Skocz do zawartości
Forum

agneszka_j

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez agneszka_j

  1. Mali, ja dosłownie to samo przechodziłam wczoraj, ale dziś jest już lepiej. Zdrowia dziewczyny!
  2. Jak dla mnie, to może być każdy dzień. Dziewczyny, to jak się umawiamy? Darka wraca dopiero w środę wieczorem, więc zostaje nam czwartek i piątek. Godziny i miejsce pozostawiam do ustalenia.
  3. Darka, wstepnie rozmaiwalysmy o srodzie, tylko nie wiem co na to dziewczyny...
  4. Paiee, jeśli chcemy uderzyć na tą knajpkę, to muszę zadzwonić i zarezerwować stolik, bo popołudniu nie ma tam gdzie usiąść. Idąc Emilii Plater, Wilcza, to chyba 3 ulica ją przecinająca. Chyba, że zostaje nam ewentualnie Sfinx w Złotych albo inna knajpka, ale nie mamy gwarancji, że znajdziemy wolny stolik.
  5. Aaaaaaaaaaaaaaa.... Dla dziewczyn, które się nudzą: http://eteleport.blogspot.com/2015/01/diy-how-to-make-cotton-light-balls-step-by-step.html
  6. Burcia, mnie też wzięło na szycie ;) W piątek zamówiłam minky i drubą dresówkę na kocyk. Nie podobają mi się minky w połączeniu z bawełną pościelową, bo ona się strasznie gniecie i brzydko wygląda. Zobaczymy, czy na zimowy kocyk do wózka będzie się nadawało. Do tego chcę jeszcze dokupić bawełnianą wypustkę i wszyć między minkiego i dresówkę. To będzie stanowiło ładne wykończenie kocyka. Zamówiłam też cieńszą dresówkę i ściągacz. Z grubszej dresówki (a zostanie mi jej sporo) chcę uszyć joggersy a z cieńszej do nich tylne kieszenie i może jeszcze jakąś koszulkę, tak by wszystko razem stanowiło komplet. Zobaczymy, co mi z tego wyjdzie i czy mój zapał nie jest tylko chwilowy ;) Jak uszyję, to się pochwalę efektem.
  7. Malgosiabo, przepraszam, nie wiedziałam, że też jesteś z naszych okolic. Zapraszamy wszystkie chętne z Wawy, okolic i nie tylko. Wydaje mi się, że Złote będą najlepszą opcją. Trzeba by zarezerwować gdzieś jakiś stolik, czy liczymy na łut szczęścia? Jeśli nie Złote, na rogu Emilii Plater i Wilczej jest fajna knajpka, gdzie spokojnie znajdzie się dla nas stolik. Można tam dobrze zjeść i napić się przyzwoitej kawy z ciachem. Właścicielem jest chyba Turek. Kuchnie: Turecka, Arabska, Grecka, Burgery, Włoska, Śródziemnomorska. Będzie w czym wybierać i ceny nie są zbyt wysokie.
  8. Wlasnie, skoro juz mowa o spotkaniu, to rzucilam, ze akurat 15.07. bede w Wawie, tylko o 13:00 mam spotkanie. Do 16:00 powinnam sie wyrobic juz z dojazdem na miejsce tak na spokojnie. Moze macie inne propozycje co do terminu i godziny, tak bysmy mogly sie spotkac..? Paiee, Segana, Darka, Natala... Co Wy na to?
  9. Dziękuję za słowa uznania, ale wiem już na pewno, że niektóre pozycje warto byłoby zmienić. Też podejrzałam dziś czerwcówki i np. prawie wszystkie zachwalają octanisept. Przypuszczam, że bardziej się sprawdza niż te gotowe gaziki... Jest jeszcze parę innych rzeczy, które warto by zmienić, ale najpierw muszę to ogarnąć.
