agaska

witam sie popoludniowo, Bebe fajnie ze zajrzalas do nas. Na pewno los obadarzy Cie jeszcze malym szczęsciem. Gleboko w to wierze. Zagladaj do nas jak najczesciej. Na pewno cos sie dzieje w Twoim zyciu czym mozesz sie z nami podzielic. AnnaWF u nas tez jest gotowy formularz + zaswiadczenie od gina i to wszystko. Pbmarys super ze z Rozyczka wszystko ok. Kasiula oj szkoda maluszka. Teraz taka paskudna pora roku. Zdrówka dla Was wszystkich. Zabol teraz przynajmniej masz czas zeby poszukac sobie nowej pracy. Adrianaa ja 4 tyg po porodzie przestalam krwawic i plamic. Moze to zalezy tez jaki byl porod cesrka czy Sn. Co do kolek to znajomi maja jakies kropelki z Anglii. Nie pamietam nazwy jesli ktos chce to moge sie dowiedziec. Ponoc duze lepsze od tych niemieckich. My odpukac nie mamy problemow z kolka. Amelka troszke kaszle, malutko ale boje sie zeby sie nie przeziebila. Wczoraj bylismy na dodatkowym badaniu sluchu w Poznaniu. Zeby badanie bylo prawidlowe dziecko trzeba bylo uspic. Kurcze jak na zawolanie ma spac. Meczylismy sie godz zeby zasnela. Na szczęscie wszystko w porzadku. Cos zaczelna nam szwankowac ze spaniem. W srode w dzien spala raptem z godz moze troszke wiecej, potem w nocy tez jakos tak nerwowo. Na szczescie wczoraj troszke pospala w samochodzie. Dzisiaj juz jest lepiej. zobaczymy jak nocka. Popoludniu mamy gosci a jutro jedziemy na weekend do tesciow.

hejka, Asiula jaki przystojniak z Oliwierka i chyba podobny do swojej mamusi. Dejanira no widzisz oby sie na szczescie na strachu. Najwazniejsze ze Stasiu jest zdrowy. Nena Amelka tez czasem ma takie dni ze spi krotko i bardzo czujnie. Dzisiaj obudzila sie w sumie po 8 i spala raptem pol godzinki. Bedzie marudna wieczorem. Asienka i Asiula wszystkiego naj dla WASZYCH pociech z okazji 2 m-cy. Wczoraj niestety nie zalatwilam wniosku. Okazalo sie ze gin ma wolne i bedzie dopiero w przyszlym tyg. Jestem ciekawa ile u nas sie czeka na kase. Chcialam z Amelka jechac na pobranie krwi ale taka beznadziejna pogoda ze wogole nie wyszlysmy z domu. Popoludniu pojedziemy autem na zakupy to przy okazji sie troszke przewietrzy. Jutro wyprawa do Poznania i caly dzien zleci. W weekend do tesciow.

witam kochane mamuski Pbmarys wspolczuje calej sytuacji. Najwazniejsze zeby Rozyczka byla zdrowa. Wiadomo kazdy by mial zal do siebie. Nauczka dla Ciebie i nas wszystkich by uwaznie nasze szkraby pilnowac. Nie zawsze to sie uda, szczegolnie jak beda troszke wieksze. Oczy dookola glowy trzeba bedzie miec. Asiula duzo zdrowka dla Oliwierka. Rowniez uzywam masc majerankowa, ze wzg na suche powietrze. AnnaWF jesli sie bardzo martwisz to zadzwon do lekarki lub poloznej. Mysle ze nic zlego sie nie dzieje skoro Antek tyle przybral na wadze. Dzisiaj znowu bylam z rana u chirurga. Na szczescie juz nie pakowal mi zadnego sprzetu w rane. Jak zwykle pielegniarka oczyscila i zalozyla opatrunek. Maz tez codziennie mi czysci i zaklada nowy opatrunek. Niestety to nie zagoi sie szybko, tak mnie pocieszyla pigula. W piatek znowu kolejna wizyta. Amelka ladnie spala w nocy. Pobudka o 1 i 5. Potem jak ja wstalam przed 8 to ona razem ze mna. Teraz dogorywa na kanapie obok mnie. Dzisiaj chyba ze spaceru nici bo brzydko na dworze. Musze jechac popoludniu do gina do ktorego chodzilam przez prawie cala ciaze po zaswiadczenie do becikowego. Mam nadzieje ze nie skasuje mi za wizyte. Glupio mi teraz isc do niego bo od 31 tyg zaczelam chodzic do innego lekarza.

