Skocz do zawartości
Forum

wiruśka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez wiruśka

  1. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    szusterka wiruśka ja mam to szczęście ze gbs ujemny :) No ale jak nie da rady pod oksy to trudno.. Ja jeszcze tak po cichu liczę na to, że może jednak jakimś cudem dzisiaj w nocy może coś Małą skłoni do wyjścia.. bo brzuch się stawia jak nigdy.. ale obawiam się, że to tylko ze stresu przed jutrem.. Ale to jest ogólnie dobre pytanie czy pod podpieta oxy można rodzic w wodzie.. ktoś coś wie na ten temat?
  2. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    sowianka, Kolczyk, anno gratulacje :) szusterka ja pytałam juz dawno o ten poród w wodzie, bo liczyłam na taki właśnie, moja GP bardzo na to namawiała.. ale teraz szczerze to tez się zastanawiam czy przy wywołaniu można czy nie.. Jedyne co wiem to to, ze jak masz dodatki gbs to na pewno nie mozna w wodzie rodzic..
  3. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    ania to ze nam krzywdy nie zrobią to wiem, dlatego z jednej strony ciesze się ze jutro mnie położa, bo jednak będę miała informacje o stanie Małej na bieżąco.. ale z drugiej strony po prostu zaczyna mi brakować cierpliwości z dnia na dzień.. tak sie zastanawiam na kogo ta nasza Marcyśka się podała, że taka uparta? Dobra nie będę Wam tu smęcić, nudzić i psuć Wam humorów- idę na śniadanie, może chociaż jak zjem to mi się humor poprawi trochę.. Miłego dnia dziewczyny :)
  4. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    [quote="Joanana"] Wiruska jakbym czytała o sobie rano... Otworzyłam oczy wściekła i pierwsze co to sie popłakałam chyba z tej bezsilności juz. No i sie denerwuje tym co mi dzis powiedzą... Idziemy razem z niemezem na ta IP i do lekarza bo zawsze jak jestesmy we dwoje to jakos porządniej człowieka traktują mam wrażenie. Szczerze to jeśli nic sie nie dzieje nadal to nie chce do szpitala na weekend bo boje sie, ze nic sie wtedy nie zadzieje :( ehhh, dam znac co i jak. Trzymaj sie kochana, w koncu urodzimy przeciez! 14 ch sn[/quote A ja Ci powiem, że już mi wszystko jedno czy na weekend czy nie na weekend.. mam nadzieje ze cokolwiek jutro mi podadzą, zeby jednak wykorzystać ten dzień.. ale tak jak mówisz, urodzić i tak urodzimy, szkoda tylko ze te nasze Maluchy takie uparte.. I niby staram się nie myśleć, nie stresować dla dobra Małej, bo po co jej dostarczać nerwów, ale jednak nie udaje mi się to do końca.. Kataryb, anno trzymam kciuki za pomyślność zarówno cc jak i sn ;)
  5. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    Hej, czytam Was, czytam, ale jakoś mam takiego dola, że nie mam siły nawet odpisać.. weronika, ania ja dalej niestety w całości.. tak mnie boli szyjna i piersiowa cześć kręgosłupa, że nie spię od dwóch nocy, nie mówiąc o tym, że jakakolwiek pozycja sprawia mi ból.. no ale coz.. do tego nieregularne skurcze, Mała wariuje w brzuchu, chodzę do toalety co 20 minut, bo tak uciska pecherz i tylek.. ale co z tego? No oczywiście nic się nie rozwija.. a najbardziej juz dobija mnie to, ze juz od 3 tygodni slysze ze kwestia dni jak urodze bo szyjki juz nie ma, bo czopa nie ma, do dziecko nisko bardzo, bo to, bo tamto.. i co? I kompletnie nic! :( jutro się meldujemy w szpitalu.. stwierdziliśmy z mężem, że pojedziemy jednak rano, bo zawsze to jakieś badania mogą zrobić, a po południu to różnie bywa.. zastanawiam się czy będę leżeć na patologii i w ogóle co będą mi robić.. boje się jak to będzie wyglądac, ale czegoż się nie robi dla tej małej Kruszynki siedzącej sobie wygodnie w brzuchu? dla nowych mam serdeczne gratulacje, nawet nie wiecie jak Wam zazdroszczę.. dziewczyny z rozpoczęta, lub rozpoczynająca się akcja trzymam kciuki! Szczerze mówiąc, to Wam też zazdroszczę, naprawdę.. :) joanana o ile dobrze kojarzę Ty dziś na ktg jedziesz? Daj znać co tam po badaniu.. mam nadzieje ze chociaż u Ciebie lepszy humor niż u mnie..
