Skocz do zawartości
Forum

Daga81

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Daga81

  1. Dominika10, mnie brzuch nie boli, ale mam skurcze od 16tyg. Dziś całą noc mnie męczyły. Lekarz twierdzi że ginekologicznie wszystko jest ok. Biore tylko MagneB6, a jak bardzo mnie meczy to czasem nospe. Ufam lekarzowi i mam nadzieję ze będzie ok.
  2. Tylko że mając swoją firmę zawsze mozesz po 3 godz wyskoczyć do domu jakbyś źle poczuła się. A ja pamietam jak w pierwszych tygodniach wymiotowalam, a wszyscy mysleli ze to jelitowka. A tu praca w przemysle spożywczym. I mając te przypadlosci przetrwałam i pracowałam, aż trafiłam z plamieniem i silną anemią do szpitala. A rok wcześniej stracilam ciąże. Wtedy lekarz kazał mi wybierac. Ale tak jak piszecie nikomu tłumaczyć się nie musimy, to nasza sprawa i tylko nasza. A jak ktoś chce to dla mnie może pracować do dnia porodu. Tez bym tak chciala, bo idac na zwolnienie straciłam 25% pensji. Czemu, nie pytajcie. Bo lepiej na forum takich rzeczy nie poruszać.
  3. A jeśli chodzi o przyrost wagi w ciąży, to wszędzie piszą, że w 3 trymestrze tyje się mniej, a ja i w pierwszej ciąży i teraz tyję najwięcej. Ale dziewczyny głowa do góry, jak będziemy karmić piersią to schudniemy szybciutko. Zresztą i noce nieprzespane będą i dom do ogarnięcia i spacerki z dzidziusiem. Ja tak to sobie tłumacze.
  4. SheViolet, ja na razie 8 kg i lekarz nie krzyczał, ale on chyba taki jest, bo niektóre dziewczyny opowiadają ze im lekarki na wstepie mówią ze 8 kg i basta przez całą ciąże i znam takie co pilnują, ale mi jakoś ciężko sie tak ograniczać, mimo że nie jem dużo, tyle że ruchu mniej, bo siły brak i brzuch po spacerze 200m twardy jak kamień. Co zrobić? Wolałabym moc wszystko robić i być w 100% aktywna jak kolezanka Pasikonik.
  5. A pasikonik chyba w pracy się nudzi, skoro ma czas na forum, chyba że z góry przepraszam jak na zmiany pracujesz. Kasiek81, cieszę się że się odezwałaś, bo codziennie myślę o Was. Musisz wytrzymać choć do 36 tyg i wierzę że uda się. A tak szczerze to aż łzy mi się w oczach zakręciły jak przeczytałam o Twoim mężu. Mój jak poroniłam drugą ciąże też płakał jak dziecko, a niby taki twardy się wydaje. Trzymaj się kochana i odwiedzaj nas na forum. Drożdżóweczka, co u Was?
  6. Oj i ucięło. A nie mam czasu dopisać bo wychodzę z Magdą na spacer.
  7. Jeśli chodzi o piersi to przed pierwszą ciążą miała miseczkę A. W ciąży urosły do dużego B. Po karmieniu prawie zniknęły, ale były jędrne nie obwisły. Teraz znów duże B, ale troszkę opadnięte
  8. Kaszka, ja też kiedyś przeplakalam jak to ciążą źle wplywa na moje ciało. A mój mąż krótko skwitował, że jakby wiedział że tak będę wariować to by ręki do tej ciąży nie przyłożył i że mu wstyd za mnie.
  9. A z innej beczki, to byłam dziś na pobraniu krwi i był stażysta. Przebił mi żyłę na wylot i rękę spuchła. Trzeba bylo z drugiej pobierać. Oczywiscie słabo mi sie zrobiło. A teraz ręką boli jakby ktoś mi w nią przywalil młotkiem. No ale na kimś studenci muszą się uczyć. Dziś na obiad naleśniki ze szpinakiem robię. Ulubione Madzi :)
  10. ~pasikonik łupinka- nie zaskoczysz... większość ma powód by siedzieć i ... narzekać... Też chętnie wróciłabym, ale po pierwsze ciążą była zagrożona, do tego praca z mikrobami i chemią. Bieganie po produkcji, ogromny stres. A nawet jak wiadomo że nie można pracować w takich warunkach to ciężko odejść na zwolnienie. Ale trzeba zdecydować co ważniejsze. A niestety monotonia czasem dobija i wcale nie jestem leniem, wręcz odwrotnie. Pracowałam nawet z gorączką i czasem po 20 godzin jak potrzeba byla. I nie wiem czy chcialabys w ciąży 20 godzin posiewy mikrobiologiczne robić na salmonelle i listerie i narażać dziecko.
  11. [quote="Paola009"]Dziewczyny mam pytanie czy nie spanie całą noc czymś grozi dla dziecka? nie mogę zasnąć a chce mi się spać ;( Termin na wrzesień[/quote Myślę ze dzidzi nic nie będzie, raczej Ty odczujesz zmęczenie i pewnie odeśpisz w dzien. Następnym razem spróbuj wypić ciepłe mleko z miodem lub poczytać książkę. Mi pomaga.
  12. Dzięki dziewczyny za podpowiedzi. Muszę coś wymyślić, bo jeszcze miesiąc wakacji, które spędzimy w domu :(