hej mamuski, Zabol Szymcio ladnie wygladal. Super ubranko, kumpela kupowala tez z polarku dla dziewczynki. Musze sie jej zapytac moze pozyczy dla mojej ksiezniczki. Jej corcia ma juz 2 latka. Kira zdrowka dla starszej pociechy oby nie zarazila reszty gromadki. Malgosiu super ze Dorotka taka grzeczna, oby tak dalej. Wczoraj odwiedzili nas znajomi z 3 m-na coreczka. Porobilismy zdjecia dziewczynkom fajnie wygladaly, nawet pod reke sie zlapaly. Niezly pulpet z niej. Postaram sie wkleic fotki panienek. Dzisiaj bylam u chirurga na zmianie opatrunku, powiedziala mi pielegniarka ze gojenie moze potrwac. Zaliczylam tez gina. Wszystko sie ladnie zagoilo, tylko dostalam globulki bo troche nieprzyjemny zapach jest. Za 3 m-ce do kontroli i wymaz. Amelka dzisiaj byla bardzo grzeczna. Duzo spala i nawet bez problemu zasnela po kapieli. Zobaczymy jak nocka minie. Jutro z rana mama moja z nia zostanie bo ja znowu do chirurga. Masakra. Milej nocki

witajcie kochane, Witam nowa mamusie. Zagladaj do nas czesciej i pisz o sobie. Nena spory chlopiec z Tomusia i jak pieknie glowke trzyma. Moja Amelka tez trzyma juz glowke ale boje jej sie klasc na dluzej na brzuszku. Poza tym nie bardzo lubi taka pozycje. AnnaWF bidulko jeszcze ze slodyczy bedziesz musiala zrezygnowac. Kurcze przekichane jak sie karmi piersia, ale tak jak mowisz to wszystko dla malenstwa. Milka moje wyrwanie sie z domu to spacery z corcia lub wizyta u rodzicow. Dzisiaj byly moje kolezanki z pracy i Amelka dostala prezenty. Dresik taki juz wiekszy, maskotke philipsowska i jeszcze pare groszy w kopercie. Dziewczyny do niej gadaly a ona sie ladnie usmiechala, wogole dzisiaj bardzo grzeczna jest. Natomiast w nocy kiepsko spala, pewnie dlatego ze kupki nie mogla zrobic.

hejka Pbmarys wspolczuje Ci takiej przyszlej, niedoszlej tesciowej. Najlepiej to nie czytac tych smsow. To wogole nie powazne zeby takie sprawy zalatwiac w ten sposob. Poprostu zenada. Niech sie nie odgraza bo moze wam wlk "g" zrobic. Zabol to masz dzisiaj intensywny dzionek. Powodzenia w przygotowaniach i oby Szymus pozwolil mamie popracowac troszke. Ariadna fajnie ze juz lepiej z karmieniem. Niesamowite ze Olenka zainteresowala sie tak wczesnie grzechotka. Moja mama chciala Amelce juz kupic lalke..haha Nigdy bym nie przypuszczala ze kolki moga doprowadzic do takiego stanu. Wczoraj bylam u chirurga i usunal mi z rany tzw dzikie mieso i w poniedzialek znowu musze isc na zmiane opatrunku. Oczywiscie w domu tez musze sobie robic. Jutro odwiedzaja mnie kolezanki z pracy a w niedziele przyjada znajomi wiec musze cosik upichcic. Musze odstawic nabial bo moze Amelka miec skaze bialkowa.

Asiula kurcze to przerabane jak nie masz wody. Dzisiaj bez niej to ani rusz. Dobrze faktycznie ze karmisz piersia. Milka nie przejmuj sie. Rowniez mam problemy po porodzie. Kira ile placilas za taki zastrzyk? Bardzo mnie to zainteresowalo, bo ja nie jestem systematyczna w braniu tabletek. Dzisiaj bylam u rodzinnej, dostalam skierownaie do chirurga i jutro wizyta. Jestem ciekawa co zrobi z ta moja rana. Takze rozpoczelam wedrówke po lekarzach. Dzisiaj goscie mi sie wala takze zmykam sprzatac chate. Milego dzionka

