
agaska
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez agaska
-
Wrócil męzus i idziemy w goscine do jego brata i bratowej. Milego wieczoru
-
Starłam sie wybrac kolory uniwersalne. Tak aby pasowały dla dziewczynki lub chłopca.
-
Malgosiu to faktycznie malutko zostało Ci po ciazach. To ja Ci teraz zazdroszcze tych 2 kg. U mnie chyba przez prace siedzaca i poruszanie sie autem. Moze jak teraz bede w domu to wiecej bede ruchu miala. Na spacerki bede częsciej chodzic. Za chwile pochwale sie co kupiłam dla mojego malenstwa. To byly pierwsze zakupy.
-
Malgosiu w końcu urodziłas dwojke dzieci. To tez niestety swoje zrobi. Jak sie zmieszcze w swoje ciuchy po ciazy to bede szczesliwa. Juz teraz przytyłam ok 6-7kg a co bedzie dalej. Musze sie troszke pilnowac, bo bede jak baryłeczka. Mala i okraglutka
-
Witam juz weekendowo Nena oj jaka szkoda ze nie dowiedzialas sie kto zamieszkał w Twoim brzuszku. Mam nadzieje ze ja sie dowiem 23go na nastepnej wizycie. U mnie tez pogoda paskudna. Zimno strasznie, juz stwierdzilam ze chyb apaszke na szyje wyciagne bo takie wiatrzysko. Poruszyłyscie temat ubrań. Ja tez przed ciaza nosilam S czasem XS ale od dawna nie mieszcze sie w swoje spodnie. W domku dresy, a tak to mam dzinsy i jedne na gumie spodnie. Mam kilka sukienek od szwagierki ale aura za oknem nie pozwala zeby sie w nie wystroic. Moze w koncu kiedys bedzie cieplo. Milego popoludnia
-
Niedawno sie obudziłam, bo ta pogoda mnie zmogła. Normalnie mamy jesien tego lata. Tez zjadłam popołudniu truskawki ze smietana, jakos bardzo mi smakuja. Niedługo kolacyjka, jajecznica mniam....
-
Milka co do krzywej cukrowej to bede ja miala robiona na pewno. Lekarz mi zapowiedzial ze na nastepnej wizycie porozmawiamy o tym i da mi skierownie. Mam nadzieje ze wynik bedzie ok, bo jak wspominalam moja mama ma tez problemy z cukrem i mierzy sobie 2 razy dziennie. Okaze sie niedlugo co i jak.
-
hej mamuski Witam czwartkowo. Sorki ze sie nie odzywałam wczoraj ale noramlnie nia mialam kiedy. Z rana troszke popspałam. potem musialam z ojcem moim isc po autko bo sobie fundnal malego czerwonego nissanka, potem na chwile do pracy. Następnie szybko do domu na pare min, pojechalam po meza do pracy, notariusz, zakupy i potem do naszego mieszkanka. Męzus walczy z lazienka, wczoraj konczyl i wrocilismy ok 21 do domu. Objrzelismy Kogel Mogel, kapanko i spanko. u mnie tez pogoda wcozraj byla fatalna, zimno co chwile padało. Tez mnie głowa bolała, juz dawno takiego bólu nie mialam. Małgosia ma racje z jednej strony dobrze ze nie jest tak cieplo ale z drugiej to przeciez lato. Juz mam dosc lazenia tylko w dzinsach. Dzisiaj po 8 rano szwagier zrobil mu pobodke potem mezus. Normalnie opierdziele za takie wydzwanianie. Nawet wyspac sie nie moge na L4. Ide pic kawunie (bezkofeninowa) i na placka z truskawkami.
-
Melduje sie po wizycie. Niestety nadal nie wiem kto mieszka w moim brzuszku. Nie robil mi USG jak wczesniej zapowiadal. Stwierdzil ze dopiero zaczal sie 20ty tydz i nie za bardzo moglby zbadac serduszko, czy wszystko z nim w porzadku. Male zamieszanie przez to ze mialam umówiona wizyte na czwartek. Z wiazku z tym ze chcialam isc na zwolnienie od 1go to przesunal mi termin na dzisiaj. Aj jaka szkoda. Nic trzeba poczekac 3 tyg do nastepnego razu. Akurat przypadnie w imieniny mojej mamy i tesciowej. Milego wieczorku
-
żabol22Witajcie !U nas pogoda dalej deszczowa i pochmurna - mogłoby być juz ciepło, a nie ciągle ten deszcz... Wczoraj po raz pierwszy czułam pukanie od srodka - Mały dawał o sobie znać. Tak czułam tylko łaskotki i bulgotania. Dzis z rana znowu pukał :: My dzis troszkę zaszalelismy wyjątkowo do 9:30 spalismy, śniadanko zaliczone, zakupki zrobione. Dziś zaopatrzyłam sie w większą ilość jabłek i truskawek. Kupiłam tez sobie chlebek razowy no i z bułek zrezygnowałam. Bo jak dzis znowu najdzie mnie ten Wilczy Apetyt. agaska trzymam kciuki za wizytke oby Dzidziuś pokazał rozłozone nóżki Te poczatki na L4 sa zabiegane - ja teraz tak się rozleniwiłam że nawet mam problem niekiedy aby naczynia zmyć..Mnie dziś obowiązkowo prasowanie czeka - mam nadzieję że sie zmobilizuje Paulii u Ciebie tez dzis wizytka - również niech przebiegnie pomyślnie Dejanirko śmiać mi się chce ja z tym mięsem robie identycznie - jak nikogo nie ma to podrzucam mężowi Zabol mam nadzieje, że malenstwo pokaze to i owow. Maz dzisiaj sie ze mna draznil rano ze ma byc niespodzianka do konca ciazy. Dzisiaj tez bedzie szalenstwo mam 2 kompy przed soba prywatny i sluzbowy. Musze cos jeszcze zobic dla firmy. Aj ciagle cos. Jutro notariusz popludniu i znowu bede lzejsza o jakies 2 tys. Zmykam załatwiac sprawy Milego dzionka Odezwe sie po wizycie.
