Skocz do zawartości
Forum

Monica

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Monica

  1. Angelaa jakby Cie tu pocieszyc...pamietaj ze po kazdej burzy przychodzi sloneczko, wiec zobaczysz ze wszystko bedzie dobrze;) Nie smutaj sie, pewnie masz zle dni, hormony szwankuja, i wszystko Cie wkurza. A Sebastian, jak kazde dziecko, tez pewnie ma gorsze dni:( Moze faktycznie te zabki mu ida, biedne te nasze dzieciaczki, nie moga nam powiedziec co im dolega... Duzo cierpliwosci Ci zycze...i szybkiego powrotu dobrego humoru. PS. Mnie tez ostatnio smutki nachodza...
  2. Marmi ja nie moge, niezle cyrki z tym piekarnikiem, szok poprostu. Kingusia cierpliwosci zycze do babci i cioci:) Ula a wiec urlopik kombinujesz, na pewno dobrze na tym wyjdzie Twoj synek, a babci zdrowka zycze. Kachna oby bole szybko przeszly. Ciekawe kiedy do mnie @ przywita, nie to zeby mi sie tesknilo za nia, ale juz prawie 15 mcy bez:)
  3. esterabsMonicaesterabsmonica ja czekałam około 2 miesiecy ,dopiero w tamtym tygodniu mi zadzwonili,ze jest gotowy...A Ty też robiłas?Tak, w sumie bledu zadnego nie bylo, ale nie napisali miejscowosci gdzie urodzil sie moj maz, wiec wnieslismy poprawke, tzn. do szpitala zanieslismy ten certyfikat i wypelniona forme i oni mieli sie wszystkim zajasc, a bylo to pod koniec maja, mam nadzieje ze niedlugo dostaniemy ten papier, bo zostalismy przy ksero. Ja musialam robic to w urzedzie i mówili,ze maja czas od 6 tygodni do 4 miesiecy...Narazie moje dziecko ma tylko nr SS, bo akt ur. moze odebrac tylko rodzic z prawem jazdy NJ (przy korekcie legitymowałam sie paszportem i było ok) bezsens !!! A mój T musiałby stracic dzien w pracy ,by go odebrać... no to bede musiala uzbroic sie w cierpliwosc...tylko zastanawiam sie czy paszport mi wyrobia jak im pokaze ksero swiadectwa urodzenia?
  4. Lamponinko widze ze milo spedzasz czas z siostra, super, fajne sa takie chwile, szczegolnie po dluzszym czasie niewidzenia sie razem. A ja dzis cos poddenerwowana jestem, na wlasne zyczenie poszlam sobie zrobic przeglad samochodu, ktorego w sumie nie musialam robic, wystarczylo olej wymienic i juz. A wiadomo jak to w serwisie zaraz ci cos wynajda, zaproponuja ze pasowaloby to zrobic, a to tamto i o $600 mniej w portfelu:( Achhhh... Magduska ale masz fajnie, dzieciaczki spia a Ty masz czas dla siebie i meza, ja tak jakos nigdy nie mam, moja Emilka to spi w expresowym tempie, nawet wieczorem jak zasypia i mysle sobie ze juz przespi pare godzin to w najmniej oczekiwanej chwili sie wybudza i musze znow ja usypiac. A taka z niej wiercipieta ze szok, Juz spiac dalej wierzga nogami, wierci sie, no i caly czas spi na brzuszku, do czego w koncu sie przyzwyczajam bo wczesniej to potrafilam wstawac kilka razy w nocy zeby sprawdzac czy jej sie nic nie stalo.
  5. esterabsmonica ja czekałam około 2 miesiecy ,dopiero w tamtym tygodniu mi zadzwonili,ze jest gotowy...A Ty też robiłas? Tak, w sumie bledu zadnego nie bylo, ale nie napisali miejscowosci gdzie urodzil sie moj maz, wiec wnieslismy poprawke, tzn. do szpitala zanieslismy ten certyfikat i wypelniona forme i oni mieli sie wszystkim zajasc, a bylo to pod koniec maja, mam nadzieje ze niedlugo dostaniemy ten papier, bo zostalismy przy ksero.
  6. Estera, dzwonilam do Ciebie bo wiem ze robilas korekty do birth certificate twojego synka. Jak dlugo czekalas zeby Ci nowy certifikat przyslali?
