wiruśka

Dzięki dziewczyny za rady.. chociaż Wy mnie rozumiecie.. Bo moja teściowa wywaliła z hasłem 'w końcu zmadrzalas i dziecko nie glodzisz', a maz żeby mnie pocieszyć bo widzi jakiego mam dola to rzucił hasłem 'kochanie to dawaj tylko butelkę, przynajmniej będziesz mogła jeść co chcesz' tylko ze dla Małej to ja bym mogła jeść cały rok suchy chleb.. anno no u nas szczepienie było o 18, także trochę później.. Mała zasnęła o 19, także dziś będzie miała dzień brudasa, bo kąpać juz jej nie będę.. ale obudzić i tak musze, bo nie jadła juz 6 godzin.. a fajnie by było jakby w nocy pospala, a nie ze teraz się wyspi i w nocy znów będzie dokazywac.. Ale pewnie jak zejde ja obudzi to usłyszę od teściowej 'a niech sobie śpi, zostaw ja' tylko ze potem to ja pół nocy nie spię, bo Mała nie śpi.. Eh, chyba sobie dziś serio w łeb strzele, bo mam dość dzisiejszego dnia..

anno ja też nie myślę że to coś złego, ale jak mała zaczela szukać piersi to naprawdę jakoś łzy mi poleciały.. I u nas taki problem, że chyba mało pokarmu mam w dzień, bo w nocy w miarę spokojnie jest z karmieniami.. Moja Mała też na razie śpi, a mogłaby wstać, bo jednak wykąpać by się trzeba było.. a o której miałaś szczepienie? Bo my właściwie dopiero o 18, także pewnie jak coś będzie się miało dziać to trochę jeszcze na to za wcześnie..

I wiecie co Wam powiem.. niby karmienie mm to nic strasznego i tak dalej.. ale uwierzcie mi ze jak dawałam Małej tą butelkę to się poplakalam.. bo w połowie jedzenia puściła ten smoczek i odwróciła głowę do mojej piersi i zaczęła szukać:( mam nadzieje ze uda się jeszcze rozkręcic laktacje, bo już teraz czuję że tej bliskości brakuje mi jak cholera :(

A i właśnie weronika współczuję strasznie :( mam nadzieje ze Malutki szybko z tego wyjdzie! I właśnie dlatego ja juz olewam to, że lekarze patrzą na mnie jak na rozchisteryzowana idiotke i pytam o WSZYSTKO co mnie niepokoi chociaż w jednej setne procenta..

A my po szczepieniu.. Mała krzyczała jak nie wiem, a mi łzy leciały razem z nią.. Co do karmienia to odciagałam metoda 7 5 3 I serio tak malutko tego bylo.. ale nie ogarniam moich cyckow, bo teraz odciagnelam juz 150 a jestem dopiero przy 5 minutach na pierwszej piersi.. może to zależy od tego, że wcześniej odciagałam o 14.. sama nie wiem :( tymbardziej ze do teraz tylko kp bez jakiegokolwiek dokarmiania :( zalamka totalna..

Gosia.M A wy tez macie bóle piersi jakby klocie i szczypanie pomiędzy ka rmieniami? Ja tak mam w trakcie karmienia.. Dziewczyny zalamka.. odciagnelam z dwóch cyckow tylko 90.. Mała zjadła i dalej głodna.. :( I tu pytanie do dokarmiajacych mm[\b]! Jakie mleko dajecie? Proszę o szybką odpowiedź bo lecę do apteki!!

I widzicie, założylyśmy nowe forum, a tu się wszystko naprawiło :) czyli co? Na razie tu zostajemy a tamto forum zostaje 'w razie w'? Powiem wam, że tam mi się podoba, bo można założyć parę wątków itd :) Kochane maluszki! Wszystkie bez wyjątku! My dziś noc niby w miarę, bo karmienie 19.30-0.30-4-7.30, tylko ze od 4 Mała non stop płakała.. A właśnie co do płaczu.. mialyscie może tak, że dziecko samo puszczalo piers, po czym jak je dawalyscie do odbicia to był ryk? U mnie tak od wczoraj.. nie dość że od paru dni nie chce jeść z lewej piersi to dodatkowo jak jest nakarmiona a wiem ze jest, bo przecież sama puszcza pierś a nawet jak ją przystawie to nie chce jej, to krzyczy jakby ją ze skóry ktoś obdzieral :( pomocy dziewczyny!

