Skocz do zawartości
Forum

MartynkaG

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez MartynkaG

  1. nadiaania ja z tym spaniem mam dokładnie tak samo! Wieczorem gdy się położe to kręcę się z boku na bok i nie mogę usnąć. Aż mój mąż wkurza się i mówi: jak możesz usnac skoro po minucie się przekręcasz na drugi bok??? A ja mu mowię jak mi niewygodnie to co mam zrobić? Nie mogę znaleźć sobie zupełnie wygodnej pozycji. A przy tym wszystkim sapie jak hipopotam
  2. nadiaania Mia pięknie! i ja jeszcze nie spotkałam nikogo o takim imieniu. Cały czas mnie zastanawia jak ogólnie to wszystko czujesz. Jak dwojeczka dzieciaczków Ci bryka w brzuszku hehe Ja mam jednego i potrafi być tak aktywny że daje czasem po żebrach Zastanawiam się też nad ciuszkami na wyjście. Ciekawe jaka będzie pogoda, ostatnio mówili we wiadomosciach że po takim upalnym lecie prognozują łagodną jesień i mroźną zimę. Pewnie bedzie trzeba przygotować się na różne ewentualności. No i też zależy od terminu, pewnie jedne z nas urodza jeszcze w październiku a może inne przenoszą na grudzień... Różnie bywa. Ja u siebie też nie liczę ruchów. A to dlatego że mam mega aktywne dziecię, rano wstaje razem ze mną (nie da poleżeć po przebudzeniu tylko chyba domaga się śniadania :-) ) Ponad godzinę temu zjadłam obiadek, teraz leżę i odpoczywam a on delikatnie się przekręca i co chwilkę wypina się aż brzuch się zniekształca :-), a na wieczór znów daje popis jak tatuś wraca z pracy. Widzę i wiem że rozpoznaje dokładnie głos tatusia i wie że akurat tatuś dotyka brzuszka (na innych potrafi w ogóle nie reagować).
  3. Alfa ja też wzięłam ten Bobini ostatnio. Dostałam od rodziny sporo używanych pościeli, ochraniaczy na łóżeczko, kocyków itp. No i moja mamcia mi to wszystko poprała w tym Bobini a plukała w białym Silanie Sensitive. Zapach świetny, a pranie tam gdzie było pożółkłe było śnieżno-białe. Swoją drogą w tych rzeczach były też rzeczy należące do mojej młodszej siostry (czyli zakupione i użytkowane 15 lat temu), które moja mama później oddała do użytku dalej do rodziny i teraz to do mnie wraca (kocyk, kołderka, prześcieradło i inne). Jestem w szoku jak dobrze to wszystko się zachowało przez tyle lat.
  4. nadiaania gratuluję bliźniaków a w dodatku parka hmmm marzenie! Ale tak porownując się do innych ciężarówek na podobnym etapie duża różnica w wielkości brzuszka jest? ;-)
  5. Iza na str 1069 Alfa podała link. Jeśli dostałaś wcześniej od niej zaproszenie to wejdziesz przez niego bez problemu, tylko musisz być zalogowana na swoje konto. A jeśli nie dostałaś od Alfy zaproszenia to musisz się do niej grzecznie zwrócić
  6. Iza no Ty to byłaś mega aktywna jak pracowałaś, a teraz nas troszkę zaniedbujesz ;-) hehe Ale rozumiem, nadrabiasz wszystko na co do tej pory nie miałaś czasu... Także popieram Wiolinke i zapraszam na prywatne Bo będziesz miała duuuuuużo zaległości
  7. Róża no faktycznie nie dziwię się tych Twoich nerwów. Ale raczej cała akcja zakończy się pomyślnie więc teraz zero stresu, ze względu na maluszka. A z facetem cóż chyba poważnie musisz porozmawiać, zeby zmienił podejście do życia bo potrzebujesz się teraz czuć bezpieczna przy nim a nie jeszcze o niego się martwić. Głowa do góry :-)
  8. Róża a co się stało? Ja obudziłam się 4.45 i też już nie mogę spać :-(
  9. A no i co do bujaczka-lezaczka to na pewno sprawimy takie dla synka. A co do zamkniętego forum - jeśli któraś wie jak to zrobić to ja też jestem za :-)
