agaska

melduje sie po wizyie na szczesice nic strasznego sie nie dzieje. Mam sporo wydzieliny od poczatku ciazy i lekarz mowil ze to pewnie przez to bo ja mam jej wyjatkowo duzo. Dzidzia ladnie rosnie i odwrocila sie głowkowo. Nawet nic nie przytylam. Niesamowita ulga. pbmarys twoja malutka pcha sie na swiat. Z jednej strony dobrze bo twoja corcia bedzie miala prawie 2 m-ce a my bedziemy czekac na rozwiazanie.

witam sie i ja Moja malenka dopiero sie rozkreca w brzuszku. Dzisiaj wizyta o godz 17 mam nadzieje ze bedzie wszystko ok. pbmarys i paulii zostaniecie sierpniowymi mamusiami, ja tez z sierpnia jestem. Asienka u mnie wieczny remont jest. Maz jak montowal drzwi to tyle kurzu narobil ze szkoda gadac. Teraz jak bedzie kladl panele bedzie to samo wiec nawet nie sprzatam. Nie mam sily zeby codziennie ze szmata latac. Aldonka udanej wizyty

Mialam dzisiaj gosci do poludnia. Przyjechala do mnie kumpela ze studiow z rodzinka. Zabrala mnie do marketu na zakupy dla malenkiej i do domu. Kupila pampersy i 2 paczki chusteczek nawilzajacych. Zawsze cos do przodu.

Paulii głowka do gory. Wszystko bedzie dobrze. Najwazniejsze zebyscie byli zdrowi. Aleks nadrobi szybko jak sie urodzi. Dzisiaj bylam tez na szkole rodzenie i tak z polozna rozmawialysmy na temat wagi dziecka. Mowila ze lepiej jak dziecko sie mniejsze rodzi bo szybko przybiera niz te 4 kg ktore wlasnie potem mniej waza. Pojechalismy dzisiaj obejrzec porodowke, oczywiscie nie moglismy ogladac porodu. Nawet zaden sie nie odbywal. Sale ladne odnowione, lazienki tez super. Ponoc lepiej sie rodzi na krzeselku bo jest wieksze parcie, tylko polozne krzywo patrza bo dla nich jest gorzej. Moja mala dzisiaj tez dosc ruchliwa, az brzuch faluje.

Dzwonilam do lekarza i mam przyjsc jutro na wizyte. Gdyby sie powtorzylo to mam niezwlocznie jechac do szpitala. Oby to byl jednorazowy przypadek i na szczesie dzidzia sie rusza to mnie troche uspokaja. Dzisiaj mamy szkole rodzenia wiec popytam polozne. Ide konczyc obiadek.

witam sie rowniez Ariadnaa natomiast do mnie wczoraj zawital gołab zaobraczkowany. Lecial i walnal w drzwi balkonowe. Siedzi od wczoraj na balkonie i nie mna sily zeby sie ruszyc. Dalam mu picie i troszke chleba suchego. Juz mi obsral pol balkonu. pbmarys w szpitalu nie da sie odpoczac ciagle cos. Dzisiaj rano sie przestraszylam zobaczylam malenka struzke krwi. Teraz nic sie nie dzieje ale chyba jutro zawitam do mojego gina nie bede czekac do wtorku. Co wy o tym myslicie. czy ktoras z was cos takiego miala

Moj maz skonczyl jakas chwile temu montaz drzwi i biedny musial jeszcze posprzatac po sobie. Troszke mu pomoglam ale wiekszosc on robil. Dzwonila sasiadka mojej mamy i jej corka jutro przywiezie mi lozeczko. Bede miala 2 ale co tam jedno pojdzie do tesciow. Jeszcze odezwala sie kuzynka i zaprosila na imieniny w sobote. Czy nasze forumowe Asie maja imieniny w piatek? Milego wieczoru

Marysiu spora kobitka z twojej córci. Już zaczynam sie martwic ze moja tak malo wazyla w 29 tyg bo tylko 1130. Chyba ze w ostatnim m-cu nadrobi. Widze ze ostro wzielyscie sie za pranie a ja nawet pralki nie mam. Troche piore w reku reszte zawoze do rodzicow. W weekend pojedziemy rozejrzec sie za jakas i moze dokonamy zakupu. Poza tym moj maz ciagle cos grzebie i sie strasznie kurzy. Dlatego tez sie wstrzymuje z praniem zeby nie robic sobie podwojnej pracy.

witam Zanetko trzymaj sie kochana. Zycze tobie i twojemu mezowi duzo sil w tych trudnych chwilach. Pamietaj ze jestesmy z Toba, zagladaj do nas jesli bedziesz chciala wyzalic sie lub porozmawiac. U nas dzisiaj tez pogoda sie zmienila, jest chlodniej i pochmurno. Moze dobrze przynajmniej nie bedziemy sie tak meczyly. Teraz czas sie ubrac bo jestem umowiona z kumpela, ktora urodzila w czerwcu.