agnieszka wiedz co, ja dostałam Misia, ale siostra mówiła, że zapłaciła ok 130 zł ;) szusterka ale jaki poreczny :p ładny to on nie musi być Blankamoże I jest ze to ten skok, chociaż jakieś 3 tyg temu myślałam że to już ;p ale może to już ten następny, sama nie wiem.. Konto założone, czekam na akceptację potem jak juz ogarnę co i jak to pewnie zajmie trochę czasu, ale jakoś damy rade przecież Hmmm.. tymczasem narzekałam na moje dziecko, a ona teraz od 10.30 śpi i aż chrapie! Znaczy chrapala, bo się obudziła.. I przy zmianie pampersa narobila mi na ręce :p no dziecko zdolne, nie ma co ;D

szusterka ja biała czekoladę tez wcinam, na szczęście Lubie ^^ A teraz kochane, wrzucam zdjęcie jak moja corcia 'caluje' przez sen swojego Misia Szumisia ;D mam nadzieje ze się wyświetli :p

Dzięki dziewczyny za nazwę ;D wiedziałam że coś na F :P blanka u mnie właśnie to samo :( cycki nie twarde, ale co ciekawe mleko leci jak lekko nacisne na brodawke.. ale najlepsze, że już wczoraj dzwonilam do poradni laktacyjnej, bo Marcysi się od 3 dni uwidzialo, że je tylko i wyłącznie z prawego cycka.. jak ja przystawie do lewego to zaspokoi ten pierwszy głód puszcza brodawke i ryk jakby ją ze skóry obdzierali.. Co do czapek my też na razie bawełniana+ kaptur :) a co do kombinezon zimowego, Mała dostała od mojej kuzynki w prezencie także ten zakup tez nas ominie :) szusterka co do jedzenia to ja wcinam dużo makaronu :) z marchewka, z mięsem, z serem, a nawet z masłem i cukrem ;p ale to ostatnie głównie dlatego, że po prostu mi się chce ostatnio ciągle czegoś słodkiego, a nie wiem co mogę wszamac to jem makaron :p Ale niestety jestem tak jak Ty- kapuściana mogłabym wcinac kapustę pod każdą postacią.. najgorsze, ze w Boże Narodzenie kapusta tez będzie odpadac, a kocham wigilijna kapustę z grzybami :( ale czego się nie robi dla dziecka :p kolczykMu nas tez niestety regres :( dzisiaj od 24 karmienie co 2 godziny, dosłownie :( a do tego ta moja gwiazda taka marudna jak nie wiem, jak nakarmiłam o 2 to nie spala do 3.20, potem o 4 karmienie to usnela o 5.30 i o 6 pobudka na karmienie.. :( eh, a przesypiala juz 5 godzin ciągiem i normalnie po nocnych kamieniach usypiala praktycznie od razu :( I powiem Wam, że widze po niej, że jest mega zmęczona, bo oczy ma takie maleńkie jak chińczyk, ale non stop marudzenie, non stop płacz i stekanie.. a jak juz zasnie to na 20 minut i znow placz :( ale dostalysmy wczoraj misia szumisia i.. hmmm.. szum działa uspokajająco-zobaczymy jak długo Mała będzie spac!

Powiedzcie mi, bo Wy na bank wiecie.. jest taki produkt, który pomaga przy kryzysach laktacji. Tylko właśnie nazwy sobie przypomnieć nie mogę :( ale zaczyna się na F

Banana mi obojetnie gdzie sie przeniesiemy dziewczyny :) byle nie stracic nagle kontaktu tak jak z niektorymi :( To co robimy dziewczyny?? bo ja jestem tego samego zdania, że dobrze by było nie stracić kontaktu!

A! I dzisiaj skończyłysny 6 tygodni! I w środę idziemy na szczepienie.. najgorsze ze bez taty, bo ma 2 zmianę..