  7. esterabsObiecałam zdjecie Ale masz silacza malego, wow, w szoku jestem. Silny chlopczyk ci rosnie:)
  8. Esterko ja tez juz zapomnialam ze mamy upaly...poprostu przywyklam do nich, w domu caly czas klimatyzacja chodzi, zbawienna rzecz naprawde;) A nie jezdzicie na plaze? Ja jak tylko mam okazje (weekendy) to tylko tam spedzamy czas, jedyne miejsce gdzie jest chlodniej i wiaterek wieje. Co do chodzika moj synek tez go uzywal i bylam zadowolona, a Emily bardziej narazie traktuje to jako zabawe, gdy ja tam posadze puszcza sobie melodyjki i slucha, przy czym piszczy w nieboglosy, chyba jej sie podoba. Chodzic w nim nie chodzi oczywiscie bo ledwo nozkami dotyka ziemi, a wiec jeszcze dluga droga przed nia. Ale fajnie sobie siedzi w nim. Wczoraj Emily zaliczyla "kapiel" w oceanie. Troszke sie wystraszyla. Fala tak z zaskoczenia podplynela i nas cale umoczyla:) A dzis moja mala konczy 6 miesiecy!!! Ale ten czas leci... Co do karmienia piersia sama nie wiem jak dlugo bede to robic. Pewnie do czasu jak mnie sytuacja zmusi zeby przestac. Z synkiem to bylo jak mial 10 miesiecy, ja musialam wziasc antybiotyk no i trzeba bylo go odstawic, a teraz az sama jestem ciekawa jak to bedzie, jak dlugo pociagne, trudno mi powiedziec, narazie nie mysle o tym, mowie sobie tylko oby jak najdluzej:)
  9. Marmi pytalas sie o wage Emily. Wczoraj ja sie zwazylam, pozniej z Emily na rekach i roznica mi wyszla 7,600 :)
  10. Magduska ciesze sie ze Bartusiowi skora juz sie poprawila. Wiesz, kazde dziecko jest inne, ja do dzis Emily smaruje tym kremem raczki w zgieciach i pod kolankami jak tylko te pregi sie pojawia i na drugi dzien wszystko znika. Glupio mi ze u Ciebie tak to sie skonczylo, ale wiesz ze nie chcialam zle:) Martita, MArgaretka, Ula milego wypoczynku dla Was! A ja dzis z mama musialam do dentysty wyskoczyc, najwazniejsze ze zabki zrobione ma i moze sie juz usmiechac:) Kupilam tez Emily chodziak, bo ona juz lezec nie chce wogole. Ale z zainteresowaniem patrzyla na niego, na poczatek posadzilam ja w nim na pare minut, chyba bedzie miala fajna zabawe...zobaczymy. Nocek tez mi nie przesypia calych, 2 razy musowo sie budzi na karmienie przy ktorym zasypa ponownie. Co do jedzonka to ja podaje sloiczki jednak, sama nie mam czasu na gotowanie, a zreszta nie mam przekonania do tych naszych warzyw, wogole to jedzenie u nas wydaje mi sie pelne konserwantow, tu nic mi sie nie psuje, podejrzane to troche a terminy waznosci sa taaakie dlugie. Ja dzis mam zamiar porzadki zrobic w domku, a jutro tradycyjnie plaza:)
  11. Lamponinko super z tym kubeczkiem:) JAk to przeczytalam od razu kupilam mojej podobny, pisze na nim ze jest od 4 miesiaca wiec powinien byc ok, jutro bedzie experymentowanie, ciekawe czy jej sie spodoba picie tak jak Twojej Gabi. Mag ale fajowe zdjecia zamiescilas:) To ostatnie rozbaja na maxa. Moja Emily tez tak trzymala nozki w buzce non stop, teraz od niedawna juz jej to przeszlo:( a szkoda. Ale za to pojawiaja sie nowe umiejetnosci. Angela ten kajak to jeszcze po moim synku, ktory ani razu w nim nie siedzial . Dostal go od znajomego jeszcze w Polsce. A kiedy ja go tu do USA przytargalam to nawet nie wiem...Taka "chomikara" ze mnie, az sama sie smieje ze takie rzeczy tu przywiozlam. Ja tez zmykam juz do spania, cos zmeczona jestem ... ale tak pozytywnie. Pod wieczor wyszlam z Emily na spacer i nosilam ja w nosidelku, ona to uwielbia, tylko ze moje ramiona juz powoli nie wytrzymuja jej ciezaru, niby wydaje mi sie taka malutka a tu jednak czuc jej wage.
