agatron

Cześć Dziewczyny! bozena, super, że pogoda dopisała i weekend się udał! Dominia pewnie zadowolona Dziubala, Wasz weekend też widzę superowy Dobrze, że dzisiaj u Was nie padało, bo u nas dosłownie lało - przelotnie, ale jak zaczęło, to normalnie oberwanie chmury. W sumie wcale mi to nie przeszkadzało, wręcz się ucieszyłam, że nowo posadzone przed domem roślinki (wspólne sąsiedzkie przedsięwzięcie) porządnie się napiją bez konieczności podlewania A ja dzisiaj zaczęłam rehabilitację. Przede mną jeszcze 9 zabiegów. W ogóle nie wiedziałam czego się spodziewać, bo to pierwsza rehabilitacja w moim życiu. Okazało się, że mam zapisaną MAGNETOTERAPIĘ i DIADYNAMIK (czy jakoś tak) na mój kręgosłup szyjny, od którego drętwieją mi ręce w nocy. Dziewczyny, mam do Was pytanie. Borysek od kilku tygodni mówi, że boli go czoło prawdopodobnie chodzi o głowę. Macie jakieś sugestie co do badań jakie powinniśmy zrobić? Przed nami oczywiście wizyta lekarska, ale pomyślałam, że skoro na Was zawsze można liczyć, to pewnie i w tej kwestii macie jakieś doświadczenia...

usiek, ale Ty schudłaś Kobietko! Brawo, brawo , brawo Pokaż nam się w całości i wpadaj częściej Kochana! bozena, trzymam kciuki za pogodę na Wasz festyn! Udanej zabawy Co do hula-hop, to osobiście dużo nie potrafię powiedzieć o efektach jakie przynosi kręcenie, ale niektórzy mówią, że bardzo pomaga na talię osy Jak zaobserwuję efekty, to dam Ci znać.

Deva, oto moje hula-hop: KOĹ�O HULA HOP Z MASAĹťEM TRENUJ BRZUCH PROMOCJA ! (1019814359) - Aukcje internetowe Allegro Nie spada tak jak zwykłe, bo jest o wiele cięższe i dzięki swojemu ciężarowi się trzyma. Takie własnie phula poleciły mi dziewczyny z forum o hula-hop i "hulaniu".

Cześć Kobietki! Monia, fajnie, że masz słońce! Chantrel, sił dla Ciebie na te ostatnie dni w dwupaku i w razie czego szybkiego, bezbolesnego i szczęśliwego porodu. A jak wrócisz, to oczywiście czekamy na foto relację z pierwszego spotkania z Dzidziulem słonko, jak się czujesz? I jak Zosia? monika, a Ty co tak tylko życzeniowo dzisiaj? Humor już lepszy? Jak Kuba? bozena, jak widać kiepska pogoda pozytywnie wpływa na Twego klienta, bo wreszcie przyszedł wcześniej, więc jestem w kropce - życzyć deszczu, zimna i wiatru czy może słońca i ciepła justyna, jak dzisiaj Kamil? Dziubala, Deva, a wiecie, że jest takie specjalne metalowe "mydełko", które likwiduje nieprzyjemny zapach potraw z naszych rąk? Osobiście nie używałam, ale jestem bardzo ciekawa czy działa. Gaba, Nika zdrowsza? Borys też ma lekki katar. Ja z herbatą przy kompie. Wczoraj przysłali mi hula-hop, które kupiłam na Allegro i dzisiaj już trochę kręciłam. Wreszcie hula, które nie spada po 6 obrotach. Ćwiczyłam tylko 6 minut, bo to takie koło z masażerem , więc nie chcę od pierwszego razu narobic sobie siniaków. No ciekawa jestem na jak długo starczy mi zapału do hulania Zaraz wsiadam na odkurzacz i sprzątam, bo dom baaaaardzo tego potrzebuje Za oknem pochmurno, chłodno i popaduje. Aaa, wczoraj pani w przedszkolu pochwaliła Borysa, że wszystko świetnie zjada - nawet mięso!!! Dla mnie to sytuacja ciągle niezrozumiała, bo on w domu z mięsa jada tylko parówki, a w przedszkolu schabowe, pieczone pałki z kurczaka, spaghetti z sosem mięsnym. Poza tym wszystkie surówki, że o zupach, kluskach czy rybie nie wspomnę Czy ktoś umie mi to wytłumaczyć? Buziole

Sto lat, sto lat, sto lat, sto lat niechaj żyje nam, Sto lat, sto lat, sto lat, sto lat niechaj żyje nam, Niech żyje nam, niech żyje nam, W zdrowiu, szczęściu, pomyślności Niechaj żyje nam Monia!

manenka, a to Bartuś zrobił Ci dzisiaj niespodziankę. Może pomoże jak mu wytłumaczysz, że Amelka jest malutka niunia, więc jedzie z Toba do domu, a on jako prawie dorosły przedszkolak powinien zostac w przedszkolu. Może poczuje się wyróżniony jako prawie dorosły i zostanie. Fajny pomysł z bonsai Za Łukasza trzymam kciuki, dał radę do tej pory, to i dalej sobie poradzi.