Asienko dzieki za watek o szczepionkach. Bardzo przydatny. Milka bedzie dobrze nie mozna sie na zapas zamartwiac. Tez bede miala teraz troche zalatwiania. Jutro ide do rodzinnej bo moja rana po cesarce za dlugo sie paprze. Musze wziac skierowanie do chirurga. Dzwonilam do USC i juz jest pesel Amelki. Cale szczescie bo bez tego nie moge jej zarejstrowac na usg bioderek. Oczywiscie bedzie mozna w koncu tez becikowe dostac. Odebralam wynik posiewu moczu malej i na szczescie jest dobry. Uff jaka ulga. Natomiast na poniedzialek zarejstrowalam sie do gina. Mam nadzieje ze jest wszystko w porzasiu. Musze tez wziac od gina zaswiadczenie do becikowego. Moj szkrabik dzisiaj ladnie spi w dzien az jestem w szoku. Chociaz raz juz tez tak miala ze prawie caly dzien przespala. Zobaczymy o ktorej zasnie wieczorem.

czesc mamuski Nocka minela standardowo, tyle ze Amelka meczyla sie z kupka. Na szczescie nad ranem zrobila i w sumie juz poszly 3. Odwiedzila nas polozna. Czyscila pepuszek i odpadl w calosci. Zwazyla mala i wazy 3510, takze w normie przybiera. Mowila ze jak Amelce za malo jest mojego mleka to smialo mam dokarmiac. Dejanira moja juz tez malo spi w dzien, za to w nocy jest kochana. Oby tak dalej. Dzisiaj zrezygnujemy ze spacerku bo brzydka pogoda. Mamy zamiar wybrac sie dzisiaj do ksiedza w sprwie chrzcin o ile maz bedzie w domu popoludniu.

Witam sie poniedzialkowo, Nena super ze wychodzicie do domku. Teraz musi byc juz tylko lepiej i Tomus bedzie zdrowy jak ryba. Ludzik Witaj wsrod nas. Gratuluje synka, spory chlopiec z niego. Nam weekend zlecial bardzo szybko. Wczoraj bylismy u moich rodzicow na obiedzie i kawie. Nocka minela nam tradycyjnie 2 budzenia. Mala zasnela gddzies ok 20 i obudzila sie ok 2 i potem po 5. Zauwazylam ze chyba moj pokarm jej nie wystarcza. Musze ja czasem dokarmic modyfikowanym mlekiem. Zwazylismy wczoraj Amelke u rodzicow i wyszlo 3800. Jutro przyjdzie polozna z waga to zobaczymy czy tyle faktycznie wazy. Zabol to obudz meza w weekend jak sie sam nie budzi. Niech pozna samk wstawania w nocy. Mojemu nie musze nic mowic bez zadnych oporow wstaje nawet w tygodniu. W koncu to nasze dziecko nie tylko moje. Wspolczuje Tobie wstawania tak czestego. Dzisiaj troche wieje ale trzeba isc zrobic zakupy i obiadek. Milego dzionka

Nena strasznie wspolczuje. Wiem doskonale co to pobyt w szpitalu i troska o zdrowko dziecka. Sama przez to przeszlam i nikomu nie zycze. Trzymam kciuki za Tomcia aby problemy szybko minely i szybkiego powrotu do domu. Milka nie mialam robionego badania krwi moze dlatego ze jeszcze w szpitalu mialam. Pewnie tylko dlatego ze dostalam goraczki od rany po cesarce. zabolku fajny i spory chlopiec ze Stasia. Widac ze kocha jesc. U nas odpukac w nocy Amelka ladnie spi. Budzi sie gdzies 2-3 a potem dopiero o 5 rano. Gorzej w dzien ze spaniem. Dzisiaj tez zaliczylysmy dlugi spacer bo pogoda cudna. Wazylam sie w niedziele to zostalo mi jeszcze 6 kg do zgubiena no i tez brzuszek. Zaczelam chodzic na spacery to mam nadzieje ze szybko zgubie. Na przyszly tydz szykuja mi sie non stop goscie. W niedziele idziemy do moich rodzicow na obiad wiec odpada gotowanie. Uff jak fajnie.

witam porannie, U nas tez nocka tradycyjna czyli 2 pobudki. Godz 2 i przed 5. Pospala do ok 8. Zaliczyla 2 kupki przy tym. Dejanira tez stosuje suszarke, szczegolnie wtedy kiedy mala jest bardzo zmeczona i nie moze zasnac. Dzieci zasypiaja przy szumach dlatego ze w brzuchu matki takie oglosy slysza. Ariadnaa wspolczuje hemoroidow, wiem co to jest. Mi troszke w ciazy wyszly ale kiedys juz mnie tez lekarka straszyla chirurgiem. Na szczescie masc, czopki i tabletki pomogly. Co do rany po cesarce, to ja juz nie wspominam o mojej. Caly czas mi sie z niej saczy. Robia sie zgrubienia na niej, ktore pekaja i wycieka ropa albo krew. Musze nosic wkladke na brzuchu. W nocy tak pocieklo ze majtki i pizama brudna. Musze isc do rodzinnej po skierowanie do chirurga, bo troszke to dlugo trwa. Dzisiaj jade zawiezc malej mocz do badania. Nawet udalo jej sie nasiusiac do woreczka. Przy okazji odwiedzimy moja mame. Milego dzionka