Asiula mały rosnie jak na drozdzach, spory chlopak. Super ze zdrowy i wszystko jest w porzadku. Marysia faktycznie maly slonik. Moja w 29 tyg wazyla 1130. Koniecznie zdaj relacje jutro po wizycie. Chodze prywatnie ale mnie troszke wkurzyl moj lekarz ostatnio ze postanowilam isc do innego i to na NFZ. Akurat mam ustawiona wizyte na NFZ dzien przed prywatnie. Zobacze co mi powie i najwyzej zmienie lekarza. Co prawda przyjmuje pare kil od mojego miasta ale taniej wyjdzie paliwo niz wizyta prywatnie.

pbmarys moja kumpela ma termin na 24go sierpnia i tez ma tego typu bakterie i tak jak mowia dziewczyny dostanie z corcia antybiotyk. Bedzie dobrze a ty sie nie martw ze mala pcha sie na swiat skoro lekarze daje zielone switalo to najwidoczniej malutka jest gotowa. My dzisiaj z męzusiem pojechalismy na zakupy do mieszkanka. Zakupilismy panele do 2 pokoi i drzwi lazienkowe. Nie bedzie sie w koncu wynosic brud-kurz do innych pomieszczen. Tak stopniowo pomalutku i sie urzadzimy.

witajie kochane Nie bylo mnie 2 dni a tu takie straszne wiadomości. Bebe bardzo Ci wspolczuje, nawet nie wiem co napisac. Zadne slowa nie ukoja Twojego bolu. Tyle m-cy oczekiwania a ty Boże pozwoliles malemu Olusiowi odejsc. Musze sie teraz czyms zajac zeby nie myslec o tej tragedii. Niedlugo wpadna rodzice to przynajmniej nie bede rozmyslac. Musimy sie dzielnie trzymac a w szczegolnosci pbmarys i paulii oby maluszki siedzialy w brzuszkach jak najdluzej. Biore sie za ogarniecie mieszkania i siebie. Wczoraj bylismy nad morzem i wrocililismy strasznie padnięci. Niesamowite korki na drogach. Do milego kochane

Tez jutro jedziemy do tesciow. Maz bedzie pomagal przy zniwach a w niedziele nad morze Pogoda ma byc ładna na weekend to trzeba wykorzystac. Za chwile przyjedzie moj bratanek wiec pewnie odezwe sie dopiero w poniedzialek. Milego weekendu życze mamusiom i tatusiowi

Kasiula bardzo wspolczuje pobytu w szpitalu. Mam nadzieje ze sytucaja sie unormowala i ze dzidzia posiedzi jeszcze w brzuszku. Kurcze jakies fatum nad nami panuje. Ciagle jakas mamuska w szpitalu laduje. Musimy sie wspierac zeby wytrwac te ostatnie 2 m-ce.

Ariadnaa jak byla za 1 razem to wywiad srodowiskowy. Tzn. gdzie pracujemy, ktora ciaza, adres czy przebylas jakies choroby, zabiegi itp...Bada tetno dzidziusia i zostawia rozne informacje. Mi zostawila o skurczach, oddychaniu i teraz tez o ruchach. Moja polozna jest bardzo sympatyczna i bedzie potem przychodzila do malenstwa.

Nena tez dostalam od poloznej srodowiskowej taka karte do liczenia ruchow. Zwykla tabelka, nic szczegolnego. ale przynajmniej mobilizuje mnie do kontroli aktywnosci mojej krolewny. Dzisiaj tak sie rozpychala az mnie troszke zabolało. Rozrabiak mały Tylko niech sie jeszcze obróci jak nalezy. Paulii super ze maly tak rosnie i wracacie do domku. Powiadacie ze tanie sa pampersy moze sie skusze i kupie. Tylko też pewnie napotkam opór ze str meza że za wczesnie. Zbieram sie za robienie obiadu. Dzisiaj bedzie rybcia. Milego popoludnia

Ide sie szykowac i jade na zakupy a potem do rodzicow. Milego dzionka wszystkim

witam sie jako pierwsza Edytko witaj w kraju. Czas leci szybiutko i juz niedlugo bedziecie razem z mezem. Tez nie lubie jak moj wyjezdza ale co zrobic. Teraz nadrabiaj zaleglosci spotkaniowe z rodzinka i znajomymi. Mezusia wyprawilam do pracy ma wrocic na 16 mam nadzieje ze bedzie puntukalny. Moze uda nam sie jeszcze wyskoczyc na zakupy. Musimy zakupic panele do nast. pokoi. Wiecie tez sie zastanawiam co u pbmarys. Nie odzywa sie od kilku dni ma ktos z nia kontakt Mam nadzieje ze wszystko ok.

Zabol mamy ten sam termin porodu a moja krolewna ponad tydz temu wazyla 1130. Twoj Szymus to spory chlop. Pewnie na koniec bedzie mial ponad 4 kg. Zaraz tez zmykam do spania. Milej nocki ...u mnie bez wycieczki sie nie obedzie. Do jutra

Nena otworzylam twoja wiadomosc a zapomnialam zaakaceptowac zaproszenie. Naprawilam blad i juz jestem tez na twojej lisice.

GumijagodkaJuz cie znalazlam Dzieki. Przyjete.

Nasza klasa ........Kinga Łazewska Łódz jakby cos. Kochana chcialam Ci wyslac zaproszenie ale nie moge Cie znalezc na NK.

Malgosiu tylko pozazdroscic ze tak malo przybralas. Tylko masz kolo kogo biegac. Teraz za wiele ruchu nie mam. Wiecej mialam jak mieszkalam z rodzicami. Jak jestem na swoim to wszedzie autkiem smigam i az sie boje co bedzie dalej. Dziewczyny dzieki za zaproszenia na NK. Wszystkie przyjete oczywiscie.

Asiula na pewno pomoga. Ariadnaa najwazniejsze ze szyjka sie nie skraca i wszystko jest w porzadku. Tydz temu na wizycie mialam juz 12 kg do przodu. Tez sie pocieszam ze pewnie mam duzo wody w organizmie. Jak tak dalej pojdzie to do 20 dobije, oby nie bo sie zalamie.

Tez Ci doradzila, jak cholera. Moze umow sie do rodzinnego, bo przeciez nie bedziesz sie meczyc. Naprawde wiem co to za swinstwo. Teraz sobie przypomnialam ze sa jakies ziolowe czopki. Mi osobiscie nie pomogly ale moze akurat. Ewentualnie nasiadowki ale nie wiem jaki bedzie efekt.