Skocz do zawartości
Forum

MichalinaMadralina

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez MichalinaMadralina

  1. Martinka pewnie, że przesuwanie wesela jest bez sensu :) A tak troszke poczekać i może wtedy akurat będzie odpowiedni dla Was czas ;) Na wizycie okej, ale Bąbelek nie chcial pokazać buźki. Waży juz 2100, rośnie ponoć bardzo proporcjonalnie i dobrze byłoby jakby posiedziały chociaż do Nowego Roku ;) Niestety przez wyniki moczu znowu jesteśmy na antybiotyku, ale lepiej teraz to wyleczyc niz jakby Niuniek miał się zarazić i pobyt w szpitalu z 2 dni przedłużył by się do ok 5.
  2. Jagodka rozumiem Cię. Oby tym razem wszystko pięknie się rozwijało ;) no tak 5-6 tydzień widać już serduszko wiec zawsze lepiej poczekać. A dzieciaczki z lipca są super ;) wiem bi tez urodziłam się w lipcu hehe ;) A ja czuję się dobrze. Jedynie wieczorami bolą mnie plecy i stopy. Coraz czesciej zaczynaja mi dokuczac takze skurcze, ale wczoraj bylismy u doktorka i wszystko jest w porzadku. W prawdzie musze brac antybiotyk bo wyniki moczu znowu nie zachwycaja, ale poza tym nie mogę narzekac :)
  3. Jagodka gratulacje!! Bardzo się cieszę, że się udało :* Mówiłam, że ta nasza psychika wszystko blokuje, a gdy uda nam się odpuścić to jest dużo łatwiej ;) To kiedy do gin. idziesz? ketterkalina trzymam kciuki. Daj znać jak zrobisz test co tam wyszło. U nas udało się chyba w 3 lub 4 cyklu starań :)
  4. Myślę, że możesz nawet jutro. Minęło już kilka dni od terminu @ wiec jakby coś było na rzeczy to test powinien już to pokazać.
  5. Optymistka Kochana masz rację, święta to taki magiczny czas i chyba wszystkie z nas nie mogą się ich już doczekać :) Mam nadzieje, ze magia tych świąt przysporzy szczęścia Wam wielu :) Nata przestań juz z tym zmartwieniem :) Ciesze się, że mdłości ustapily :) daj znać po wizycie. My dzisiaj idziemy do doktorka ;) Zobaczymy jak tam szyjka i ile Bąbelek waży. katterkalina z tego co piszesz spalas z chłopakiem w okres - wtedy są raczej dni niepłodne. Z kolei zawsze kochając się bez zabezpieczenia jest szansa na zajście w ciążę. Lepki, gesty sluz to raczej sluz płodny. Myślę, że temperatura nie ma tu nic do rzeczy (przynajmniej nigdy takiej nowinki nie slyszalam). Zaczekaj kilka dni i zrób test ponownie lub po prostu idź zrób badania beta z krwi. To rozwieje wszelkie Twoje wątpliwości.
  6. Ja za ubranka wzięłam się jakoś w 30 tygodniu, żeby mieć już gotowe na wszelki wypadek i spakowalam je do worków próżniowych (ostatnio można je było kupić nawet w Lidlu). Teraz powoli zacznę pakować nas do szpitala, ale kompletnie nie wiem co wziąć i jaki rozmiar :) Chyba wezmę na 56, ale i coś na 62 się przyda na wszelki wypadek.
