
wiruśka
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez wiruśka
-
asia 440 gram w trochę ponad 2 tygodnie to Marcyska przybrała duzo mniej.. czekaj zerkne do książeczki.. ważna była 15 października i wazyla 4180 i potem 4 listopada i wazyla 4460 (20 dni, dobrze liczę?) przybrała zaledwie 280g :/ Może faktycznie moje dziecko chodzi non stop glodne? :/ monikalina Ty pisałaś o siatce centylowej, prawda? Można to gdzieś na necie sprawdzić jak dziecko sie plasuje czy to tylko lekarz ma tą siatke i może to sprawdzić? Bo teraz to się serio wystraszylam..
-
Banana Nieesia, wczoraj czytalam taki artykul na mamymamom.pl ( chyba bo na fejsie bylo) i tam wlasnie opisywali " kim jest Babcia". Osoba ktora wie lepiej niz mama a Mama to sie na niczym noenzna i wszystko robi zle bo Babcia czuje sie jakby to bylo jej dziecko i najchetniej to nawet nakarmilo by je Matki piersia .. A najlepiej to swoja Oo! Nie powiem do kogo ten opis pasuje idealnie.. bo sie domyslacie pewnie.. Jedno jest pewne, jak będę musiała przejść na mm to Mała będę i tak karmić ja, bądź też ewentualnie mój mąż.. I koniec..
-
Niesiaa z moja teściowa to jest tak, że ona miała sama trójkę dzieci, z których każde karmiła mm, bo nie miała pokarmu przez cukrzycę ciążowa.. I dlatego uważa że mm to jest dobra rzecz, bo przecież jej dzieci żyją i maja się dobrze.. a co do gazów to daje Małej Sab simplex przed każdym karmieniem i kolka jej na razie odpukać przeszla, także to chyba nie to..
-
A jak tak teraz patrze na tego małego człowieczka, który słodko śpi to naprawdę myślę że coś ze mną jest nie tak.. bo nawet jak zje moje odciagniete mleko z butelki to ma problem z zaśnięciem, a jak dostanie butelkę to odloze ja do lozeczka chwila mija, uśmiecha się do mnie i zamyka oczy i śpi..
-
joasiaG dzięki kochana! Na razie będę odciagac pokarm, zobaczymy, może faktycznie z piersi jej za szybko leci.. najgorsze ze ona się denerwuje za każdym razem już teraz.. a zaczelo się od tego, że nie chciała jeść tylko z lewej piersi, a teraz już z obu nie chce.. Poza tym, z tym przybierania to też sie trochę zastanawiam, bo mówisz, że Szymek przybrał 2.5 kg w ciągu 2 miesięcy.. Marcyska przybrała dokładnie 800g w 6 tygodni.. to jest trochę różnica.. niby lekarka nie mówi ze coś jest nie tak, ale jak zapytałam na szczepieniu o to dokarmianie mm to stwierdziła, że dziecko warto dokarmic, bo może faktycznie ten płacz wynika z głodu.. A z tym ze mówisz, że będę dla niej i tak najlepsza mama, to w nocy miałam takie myśli, że jak przejdę na mm to przecież już nie będzie zależna tylko ode mnie, że nakarmić będzie mógł ją każdy, a tak to był taki 'nasz' czas.. eh, i znów łzy w oczach.. joanna89a a Laura ile przybrała ze lekarka kazała dokarmiać? Bo właśnie nie doczytałam chyba :(
-