  10. Ja do tej pory stosowałam tylko nierafinowane, ale ono też jest mega twarde. Tak czy tak kupie je ponownie, bo po jego zastosowaniu nawet po prysznicu czułam, że moja skóra jest nadal dobrze nawilżona czego nie mogę powiedzieć o zwykłych balsamach czy masłach drogeryjnych. Magda, gratuluję dziewczynki :) Kurcze, jak się dowiedziałam, że będzie dziewczynka, to podobały mi się rzeczy dla chłopców i żałowałam, że to nie chłopak. Teraz jak już wiem, że Alicja to Filip, to jakoś bardziej podobają mi się rzeczy dla dziewczynek...
  11. Mali, kupujesz rafinowane czy nierafinowane? Ja zawsze najpierw rozgrzewam je w dłoniach i dopiero smaruję brzuchola.
  12. Kurcze, też mam sklerozę. Za każdym razem, jak wspominacie o Hipp, zapominam napisać, że od miesiąca stosuję oliwkę z tej firmy. Wcieram ją pod prysznicem. Wydaje mi się, że jakościowo jest zdecydowanie lepsza niż ta z Johnson&Jonson. Mam też balsam nawilżający do ciała z serii SexyMama. Jeśli chodzi o nawilżanie skóry nóg czy rąk, to ok, jest fajny, ale na strefy najbardziej narażone na rozstępy, wydaje mi się, że potrzeba czegoś mocniejszego. Teraz testuję masło z Perfecty dla kobiet w ciąży, poprawiające elastyczność skóry. Odnoszę wrażenie, że moja skóra była bardziej elastyczna po zastosowaniu naturalnego masła shea niż tego... Nic... wykorzystam to opakowanie do końca i wrócę chyba do shea i bio oila na zmianę a hipp zostanie pod prysznicem.
  13. pani-migotka, skąd jesteś? U mnie dziś od samego rana Mały daje czadu. Od godziny 8:00 rano do tego momentu, z jedną chwilową ok. 20min. przerwą...
  14. Paiee, zapraszamy wszystkich chętnych ;) Na liście nie ma miasta, więc jakoś nie odnotowałam skąd jest Segana... ;/ Pamiętam tyko, że Darka jest z Wawy a Ty z Otwocka. No i Natala1531 też mieszka gdzieś w okolicach Wawy. Fajnie byłoby się spotkać większą ekipą :)
  15. Paiee, myślałam też o Tobie :) Może Natala1531 też się skusi...? ;)
  16. Darka, 15 lipca będę w Wawie, więc możemy się umówić. O 13:00 mam spotkanie, ale już o jakiejś 16:00 będę wolna. Może wybierzemy się gdzieś na jakieś małe zakupowe szaleństwo..?
  17. Roza, jeśli masz zapalenie zewnętrznego ucha, to może pomóc. Mi laryngolog powiedział, że takie kropelki do ucha wewnętrznego nawet nie dotrą, więc nie ma sensu ich stosować.
  18. Roza, spróbuj przeleczyć je paracetamolem. Max. do 4x2tabl. dziennie, tak jak powiedział mi gin. Smaruj maścią rozgrzewającą szyję. Może po tym Ci przejdzie. Jeśli nie zauważysz po tym poprawy i ból będzie nie do wytrzymania, proponowałabym Ci się udać do lekarza.