  7. Ja słyszałam, że powinno się liczyć 40 tyg. od pierwszego dnia ostatniego okresu + 2dni... czyli na moim przypadku ostatni okres rozpoczął się 4 kwietnia, do tej daty 40 tygodni to 9 stycznia+2 dni czyli termin na 11 stycznia. Ale ponoć co lekarz to inna metoda liczenia :p
  8. Ja koncze 33 tydzien. U nas w sumie wszystko juz gotowe. Pozostało mi spakowanie sie do szpitala i wypranie poscielki, pieluch tetrowych, rozka i ochraniacza do łóżeczka. Ubranka wyprane i wyprasowane czekają spakowane w workach próżniowych, wózek i mebelki są. Czekamy tylko na Synusia ;)
  9. Gemma Twoje odczucia są zupełnie normalne, chociaż teraz wiem że zupełnie nie potrzebne. Ja uspokoiła się mniej więcej ok 13-14 tygodnia ciąży. Wcześniej też cały czas martwila się czy wszystko będzie dobrze itp. Lepiej nie przywoływać negatywnych myśli a pozytywne. Dlaczego coś miało by być nie tak? Wszystko będzie dobrze :) Co tu taka cisza? Co u Was dziewczyny? Jelonka, Optymistka, Nata i pozostałe dziewczyny ? Martinka jaka decyzja? Przerwa?
  10. U nas aktualnie 33 tydzień. Maluszek codziennie rano i wieczorem ćwiczy "meksykańska fale" hehe ;) Mi od kilku dni coraz bardziej dokuczają skurcze. Jutro rano idziemy robić wyniki z moczu i krwi, a w czwartek mamy wizytę u lekarza wiec zobaczymy co tam słychać u Dzidziulka. Zapewne po tej wizycie lekarz zleci nam też badania w kierunku paciorkowca bo to juz ten czas :p A co tam u pozostałych koleżanek? Buziaki i pozdrowienia ;)
  11. Ja znowu słyszałam, że ten test sprawdza płeć i powinno się go robić po 10 tyg. Jak się pieni to chłopiec, a jeżeli nie to dziewczynka.
  12. No to chyba masz odpowiedz Kochana :) Może to właśnie wtedy będzie ten czas dla Was. To ciężka decyzja głównie dlatego, że niestety z roku na rok kobieta staje się coraz starsza i robi się coraz trudniej, ale chyba masz rację. Wszystko wskazuje na to, że jednak już chyba warto poczekać ;) Pamietaj, ze czy teraz czy za rok to zawsze będę mocno trzymać za Ciebie kciuki. Tylko nie zapominaj o nas tu i odzywaj się czasem ;)
  13. Rilly jeśli masz nieregularne miesiączki to najlepiej jak pojdziesz do lekarza. On najlepiej będzie wiedział co i jak. I ewentualnie jeśli wykluczyć ciążę to da Ci coś na uregulowanie okresu. Moja koleżanka ma podobny problem z nieregularna @ (czasem nie ma jej ponad 90dni) po wizycie u lekarza jest poprawa ;)
  14. Donna ma rację. Poczekaj jeszcze kilka dni lub udaj się na badanie krwi. Z tymi domowymi testami różnie to bywa :/
  15. Martinka no to trzymam kciuki, żeby się teraz udało ;) Ciężka sprawa z tym weselem. Może porozmawiaj z narzeczonym i razem ustalcie co i jak. A może w końcu @ nie przejdzie i będzie po problemie ;) A u mnie przygotowania, szykowanie pokoju dla Bąbelka. Poza tym czuje się dobrze. Troche pobolewa mnie żołądek, ale to przez to, że Maluszek uciska juz wszędzie ;) Jeszcze chwila i będzie z nami ;)
  16. U nas tez wszystko dobrze. Codziennie wieczorem mamy ok 3 godzinny rytuał "skopania" mamy :p Synek jest juz tak duży, że "bardzo wyraźnie" :) odczuwamy jego ruchy a to jeszcze 55 dni rosniecia hehe
  17. Optymistka, ale nic nie widzi w tym sensie, że wszystko jest w porządku? Nata u mnie wszystko w porządku. Tez ostatnio dokuczają mi mdłości, bo mój okruszek uciska żołądek no i ta straszna zgaga :/ Ale już tylko ok. 60 dni. Byle do świąt, a później już zleci ;)
  18. Optymistka daj znać koniecznie. Echh oby nie potwierdziły się Twoje słowa :( Martinka witamy z powrotem ;) Dobrze, że wypoczesla i się odstresowalas. Tez chętnie wybrałabym się na jakiś choćby krótki urlop, ale niestety ze względu na tryb pracy mojego P. to nie możliwe :( Tysiak trzymam mocno kciuki ;) Niestety to wszystko nie jest takie proste jak się wydaje. Tez myślałam, że gdy odstawimy wszystkie zabezpieczenia to od razu się uda. Tak niestety nie było, ale najgorzej jak zaczęłam czytać statystyki itp. Wtedy traciłam nadzieje, że szybko pójdzie. Dlatego lepiej nie czytać, a chyba jedynie czekać aż przyjdzie właściwa pora.