  10. aanka no faktycznie spory ten Twój brzucholek ale śliczny. Katie Twój też ;-) Weba witaj. Rozgość się u nas :-) Mali nie smutaj. Twój synek to już nie taki maluszek, a co to będzie jak zacznie rozglądać się za dziewczynami? Chyba oszalejesz z ;-) Co do chust - pidoba mi się, ale po 1. zima to faktycznie nienajlepszy moment na taką rzecz dla mnie, a po 2. ja też jestem troszkę nierozgarnięta czasami i nawet w domu pewnie cały czas myślałabym czy dobrze zawiązałam i czy mały mi nie wypadnie. Co do nosidełka, pamiętam jak 15 lat temu zakupilismy takowe dla mojej siostry i szczerze mówiąc to ona nie znosiła w nim być. No ale nie wiem jaki będzie mój synuś, a że dostaliśmy nosidełko w spadku po siostrzeńcu męża to się okaże czy nam się przyda... Margaret ja też dużo myślę o karmieniu piersią bo bardzo bym chciała i zawsze wydawało mi się to może nie łatwą ale naturalną rzeczą, ale jak czytam inne fora to mnie trochę ogarnia stres że to wcale nie takie proste i że aż tyle problemów może się z tym wiązać.
  11. Jusiaaas wspolczuje ale jak widać nie jesteś sama. Ola mądrze prawi :-) A z tego co się orientuję to po ciąży większość tych cukrzyc ciążąwych mija także głowa do góry! No i muszę Wam powiedzieć że dziś zważyłam się u siostry i co...??? 10.4kg na plusie!!! Czytałam że teraz jest taki okres że dzieciaczki bardzo szybko przybierają na wadze no ale tyle to już przesada. A niestety też czasem mam ochotę na słodkości :-/ No trza się pilnowac. Ale z pozytywnych rzeczy to dziś widziałam się z koleżanką, która w ciąży widziała mnie po raz pierwszy i powiedziała, że pięknie wyglądam! Bardzo miło mi się zrobiło, tym bardziej że to już kolejna osoba z taką opinią: D
  12. A jeszcze co do pomocy po porodzie to moja mamcia na pewno będzie do mnie wpadać po pracy. A jeśli chodzi o mojego męża to należą mu się 2 dni urlopu za urodzenie dziecka, postaramy się o 2 tyg zwolnienia opieki na żonę po porodzie, 2 tyg urlopu tatusiowego i reszta urlopu. Przy dobrych wiatrach jak urodzę w polowie listopada to mąż dopiero po nowym roku wróci do pracy :-)
  13. Wiolinka i ja jestem zdania że najrozsądniej byłoby zabookować mamie bilet na koniec listopada. Będzie gwarancja że babcia zobaczy się na pewno z wnuczką, a jeśli urodzisz troszkę wcześniej to mąż Ci pomoże A z tymi tterminami porodu to wątpie żeby lekarz miał możliwość określić dokładnie. 22asia u Twojej kuzynki to pewnie był fart. Tak jak już wspominałam podczytuję forum czerwcówek, lipcówek i sierpniówek i szczerze mówiąc po 1. lekarze bardzo często mylą się w kwestii porodu (no chyba że planowane cc), po 2. zauwazylam tendencję że większość dzieciaków woli być przeterminowana niż wyjść przed terminem. Choć nikt nigdy nie da gwaracji czy Ty Wiolinka znajdziesz się w grupie przed, punkt czy po
  14. Kochane piękne brzuszki i piękne wózki :-) A odnośnie brzuszków to zauważyłyście, że każdy inny? Jednak to prawda że każda ciąża inna, i wielkość i kształt. Ja też mam dziurę po kolczyku w pępku, która mi ściemniała, tak jak i pępek, który notabene robi się coraz płytszy magda_89 no faktycznie ja pisałam o sudocremie. Mi gin poleciła bo mi się potowki pod jednym cyckiem zrobiły. Ale po sudocremie 1 dzień i śladu nie było a co najwazniejsze praktycznie od razu przestało mnie swędzieć (a nieświadomie rozdrapałam do krwii).