Cześć Dziewczyny! Pogoda dzisiaj beznadziejna, ale widząc co się dzieje za oknem, cieszę się podwójnie, że wczoraj zrobiłam duże pranie i wszystko mi wyschło na dworze. Właśnie zrobiłam porządek na swojej półce w szafie i duuużo lepiej wygląda. Muszę tylko wyprać grube swetry i zapakować ostatni worek próżniowy zimowych ubrań. bozena, od kiedy Borysek nie sypia w przedszkolu, to zwykle po 8 ląduje w łóżku bez większych problemów. My mamy rolety w oknach, więc myślę, że w okresie wiosenno-letnim to jednak pomaga w normalnym zasypianiu, bo nawet jak na dworze widno, to można "zrobić noc". Współczuję Ci tego klękniętego faceta, który przynosi stertę listów tuż przed zamknięciem. Tylko co zrobić? Z kwitkiem go nie odeślesz, bo jeszcze jakąś skargę złoży. Nie wiem, może tak jak sugeruje Deva, regularnie przypominać żeby jednak przychodzil na tyle wcześnie żebyś mogła obsłużyć go do godziny zamknięcia. Przecież nikt Ci za nadgodziny nie odda. Deva, dobrze, że się zdecydowałaś na odczulanie Vicka. Trzymam kciuki żeby szybko się udało to zrobić. Dziubala, ta 6.20 jak na pobudkę, to straaaasznie wcześnie. Podziwiam Cię, że dajesz radę A o której chłopcy kładą się spać? U Was podobno dzisiaj bardzo ciepło, to prawda? U nas koszmarnie zimno. A ja i tutaj podzielę sie z Wami moją radością w związku z zakończeniem naszych 'siusiaczkowych wizyt u chirurga'. Wczoraj byliśmy na kontroli i wszystko jest ok, więc wreszcie mamy to za sobą. Ulżyło mi, bo przez to byłam w ciągłym stresie. A poza tym, to pożegnaliśmy butelkę ze smoczkiem do picia wieczornego mleczka. Przeszliśmy na słomki, bo niestety Borys jest tak przyzwyczajony do picia mleka w łóżku, że pomysł ze zwykłym kubeczkiem nie przeszedł. Poczekamy.

Piszę z pracy. Przyjechałam na jedyne dzisiaj zajęcia i na 20 minut przed rozpoczęciem telefon, że odwołują, bo dziecko chore. W sumie dobrze, że przyjechałam, bo przynajmniej sprawdziłam kilka prac pisemnych i wsiadłam odkurzacz Zaraz jadę do sklepu, banku i po Boryska do przedszkola, a z nim do domu Dziubala, świetnie, że weekend udany! Co do koloru włosów, to ja jestem tradycjonalistką. Moje włosy są czarne, ale już mocno siwe, więc farbuję się na taki naturalny czarny. Gaba, jak Nika? Co powiedział lekarz? Tymczasem uciekam! Paaa!

ja też nie jeszcze nigdy nie spałam przez cały dzień

slonko2208Chantrel goraca czekolada i drozdzówka jjjjjjjjjjeeeeeeeeeessssssssssuuuuuuuuuuu ale sie rozmazylam słonko, ja też! Normalnie ślinotoku dostałam

Cześć Dziewczyny! Własnie skończyłam farbowac włosy - strasznie tego nie lubię , ale dałam radę. Jeszcze TYLKO wysuszyć i wyprostować, a to u mnie jakąs godzinę trwa Poza tym ugotowałam fasolke po bretońsku, bo ostatnio zniknęła w 2 dni, tak nam wszystkim smakowała. manenka, przykre przejścia za Twoją mamą. Straszne, że od ubiegłego roku jej stan tak szybko się pogorszył. Niestety na pewne sprawy nie mamy wpływu i trzba się z nimi pogodzić, choć to bardzo trudne. Sił dla Ciebie! Co do poślubnego wyjazdu Wery, to też jestem za polskim morzem lub jeziorami, bo są piękne. Wszystko zależy od tego co młodzi lubią. słonko, świetnie, że z Zosią już w miarę ok. monika, niezła przygoda z tym robactwem - nawet w nocy nie dało Ci spokoju? Chantrel, wiesz, ja niejedną zupę insektową jadłam - moja babcia robi wspaniałą pomidorówkę z biedronkami jako wkładką Moniczki Kochane, dla Was pięknego dnia imienin, ogromu miłości, radości i całej fury czasu wolnego! Aha, do tego jeszcze imieninowa GRATIS

ja tak nigdy nie robiłam marmolady

manenka, Ty sobie odpocznij trochę Kochana, bo zasługujesz na to jak nikt inny. Przykro było czytać o Twojej mamie , bo strasznie szkoda ludzi, których los tak doświadcza. A na co mama choruje? bozena, własnie, jak w pracy? Ja to już chyba powiem Wam DOBRANOC Kobietki - do jutra!