  19. Nata ja miałam robione usg zewnętrzne już na 2 wizycie :) No na pewno w końcu to nastąpi, ale za pewne najpierw czeka mnie sporo męczarni. Oby tylko w miarę szybko poszło z resztą jakoś sobie poradzimy :)
  20. Optymistka na NFZ niestety tak jest z tym usg. Oszczędzają ile mogą :/ Nie wiem czy wszędzie jest tak samo, ale u nas na początku ciąży i tak często robią, a później już tylko co któraś wizytę... Dlatego ja od początku ciąży chodzę prywatnie i na każdej wizycie mam usg i prawie z każdej wizyty mam zdjęcia Bąbelka mojego Malutkiego :) Jelonka chyba ta aura pogodowa tak wpływa teraz na nas :/ Tez miałam migreny i wiem co to znaczy ból głowy :/ Współczuję i oby dały Ci spokój. Nata to dobrze, że koniec plamien. Teraz będziesz juz chyba spokojniejsza? U mnie w porządku. Dziś Maluszek od 6 rano do 10:30 3 razy miał czkawke :p Ale dokucza mi jakiś ucisk mostka i mam problemy z oddychaniem gdy siedzę. Coś mnie gdzieś chyba uciska. Poza tym wzięłam się za ubranka. Piore i prasuje... nie wiedziałam nawet, że aż tyle już tego mam ;) Jeszcze 9 tygodni :)
  21. Nata wszystko będzie dobrze :) Tylko musisz być spokojna i słuchać lekarza. Avanturnica tak się cieszę, że się udało ;) Gratuluję Ci bardzo :) Szczerze mówiąc czułam, że coś może z Tego być jak pisałaś ostatnio. To teraz dbaj o siebie i ta malusią fasoleczke w brzuszku ;)
  22. Hej Nata :) skoro dzisiaj jest jeszcze mniej to nie masz się czym martwić. Poza tym gin powiedział, że spokojnie to nie masz się czym denerwować. Moja siostra tez do 3 mca miała różne plamienia, a teraz ma prześliczna i bardzo mądra córeczkę. Wszystko będzie dobrze. Najważniejsze to nie panikować ;)
  23. nika gratulacje :) To teraz przed Tobą test obciążenia glukozą?
  24. Optymistka no jeszcze jakiedyś niecałe 70 dni :) Juz nie mogę się doczekać. Czasem te mocne kopniaki są uciążliwe, szczególnie gdy boli brzuch. Ale ogólnie będzie mi tego bardzo brakowało jak Dzidziulek juz się urodzi. Brzoza ja nie miałam na początku żadnych takich uplawow. Jedynie później, ale to okazało się ze od jakiejś bakterii i musze teraz cały czas brać globulki, żeby to nie powróciło. Jelonka zobaczysz sama Kochana jak to zleci. Ja nie wiem kiedy te ponad 7 miesięcy minęło :) Uważajcie na siebie ;)
  25. Hej Kochane, U nas w porządku. Bąbelek waży juz ok 1.358kg. Planowany termin za 70 dni :p Wszystko w porządku, obejrzeliśmy kręgosłup, żołądek, serduszko. Wystawił jajeczka i siusiaka na pokaz, ale niestety leżał tyłem i dziś buźki nie zobaczyliśmy. Może następnym razem. Teraz leżymy i odpoczywamy, bo jakis meczacy dzisiaj dzien. A Maluszek wlasnie ma czkawke ❤ A jak u Was? Jak się czujecie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...