  6. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    ania_1009 wiruska a Twoja mała też ostatnio mniej się rusza? Moja wieczorem potrafi nieźle dac mi w kość, a tak w ciągu dnia to różnie.. ale mówiłam dziś o tym mojej gp na badaniu i powiedziała, żeby przejmować się jak np dziś jest aktywna a następnego dnia ledwo.. poza tym gdyby były jakieś objawy niepokojące jak ciśnienie, bóle głowy, swędzenie skóry czy obrzęki to od razu do szpitala. Ogólnie przepływy są ok ale wg niej w każdej chwili może się to zmienić przy w/w objawach lub skurczach.. I W piątek mam być z rana, żeby badania zdarzyło zrobić... nie wiem, ale z godziny na godzinę psuje mi sie humor i wyc się chce :( 14 dz sn Moja właśnie nie zmieniła jakoś specjalnie aktywności.. a liczyć mam ruchy, bo miałam ostatnio trochę malawo wód, jeszcze w normie, ale dość mało.. jedynie wczoraj wieczorem miała taki okres, że wwiercala mi się w miednice do tego stopnia, że miałam wrażenie ze mnie rozerwie.. aż się zastanawiałam jak to jest możliwe, ze wczoraj nie rozerwala pęcherza plodowego i wody mi nie odeszly.. A co do humoru to ja też tak mam, że z chwili na chwile jest coraz gorzej.. W ogóle to moja lekarka ostatnio poradziła mi na wizycie dosłownie 'niech się Pani piwka na rozluznienie napije' ja na nią wielkie oczy o czym ona w ogóle gada, a ona 'niech tak Pani nie patrzy, mówię o bezalkoholowym oczywiście, tak radzę moim pacjentkom, bo takie piwo działa często rozluźniajaco na zasadzie efektu placebo'.. dlatego dzisiaj chyba kupie sobie warke 0 %.. może efektu placebo poprawi mi humor..
  7. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    ania ja dodatkowo mam zalecenie liczenia ruchów między 19 a 21 i jeśli mała ruszy się mniej niż 6 razy to jechać na szpital wcześniej.. ale że moja Malutka szaleje cały czas to będzie przyjęcie dopiero w pt.. I chyba dopiero po południu pojadę, bo mąż prawdopodobnie będzie musiał iść do pracy 6-14.. także w szpitalu się stawię pewnie kolo 16 dopiero.. Ale ogólnie powiem Wam, że zaczynam się denerwować coraz bardziej.. bo zamiast mnie boleć to co powinno to boli to co nie powinno.. szyja i głowa.. niestety chyba źle się wyspałam dzisiaj..
  8. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    Klarita gratulacje :) joanana u mnie też z tym jezdzeniem samochodem były przeboje.. tez mi zabraniali samej jeździć, ale to głównie przez zagrożenie przedwczesnym porodem.. (tak, jasne przedwczesny poród a teraz po terminie i nic się nie dzieje- w ogóle zauważyłam zależność, że te kobiety które mają jakieś podtrzymanie potem przenoszą ciążę, większość znajomych tak miała).. ale potem zaczęłam znów jeździć, bo stwierdziłam, że nie bede się tłuc komunikacja :) i w sumie mąż też stwierdził, że bezpieczniej jak będę jeździć autem a nie autobusami.. ale ostatni raz za kierownicą siedziałam chyba że 2 tygodnie temu..
