Skocz do zawartości
Forum

agaska

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez agaska

  1. agaska

    Październiczki 2009

    Witam sie po malej przerwie, Zabol bardzo prosze abys wpisala imie mojej coreczki na 1 strone. Własnie postanowilismy z mezem ze bedzie miala na imię Amelka. Chyba ze jeszcze nam sie cos odmieni. Dzisiaj najadlam sie stracha bo moja malenka nie chciala sie zbytnio odzywac. Troszke do poludnia kopala i potem praktycznie wcale. Wieczorkiem zjedlismy kolacje i w koncu poczulam jej ruchy. Ulga niesamowita. Wczoraj jak pojechalismy nad jezioro to kopała jak szalona non stop. Chyba juz zaczyna miewac zmienne nastroje jak kazda kobieta ..haha Jak juz wspomnialam bylam z rodzinka nad jeziorkiem w lesie, troche poplywalam i opaliłam sie. Cale szczescie ze zmiescilam sie w stary stroj 1 czesciowy. Przynajmniej brzusio byl chroniony. Chcielismy sobie zrobic grila w ramach obiadu. Tata zaczal go rozpalac a tu nagle zjawila sie straz lesna i kazala schowac sprzet do auta. Trzeba bylo obejsc sie smakiem. Jutro tata jedzie do nadlesnictwa i okaze sie czy bedzie mandat czy tylko upomnienie. Widze ze wiekszosc z Was narzeka na tesciowe ktore wykorzystuja synkow zeby cos zrobili. U mnie jest identyczna sytuacja. Brat meza ma gospodarke po rodzicach i razem mieszkaja. Jest kawalerem ale do wszystkiego potrzebuje pomocnikow. Tesciowa zapomina ze pozostali synowie maja juz rodziny i swoje obowiazki. nawet dzwoni do moja M zeby przyjechal skosic trawe. Poprostu zenada. Ale sie rozpisałam...nic zaraz zmykam do lazienki sie kapac i spac. Jestem pdanieta bo dzisiaj bylismy na jagodach. Milej nocki
  2. agaska

    Październiczki 2009

    witam wieczorowo, Edytko historia jak z filmu. Najważniejsze ze juz to za Tobą. Masz racje u siebie w kraju to byloby inaczej a za granica to patrza na nas jak na potencjalnych zlodzieji itd... Kira gratki z okazji studniowki. Dzisiaj zaliczylam wizyte u dentysty, mojej malenkiej chyba za bardzo nie odpowiadalo to. Zaczela sie wiercic w brzuszku. U mnie tez o tej porze juz troszke chlodniej, wiaterek jest wiec da sie wytrzymac. Kolorowych snow zycze waszystkim
  3. agaska

    Październiczki 2009

    witam wieczorowo, pbmarys gratuluje wejscia w 7 m-c. Czas zapierdziela jak głupi, lato przeleci szybko i bedziemy wyczekiwac porodu. U nas tez pogoda piekna, zbieralo sie tez na burze ale jakos przeszla bokiem. Teraz wieczorkiem przyjemnie sie siedzi. Dzisiaj zaliczylam kapiel w jeziorze. Pojechalismy popoludniu z mezusiem i moja mama. Woda jeszcze chlodna ale przynajmniej troche poplywalam. Widze ze narzekacie na tesciowe, ja na moja zbytnio nie narzekam. Natomiast moja mama lubi zawsze swpje 3gorsze wtracic do wszystkiego. Nauczylam sie juz tego nie sluchac i robic po swojemu. Niedlugo sie wyprowadzimy wiec troche odpoczne od jej "rad".
  4. agaska

    Październiczki 2009

    Zapomnialam całkiem Anna WF wszystkiego co najlepsze z okazji 1 rocznicy slubu. Tez jestem ciekawa co u Asi. Nie odzywa sie miejmy nadzieje ze wszystko jest w porzadku. Jutro musze dzwonic do dentystki bo pekla mi jedynka. Same wydatki w tym mesiacu i jeszcze taki wydatek sie szykuje. Bylam jakies 2 m-ce temu na kontroli i mialam jedna mala dziurke. Uroki ciazy - psucie zebów. zaraz zmykam do mycia i spania kolorowych snow
  5. agaska

