Skocz do zawartości
Forum

agatron

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez agatron

  1. Dziewczyny, znalazłam nick tego zakładu foto, gdzie wywoływałam zdjęcia przez Allegro - fotokolor To było 2,5 roku temu, wywołałam dużą ilość - 500 czy jakos tak. Były naprawdę świetnej jakości, a szybkością usługi pamiętam, że byłam pozytywnie zszokowana
  2. Dodam tylko, że w naszej przychodni jest tylko jedna pediatra - w dodatku beznadziejna na maxa. Na portalu ZNANY LEKARZ ma chyba minus 40%. Dobrze, że prawie u niej nie bywamy.
  3. gabalas Monika A tak swoja droga to od stycznia legitymacje ubezp. sa niewazne co jak widac niesie za soba chora biurokracje No tak, ostatnio chcieliśmy wyrobić legitymację dla T i dowiedzieliśmy się, że juz ich ZUS nie wydaje. Za kilka dni byliśmy z B u lekarza, bo miał zapalenie gardła i poprosiłam o zwolnienie na opiekę. Akurat nie wzięłam legitymacji (ja mam), bo nie to było dla mnie wtedy istotne, więc pani doktor nas oczywiście ofuknęła. Zwolnienie wystawiła, ale coś tam sobie jeszcze bulgotała pod nosem, bo przeciez taka PANI DOKTOR, to u nas zaraz DRUGA PO BOGU jest
  4. slonko2208agatronO Chantrel, chyba Twoją stronkę z pieskami znalazłam. Chciałam zobaczyć jak te psy wyglądają, bo nazwa bardzo egzotyczna i trafiłam do Ciebie U mnie też tydzień pełen pracy, niestety Słonko, zdrówka dla Zosi! Proszę o kopniaka, bo jeszcze w piżamie - załatwiłam juz wprawdzie kilka spraw komputerowo-netowych, ale sprzątanie leży i kwiczy. Kopniak prosze bardzo ja tez sie zabieram za robote ide ziemniaki ugotowac bo dzis kopytka Bardzo dziękuję Od razu pomogło i już mam posprzątane Tylko prania nie wstawię, bo mi się nie chce. monika, super pani doktor. A rejestratorka niech się już boi
  5. O Chantrel, chyba Twoją stronkę z pieskami znalazłam. Chciałam zobaczyć jak te psy wyglądają, bo nazwa bardzo egzotyczna i trafiłam do Ciebie U mnie też tydzień pełen pracy, niestety Słonko, zdrówka dla Zosi! Proszę o kopniaka, bo jeszcze w piżamie - załatwiłam juz wprawdzie kilka spraw komputerowo-netowych, ale sprzątanie leży i kwiczy.
  6. Kurcze, przez cały dzień dzisiaj nie usiadłam tyle spraw zawodowych musiałam załatwić Jutro będzie podobnie plus sprzątanie w domu. Borysek od dzisiaj nie śpi w przedszkolu. W ubiegłym tygodniu spał po 45 minut, ale i to było za długo, więc poprosiliśmy panie żeby nie spał wcale. Efekt jest taki, że śpi od 20. Zobaczymy jak będzie dalej. T na próbie, a ja zaległam przed TV i kompem i kończę wczorajsze winko, więc ZDRÓWKO! Monia, super, że nocka przespana! monika, ja też nie mam siły ani ochoty na świąteczno-wiosenne porządki. justyna, fajnie, że jesteście zadowoleni z fotelika. Ja tak się zastanawiałam czy nie będzie czasem za twardy, ale skoro mówisz, że dobry, to się cieszę. Chantrel, no tak, ciąża to nie choroba, ale jak to usłyszałam ostatnio od swojego kolegi, którego żona jest w 2 ciąży i rzeczywiście kiepsko się czuje, a dodatkowo straszliwie się stresuje ucząc w szkole i cierpiąc mobbing ze strony dyrektora, to mi się słabo zrobiło. Ja osobiście pracowałam do godziny 21 we wtorek, a w środę o 10 odeszły mi wody, więc dobrze wyszło, że nie urodziłam w pracy, ale w sumie teraz żałuję, że nie wrzuciłam na luz będąc w ciąży. Właściwie biorąc pod uwagę to jak dużo stresów miałam będąc w ciąży i jak ciężko pracowałam, to się zastanawiam jak mi się udało zostać mamą. Głupia kobieta ze mnie A tak z innej beczki - miałaś szczeniaczki do oddania? Jakieś rasowe może? Dziewczynki, linka zdjęciowego nie miałam czasu poszukać - zrobi się. Dobrego wieczoru!