ja płynęłam jeszcze nigdy nie skakałam ze spadochronem

Cześć Dziewczyny! U nas też mży, ale z przerwami. Chłopaki wyszli na rower i hulajnogę, ale juz sa w domu. Generalnie lenimy się i odpoczywamy. Znajoma, która miała wpaść z synkiem w wieku Borysa nie przyjdzie, bo się rozchorowała justyna, fajne fotki, mam nadzieję, że dobrze się bawiliście. Coś mi się wydaje, że mamy podobne sukienki (ta czerwona), tylko Tobie coś tam chyba powiewa na plecach, a moja na plecach akurat gładka. Ślicznie wyglądałaś. Serdeczności z okazji rocznicy A imprez rzeczywiście u Was dostatek Chantrel, gratuluję championów Tobie sił na te ostatnie dni bycia 2w1. Na kiedy masz termin? bozena, a u Was która rocznica ślubu? Dużo miłości na Wasze kolejne wspólne lata, a dla Ciebie dodatkowo OGROMNY URODZINOWY BUZIAK Z CMOKNIĘCIEM

cześć wszystkim Jestem w pracy, kończę za godzinę. Później ekspresowe zakupy w kilku miejscach, bo muszę różne rzeczy kupić, a wieczorem Spinning, na który wcale nie ma dzisiaj ochoty. Pogoda świetna - bardzo ciepło. Przed praca pojechaliśmy z T kupić kilka roślinek do ogrodu i jutro będę je sadzić - nawet się cieszę, bo ładniej będzie. Kupiłam śliczny kwiatek - jakby margerytka, ale większe kwiaty. Poza tym piękne niezapominajki Dziubala, świetne zakupy Deva, do Sierakowa jedziecie do kogoś czy tak sobie posiedzieć nad wodą?

monika4agatron Namaściłam przyprawami karkówkę na grila i wpakowałam do zamrażarki. Czy ktoś się orientuje w kwestii pogody na weekend?

Cześć Dziewczyny! U nas dzisiaj jakby upałowo - samochodowy termometr pokazywał 26 stopni. Nawet u nas w firmie od kilku dni pieca nie włączamy, bo WRESZCIE nie trzeba Dziubala, koniecznie napisz co kupiłaś. Mam nadzieję, że sobie dogodziłaś zakupowo Gaba, jak prace płytkarskie? Widać koniec? Ja zaraz kończę pracę i dobrze, bo jakoś mi sie spać strasznie chce. Chciałabym sie trochę pobyczyć w domu, ale to niewykonalne

maja, to mamy rzut beretem do siebie, bo ja mieszkam w Batorowie

monika4slonko2208agatronCześć Dziewczyny! Mam taki niedoczas jak stąd do moniq albo i dalej. Czasu na nic, niestety. Tak czy inaczej, bardzo Was pozdrawiam i Wszystkim życzę zdrówka maja, alessandria, witajcie na naszym podwórku i piszcie pamietaj z ejkaby co to Belgia po drodz ehehhe ale powaznie to wspołuczje. a ja siedze i kombinuje co mogli dzis robic i sama robie gramamtyke, teraz kawa bo mi czacha dymi,chce Któras? dawaj, szybko wypiję, tez jakaś taka niedorobiona jestem I dla mnie, i dla mnie!!!

Cześć Dziewczyny! Mam taki niedoczas jak stąd do moniq albo i dalej. Czasu na nic, niestety. Tak czy inaczej, bardzo Was pozdrawiam i Wszystkim życzę zdrówka maja, alessandria, witajcie na naszym podwórku i piszcie

manenka, monika, Deva i reszta, zdrówka Dzieciaczkom! U nas końcówka słabego kataru. Deva, jutro kciuki za Ciebie na bank! Fajny dzień dzisiaj, prawda? My pojechaliśmy na rowerach nad jezioro. Zjedliśmy lody, posiedzieliśmy, Borys spotkał koleżankę z przedszkola, więc pogrzebali razem w piachu na plaży. Później obiad w ogrodzie, bo pogoda rewelacyjna. Na 18 poszłam do kościoła, a tuż przed moim wyjściem z domu chłopaki zasnęli na kanapie, jeden na drugim. Obudziłam T i przypomniałam żeby nie spali zbyt długo. Wróciłam po 1,5h, bo jeszcze rozmawiałam z koleżanką przez tel i co widzę? PANOWIE NADAL ŚPIĄ Efekt taki, że Borys dopiero wylądował w łóżku

Cześć Mamuśki, fajna niedziela, nie?