    Październiczki 2009

    witam niedzielnie, widze kochane ze narzekacie na swoich mezów. W przeciwienstwie do Was nie moge zlego slowa powiedziec na swojego. Wczoraj dzielnie pomagal mojej mamie jak byli goscie. Mnie dopadł bol w pachwninach i za bardzo nie moglam pomoc. Moja bratowa to spiaca krolewna tylko patrzy zeby byc obsluzona i sie z dupa nie ruszy. Goscie zabawili dosyc dlugo bo przed 24 wychodzili ja juz sie połozylam spac, a on sprzatal z moja mama. Tato niestety w pracy byl i jakos musielismy sobie radzic. Dzisiaj rano byl taki kochany ze wstal i robil mi masaz nog bo chetnie odłozylabym je na połke. Odpoczywamy sobie wspolnie teraz. Popoludniu tez zaliczylismy drzemke. Moja coreczka dzisiaj sie ze mna chciala bawic bo tam gdzie przylozylam reke tam kopala. Najbardziej jaj odpowiada jak leze spokojnie wtedy najbardziej fika.
  6. agaska

    Październiczki 2009

    widze ze tu cisza weekendowa nastala
  7. agaska

    Październiczki 2009

    Hej kobietki, Kurcze faktycznie trudno tu nadazyc za Wami, nie bylo mnie 1 dzien i tyle zaległosci. U mnie przygotowania trwaja do jutrzejszej imprezki. Wyprawiamy mamy imieniny, dlatego tez wczoraj nie mialam czasu do Was zajrzec. Dzisiaj juz w sumie jestesmy po calej robocie. Króliczku widziałam ze pytałas sie o urlop macierzynski i wychowawczy. My załapiemy sie na dłuzszy macierzynski. Bo od przyszłego roku jest 2 tyg wiecej a ze bedziemy jeszcze na macierzynskim to sie zalapiemy na te dod. tygodnie. Co do wychowawczego jest tak jak mowi Malgosia. Nie mozna przekroczyc dochodu i mysle ze sa brane pod uwage nasze tez zarobki. Musiałabys to jeszcze dobrze sprawdzic.
  8. agaska

    Październiczki 2009

    Milka współczuje Ci tych wszystkich problemów zdrowotnych. Tylko to jakies chore wazyc mniej w ciazy niz przed. Moze faktycznie lepiej zmienic lekarza bo moze niepotrzebnie sie tak katujesz. Co do wagi to ja od ostaniej wizyty przytyłam 0,5 kg a tak ogolnie gdzies 6-7 kg. Ja k jestem w domu na zwolnieniu to mam wiecej ruchu i pewnie dlatego tak malo przytyłam. Dla mnie nawet lepiej.
  9. agaska

    Październiczki 2009

    Zobaczysz co jutro wyjdzie z USG na NFZ. Jak bedziesz niezadowolona to umow sie na inny termin prywatnie i juz. Mi lekarz nastepne USG zrobi w 32 tyg.
  10. agaska

    Październiczki 2009

    Witam sie i ja do poludnia Asienko nic sie nie martw moze wszystko bedzie dobrze. Mnie wczoraj lekarz tez wypytywal czy napina mi sie brzuch. Jak na gorze to jest ok bo tam sa jelita. Wiec u Ciebie moze tak byc jak mowil ten nieszczesny lekarz na pogotowiu. Bebe miejmy nadzieje ze nie zaszkodzi. Poszperaj na necie moze znajdziesz gdzies odpowiedz. Ide zaraz umyc głowe i jade do pracy dostarczyc zwolnienie. Przy okazji pogadam sobie z kumpelkami. Pojawie sie chyba dopiero wieczorem bo popoludniu z mężem jedziemy odebrac panele do naszego mieszkanka i zakupimy jeszcze płytki na podloge do kuchni. 3 majcie sie kochane
  11. agaska

    Październiczki 2009

    Nena cudowny prezent. Super uczucie tak w duszy myslałam ze bedzie córeczka. Za 2 tyg mam zrobic badanie krzywej cukrowej i lekarz doradzil abym wziela ze soba cytryne. Jakos przeboleje ta glukoze.
  12. agaska