  7. lehrerinJa jeszcze nigdy nie wywoływama zdjęć przez internet. agatron gdybys przypadkiem kiedyś znalazła namairy na tego od zdjęć, to zapodaj link. Może się skuszę Jutro poszukam po komentarzach i dam Ci znać
  8. monika4agatronmonika, kupiliśmy GRACO MAXI JUNIOR czy jakoś tak. Kolor niebieski, niepraktyczny jak cholera, ale sliczny, no i ulubiony kolor pana B taki Strona przedmiotu - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy Kuba też ma bardzo jasne siedzisko ale łatwo się ściąga, pierze i schnie prawie natychmiast, więc nie ma problemu Stronka tego Twojego linka przeniesiona do archiwum , więc wstawiam swoją: Fotelik samochodowy Graco Junior Maxi Gerard - Foteliki samochodowe, foteliki dziecięce - Agito.pl. W rzeczywistości jest bardziej jaskrawy i fajnie, bo zapłaciliśmy taniej, ok 180zł. lehrerin, dla mnie też jakość jest b. ważna (T się od dawna śmieje, że powinnam zostać kontrolerem jakości, ale w sumie dochodzi do wniosku, że po tygodniu by mnie zwolnili, bo firma by nic przeze mnie nie sprzedała, taka jestem drobiazgowa ), ale zaryzykowaliśmy i wyszły rewelacyjie. Szkoda tylko, że nie zapisałam u kogo to było. W sumie mogę dojść po komentarzach, bo pamiętam z dokładnością do miesiąca kiedy wywoływałam. A wiesz, ostatnio wykorzystałam kupon na 15 darmowych odbitek w EMPIKU i jak odebrałam, to się załamałam Chyba powinni zachęcić klienta do korzystania z usług skoro dają mu prezent, a tu taka klapa.
  9. monika, kupiliśmy GRACO MAXI JUNIOR czy jakoś tak. Kolor niebieski, niepraktyczny jak cholera, ale sliczny, no i ulubiony kolor pana B
  10. lehrerin, ja też wolę zdjęcia na papierze niż w kompie, nie wspomnę o rodzicach, dziadkach czy prababciach. Niestety wywołuję tylko te 'do rozdania'. Wiesz, ostatni raz wywoływaliśmy zdjęcia jak Borys miał 7 miesięcy i wtedy to była hurtowa ilość, ale pamiętam, że wywołaliśmy je za bardzo dobrą cenę przez Allegro. Zdjęcia piękne, cena dobra, a usługa ekspresowa.
  11. U nas też deszczowo, więc z wycieczki rowerowej nici. Mielismy w zamian pojechać na Koziołki na 12, ale Borys nie wyraził zainteresowania. Pojechaliśmy jednak kupić fotelik samochodowy i całkiem niespodziewanie trafiliśmy na weekend promocji na foteliki. 10% zostało w kieszeni - no, powiedzmy, bo dziecko wybralo sobie kolejną lokomotywę do kolekcji Póżniej wstąpiliśmy na lody (Borys), a nam z rozpędu trafiła się pyszna kawa. Pojeździliśmy winda i ruchomymi schodami w sklepie, na który Borys mówi MEDIA MARKT - JEDEN IDIOT i wróciliśmy do domu. Tutaj na obiad zaserwowałam danie, które mi totalnie wypaliło jamę gębową (papryczka chili + czosnek) i dotąd się muszę pilnować żeby nie zatrzeć oka, bo po 20 myciu rąk jeszcze mnie piecze języka jak poliżę palec
  12. Cześć Mamutki! Widzę, że tutaj jeszcze nie było kawy, więc serwuję dla wszystkich U nas pochmurno, ale 14 stopni, więc pewnie pojedziemy na wycieczkę nad jezioro. Od jesieni zagospodarowują tam plaże i ciekawa jestem jak to teraz wygląda i czy zdążą przed sezonem - pewnie jest jakieś opóźnienie przez te mrozy. Boryskowy siusiaczek okejowo. Czasami tylko wstrzymuje siusiu, ale już go nie boli. Nadal go kąpię w wywarze z kory dębu i stosuję parafinę do natłuszczania, ale to w nocy jak śpi. Dzięki Dziewczyny za podtrzymywanie mnie na duchu w kwestii siusiaczkowej Dziubala, przyjemnego pobytu w górach! Czy Chłopcy już jeżdżą na nartach? bozena, powodzenia w przekonywaniu Dominisi do wizyt u dentysty. lehrerin, chętnie wypełnię Twoją ankietę. justyna, my z mężem też zatrudniamy pracowników na umowę o dzieło, ale tak jak Chantrel, formalnościami zajmuje się nasze biuro księgowe, więc nie podpowiem Ci dzisiaj. Ale wiesz co, jak mi przypomnisz w poniedziałek, to zadzwonie do znajomej, która jest księgową i się dowiem. Dobrego weekendu dla Was!