Joanana Wiruska bardzo dobry pomysł :) i fajnie ze udało wam sie ogarnac chrzest na tak pozna godzine :) U nas ogólnie jest msza w soboty na 18, także dlatego taka godzina :);ale plus taki, że dodatkowo liczy się to jako niedziela msza majkaaaa spróbuj zmienić pierś :) albo odstaw na jakieś 20 minut dziecko, wiem będzie pewnie krzyku co nie miara, ale może jak trochę przeczekasz to będzie lepiej.. Ogólnie to Wam powiem, że była u nas kuzynka męża w sobotę.. ma synka 3 dni starszego od Marcysi, jest grzeczny jak aniolek, ale uwierzcie albo nie, ale była u nas 2h i karmiła go.. 8 razy.. dziecko tylko na nia spojrzalo i juz mu cycka cisla.. no masakra.. a najlepsze ze pytam jak jej śpi w nocy, a ona ze w nocy śpi super i wstaje na jedzenie co 1.5h jak w zegarku.. ja się przerazilam i stwierdziłam, że już wole żeby moja Mała płakała w dzień ale żeby w nocy spala i wstawała co te 3,4 h.. I stwierdziła wtedy ze chyba nie mam aż tak najgorzej z tą moją krzykaczka :p A szusterka ciebie to podziwiam juz a ogóle.. Tys powinna dostać medal i milion dolarów nagrody za cierpliwość :)

A co do chrztu, u nas jest chrzest teraz w niedziele tj 8.. my się trochę wycwanilismy i stwierdziliśmy, ze zrobimy chrzciny tydzień później w sobotę tj 14 :) i robimy na 16.00 kawę i ciasto, na 18 mamy mszę, po mszy chrzest, a po wszystkim wracamy na kolację :) I robimy w domu, bo mimo że jest nas dosłownie 15 osób (bo zapraszamy tylko rodziców, babcie, rodzeństwo i chrzestnych) i tak nie opłaca sie nam robić tego w knajpie.. tymbardziej, że mamy taki salon, że była tu juz robiona komunia na 40 osób i było dość miejsca ;D

Kochane, prywatne forum czyli? Bo ja też myślałam o fb tak jak szusterka, bo przecież tam też można zrobić zamknięta grupę, gdzie posty będą się wyświetlać tylko nam, czyli członkom grupy i nikt inny nie będzie widział co my sobie tam piszemy :) bo naprawdę z tym niewyświetlaniem sie zdjęć to już można się zdenerwować, bo chciałoby się pooglądać Maluchy, a tu nic ;( a poza tym! Kochane moje, nie chciałabym Was stracić, bo niby się znamy tylko z forum, a tak naprawdę to się czuje jakbym Was znała na żywo i to bardzo bardzo długo! U nas wszystkich świętych minęło wręcz za spokojnie.. Mała spala u rodziców 5 godzin ciągiem.. szok! Potem zjadła znów spala, zjadła pokręciła się między ludźmi, pozabawiali ja, i znów poszła spać.. Noc karmienie 19.30-0.00-4.00-6.00.. także spoko, a dziś Mała znów śpi i śpi.. a jak nie spi to malutko płacze, ciągle się śmieje, polezy sama grzecznie.. po takich dniach aż się boje nocy.. w ogóle to mam tak, że najbardziej w związku z Małą się boje tego, że pomiesza sobie dzień z nocą ;p

aniamamaolka Joanna, napisz prosze jak dawkowalas sub simplex? Chyba ze ktoras z was tez uzywa i moglaby pomoc... Uzywalas tego na kolke czy na problemy z kupka? Ja daje 10 kropelek przed każdym karmieniem tylko ja daje nie tak jak Joanana że na łyżeczkę tylko na smoczek.. I to jest tylko na kolke raczej.. na kupkę daje dicoflor :)