  15. Mali ale forum to chyba nie zmienisz? :-/
  16. Margaret te wyniki oznaczają, że wszystko jest ok. Ja ostatnio z posiewu miałam podobne i gin powiedziała, że jest git :-)
  17. Dziewczyny a Wy w suwaczkach macie termin z OM? Bo ja do tej pory miałam taki jak mi wychodził początkowo z USG, ale teraz właśnie zmieniłam na ten z miesiączki (07.11), bo każde USG daje mi inny termin porodu i dla uporządkowania po prostu już będę trzymać się tego z miesiączki, choć wiem kiedy prawdopodobnie doszło do zapłodnienia i z tego wynika mi termin na 16-17.11. Ach z tym terminem to ciągle coś mam hehehehehehe
  18. Mali a najlepsze, że jak pokazałam Twoje zdjęcie mojemu mężowi to zapytał: A to bliźniaki? Hahaha więc już wiem jak reagują ludzie na Twój widok ;-) Silvara u Ciebie też super brzuszek, taki ładnie okrąglutki :-) Dla porównania wstawiam swój
  19. Mali no ja to jestem pod OGROMNYM wrażeniem tego Twojego brzucha! Pomijając fakt, że chyba świetnie sobie radzisz z tym brzuszkiem w trudach dnia codziennego, to zastanawiam się jak będziesz wyglądać w następnych miesiącach a szczegolnie tuż przed porodem.
  20. Silvara ja też w ciąży do tej pory 3 razy używałam farby Olia (bo bez amoniaku). No i niby ok, kolor ładny (u mnie to rude ;-) ) ale w moim przypadku za szybko schodzi kolor. Choć niewątpliwie rudości mają to do siebie że dość szybko schodzą, ale przed ciąża używałam L'Oreala Preferences i było znacznie lepiej, intensywniejszy i trwalszy kolor. Ja jutro testuję kolejną farbę bez amoniaku - tym razem Syoss. Zobaczymy jak wyjdzie. Silvara a u Ciebie jaki kolor?
  21. Malgosiabo ja też już od dawna widzę falujący brzuszek :-) I bardzo lubię go oglądać!!! I mój mąż też. Najlepiej jak właśnie tak jak teraz wieczorkiem położe się przed TV to od razu widać. Ale mój synek to taka bestia że jak wezmę do ręki telefon i chcę te ruchy na brzuszku nagrać w formie filmiku to od razu cisza i spokój
  22. Link do tej naklejki jakoś dziwnie się wkleił więc dodaję zdjęcie tych naklejek :-)
  23. Cześć dziewczyny. Ja już dziś nie daję rady! Te upały są dla mnie męczące jak nigdy dotąd!!! Byłam chwile u teściów ale myślałam że się wykończę. Mają w domu gorzej gorąco niż w cieniu na dworze. Nie mogłam usiedziec w miejscu bo nie dość że gorąco to w dodatku bolał mnie brzuch i kręgosłup. Ciągle piję wode i mam wrażenie że z nadmiaru pęknie mi brzuch, a pić cały czas mi się chcę. Oprócz tego mam mega problem ze stopami. Troszkę jakby mi palce u nóg spuchly ale nie bardzo więc spoko. Problem w tym że mnie bolą a czasem pieką normalnie żywym ogniem. Żadne klapki nie są dla mnie dość wygodne. Masakra :-( Ale właśnie wróciłam do naszego mieszkanka. Rozebrałam się ze wszelkich ciuchów i stanika, narzucilam luźną podomkową kieckę i rozłożyłam się wygodnie na kanapie przed wiatrakiem. I