  13. Wreszcie do Was dotarłam! Za mną kolejny dosyć stresowy dzień, bo Borysek po sklejkowym zabiegu u chirurga. Wczoraj odwołałam zajęcia i cały dzień spędziłam z nim w domu, a dzisiaj wymieniłam się z T i skoczyłam na chwilę do pracy. Wczoraj dzień straszny, bo B cierpiący z powodu bolącego siusiaczka, dzisiaj już lepiej, ale też bardzo płakał, bo wstrzymywał siusiu, a jak popuszczał, to go szczypało. Siusiał przez to dzisiaj tylko 4 razy Dzięki Bogu wieczorem przy kapieli zorientowałam się, że wcale go tak bardzo nie boli, bo sam siebie dotykał i mnie się udało sprawdzic co i jak. Póki co jest na Nurofenie, ale juz jutro pójdzie do przedszkola. Dziubala, pytałaś mnie czy zabieg u Boryska był konieczny... Wiesz, kiedy B miał kilka tygodni, to jego ówczesna pediatra poradziła żebyśmy nic sami nie robili z jego siusiaczkiem, bo łatwo jest dziecku zaszkodzić. To nasze pierwsze dziecko, więc jako niedoświadczeni rodzice posłuchaliśmy. Dodatkowo jego homeopatka też była za tym żeby nic nie robić skoro nic złego sie z siusiakiem (balonik, zapalenie, itp.) nie dzieje. Po drodze trafiło się jeszcze kilku lekarzy, którzy grzmieli, wytykając nam od wyrodnych rodziców, że nic nie robimy, a dziecko ma stulejkę. Trwalismy przy swoim mając oparcie w homeo, której bardzo ufamy i na którą juz w wielu podbramkowych sytuacjach moglismy liczyć. I właśnie jak B skończył 3 lata, to ona powiedziała, że już czas rozwiązać problem żeby siusiak mógł się prawidłowo rozwijać. Poszliśmy wiec do chirurga dziecięcego, którego polecili nasi znajomi i to własnie on prowadzi od kilku tygodni leczenie B. Wiesz, tak naprawdę, to do dzisiaj zastanawiam się czy podjęliśmy dobra decyzję i nadal nie wiem. Jak jest się laikiem, to szuka się kogoś kto cos podpowie i Cię uspokoi. Ja szukałam długo i niestety nie znalazłam nikogo kto by rzeczywiście pomógł mi w podjęciu 'właściwej' decyzji, bo oczywiście ilu ludzi, tyle opinii. Mimo ciągłych wątpliwości od których nie mogę się uwolnić, pozostaje mi wierzyć, że chirurg B, z którym dużo rozmawiałam na temat sklejki, wie co robi i dzięki niemu wkrótce będę miała cały ten stres za sobą. Cieszę się, że udało Ci się dostać skierowanie na badania, ktore chcesz zrobić. Ja w przyszłym tygodniu wreszcie się zapiszę do tej nowej przychodni i licze na to, że też będę mogła zrobić kilka badań na fundusz. Chyba że mi się trafi oporny egzemplarz, bo takie też się zdarzają. Wtedy będę się martwić o skierowanie do psychologa, z którym jestem umówiona na koniec miesiąca. Udanego wieczoru Dziewczynki!
  14. Dla wszystkich Mamutków pyszna monika, ramiona wczoraj nie bolały, ale bolały przedramiona - myslałam, że zwariuję To raczej nie moje romantyczne podejście do śniegu i narciarstwa, bo wyjazd był prawie 2 tygodnie temu , no chyba, że skutki uboczne jakieś spóźnione były. No chyba, że to alergia na zimę, bo GDZIE JEST TA WIOSNA mbea, witaj u nas! Dziubala, napisz co powiedział lekarz. Ja własnie też się wybieram. Musze się wreszcie przepisać do przychodni koło nas i przy okazji wezmę skierowanie na badanie krwi. A zaraz jedziemy do chirurga z Boryskiem. Ciekawe co dzisiaj nam powie...