Asienka ladna fryzurka. U mnie tez fryzjer sie klania ale na razie musze sie wstrzymac. Widze ze temat chrzcin na topie. My tez zrobimy w swieta, tylko w koncu musimy zdecydowac sie na chrzestnych. Dzisiaj Amelka malo spi. Obudzila sie o 8 i spala moze godz. Troche na spacerze i w domu. Przed chwilka zasnela zobaczymy do ktorej pospi. Maz przyszedl z pracy doslownie na 15 min. Nawet obiadu do konca nie zjadl i poszedl dalej do pracy. Wiecie chcialabym sie wyrwac troszke, juz mnie meczy to siedzenie w domu. Obliczylam sobie ze do pracy wroce dopiero 17 maja. Macierzynki + zalegly urlop z ub roku i z tego.

witam mamcie, pbmarys z Rozczyki juz duza panienka. Ariadnaa gratki z okazji zostania ciocia. My mielismy koncert wczoraj popoludniu. Amelka siedziala non stop przy cycu i tez troche popila puszczala cyca i placz. Kupke zrobila. Moze byla za bardzo zmeczona. Od godz 14 do 21 spala moze z pol godz. Jak przysnela na chwile odwiozlam moja mame do domu. W miedzyczasie zdazyla sie obudzic i maz dal jej sztuczne mleko. Przygotowalam mu 50 ml to potem jeszcze jej dorobil 40 i prawie wszystko wypila. Wtedy dopiero sie uspokoila. Z odbijaniem to widze mamy wszystkie te same problemy. Dzisiaj maz idzie na fuche wiec caly dzionek bede sama z ksiezniczka.

hej mamuski My mamy juz zaliczony 1 spacer i od dzis jestesmy same z Amelka. Mezus wrocil do pracy i jakos sobie radzimy. Co do szczepionek to po waszych wypowiedziach tez jestem glupia. Mi lekarka mowila zeby lepiej na rotawirusy jak mala nie bedzie chodzila do zlobka to na pneumokoki mozna w pozniejszym okresie. Tak jak juz mowila Kasiula co lekarz to inna teoria. Malgosiu z Dorotki sliczna panienka.

Aldonko ogromne gratulacje. Julinaku witaj. Zycze duzo zdrowka dla Was i szybkiego powrotu do domku. U nas nocka minela tak sobie. Wogole to mala byla niespokojna jakas wieczorem. Obudzila sie ok 3 i potem spala a raczej probowala do 6 rano. Wogole to sie poryczalam w nocy, bo stwierdzilam ze jestem zbedna. Jestem tylko po to zeby dac dziecku jesc. Moj maz robi praktycznie wszystko przy malej. Pewnie ze to dobrze ale z drugiej strony tez tak nie moze byc. Potem jak on pojdzie do pracy to boje sie ze sobie nie poradze. Dzisiaj byla pediatra u Amelki. Jest zdrowa i to najwazniejsze. Dostalysmy skierowanie do pediatry i na badanie moczu oraz morfologie. Ze wzg na to ze brala antybiotyki to na szczepienie mamy sie stawic ok 10 grudnia. Milka u nas tez idzie duzo pampersow. Dostalam w prezencie 2 paczki ale jedne sa jeszcze ze duze. Przydadza sie w pozniejszym czasie. My chyba tez chrzciny zrobimy w swieta. Wszystko zrobi sie za jednym balaganem i szykowaniem jedzenia. Tylko musimy zdecydowac sie na chrzestnych. Mamy z tym maly problem. Wlasnie moja panienka zrobila kupke, dobrze bo wczoraj wieczorem nie mogla. Dopiero nad ranem zrobila.

Witam sie, Nocka minela w miare. Jedna pobudka ale potem Amelka nie mogla zasnac. Jak juz przysnela to jakos tak nerwowo spala. Wczoraj prawie caly dzien przespala za to dzisiaj drzemie po pol godzinki. Na szczęście jest grzeczna. Bardzo malo placze a jak juz to kwili jak kotek. Zabol gratki z okazji pepuszka. Mojej malej obcieli w szpitalu bo ladnie zaschnal ale nie chcial odpasc. W koncu sie zmobilizowalam i wklejam zdjecia mojej corci.