weronika mam nadzieje ze Mały wyjdzie juz faktycznie do domu:) szusterka bo tak mi się teraz nasunelo po nocy, jak Marcyska zwymiotowala.. może za mocno Ci leci z piersi, bo u mnie właśnie tryskalo, Mała nie umiała nadążyć i wszystko zwróciła.. może to dlatego Witek tak wymiotuje.. Ja dziś od rana znow z dołem niestety.. chyba skończę karmić piersią, odciagac i w ogóle.. bo Mała w ogóle nie chce jeść z piersi, cala noc dokarmiana byla ściągnięty pokarmem, z butelki zjadła bez problemu, a prz piersi ryk! A najgorsze, że bardzo bym chciała karmić, ale tak naprawdę to nikt oprócz Was i mojej mamy mnie w tym nie wspiera.. wręcz działa to odwrotnie.. dziś rano musiałam małej dać butelkę mm, bo głodna a w piersiach sucho, to moja teściowa oczywiście swoje mądrości 'widocznie ona nie lubi twojego mleka, no różne są przecież dzieci, daj jej butelkę i będziesz miała spokój, dziecko przynajmniej będzie szczesliwe'.. wyszło na to ze jak je z piersi to szczęśliwa nie jest ;/ mój mąż natomiast tak jak Wam pisałam, twierdzi ze po co mam się męczyć z odciaganiem, uważniem na wszystko co jem i w ogóle.. eh, naprawdę trudna decyzja przedemną :(
-
Eh, widzę ze coraz więcej z nas ma problemy z kp.. ja jak na razie przystawiam Mała do piersi w nocy i w dzień, ale po kapaniu daję butelke mm i odciagam swoj pokarm.. I przydaje się to co odciagne na następny dzień na karmienie około 16, bo wtedy w cyckach dosłownie pusto :( Ale wczoraj jak dałam mm po kąpieli to zjadła jedynie 60 ml, a dziś już wsunela 150.. także może jakimś cudem pośpi trochę dłużej niż wczoraj, bo wczoraj pobudka była o 24.. joanna u nas tez nóżki i rączki zimne :( pediatra mówiła na szczepieniu, że to normalne, żeby sprawdzać po karku czy dziecku jest ciepło.. a i w ogóle to mamy dokładnie taka sama kolderkę w sowki :) z tym, że widze ze Laura śpi pod nią, a Marcysia sobie upodobała spać NA niej ;)
-
szusterka Tobie to ja się wokół nie dziwie ze nie ogarniasz :( joanna kino? Marzenie! Naprawdę.. ale z drugiej strony musiałabym zostawić dziecko z teściowa, a jedyna opcja, żeby jej nie cisla na chama mm to byłaby taka, że Marcysia by spala, a ta fajnie jak Ty ze spi od 21 do 5 to nie mam ;D Just.jot na Śląsku nie padało, fakt niebo było zachjurzone ale deszczu nie bylo- dziś zaliczylysmy 2,5-godzinny spacer.. ale pewnie jutro już nie będzie tak pięknie :( A tak z innej beczki.. dziewczyny po sn, ile krwawilyscie po porodzie? Bo u mnie po 4 tygodniach był spokój, a teraz od tygodnia znów krew na wkladce :( a w poniedziałek mija 7 tygodni od porodu.. I sama nie wiem czy tak może być jeszcze..
-
W ogóle ja nie ogarniam swojego dziecka.. wierzycie ze właśnie zjadła z prawego cycka, z lewego i dalej płakała.. I dałam jej butelkę z moim odciagnietym mlekiem i wypila jeszcze 150 ml.. piękny glodomorek..
-
karolaa spełnienia marzeń kochana :* Dzięki dziewczyny za życzenia dla męża, na pewno się ucieszy :) szusterka ja bym poszła do jakiegoś poleconego przez znajomych pediatry prywatnie na twoim miejscu.. bo ten lekarz to naprawdę idiota.. :/ Jak ja Wam zazdroszczę tych 7-8 godzin w nocy :) ale mam nadzieje ze jednak Mała będzie dla mamy wyrozumiała juz w najbliższym czasie, bo tak oglądając Wasze suwaczki, to Wasze Maleństwa jednak są trochę starsze niż ta moja lobuziara.. obym się nie myliła i za niedługo się w końcu wyspała :)
-
kasiatko myślałam nad tym czopkiem, ale Mała kupę robiła wieczorem, także nie ma aż tak źle.. I w sumie zjadła i teraz od pół godziny leży grzecznie w łóżeczku.. wiec może po prostu głodna była.. ja czasem z nią nie ogarniam :( bo chwile wcześniej chciałam jej dać cycka to nie chciała, a potem jak się przyssala to jadła 20 minut..