odżyłam!!! Wczoraj byliśmy w obi. Kupiliśmy farbę do pokoju maluszka (taki zielony, żywy kolorek) a że oprócz łóżeczka nie będziemy mieli zadnych mebli dzieciecych to żeby "ocieplić" troszkę wizerunek pokoju dziecięcego, zakupilismy naklejki dekoracyjne ze zwierzątkami na ścianę www.obi.pl/decom/product/Naklejka_na_%C5%9Bcian%C4%99_D%C5%BCungla_2_sztuki_-_WS013/5959432&position=10&pageNum=3&pageSize=24 Mam nadzieję że fajnie wyjdzie :-) Wiolinka Silvara ja też tak mam że jak kupię coś dla maluszka to cieszę się niezmiernie. Żebyście widziały jak szczerzyłam zęby do zwykłych, białych pieluch tetrowych Dziubi serdeczne gratulacje z okazji zamążpójścia! Życzę udanej i pięknej ceremonii no i żebyś nie męczyła się za mocno upalną pogodą. No i oczywiście czekam z niecierpliwością na zdjecię jak wyglądałaś ;-) Equendi miłego wypoczynku :-) Mój maluch mnie dzisiaj zadziwił. Brykał po całym brzuszku odkąd się obudziłam (8.20) aż do godz 16! To bardzo przyjemne (choć pod koniec przed godz 16 trochę mnie już bolało a to pod żebrem, a to chyba pchał rączkę lub nóżkę w kanał rodny bo tu też mnie pobolewało). Ale teraz jak wygodnie leżę i chłodzę się wiatraczkiem to maluszek chyba usnął. Troszkę się rozpisałam, sorki za ten esej hahaha
  24. Iza faktycznie powinno być IgG i IgM. Pewnie pomylka w labku.
  25. Jusiaaas ja już wiele razy oglądałam te polskie "Porody". Mimo iż nigdy nie rodziłam to chyba przez to trochę oswoiłam się z tym tematem. Mam świadomość że to boli i jakoś w ogóle nie odczuwam strachu. Nie gwarantuje jak będzie na końcówce ciąży ale jak do tej pory to nie przerażają mnie ani takie dokumenty ani opowieści innych matek - dlatego regularnie podczytywałam czerwcówki i lipcówki a obecnie i sierpniówki. Uważam że natura w jakiś sposób to zaplanowała a pozytywne nastawienie też może zrobić swoje. Kochane, trochę Wam współczuję tych Waszych perypetii z facetami. Niepotrzebny stres dla Was. U mnie jeśli chodzi o finanse to pracujemy w tej samej firmie ale ja zarabiam ok tysiąc złotych więcej. Nigdy nie dochodziło na tym tle do konfliktów ani jakiś pretensji. Ja opłacam rachunki (bo wszystko i tak jest na mnie i od zawsze to robiłam) a reszta mojej pensji oraz pensja Tomka idzie wspólnie na życie. Nigdy nie ma między nami o to kłótni jak któreś chce sobie coś kupić. Tylko większe wydatki ze sobą konsultujeny. Tak jest nam dobrze. Dziewczęta głowa do góry! Ja jak mam słabszy dzień to myślę sobie: Kurczę po co mi nerwy? Przecież jestem wielką szczęściarą. Jestem zdrowa, czuję się kochana, mam super rodzinę na której wsparcie zawsze mogę liczyć, a w drodze jest nasze ukochane dzieciątko, które co prawda wywróci nasze życie do góry nogami, ale ja tylko na to czekam. Pozytywne myślenie daje mi mega kopa do działania i tego Wam wszystkim dziś życzę :-*
×
×
  • Dodaj nową pozycję...