-
Milka gratuluje pierwszych kopniaczków. Nie przejmuj sie tym cukrem. Często tak jest ze kobiety w ciazy maja cukrzyce. Pociesz sie, to tylko kilka m-cy a moja mama bedzie z tym żyła do końca życia. Na szczescie nie bierze insuliny ale tez musi sie pilnowac i codziennie mierzyc cukier. Ponoc cynamon zbija cukier.
-
witam was wieczorowo Dzisiaj jestem 1 dzien na l4 i normalnie nic nie odpoczęlam. Ciagle gdzies i cos. Co do ruchow to ja standardowo łaskotki i oprócz tego doszło pukanie. Jutro ide do lekarza i bede miala robione USG mam nadzieje, ze dowiem sie kto zamieszkał w moim brzuszku. Gratuluje tym co weszły w 6 m-c. Alez ten czas nam ucieka. Wakacje mina szybko i tylko bedziemy czekały na rozwiąznie. Milego wieczoru
-
KrólikWitam w piękny, zapadany, zimny poranek sobotni... Widzę, ze wszyscy jeszcze śpią ^^ Mnie już pies nie pozwolił Wszystkim tym, którzy się nie pojawią, i pewnie nawet nie przeczytają słonecznego weekendu życzę A wracając jeszcze do tematu mieszkań. Czytałam o tym kredycie "Rodzina na swoim" - jest bardzo fajny, szkoda tylko, że nie obejmuje ani ofert, ani deweloperów, którzy mnie interesują...:( Bo mają wyszczególnionych "budowlańców" i niestety żaden z nich nie buduje nic w okolicy, w której mogli byśmy mieszkać, a bardzo szkoda, bo znalazłam niedaleko siebie nowe, ładne mieszkania i za 2100 (bądź 2700) są za metr - NOWE! Tylko niestety właśnie nie są odjęte programem, a na dodatek polecają bank do kredytu, o którym nawet bym nie pomyślała (trzeba mieć konto u nich). Dziś muszę iść do rodziców ugotować obiad dla taty, siostry i sąsiadki (bo rodzice opiekują się starszą panią troszkę), bo babcia na wycieczce a mamuśka w szpitalu (że też jej cholerniki jedne przepustki nie dali, tylko bida musi leżeć plackiem dwa dni, jak i tak żadnych badań jej nie zrobią...). Do zobaczenia później ;)ps, Żabol, co z tym ?? Wróce jeszcze do temtu mieszkaniowego a dokladnie kredytu Rodzina na swoim. Wzięlismy ten kredyt na kupno mieszkania od dewelopera Królik bank nie moze sobie wyznaczyc budowlańcow od ktorych mozesz kupic mieszkanie to jest niezgodnie z ustawa. Nam jeden doradca fin probował wmówic ze my nie mozemy sie starac o taki kredyt bo nie mamy dziecka. Oczywiscie po konsultacjach itd. zadzwoniłam do niego i mu oznajmiłam ze sie myli. Na pewno masz w swojej okolicy Bank Pekao S.A. ktory nie robi tego typu problemów. Fakt formalności trwaja troche ale przynajmniej jest szansa na swoje wlasne M. Dziewczynki głowy do góry, trzeba zawsze myslec ze jutro jest nowy dzien i bedzie lepiej. Mi tez zdarza sie miec doła i uronic lezke bez powowdu. Co zrobic tak dzialaja nasze chormony w ciązy. Miłego wieczorku.
-
Królik daltego my zdecydowalismy sie na kupno nowego mieszkania. Bo ceny mieszkan uzywanych sa naprawde szalone. Mieszkanie ktore mi sie podobało 55m kosztowało 273 tys i własiciele nie chcieli za bardzo zejsc z ceny. Za nowe dalismy 235 i to za 60m fakt kasy potrzeba na urzadzenie. Przynajmniej zrobimy po swojemu tak jak chcemy. U mnie tez duzy plus ze moj maż zrobi wszystko sam. Wynajmowac naprawde sie nie opłaca szkoda kasy.