    Październiczki 2009

    Chyba największa nie tylko nam ale i babciom. Moja to az sie popłakała ze szczęscia. Ma dzisiaj imieniny i tesciowa tez. No i nie byla do tej pory babcia tylko zona dziadka.
  13. agaska

    Październiczki 2009

    Kochaniutkie, Melduje sie po wizycie. Na 99% bede miala coreczke!!! Bardzo sie ciesze z tego powodu az prawie sie popłakałam ze szczęścia. Malutka jest zdrowa i to jest teraz najwazniejsze. Jest bardzo ruchliwa czego poki co za bardzo nie odczuwam. Teraz trzeba pomyslec nad imieniem. Mam kilka opcji ale na razie to nic pewnego. Milego wieczorku
  14. agaska

    Październiczki 2009

    Na pewno zamleduje sie wieczorem. Co do ciuszkow to kupilam na razie tylko 4 rzeczy. Łóżeczko dostaniemy, wanienke i fotelik do auta tez. Kolezanka urodzila w listopadzie i mowi ze odklada dla mnie ciuszki. Wiec nie bede za duzo kupowala. Nie szaleje na razie z zakupami bo nie mam gdzie tego trzymac. Mam wielka nadzieje ze za m-c juz bedziemy na swoim wtedy zaczne wiecej kupowac. Jesli chodzi o wozki to oczywiscie powoli sie rozgladam i czytam ale zakup dokonamy po porodzie. Oczywiscie konkretny model bedzie wczesniej wybrany. Maz tylko pojedzie kupic. Chyba ze wczesniej jakas promocja sie trafi.
  15. agaska

    Październiczki 2009

    Cześć dziewczynki, Dawno nie zgladałam tutaj wiec musialam nadrobic dzisiaj zaległosci. Nazbierało sie tego troche. wspominacie o czestym chodzeniu do toalety, wiec ja mam tez z tym problem. Na razie chodze non stop w dzien, w nocy sporadycznie wstaje. Natomiast od kilku dni opadło mnie dretwienie dłoni. Przez to nie moge spac. Chyba zaczne brac magnez bo juz tez raz skurcz w łydke mnie chwycil. Milka miejmy nadzieje ze to nie jest rwa kulszowa. Moja mama tez przez to przechodzila. Njlepiej to porobic badania zeby byc pewnym ze to wlasnie jest to. Moze to tylko przez ciaze masz takie bole. Dzisiaj mam wizyte i USG połowkowe. Mam nadzieje, że z moim malenstwem wszystko w porzadku i dowiem sie kto zamieszkał u mnie w brzuszku. Czuje cały czas ruchy moze nie takie bardzo mocne o jakich niektore z was pisza. Bardzo zabawne jest to ze jak wraca moj maz z pracy to dzidza przewaznie jest spokojna. Smiejemy sie ze czuje juz respekt przed tata. Milego popoludnia
  16. agaska

    Październiczki 2009

    milka21Dziewczyny jestem załamana. Wczoraj wieczorem bolał mnie krzyż ( na samym dole kręgosłupa). Dzisiaj to samo, ale silniej jak wstaję z łóżka to nie mogę wytrzymać. Ponoć niektóre kobiety tak mają w póżniejszych trymestrach. Boję się, że ten ból będzie się nasilał wraz ze wzrostem brzuszka. Milka ja na poczatku ciazy tez mialam potworny bol kregoslupa. Schylic sie nie moglam. Teraz mnie tez czasem pobolewa ale juz mniej. Mowilam o tym lekarzowi, a on ze to wiazadla sie luzuja bo macica sie rozrasta. Nie ma sie czym przejmowac czy załamywac.
  17. agaska

    Październiczki 2009

    Hej laseczki, Dzisiaj ja mam wilczy apetyt. Zjadłam niedawno kolacje spagetti i czuje ze moglabym jeszcze cosik zjesc.. Zanim pojde spac pewnie cos wrzuce na ruszt. Paulli ja wczoraj mialam lekkieko dola. Wogole to z byle powodu moge płakac. Wszystko przez te hormony. Moja kumpela urodzila dzisiaj corke - uwaga 19 dni po terminie!!! Miala cesarke bo wody odeszly, a akcja nie postepowala i puls zanikał. Na szczescie wszystko dobrze sie skonczylo.
  18. agaska