  9. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    Molly32 przynajmniej na Ciebie zadziałała Magia 14-ego :) gratulacje :):* ale widze ze kolejna z nas po terminie.. jak się dzieciaczki rodziły przed terminem to teraz większość po.. oj wychodzj na to, ze uparte te nasze wrzesniowe dzieciaki :)
  10. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    maga23 trzymamy kciuki! sowianka jak będę musiała czekać do piątku to chyba zwariuje.. Ale jak już w piątek będę w szpitalu to nie znaczy ze coś się będzie działo, zresztą same wiecie jak to jest z tymi wywołaniami.. nie jeden przypadek tu miałyśmy.. joanana a cóż to takie obawy do jazdy samochodem? Czyżby jakieś przeczucie? :)
  11. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    Witajcie z rana dziewczyny :) Ale mnie dziś głową boli, no szok.. I do tego mam doładnie oczywiście, ale ostatnio to nic nowego u mnie.. Wybaczcie, ale nie wiem która pytała o to w której dobie po terminie trzeba się stawić do szpitala.. ja miałam termin na wczoraj (oj nie podoba mi się to przeterminowane :( ) i mam pojechać w piątek.. czyli w 4 dobie po terminie.. A! I dziewczyny w szpitalach powodzenia :)
  12. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    Joanana Pomyłka, miało byc: Szusterka trzymam kciuki A jutrzejsza wizytę, nie Wiruska Az się zaczęłam zastanawiać czy nie zapomniałam, że mam jutro wizytę :p Ale fakt, faktem, rocznica udana, naprawdę miło spędziliśmy czas.. a od dluzszej chwili jakoś tak dziwnie się czuje.. oby to zapowiadało fakt, że Mała postanowi opuścić ciepły brzuszek..
  13. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    alis85 wiruśka o ile nic się nie zmieniło od 17 godz. (bo tyle mam zaległości na forum), to myślę, że dzidziuś jednak się ujawni jutro, bo dziś da rodzicom poświętować ;) Nic się nie zmieniło, lody nie działają, mc donald nie działa, magia 14 tez nie działa :( Ale widocznie Mała się nie spieszy, chociaż bardzo się z mężem staramy ją przekonac, że to już czas.. Joanana do 10 doby po terminie? Nawet mnie nie strasz, bo u mnie 10 doba to będzie 24, a wtedy mam urodziny, także mam nadzieje ze Mała nie postanowiła sobie być prezentem urodzinowym zamiast rocznicowym.. ja do szpitala mam się zgłosić 18- 4 dni po terminie.. ale kiedy jakieś ewentualne próby wywołania to nie wiadomo..
  14. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    Alucha no to trzymamy kciuki :) joanana czyli pewnie puszcza Cie do domu i zdecydują kiedy masz się zgłosić.. najważniejsze że z Malcem na ktg wszystko w porządku :) daj znać co po wizycie u lekarza.. mam nadzieje ze wyjdziesz stamtąd jednak przed 18.. może pójdzie szybko :)
  15. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    ania_1009 Dzień dobry :) I my po nocy wciąż spakowane... czekam na tę magię 14-to września ;) Tak, tak! MAGIO DZIAŁAJ I NA MNIE! ♡♡
  16. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    A! Joanana napisz koniecznie jak po wizycie na ktg :) trzymam kciuki, żeby było ok :)
  17. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    joasiaG w takim razie Tobie rowniez wszystkiego najlepszego z okazji dzisiejszej rocznicy :) 14 września fajny dzień :):) joanana no, oby tylko mała nie zechciała poczekać do moich urodzin, bo do 24 to na głowę chyba dostane ;p durka nie jestem z Oświęcimia, ale do Oświęcimia mam rzut beretem jakieś 7 km.. ja jestem 'sprzed Wisły' tzn jeszcze ze Śląska :) Agnieszka82 ja teoretycznie jeszcze nie po terminie, termin mam na dziś, ale cos czuje, ze dołączę do grona 'przeterminowanych' :( Zbazbaz karolinek26 gratulacje :) A i ogólnie dziękuję za życzenia :) a teraz mykam na śniadanie :) ale najpierw Wam powiem, że się znów wczoraj przebudzilam w nocy i słyszę ze mój mąż mówi do brzuszka 'Maleńka, już czas, wychodź, bo mama juz naprawdę wariuje. No dobra ja też wariuje, bo się boje czy nic Ci się nie stanie jak tam będziesz za długo siedzieć, ale przecież nie mogę mamie tego powiedzieć, bo będzie się martwić jeszcze bardziej'.. Także, no.. Mała wychodź! Już czas!