-
paola gratulacje :) Blanka u mnie niby Mała zasypia w miarę normalnie i dość szybko i ciągiem za pierwszym razem przespi te 4-4,5 h, ale cóż z tego,skoro przy drugim karmieniu (z reguly kolo 3 albo 4) oczy jak 5zl i zdecydowanie jest wyspana.. tez próbuje przetrzymywac od tej 16, ale co z tego jak w momencie kiedy ja mam korepetycje to pilnuje jej teściowa i usypia ja na siłę, nawet jak Mała nie jest śpiąca.. :( szusterka daj znać co Wam lekarz powiedział! Dziś mąż ma urodziny, a Mała od rana daje popalić.. chyba ją brzuszek boli, bo od 5 budzi się co chwile i płacze ale to tak, że aż mi serce pęka.. a nawet jak przyśnie na chwilkę to steka, kweka.. eh, na razie działa tylko miś szumis, ale moje uszy juz tego długo nie wytrzymajak chyba :p szszszszszzzzzzzzzzzzzz o zgrozo
-
just.jot Szusterka- dziś pani doktor mówiła, że właśnie po 2-3 miesiącu zaczynają wyłazic alergie i nietolerancja. Dlatego u nas jiż testowanie z nutramigenem. Delicol faktycznie pomagał, czyli enzym który pomaga trawie laktozę. Nie próbuj tylko tych mlek mm z obniżona zawartością laktozy, bo potem dzieci nie mogą się wysrac!!! Tak! To fakt! Moja mała wypila jedna butelkę bezlaktozowego i nie robiła kupy 2 dni! Ale ogólnie to rozmawiałam z sąsiadka, która jest farmaceutka i ona mi mówi, że jak karmi się mm i dziecko ma problemy z wyproznianiem to wystarczy zrobić to mleczko trochę 'rzadsze' niż jest w przepisie na opakowaniu.. ;)
-
Tez myślicie że na długą, relaksująca kąpiel jest w sam raz? kolczyk jeśli łyżeczka nie podchodzi to ja nie pomogę, bo u nas Mała uwielbia jeść z łyżeczki ;p
-
szusterkau nas było podejrzenie nietolerancji.. I wyszło na to, że jednak to nie to jest powodem kolek.. A co do wanny to nawet nie mów, bo mi sie marzy taka goraca kapiel.. ale jak pójdę wziąć prysznic to Wam podeślę zdjęcie jaką mam wannę, bo łazienka chwilowo w remoncie :P gwarantuje, że poprawie Wam humor w 3 sekundy.. ale na razie czekam aż Marcyska usnie, bo spala 16-20, także teraz położyłam ją do łóżeczka i grzecznie czekam aż zasnie.. ziewa niemiłosiernie, ale co smoczek wypluje to otwiera oczy, także mama musi siedzieć kolo niej i w razie czego wkladam go do buzki mam tylko nadzieje ze się nie wyspała, bo chciałam ją przetrzymać, ale teściowa ją włożyła do wózka i kolysala to zasnęła.. I dupa :p
-
szusterka na nietolerancję to albo delicol w kropelkach, albo jest takie coś, proszel taki- laktaza. Ja używałam z firmy 'witamilki'.. I ta laktaza to jest enzym, który trawi laktoze, także możesz spróbować jednego z tych dwóch :) dodaje sie na lyzeczce do odciagnietego mleka przed kazdym karmieniem.. z tego co się orientuje to kosztuje i jedno i drugie kolo 30 zł.. jakbyś mieszkała bliżej to bym Ci oddala swoje, bo mam i to i to i juz nie używam..
-
szusterka może to faktycznie jakaś nietolerancja.. bo to naprawdę jest az niepojęte co Wy przechodzicie.. Witus się męczy, Ty się męczysz, masakra.. A moja gwiazda jak usnela o 16 tak śpi do teraz.. I oczywiście hasło 'nie budz jej jak sobie tak ładnie spi'.. eh, powiedziałam ze czekam do 20 budzę ją, kapie, daje jeść i kładę spać..
-
Gosia.M szusterka Fantastycznie:) jak dobrze ze Witkowi lepiej.oby ten zabieg zawsze pomagał. A moj maz pojechał odebrac fotelik do samochodu z x landera za 30 zł:) już dzwonił ze w stanie idealnym.takze mega okazja Gdzież to taką 'promocję' wyhaczylas kochana?