    Październiczki 2009

    NenaagaskaAnna WF wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Duzo uśmiechu na twarzy, szczęścia i miłości. Przede wszystkim zdrowego maleństwa bo to chyba w tej chwili najważniejsze. Nena faktycznie sporo tych wspolnych cech. Ja tez mam urodziny w sierpniu haha No jak mi jeszcze powiesz że również świętujesz 10 sierpnia to chyba padnę z wrażenia Nie troszke później bo 24 sierpnia. To juz jest inny znak zodiaku, ale mimo wszystko sporo tych cech wspolnych. Teraz zmykam juz do spania. Miłej nocki kochaniutkie Do jutra
  19. agaska

    Październiczki 2009

    Asienka nie koniecznie te podejrzenia musza sie potwierdzić. Co do USG 3d to prywatnie chyba nie trzeba tyle czekac. Trzeba miec nadzieję ze wszystko bedzie dobrze. Ostatnio nawet rozmawiałam z sasiadka i jej wnuczka ma dziurke w serduszku. Miała juz ja w łonie matki. Teraz chodzą do lekarza na kontrole i jest wszystko dobrze. Współczuje tej nerwówki. Pamietaj ze nadzieja umiera ostatnia.
  20. agaska

    Październiczki 2009

    Anna WF wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Duzo uśmiechu na twarzy, szczęścia i miłości. Przede wszystkim zdrowego maleństwa bo to chyba w tej chwili najważniejsze. Nena faktycznie sporo tych wspolnych cech. Ja tez mam urodziny w sierpniu haha
  21. agaska

    Październiczki 2009

    Nena gratuluje syneczka. Tomek to ładne imie bo znowu mamy cos wspolnego, tak tez ma na imię moj mąż. Mam nadzieje, że ja sie dowiem za tydzien we wtorek.
  22. agaska

    Październiczki 2009

    Hej brzuchatki wieczorowa pora Paulii wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. Spóźnione ale szczere życzenia. Śliczna z Was para. Nena koniecznie zdaj relacje po wizycie. Nie odzywałam sie ostatatnio bo nawet nie bylo na to czasu. Wczoraj bylam w domku ale chciałam ten czas spedzic z meżusiem bo tym razem moj wyjechał w delegacje. Nie tak jak Malgosi w tak daleka podróz ale nie lubimy sie rozstawac. Moje malenstwo troszke kopie moze nie tak mocno ale juz mozna wyczuc. Nawet dzisiaj babci dalo sie poczuc. Najważniejsze ze sie rusza wtedy jestem spokojna. Milego wieczorku
  23. agaska

    Październiczki 2009

    Edytko gratuluje synusia. U mnie w rodzinie tez nie moga sie doczekac USG zeby sie dowiedziec co sie urodzi. Paulii musisz zorganizowac z nami wieczór panienski on-line. Dzisiaj do południa bylo ładnie cieplo i słonecznie a wieczorkiem rozpadało sie i przeszła burza. Cos nam to lato nie sprzyja w tym roku. Kolorowych snow
  24. agaska

    Październiczki 2009

    Hejka, Małgosiu spora ta Twoja córunia. Prawie poł kilo, chyba najwięcej waży spośrod innych dzieciaczkow. Co do cesarek to ja tez mam wrodzona wade wzroku i tez pojde na konsultacje do okulisty. Nie chciałabym aby moj wzrok sie pogorszył przez naturalny poród. U mnie dzisiaj tez wyjrzało słonko, ale zerwał sie wiatr i troszke chmurek napedzil. Mogłoby juz tak zostac. Niedlugo obiadek, jedno dobre ze mama zrobi. Milego popoludnia
  25. agaska

    Październiczki 2009

    Kasiula gratuluje syneczka. Super ze poznałas płeć swojego szkraba. Ja czekam do 23go. U mnie sobota byla w miare nawet bylo cieplo, poszlismy na kabaret Ani Mru Mru. Usmiałam sie niesamowicie. Natomiast wczoraj bylismy u tesciow a pogoda pod psem. Prawie cały dzien lało. Nawiezlismy czeresni i dzisiaj bede kompot oraz dzem robic. Torche sie wypogodzilo, bylam w urzedzie troszke formalności załatwic. Milego popoludnia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...