  18. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    Joanana mój plan na jutro to wstać i złożyć mężowi życzenia z okazji 2 rocznicy ślubu.. a po południu jak wróci z pracy mam obiecane najlepsze lody w genialnej lodziarni w Oświęcimiu ;) A do szpitala mam się zgłosić dopiero 18 jeśli doc tego czasu nic mnie nie ruszy.. ale mam nadzieje, ze po tych lodach ( albo nawet może być i przed- mogę sobie odpuscic :p) Córcia nam zrobi prezent i urodzi się dokładnie wtedy kiedy powinna :)
  19. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    julita gratulacje Kruszynki ;) A tak swoją drogą, ile nas jeszcze nierozpakowanych jest? Ja, Joanana, Alucha, Paola, Sowianka, Szusterka, Klarita kto jeszcze? :)
  20. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    nowe mamusia gratuluję :) fajnie, że te Wasze dzieciaczki takie punktualne, może zatem i dla nas joanana jest szansa na jutro ;) charming kochana ♡ gratulacje Maksa ♡ jednak cesarka, ale mam nadzieje, ze juz jesteś szczęśliwa ze jesteś po ♡♡
  21. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    Sylweczka moje gratulacje :) U mnie znów dzisiaj parę przepowiadajacych, ale coraz bardziej mi się wydaje, że jednak 18 będzie witaj szpitalu, witaj wywołanie.. :( A i zrobiłam dziś ostanie zamówienie w aptece Gemini, znów poszło 400 zł, no ale czegoż się nie robi dla Malenstwa.. :)
  22. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    charming, maga trzymam kciuki! Musi być dobrze :)
  23. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    julita kciuki zaciśnięte :) kataryb zawsze to jakiś kroczek do przodu kochana :) napisz potem co na to położna :)
  24. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    weronika ja uważam tak jak dziewczyny.. jesteś najlepsza mama dla swojego dziecka i nie masz prawa myśleć inaczej! nie pozwalam Ci i koniec kropka :) sowianka boże, to musiało być przeżycie :( mam nadzieje ze po badaniach okaże się ze naprawdę nic się nie stało.. a samochodem się nie przejmuj, rzecz nabyta.. I nie denerwuj się kochana! :)
  25. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    Kuki gratulacje ;) Weronika no to nieźle jazdy tam masz z ta współlokatorka.. oby jednak Cię aż do poniedziałku nie trzymali, a co do wagi to podobno tak jak któraś z dziewczyn napisała spadek do ilus tam procent jest normalny, będzie dobrze kochana :) szusterka coś wiem o komarach, bo od 5 z jednym walczę.. jakbyś widziała ile razy sobie w twarz przyłożyłam, bo go słyszałam jak usiadł :p ale najlepsze ze i tak go nie zabiłam.. sowianka może faktycznie coś się rozkręci, a tak jak mowisz, jak masz iść na jeden dzień do domu, a potem zostać odesłana z kwitkiem to szkoda nerwów.. podają Ci jakieś leki żeby akcja ruszyła, czy czekasz 'na sucho'?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...