-
Co do aktywności to ja coprawda jestem po porodzie sn, ale moja ginekolog jak mnie dowiedziała po porodzie to rzuciła do mojego męża hasłem 'jak się dowiem, że ona coś robiła w domu meczacego albo podnosiła chociażby wanienke do dziecka to Cię udusze'.. coprawda oczywiście mówiła to w zartach, ale prosiła żeby do 6 tygodnia po porodzie naprawdę zrezygnować z większej aktywności. Dlatego zostały mi spacery- tak jak Just.jot chodzę dość dużo i dość szybko.. aczkolwiek nie wiem czy to dobre, bo ostatnio znów zaczęłam trochę podplamiac.. a i wczoraj zaczęła mnie boleć lewa pachną tak typowo powysiłkowo.. ale z cwiczen na razie rezygnuje, bo podobno moga tez zaburzac laktacje, a co jak co tego mi nie trzeba wiecej.. a poza tym.. ważę I tak już 4 kg mniej niż zanim zaszłam w ciążę to co się będę katowac :P chociaż w siatkówkę to bym pograla-tego mi brakuje najbardziej od momentu zajścia w ciążę :(
-
anno któż by pomyślał że wizyta u ginekologa będzie przyjemnością ^^ ja nie będąc w ciąży nienawidzilam chodzić i 'rozkładać nog'.. a teraz tez czekam na wtorek żeby wyjść, bo we wtorek właśnie mam wizyte
-
szusterka JESZCZE NIE WYPADŁY CI SZWY?! chyba żartujesz. .przecież Twój Witek tylko troche mlodszy od Mojej Marcyski.. Ja niby miałam te na wargach sromowych rozpuszczalne, ale położna mi je wyjęła 2 tygodnie po porodzie i od razu mi lepiej było :) krocze miałam nacinane i tam miałam 5 szwow nierozpuszczalnych i je też mi położna zdjęła wtedy.. ;) A rozpuszczalne mi zdejmowala, bo zaczęły mi się takie jakby kulki z ropa robić, ale jak zdjęła to się wszystko normalnie zroslo :) Nie ogarniam.. moje dziecko leży mi właśnie brzuchem na klatce piersiowej i.. wyciąga język u lize mnie po dekolcie :p
-
szusterka oj jak dobrze ze Witek sie ogarnął :) mam nadzieje ze juz mu tak zostanie! I trzymam za to kciuki! chaniniestety nie otwiera mi się link, ani na fonie ani na kompie :( I kobietki.. ponawiam pytanie o skok rozwojowy Ile trwał u Waszych maluchów?
-
szczęśliwa kropelki są na gazy a nie na kupę.. na kupę wyprobuj wodę albo herbatkę koperkowa a podać możesz jakiś probiotyk, ja daje dicoflor raz dziennie, była już o tym mowa.. Powiedzcie mi, można wyjść na spacer dzien po szczepieniu? Bo tak się zaczęłam właśnie zastanawiać..
-
A ja się witam w lepszym humorze.. może dlatego, że cała noc karmiłam piersią i Mała nie plakala :) karmienia tez w fajnych godzinach, bo 21-2.30-5-7.30 także nawet się wyspałam:) Banana takie doradzanie to jest najgorsze co może być.. przecież jesteś mama i chyba wiesz co dla dziecka jest najlepsze.. :) chani genialne to zdjęcie z psami :) a powiedz mi czy ja dobrze kojarzę czy mi się coś znów uwidzialo, że Ty brałam udział z pieskiem w jakiejś reklamie? Zdradz cóż to za reklama kochana:) szusterka brzuszków problemy to największe zło :( ale bądź dzielna.. spróbuj tego sab simplexa jak ma Ci to kto sprowadzić.. u nas się sprawdził, daje przed każdym karmieniem 10 kropelek :) A co do tego artykułu to ja to tez czytałam.. po prostu wystarczy zwiększyć dawne espumisanu, bo to niby to samo co SS, aczkolwiek na nas espumisan nie działał i tak..
-
Mała zjadła z butelki mój odciagniety pokarm i tez śpi przy szumie Misia Szumisia.. tylko co ciekawe zjadła tylko 70 ml i głodna nie jest, bo nie plakala.. ja juz sama nie ogarniam o co tu chodzi :( Także pooglądała bym mecz, bo w koncu leci Liga Mistrzów, ale pierdziele to idę spać.. a uwierzcie jak juz nie mam nastroju na oglądanie meczu to naprawdę jest ze mną źle.. :( Ale spokojnej nocy kochane! A tak btw. Ile trwa ten skok rozwojowy? Znaczy nie pytam teoretycznie tylko ile trwał u Was dziewczyny..?