  12. Kejranko czyli przeprowadzka Cie czeka:) Powodzenia. Do odwaznych swiat nalezy! Magduska gratulacje dla siostry!
  13. J. anna zycze by miedzy wami wszystko dobrze sie ulozylo. Ciezki okres przeszliscie, pojawienie sie dziecka zmienia cale zycie, wiec nie jest latwo, ale mimo wszystko mam nadzieje ze bedzie dobrze, czego WAm zycze z calego serducha. Zalaczam moja Emily:)
  14. Witam, Angela witaj znowu, fajnie ze masz dostep do internetu, widze ze synek rosnie ladnie i jak piszesz nie jest zbyt wymagajacy. Super! Moja Emily troszke daje popalic:) widac ze dziewuszka z charakterem rosnie... Italy ale Amelia slicznie wygladala do chrztu, a Ty laska jakich malo:) Agnieszko super ze juz w domku, plec poznasz niebawem a najwazniejsze jest ze dzidzia sie ladnie rozwija i ze wszystko w porzadku, oby tak dalej, kciuki dalej zacisniete! Lamponinko milego spedzenia czasu z siostra. Marmi nie smutaj sie, czasami nachodza takie dni, ze czujesz pustke ale zobaczysz ze to minie i znow bedziesz wesolutka. Ula widac ze Cie ta praca lubi:) Margaretko zdrowka dla meza zycze. Kingusiu witaj! A u nas upaly jakich dawno nie bylo, na dodatek wilgotnosc okropna, powietrze wrecz parzy, a wiec meczymy sie troszke:( I jak narazie nie zapowiadaja zmiany pogody. Emily ma sie dobrze, babcia tez:) a ja sobie w pracy siedze, szefowie wyszli na zewnatrz wiec troszke luzu...nareszcie!
  15. Ewik, duzo zdrowka dla synusia. Pewnie jakis wirus go dopadl:( Nie obwiniaj sie ze cos zle zrobilas, czasami nie mamy na to wplywu. Bedzie dobrze. Kachna super wyjazd w Bieszczady! Lamponinko ale fajny basenik znalazlas, swietne jest to zadaszenie, bardzo mi sie podoba:) Aga czekamy na Ciebie w poniedzialek:) Marmi o to moze sie spotkamy za 2 lata:) Anulka gratulacje zaliczen no i kciuki zacisniete za dalsze egzaminy. Ula, no nie masz latwo (: Mnie tez czasami ciezko jest, codziennie jestem 10 godzin poza domem , tesknie za moja niuncia bardzo, ale ja to chyba pracocholiczka jestem, narzekam na ta prace ale z drugiej strony nie wyobrazam sobie nie miec jej. Italy rozumiem ze Amelka miala chrzciny, gratulacje! mag czesto widuje u nas takich starszych dziadkow, zakochanych, trzymajacych sie za rece, super widok i zawsze sobie wtedy mowie: obym i ja dozyla takich dni:) A ja jak narazie trzymam sie mojego planu, dzis plaza zaliczona, wypoczynek superowy, Emily spisala sie na medal:)
  16. Lamponinko, Ewik dzieki za odpowiedz odnosnie mleka:) Ja cos ostatnio mam wrazenie ze Emily malo tego mleczka pije. Zanim nie wprowadzilam dodatkowego posilku dziennie wypijala okolo 500ml, a teraz okolo 320-350ml. Ja w sumie wiecej teraz nie odciagne jak 400ml wiec w sumie jej wystarcza ale zadaje sobie pytanko czy to nie za malo? Tylko ze ona nie chce wiecej, wiec pewnie glodna nie jest. Od paru dni mala rozpoznaje obce osoby. Nie lubi jak nieznani ludzie patrza na nia mowia do niej. Robi wace i zaczyna plakac...W sumie caly czs wychodzimy z nia do ludzi... wszedzie dobrze ale u mamy na raczkach czuje sie najbezpieczniej. U mnie zaczal sie dluuuugi weekend. poniedzialek mamy wolne. 4 lipca wypada swieto niepodleglosci:) Ciesze sie bo troszke odpoczne. Jutro planujemy spedzic dzien na pazy, w niedziele znajomi zaprosili nas na grila, a w poniedzialek mam plan nic nie robic - "byczymy" sie na maxa;)
  17. Italy, Floryda mowisz... super! tam to ciepelko jest caly czas:) Ale gdybyscie czasem o NY zachaczyli to obowiazkowo spotkanie trzeba zorganizowac:) Marmi zapraszam rowniez!!! Esterko a mialam nadzieje ze do NY sie przeprowadziliscie. Ale masz duzego synka:) Gorki nie zazdroszcze, ale jaka kondycje bedziesz pozniej miec;) Dziewczyny, ktore wprowadzily dodatkowe posilki (owoce, warzywka), powiedzcie mi ile wasze dzieciaczki teraz wypijaja mleka? I jak u WAs wyglada dzien z karmieniami.