  15. Cześć Wszystkim! Ja jeszcze w domu, zupa pieczarkowa gotowa. T pojechał odstawić samochód do lakierowania, bo spadł na niego śnieg z dachu u mojego taty i mamy połamane lusterko i wgnieciony błotnik U nas znowu biało Wczoraj wieczorem padłam o 22, bo tak strasznie bolały mnie ramiona w stawach, że nie byłam w stanie nic robić. Nie wiem co to było?!? Chantrel Młodszy synek dostał zajadów w kącikach ust.Czym można je smarować? Może macie już z tą przypadłością jakieś doświadczenie? Chantrel, a może SUDOKREM pomoże? Mnie pomaga na pękające palce, to może i na zajady będzie dobry.
  16. Cześć Mamutki! monika, u nas też biało. Padało wczoraj non stop od południa do 20 Witaj u nas Chantrel!
  17. No to ja mówię DZIEŃ DOBRY! Jak Wasza nocka? U nas okejowo, ale trochę wcześnie pobudka jak na niedzielę. Marzyłam onwyspaniu sie, ale może dopiero jak chłopaki pojada na plac zabaw...
  18. monika4zmęczona jestem, dopiero 22 a ja czuję się jakby juz 1.00 była, idę pod przysznic i zaraz spać Dobranocka monika!
  19. Noooo, obecna stronka całkiem fajna! Monia, współczuję chorób, ale jak juz Dzieciaki przechorują tę ospę, to będziesz miała spokój. Oby Amelka miała mało krostek. monika, skoro Amelka ospowata, to i Kubulec pewnie załapał... manenka, zaszalałaś przy tym kompie, nie powiem Oglądałyście USTA USTA na TVN? Ja się uśmiałam po pachy
  20. Cześć Dziewczyny! U nas ponuro jak szlag i chyba jakaś mżawka z nieba leci T w pracy, a B sie obudził o 7, więc matka nie pospała , bo dla mnie 7, to środek nocy. Dobrze jednak, że B ostatnio chodzi wcześnie spać. anula, ale numer z tą CZEKOLADĄ - miałam ubaw po pachy Gabi, niech Dzieciaczki zdrowieją. słonko, jak dzisiaj z tym kaszlem u Zosi?
  21. kamiśka, witaj na Mamutkach i pisz jak najczęściej - zobaczysz jak u nas wesoło bozena, biedna Dominia , mam nadzieję, że jakoś przetrwa kolejną wizytę u dentysty i nie zrazi się za bardzo. Ja z B jeszcze nie byłam, ale wiem, że już dawno powinnam to zrobić. Niby nie widzę żeby coś się działo, ale przecież jestem laikiem w tych sprawach... lehrerin, może już teraz zacznij szukać pracy żeby nie zostac na lodzie. Masz już jakis plan działania? Trzymam kciuki!
  22. Heloł! O rany, ile tu przyjemności na mnie czeka - WIELKIE DZIĘKI za wszystkie kwiaty, słodkości i dobre słowa Dziewczyny 3serca, zdrówka dla Was i żebyś w końcu mogła trochę odsapnąć! U nas piękna, słoneczna pogoda, więc spacer murowany. Trochę ogarnęłam chatę, ale muszę rozwiesić pranie i pościerać kurze
  23. Kochaniutkie, mam pytanie: Moja koleżanka ma 1,5 rocznego chłopca, który od zawsze budzi się w nocy i płacze. Nie chodzi wcale o jedzenie, ale nie wiadomo o co. Wczoraj jej powiedziałam o tym czego dowiedziałam się od Was jakiś czas temu, czyli żeby sobie nastawili budzik pół godziny przed przewidywana pobudką (mały budzi sie zawsze w okolicach 4) i przekręcili go na drugi boczek. Tak zrobili i PODZIAŁAŁO - mały obudził się dopiero przed 8, więc rodzice przeszczęsliwi (tym bardziej, że mają 1,5 tygodniowe dziecko w domu) Pytanie jest takie: jak długo należy ten budzik nastawiać? Są jakies wytyczne, czy trzeba samemu do tego dojśc metodą prób i błędów?
  24. monika4slonko2208gabalasWitaj i rozgosc sie A rocznikowo wcale a wcale tu nie jestes najstarsza, mamy tu bardziej wiekowe mamutki a wszystkie duchem na 18 lat dokladnie tak! oczywiście!!!! Najstarsza czy nie - WITAMY CIĘ! O, nawet mi się ładnie zrymowało
×
×
  • Dodaj nową pozycję...