  13. Sąsiaduje z moimi rodzicami, ale i tak strach budzić ich w nocy, bo sercowcy, żeby zawału nie dostali. Aska 123, to nasz dzień podobnie wygląda, tyle że mnie jeszcze Magda pobudza do działania, choć ona z tych dzieci co same sobą zajmują się i niewiele ode mnie potrzebuje i wymaga jak na 6-cio latkę. Czasem to aż wyrzuty sumienia mam że za mało się nią zajmuje.
  14. Jasne, ze jest szansa że się obróci. Moja koleżanka miala tak że dzidzia była cały czas źle ulozona i szła do szpitala z przekonaniem o CC, a tu niespodzianka poród SN, bo główką w dół była. Moja jest od kiedy pamiętam główką w dół. Także wszystko wskazuje na poród SN. A teraz się boję bardziej niż za pierwszym razem. Sama nie wiem czemu bo przecież nie było źle. Ale chyba bardziej tego że zacznie się w nocy i co wtedy z Magdą. Wolałabym pójść wcześniej do szpitala. No ale nie ma co martwic się na zapas.
  15. Ofelia, pewnie to hormony. Stara, a głupia. Dzięki za podpowiedz zabawy. Jutro wykorzystam. A wiecie, ja trochę boję się depresji poporodowej. Gdyby nie rodzina to nie wiem jak skonczylby sie okres po porodzie Madzi.
  16. Ja to chyba jakiegoś doła ciążowego załapałam. Nadmierne kilogramy, upłynniajace sie pieniądze, ciągłe przebywanie w domu. Czasem mam tego dosyć. Juz nie mam pomysłów jak Magdzie czas zorganizowac. Na nianię bym się nie nadała. Wczoraj przeryczałam poł wieczoru pokryjomu w poduszkę. Chciałabym juz wszystko skompletować dla dzidziusia, a tu kasy coraz mniej a do wyplaty jeszcze daleko. A tu jutro na,badania 90 zl, później prenatalne 200 zl, przglad samochodu 100zl, znów wizyta lekarska 130zl, a tu rachunki, żywność. Ten remont pokoju Magdy opustoszył oszczednosci. Sorki ze narzekam. Pewnie co druga z nas w takiej sytuacji.
  17. Kaszka współczuję. Też się ich boję. Przy pierwszej ciąży nie miałam ani jednego. Ale teraz więcej przytyłam i obawiam się że ich nie uniknę.
  18. Z Gemini wszystko chce zamówić, łacznie z witaminami dla mnie i balsamami, butelkami, tetmimetrem itd. Żeby już po aptekach nie biegać.
  19. Amadeo, 6 lat temu się podawało. Wiec również od razu zamówię.
  20. Ofelia, koszule śliczne. Dzięki za link. Adonis, brzuch faktycznie pokaźny był. Mój teraz jest większy niż w tym samym tygodniu w pierwszej ciąży. Ja przy pierwszym porodzie byłam nacięta. Dziecko 2900g ważyło. Faktycznie nacięcia prawie nie czuć. Za to po porodzie w domu przez 3 tyg nie umiałam siedzieć, chodzić, sikać, a o grubszej sprawie nie wspomnę. Ale teraz nie ma śladu po nim. Jeśli chodzi o pas poporodowy to większość odradza, własnie dlatego że mięśnie się rozleniwiają. Ja takiego nie posiadałam, a brzuszek po 2 miesiącach wyglądał jak przed porodem. Teraz pewnie tak gładko nie pójdzie.
  21. Ofelia, mi też jeszcze jakieś pierdolki zostaną. Jeszcze koszulą nocna i szlafrok, bo mam taki puchaty ze później nic już do torby nie mieści sie. A i ręczniki może. Choć w domu są nieużywane, ale tego nigdy dość.
  22. Żabcia, wspolczuje tych papierosów. My mieszkamy sami. W rodzinie pali tylko mój teść. Ale jak tam zajedziemy to od kiedy jest Magda na świecie, nigdy nie zapalił przy nas w domu. A pali dużo, bo dwie paczki dziennie. Fakt ze dom przesiąknięty, ale liczy się sam gest.
  23. Nie śpię od godziny. Noc w miarę dobrze przespana. Jutro chyba też udam się na badania. Minął miesiąc od ugryzienia kleszcza. Trzeba się przebadać. Ale mam cichą nadzieję że jest wszystko OK. Mąż wstał do pracy. Jezdzi na 9:00, a mi się nie chce zwlec z łóżka. Wczoraj rozejrzałam sie na stronie Gemini. W sumie to 300 zl muszę wydać na kosmetyki i witaminy dla mnie i dzidzi.
  24. Amadeo, wiem co czujesz. Przeryczałam niejedna noc. Tylko ten mój to znów pracowity chłop, tylko bardzo lubi na żonę narzekać. Taki typ. Ale mój teść tez taki. A tesciowa w ogien za nim skoczylaby. Tylko boli jak czlowiek nieba przychyliłby mu, a on wtedy powie ze i tak Twoja praca nie warta nic. I on taki mało uczuciowy.
  25. Magdalena, pościel ładna, ale też wydaje mi się że te poduchy za dużo miejsca zajmują.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...