  18. No wreszcie was nadgonilam:) Fajnie sie czyta co naskrobalyscie ale szybko tez zapominam co chcialabym odpisac. A wiec Italy wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek kochana! Pisalas ze moze przeprowadzisz sie do Stanow:) A wiesz do jakiego miasta?Ciekawe czy Ci sie tu spodoba? Bardzo ladne zdjatka zamiescilas. Wgladasz super a corecza slicznotka mala. Lamponinko ale mialas super wyjazd! Tyle atrakcji, dzieciaki napewno swietnie sie bawily. Kachna, margaretko - wy juz tez po chrzcinach, gratulacje!!! Zdjecia margaretki widzialam, sliczne a Ty Kasiu chyba nie zamiescilas, albo juz nie pamietam... Kejranko mam nadzieje ze ten placz u Hani to tylko dzisiaj byl, a jutro bedzie wszystko w porzadku. Marmi ale Ty ladnie malujesz, nastepny talent nam tu zdradzasz, pieknie! Ewik nie wiem czy dobrze pamietam, czy to Twoj synek wazy ponad 9 kilo? Szok! Moja to kruszynka dopiero jest, choc wydaje mi sie taaaka duza. Magduska dzieki za wiadomosci od Agnieszki. Mysle o niej caly czas i wierze ze tym razem bedzie dobrze. Widzialam zdjecia, super wygladacie. Zoska ponad 20 kilo zrzucilas? Ale extra. NA pewno laska z Ciebie sie zrobila:) Teraz tylko pilnuj sie, odpowiednia dietka i bedzie dobrze. Mag zdjecie Emilka w tych butach powala, superowe. Tobie tez sie cos od zycia nalezy, dobrze ze spedzilas czas poza domem. A malemu nic sie nie stanie. Bez nas dzieciaczki tez dobrze sobie radza. Estera wreszcie masz internet:) Mam nadzieje ze teraz czesciej bedziesz nas odwiedzac. A gdzie sie przeprowadzilas? Dalej NJ? Ula jak tam praca? A co Ty juz na wakacje sie wybierasz? No nie takiej to dobrze, zazdroszcze. Krzyk ciszy wytrwalosci zycze w pracy nad synkiem. Mam nadzieje ze wkrotce wyjdzie z tego. NA pewno jak corecza bedzie rosla bedzie duza pomoca dla niego. Anulka, martitaoliwia, Agusik, anusiaelblag, Marque Kingusia pozdrawiam Was serdecznie:) No ale mam pustke w glowie, nie wiem co pisac jeszcze....
  19. annulkaa[Monico co u Ciebie? pewnie zabiegana jests w pracy. jak Emily?u nas dzis pierwsza rehabilitacja, bylo fajnie Piotrus grzeczniutki nawet mu sie podobalo, Pani fajna, spokojna, wyjasnila mi co mam robic i jak go nosic. a Piotrus ostatnio coraz to nowe okrzyki radosci wydje, czasami to az sie sam zdiwi jak glosno potrafi krzyknac, np jak lezy na macie i wola ptaszka:):) u nas tez cieplutko, moze jeszce zaliczymy drugi spacerek do uslyszenia Tak tak zabiegana i to bardzo. Sezon urlopow sie zaczal, kolezanka jest na 3 tygodniowym urlopie i musze ja zastepowac. Duzo mam pracy i czasu brak na forum:( Emily ma sie swietnie, jestesmy juz po chrzcinach:) Impreza udana:) W kosciele spisala sie na medal, tylko jak ksiadz ja polal woda po glowce zaczela troche plakac - zburzyl jej fryzure calkowicie, hahahaha:) Zdjec jeszcze nie mam bo mielismy fotografa i musimy czekac az je obrobi, ale jak tylko dostane to cos wstawie. Ponadto Emily zaczyna juz siadac sama. Lezenie i pozycja polsiedzaca juz ja niezadawalaja. Co do okrzykow to moja tez je wydaje. To sa takie ogromne piski, az uszy bola:)
  20. Melduje sie ze jestem i zyje, u mnie wszystko w porzadku choc bardzo zajeta jestem. W pracy stresy, w domu zawsze cos jest do zrobienia wiec czasu na komputer totalnie brak. Czytam Was dokladnie, jestem narazie na 1194 stronie, pewnie przez weekend znow stron przybedzie a ja nie bede miala czasu na forum:( W niedziele mamy chrzciny Emily:):):) Pozdrawiam wszystkie i mam nadzieje Was nadrobic wkrotce.