-
witam w ten pochmurny dzionek U ans tez zimno, wietrznie brrr ogólnie nieprzyjemnie. Co do urlopów i pracy to ja postanowiłam isc juz na wolne od 1go czerwca. Robie sobie dzien dziecka. Jestem juz troszke zmeczona, poza tym tez bedziemy sie latem przeprowadzac. Musze w końcu zacząc sie rozgladac za czyms dla maleństwa. Na pewno nie bede sie nudzic. Pozdrowionka
-
Jak długo starałyście się o dzidzię?
agaska odpowiedział(a) na martitaolivia temat w 9 miesięcy, ciąża
U nas za pierwszym razem, ale to bylo 1,5 miesiaca po zabiegu oczyszczenia macicy. Ponoć wtedy szybciej można zajsc. Mysle ze duza role odgrywa psychika. Nie nastawiałam sie ze sie uda, nawet stwierdzilam ze jak sie nie uda to dobrze bo za m-c bralismy slub. A tu tydz przed niespodzianka - prezeny slubny. -
Ja tez juz zjadłam kolacyjke - sandwiche, a teraz wcinam truskawki z cukrem i smietana. Pospałam troszke popołudniu to teraz pewnie posiedze. Tym bardziej ze bede czekac na mezusia az wroci z fuchy. Milego wieczorka
-
Gosiu nie przejmuje sie wiekiem. Jestem szczęśliwa i baardzo zakochana. Nawet nie mysle o swoich latach, bo czuje się i wygladam młodziej. Zabol swietny kawał, ubawilam sie czytaj go Marysiu witamy wśrdo pazdziernikowych mam. Jak sie czujesz?
-
małagosia77Agaska jakie lata!???! Liczy się to, co Ci w sercu i duszy gra a nie metryka. Poza tym dinozaurem to ja tu jestem Ciekawe co u Żabolka. Pewnie oblewa sprzedaż autka jakimś dobrym soczkiem, a nam się nie chwali... Gosiu jesli w nicku masz rocznik to ja jestem starsza. Nie duzo bo 1 roczek ale zawsze
-
Małgosiu jaka głupota czy patologia! Ludzie sa nienormalni naprawde, szkoda czasu na takich. To jest każdego indywidualna sprawa. Chyba co niektorzy wypowiadaja slowa ktorych znaczenia nie rozumieja. Fajnie ze jestes doswiadczona mamusia i mozesz nam w wielu sprawach doradzic. Chciałabym miec dwoje dzieci a jak będzie to sie okaze. Mam już swoje lata wiec pewnie nawet nie zdecyduje sie na wiecej. super psiak. Bardzo mi sie podoba, sama w domu mialam przez 18 lat kundelka.
-
bede Widze ze ostro szalejesz z zakupami dla Olusia. Bardzo ładne ciuszki. My na razie nic nie kupujemy dopoki nie przeprowadzimy sie na swoje. Nie mamy gdzie upchac swoich ciuchów a nie mowiac juz o czyms dla maleństwa. Uroki mieszkania na zaledwie 6m2 ale niedługo sie to zmieni.
-
U mnie w nocy była mała burza i leje do tej pory. Ale fakt wczoraj była duchota okropna. Tylko czemu zaraz musi sie robic tak zimno! AnnaWF ja tez jeszcze nie czuje kopniaczków, tylko łaskotki od pewnego czasu. Wczoraj nawet moje maleństwo zrobilo sobie przerwe i nie odzywało sie do mnie. Ntomiast dzisiaj z rana juz przywitało mnie łaskotkami. Milego dzionka
-
pbmarys Nasze dzieciaczki w brzuszkach zycza dzis Nam mamusiom :Dziękuję Ci Kochana Mamo za to, że mnie bardzo kochasz. Twój uśmiech otworzyłaś dla mnie, zamknęłaś w sercu każdy smutek. Dziś moje serce mówi: dziękuję Mamo za Twą miłość. Ona pozostanie jak światło, na całe moje życie. pbmarys piekne zyczenia. Równiez dołączam sie do życzeń dla obecnych i przyszłych mamusiek. Zeby nasze dzieciaczki były nasza wielka radościa.
-
Witam juz popołudniowo, Za chwile weekendzik przynejmniej dla mnie. Bo za godz skończe prace. Dzisiaj cały dzien musiałam uczyc nowego kolege ktory bedzie mnie zastepował. Dejanira gratuluje ładnego brzusia. U nas pogoda taka sobie, wczoraj tez było duszno i lało w nocy. Dzisiaj troszke chłodniej i pochmurno. Miłego weekendu wszystkim. Zajrze do Was w niedziele wieczorkiem bo wyjezdzam do tesciów.
-
Małgosiu serdecznie gratuluje córeczki. Aj jak ja ci zazdroszcze. Bebe u mnie teraz jest odwrotnie bo prawie sami chłopcy w rodzinie. Brat ma 2 synow, a siostra meza az trzech. I tylko jedna dziewczynka u brata męza. Więc przydałoby sie wyrównac siły w rodzinie. Okaze sie co u mnie 4 czerwca. Miłego wieczoru i nocki.