sabaina

mali to trzymam kciuki-broń boże nie umniejszając twoich umiejętności ale akurat pościele i różki to łatwe tematy :):) luzik że uszyjesz :)

oj tam, oj tam....raczej się nudzę...

Mali - świetne wieści -gratulacje! A ja tymczasem dzień walki z maszyna- walki bo coś miała bunt i mi 3 igły złamała . No ale udało sie uszyć ochraniacz na szczebelki i kołderkę z resztek.

Paaie-z dużym prawdopodobieństwem to ino "normalne bóle" ciążowe...więc odpoczynek i nospa....ale gdybyś tylko czuła się gorzej to nawet jeśli miałaby to być histeria czy fasnaberia to nie wahaj sie jechać na dyżur-masz się czuć bezpiecznie i spokojnie!! trzymaj sie

witajcie-mojemu maluchowi chyba posłużyły weselne szaleństwa bo albo mi sie wydaje albo już nie ale mam wrazenie że od wczoraj się rusza-nic mega wyraźnego-ale od czegoś musi zacząć. a kuzynka przywiozła nam 2 łóżeczka-żebyśmy sobie wybrali które nam pasuje-biedny tatuś został zdarty z łóżka żeby składdać bo już musialam zobaczyć. -jak już się zdecydowałam to został zagoniony do malowania-bo białe chce :) muszę mu za to jakiś dobry obiad zrobić :) jak wyschnie to wrzucę fotkę.

dzien mnie nie było i godzinę musiałam nadrabiać..my wczoraj-dość nietypowo w piątek-byli na weselu, moja najbliższa przyjaciółka,b więc trza było poszaleć...a że mój mąż tancior to dziś się ledwo ruszam-wiekszość czasu przetanczyliśmy-nikt mi nie chciał uwioerzyć że to 5 miesiąc ciąży. na imprezie była też moja pani ginekolog i nie proterstowała na moje szaleństwa-tylko dziś mimo że ani kropli oczywiście nie wypiłam to czuję się jak na kacu. i p[omyśleć,że normalnie to ciągle zmęczonma i śpiąca- a wczoraj don 2 w nocy luz. teraz już grzecznie leżę i się regeneruję.

Paaie-ja dokładnie ten sam śpiworek na allegro wybrałam, wydaje mi się bardziej rozsądny dla leżącego dziecka :)

magda-może i pierwszy ale pewnie nie ostatni--hormony robią z nami co chcą

hmmm..a mi się wydawało ,że dla chlopców sa fajniejsze rzeczy bo jakoś bardziej różnorodne...ale to też pewnie jakaś selektywność uwagi...

melduję się: a) objechałam cało i zdrowo-i chyba ciut za szybko :) b)kluska zdrowa...wszystko na miejscu..tetno 146...długaśne nogi...ruchliwe że hej... c)ale i uparte i krnąbrne jak matka-wszystko pokazało tylko płci nie ujawniło... za 3 tygodnie kolejna próba dziekujemy za trzymanie kciuków-jak widać pomogły

brrr..za godz wyjeżdżam do lekarza-mam stresa jak cholera-bo i sama wizyta mnie stresuje i jazda-mąż nie zdąży mnie zawieść a ja ostartnio sama jeździłam z 5 lat temu-zawsze nawet jak prowadzę to z kimś jadę... tak więc trzymać kciuki za a) żebym objechała-niby tylko 30km b) żeby klusek był zdrowy c) gratis żeby pokazał w końcu co ma między nogami z góry dziękiujemy :) :) :)

EQUENDI -> podpisane...

ja mam załamkę rozstępową...niby brzuch jeszcze niewielki a w ciągu tygodnia takie mi rozsteepy wyszły że szok...na brzuchu jeden wielgaśny po całości a na bokach to ze 20. dodam ze od 2 msc smaruję sie regularnie codziennie kremem palmers.....czyi jednak chyba ter smarowania nic nie dają...aż strach pomyśleć co będzie jak brzuch naprawdę urośnie....

http://mamadu.pl/119561,9-glupich-rzeczy-ktore-robilam-przy-pierwszym-dziecku na dobranoc

malli -> https://docs.google.com/spreadsheets/d/1B68oG4UeZ-0M7xlslF816F_2h7oJZXGNLizsFP3ZxVY/edit?pli=1#gid=0

ja zrobiłam rano mocz i morfologie...o ile mocz ok...bez bakterii...o tyle hemoglobina i hematokryt za niskie a leukocyty i neutrofile za wysokie...acz .bez jakichś drastycznych wahań...jutro wizyta-dopiero po poludniu a ja już się niecierpliwię...

u mnie usuwanie kamienia ultradźwiękami 200 zł. ja nie mam działalności ale jak to czytam to mnie krew zalewa....kobiety które są bardziej przedsiębiorcze od mężczyzn w ostatnich latach co rusz dostają po d****.

A to mamusia. Koszt w obu przypadkach 40 zł :) i ze to niby kobiety są rozrzutne :)

Pochwale sie zakupami. To kupił tatuś ...

Velvet , jusiaas doskonałe wieści-bardzo sie cieszę!!! materacy z samym kokosem na allegro jest od groma....to i w sklepach musza być

a ja mialam wizytę mieć początkiem lipca ale moja gin musi gdzieś jechac i idę już w czwartek...cieszę się i powoli się oczywiście zaczynam stresować...dziś mnie od nocy kłuje w dolnej lewej części brzucha więc to nawet lepiej że szybko kluskę zobaczę...zwłaszcza że wciąż go nie czuję...

Segana super wieści!

Silvara trzymaj sie!!!

ech dochodzę do wniosku żem chyba straszny leń...pprzestałam pracować jakiś rok temu prawie , po przeprow'm i potem już mi mąż nie :pozwolil" iść do pracy...żebym odpoczęła przed następną próbą, fakt że w tej ciąży tez na początku musiałam leżeć bo się kosmówka odklejała, więc pewnie i tak byłoby l4. ale doprawdy wielki szacunek dla tych które mają siłę pracować, zajmować sie starszymi dziećmi---wiem, wiem kobiety są dzielne.

http://www.colorit.pl/pastelowa_farba,28.html http://www.dekoral.pl/produkty/p/de206-emalia-akrylowa alexan-farby dla ciebie :) colorit czasem trudno dostać-acz ostatnio w castoramie bywał