A u nas dzisiaj króluje mata, którą Marcysia dostała od cioci chrzestnej ;) (Swoją drogą siostra wracała dzisiaj z nocki i jakiś koleś chciał ją okraść w autobusie! :/) Mała dziś nad wyraz spokojna, płacze rzadko, ale spać tez za bardzo nie chce.. I tu mnie wkurza mój mąż! Bo kurde, spać całymi dniami to ona nie śpi, chyba logiczne, a ze on cały tydzień na drugiej zmianie był, a potem jeszcze siłownia czy tam hala to nie wie ile dziecko płacze i w ogóle.. i mówi do mnie, że przyszłam do pokoju i ją obudziłam, a on ją uspokajal 5 minut (cóż za maraton!!!!) to teraz mam ją uspac, a ja ze dziecko przeciez nie może spać całymi dniami, a on do mnie, że 'jak on jest to on jej każe spac i ona będzie spać i koniec' :/ noszz cholera jasna :/

Ależ mnie zaszczyt kopnął! Pierwszy post na stronie 3000 :)

A u nas wczoraj wieczorem było inaczej niż zwykle.. bo zawsze po kąpieli mała dostanie cyca i śpi.. a wczoraj dostała jeść o 19.30 I do 22.30 ani myślała o spaniu.. wtedy jej dałam drugi raz jeść i usnela jak ciapek i spala do 2.30, zjadła, dostała czkawki, która ją uspała w łóżeczku i spala do 8.00.. także kolejna noc zaliczona do udanych :) Coprawda moja corcia nie śpi 8g ciągiem, ale myślę, że też do tego dojdziemy najważniejsze że w ogóle w nocy śpi! :) Co do grobów, to my jedziemy do rodziców, zostawimy Mała, bo nie będę jej targac na cmentarz, i obskoczymy wszystko raz dwa jeszcze przed obiadem :) Buuuu.. u nas dziś się pogoda zepsuła, miał być spacerek z tatusiem, a tu dupa, bo mgła jak fiks, a podobno w mglesię nie powinno z dzieckiem wychodzić.. I tym sposobem siedzimy w domu..

margaret co do sab simplexa to nam przywiozła znajoma z niemiec.. słyszałam, że nie warto kupować w Czechach i nie warto na necie, bo podobno to nie to samo ;p

Agnieszka82 ja sama siebie rozbawam tym jakie mam 'madre' pomysły na zorganizowanie sobie czasu np. na zjedzenie obiadu od kiedy Mała się urodziła

TosinaMama wiruśka dziekuje .. jakos nie moge jej namierzyć chyba dawno sie nie udzielaa :( jest na tym forum jakas opcja wyszukiwania forumowiczów? Ajj, tego to ja nie wiem niestety :( A w ogóle to tak się dzisiaj zastawialam co ja robiłam bez Was robiłam przez te parenascie dni po porodzie jak nie umiałam się ogarnąć i jak nie czytałam i nie pisałam na forum.. moje życie było takie puste bez Was kobietki! I zastanawiam się co tam u Weroniki i paoli bo dawno nie pisałyście kochane?? Jak czytacie to się odezwijcie :)

tosinaMama to chyba siwa leciała do Polski ;D joasiaG ja na pewno też bym nie poznała jakbym miała porównać pierwsze zdjęcia z tymi ;D Buuu.. I znów zdjęcia nie działają.. coś się dzieje z tym forum.. :(

w końcu działa! przynajmniej u mnie! banana kiecka genialna! Gdzie kupiłaś? Pochwal się, bo sama poluje na coś w tym stylu właśnie na chrzest i na święta ;D Catarisa, joanna89a, Ewa boże te Maluchy nasze są CU-DO-WNE, GENIALNE I W OGÓLE PRZEKOCHANE!! Asia no więc ode mnie też najlepsze życzenia! Spełnienia kolejnych marzeń i nie narzekaj, że się postarzalas tylko mów, że nabrałaświat doświadczenia :) STO LAT :* Ja dzisiaj krótki spacer, bo jedynie 1.5h ale prawie 7 km zrobione, także nie mam wyrzutów sumienia pod względem kilometrow.. ale że tak krótko czasowo to wyszło to właśnie oszukuje moje dziecko i stoi sobie w wózku na tarasie a ja na szybko gotuje makaron, bo w końcu trzeba coś jeść ;D zobaczymy ile się tak da oszukiwać :p