U nas troche pada, jest moj tata wiec siedziw kuchni irobi obiadek a na 13 do Antwerpii do Kosciola jedziemy. Poszlismy spac o ok 2 bo kolega yl u nas siedzieli gadali drinkowali potem go odwiezlismy i tak zeszlo. ale ok. No ja też myślałam, że zwariuję na tych ostatnich metrach. Oczywiście się poryczałam Fajnie, że mieliście udany wieczór. Do nas mieli przyjechać znajomi, ale w ostatniej chwili odwołałam spotkanie, bo dostałam @ i tak strasznie mnie bolał brzuch, że myślałam, że zejdę. Później przeszło, ale już nie odkręcałam całej tej sprawy wizyty.

A my jedziemy dzisiaj do mojego taty po Boryska. Wracamy w poniedziałek, więc życzę Wam Dziewczynki fantastycznego weekendu!

Witam Was Dziewczynki i ja, ale niestety wpadam i wypadam, bo zaraz ruszamy w drogę do Socho. Jedziemy po Boryska i wracamy w poniedziałek, bo trzeba załatwić rejestrację samochodu. Wczorajsze spotkanie ze znajomymi świetne - poszli ok 2 w nocy. A dzisiaj rano relaks totalny, własciwie nie pamiętam kiedy ostatnio oboje z T się porządnie wyspaliśmy. monika, Kuba odlotowy i jaki asertywny! lehrerin, ciekawych wykładów na uczeni. słonko, u nas też ciepło i słonecznie, ale trochę wieje. Wszystkie Was ściskam i życzę fantastycznej soboty. Może mi się uda wpaśc do Was wieczorem.

I ja się z Wami Dzień Dobry! monika, dla mnie kawka bardzo chętnie. Dzięki! Jem śniadanie, pranie się pierze i zaraz jade do sklepu po zakupy na wieczór, bo przyjdą nasi znajomi. Nadal mam katar i nie najlepiej się czuje, ale już nie będziemy odwoływac tego spotkania, bo jak wróci Borysek, to będzie dużo trudniej się spotkać. U nas też śnieg znika w tempie ekspresowym i ogród jest już w polowie zielony. Słońca dzisiaj nie ma, ale wczoraj było piękne.

Moja stronka za: nieustające zdrowie, 100% przyjaźnie, dobry humor, spokój ducha, szczęście I na dzisiaj już DOBRANOC Dziewczynki!

monika, świetnie, że sobie kupiłas ten krem! Informuj nas na bieżąco jak reagują wory na nowego przyjaciela. Ja póki co sama w domu, bo T pracuje do 21. Padam i ciut mnie głowa boli, więc pewnie zaraz wyląduję w łóżku. Muszę jeszcze wynieść śmieci i wstawić samochód do garażu - nie chce mi się