  19. Roza, ja niestety biorę antybiotyk. Jak nie mogłam wytrzymać z bólu, to pojechałam na "nocną pomoc lekarską". Tam dostałam paracetamol 3x1 tabl. dziennie i krople do ucha. Smarowałam szyję maścią rozgrzewającą. Niestety następnego dnia było znacznie gorzej. Znów wylądowałam na nocnej pomocy. Lekarz zwiększył dawkę paracetamolu do 3x2 tabl. dziennie. Niestety o 1:00 w nocy już nie mogłam wytrzymać z bólu i pojechałam do szpitala. Obejrzał mnie laryngolog i dostałam antybiotyk (bioracef). Ginekolog pozwolił mi go brać, bo powiedział, że w takich przypadkach też go przepisują. Do tego jeszcze paracetamol max. do 4x2 tabl. dziennie, ale ja brałam go 2x bo nie szło wytrzymać z bólu i miałam gorączkę. Okazało się, że nie tylko mam zapalenie węzła chłonnego (tak jak od samego początku obstawiałam), ale i ucha środkowego. Laryngolog się wkurzył, bo "kto na takie zapalenie przepisuje paracetamol". Męczyłam się 6 dni bez antybiotyku z potwornym bólem. Już od 2 dnia od jego przyjmowania nie musiałam brać paracetamolu, bo gorączka mi zeszła i choć ból był silny, to był do zniesienia. U mnie takie infekcje rozchodzą się bardzo szybko. Proponuję Ci, abyś też udała się do lekarza, bo tak jak powiedział mi laryngolog "więcej szkody dla Malucha przyniesie ta infekcja niż antybiotyk".
  20. Roza, możemy podać sobie rękę. Ja też walczę z zapaleniem ucha.... MoniQa, z tą aplikacją miałam jakieś problemy. Zainstalowałam ją sobie na telefonie, ale niestety wskakiwała mi dziwna data porodu (prawie o miesiąc później niż wyznaczony termin) i ją wykasowałam. Ubolewałam nad tym, bo była naprawdę ciekawa. Dziewczyny, fajne fotki ;) Gratuluję zdrowych Maluszków.
  21. Margaret, poniżej link do testu pt.: "Do kogo będzie podobne Twoje dziecko" - śmieszne, choć ciekawe. http://dzieci.pl/kalkulator-podobienstwa.html?smgputicaid=6152e1
  22. Byłam ostatnio w smyku i znalazłam śmieszne bodziaki. Na stronie są po 19,99zł, a w sklepie dopadłam je za 12zł... W rzeczywistości ta zieleń jest o wiele bardziej żywa (taka prawdziwa, troszeczkę jaskrawa limonka). Ten napis mnie rozbroił... Link poniżej: http://www.smyk.com/cool-club-body-chlopiece-z-krotkim-rekawem-rozmiar-62,p1103720828,ubranka-dla-dzieci-p
  23. Sabaina, u mnie np. ja jestem niska i mój mąż też do najwyższych nie należy, ale za to jego brat bliźniak to xero w 2-krotnym powiększeniu. Jedna siostra (jest) i dziadkowie męża byli wysocy, więc różnie to może być... ;)
  24. Sabaina, też na początek nastawiam się na pajace ;). Jako, że nie mam wprawy w szyciu, daję sobie więcej czasu na doskonalenie umiejętności... ;) Najpierw chciałabym uszyć kocyk i pościel - takie najprostsze rzeczy. Później spróbuję sił w szyciu ubranek ;)
  25. Sabaina, świetny pomysł z tą tabelką! Idąc za głosem rozumu wyprawkę zaczęłam kompletować dosyć wcześnie. Mam już troszkę ciuszków, ale wydaje mi się, że to wciąż mało. Brakuje mi ubrań na 56, 62, brak bielizny na 62 i 68. Mam niedrapki, skarpetki, cienkie czapeczki i kombinezon zimowy. Jako, że okazało się, że Alicja to Filip, musiałam zwrócić część ubranek szwagierce, bo niestety nie ubiorę chłopca w sukieneczki i śpioszki stricte dla dziewczynki. To, co neutralne zostawiłam ;) W wolnej chwili pyknę fotkę. Całe szczęście z moim uchem jest już lepiej. Gdyby nie antybiotyk, nie wiem co by to było. Pewnie nadal bym się męczyła i na pewno nie byłoby to lepsze dla Malucha niż antybiotyk. Wpadłam na pomysł, żeby kupić na allegro dresówkę i uszyć joggersy. Niestety w sklepach cena takich spodenek dla Maluszka jak dla mnie jest wygórowana.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...