  21. A ja ostatnie minuty relaksuje sie bez szefow. Wlasnie dzwonili ze juz wyladowali i w ten sposob zaraz dotra do biura po 10 dniowym wypoczynku. I znow ostra praca nas czeka:( Ula trzymam kciuki za pierwszy dzien w pracy! Dasz rade napewno;)
  22. Witam Kachna moje gratulacje dla Ciebie!!! Super ze juz masz to z glowy:) Zosia samosia biedny Mikolaj, dobrze ze to byla tylko chwilowa goraczka i juz nie ma po niej sladu;) Ewik ale Ci rosnie synek! Super! Margaretko karuzela sliczna, sama bym sie nia pobawila;) Lowiusiam nie zlosc sie na wypowiedzi odnosnie kolczykow:) Kazdy ma swoje zdanie i je wyraza. Ja mowilam ze moja corka nie bedzie miala kolczykow a tu dostala od babci w prezencie na chrzciny i co...bede musiala jej uszka przebic, a zarzekalam sie ze nigdy. Sama nie nosze kolczykow mimo ze uszy mialam przebite w wieku szkolnym, niestety zadne kolczyki mi nie podchodzily, uszy puchly i bol byl mocny. Na dzien dzisiejszy jedno ucho mam zarosniete. Nie wiem kiedy przebije jej te uszka, ale na pewno nie teraz, ona ma taki dziwny nawyk ze jak usypia ciagnie sobie uszka, non stop raczka jej tam wedruje, juz nie raz zadrapala sobie paznokciami uszy do krwi, a co dopiero jakby miala kolczyka, mysle zeby sobie go mogla wyrwac, a wiec w jej przypadku narazie musze sie wstrzymac, ale pewnie przyjdzie taki czas ze bedzie nosic kolczyki, ale narazie nie wiem kiedy. Ty sama wiesz najlepiej co potrzeba Twojemu dziecku;)
  23. Agnieszko gratuluje kopniaczkow:) I super ze tak milo spedzasz ostatnio czas! Kejranko a jednak to nic powaznego, bardzo dobrze, ciesze sie bardzo. Ja juz bym dala sobie spokoj i dopiero przy nastepnej wizycie sprawdzila, ale jak ci to nie daje spokoju to pewnie ze sprawdz do konca:) Zosia samosia ale extra zdjecie!
  24. Marmiwitam się o poranku :)monico a jak tam twoja mama sobie radzi z Emily? i jak długo jeszcze zostaje? Dziekuje ze pytasz:) Powiem Ci ze bardzo dobrze sobie radzi, jest swietna babcia:) I Emily bardzo ja lubi, a to najwazniejsze. Jak tylko ja zobaczy smieje sie w nieboglosy. Bedzie u nas do 4 wrzesnia, a wiec cale wakacje przed nami. Ciesze sie bo moj synek bedzie mial opieke przez wakacje, a to wazne ze bedzie sam. A Ty widze myslisz o przeprowadzce... Mam nadzieje ze cos wymyslicie. Francja brzmi superowo! powodzenia.
  25. Anusia wszystkiego najlepszego z okazji slubu!!! Mam nadzieje ze wszystko sie udalo:) Gratulacje!!! Kejranko mam nadzieje ze te szmery u Hani to nic powaznego, wiem co czujesz i jak sie martwisz bo przechodze przez to z moja Emily:( Magduska ale masz silnego synka!!! I jaki duzy juz. Ja ostatnio porownuje moja Emily do Macka i z tego co widze to Maciek byl silniejszy od niej. Pamietam ze jak mial 5 miesiecy skonczone to juz siedzial sam, o ona jeszcze nie umie niestety, ale wiem ze kazde dziecko rozwija sie w swoim tepie i nie ma sie co przejmowac
×
×
  • Dodaj nową pozycję...