Asienka to dobrze ze to pomaga. Juz sie wystraszylam ze cos sie zlego dzieje. Paulii sliczny Twoj synus. Jaki juz duzy jest. Chcialabym zeby moja juz tez byla wieksza. Aldonka biedna jeszcze sie meczysz. Moze tradycyjnie na weekend urodzisz. Zycze Ci tego z calego serca.

witam pbmarys wspolczuje problemow w rodzinka twojego narzeczonego. Coz rodziny sie nie wybiera. Trzeba miec nadzieje ze wszystko sie dobrze ulozy. Teraz musisz dbac o siebie, jesli masz goraczke powyzej 38 st to nie wolno karmic piersia. Mialam taka sytuacje w szpitalu. Adrianaa super waga. Malutka chyba malym glodomorkiem jest. Tylko pozazdroscic ze tak ladnie dobiera. Lekarka faktycznie dziwna jakas. Asiula79 najwazniejsze ze Oliwierek zdrowy. Wlasnie jak to jest z tym ortopeda? Kieruje pediatra? Do nas pani doktor przyjdzie w czwartek. Dzwonilam dzisiaj do niej bo malutka cos ciezko oddycha przez nosek. Czasem tak charczy jej. Mamy fride ale wyglada na to ze nosek jest czysty. Moze za suche powietrze jest w pokoju i wysuszona ma sluzowke. Kazala kupic sterina baby, moze pomoze. My na razie o spacerku mozemy pomazyc. Pewnie za tydzien pozwoli nam wyjsc, no chyba ze bedzie ladna pogoda.

Moja Amelka dzisiaj caly dzien przy cycu siedzi. Dokarmiona zostala sztucznym ale ciagle jej malo. Troszke pospala ale cos slysze ze sie zaczyna budzic. Popoludniu tylko troszke kupki zrobila moze dlatego jest taka niespokojna. Maz pojechal na dodatkowa robote i jestesmy same popoludniu. Mam nadzieje ze nocka bedzie spokojna.

Witam wieczorowo, Milka ogromne gratulacje. Duzo zdrowka dla Ciebie i Kacperka. Nie przejmuj sie na razie nadzerka, nie mozliwe jest abys miala tak duza ktora by zaraz byl rak. Na pewno wszystko bedzie dobrze. Nasza córcia wyspala sie popoludniu i troszke wieczorkiem. Teraz dostala duze oczka i chyba tak szybko nie zasnie. Przy cycu zasypia a jak ja odkladam to po spaniu. Dejanira wspolczuje problemow z kupa Stasia. Nasza ma tez czasem problemy ale po masazu brzuszka ida salwy do pampersa. Kup czopki glicerynowe i polowe wloz malemu. Powinno pomoc. AnnaWF moj maz tak samo ma. Wiecznie siedzi przy lozeczku i wpatruje sie w corcie. Nawet nie daje mi jej przewinac. Wczoraj tez mielismy gosci. Zjechalo sie nasze rodzenstwo aby w koncu zobaczyc nasza Amelke. W szpitalu kiepsko bylo z odwiedzinami wiec tylko wiedzieli fotki corci. Zycze spokojnej nocki wszystkim mamusiom.

Gumijagodka gratuluje synka. Wracajcie szybciutko do formy i do domku. Opowiem krotko co u nas sie dzialo. Od 19.10 bylam w szpitalu. W nocy z 21/22 dostalam skurcze ale nie bylo rozwarcia wiec sie meczylam. Rano po obchodzie zdecydowali ze ide na porodowke. Skurcze byly nadal ale szlo slabo rozwarcie, wiec najpierw zdecydowali ze przebija mi pecherz. Wody zielone i czekaja nadal. Potem po godz podlaczyli mi kroplowke o oxy ale tez to nic nie dalo. Ciagle przychodzili lekarze i tylko badali a ja juz wymiekalam. Polozna zrobila masaz szyjki macicy i tez nic nie pomoglo. Bylam tak zmeczona ze miedzy skurczami zasypialam i bredzilam. W koncu pod koniec duzyru ok 19 postanowili zrobic cesarke bo rozwarcie zatrzymalo sie na 4,5 cm. Malenka urodzila sie z zapalaeniem pluc, miala troche problemow z oddechem. 3 dni spedzila w inkubatorze. Potem seria natybiotykow. Zlapala jeszcze bakterie w uszku i grzyby w pochwie. Nasz pilski szpital ma kiepske reputacje i b. duzo noworodkow choruje. Jeszcze jakby bylo malo wszystkiego ja dostalam goraczke od rany po cesarce. Od tygodnia saczy mi sie wydzielina z niej. Przeszlismy sporo mam nadzieje ze wszystko co najgorsze juz za nami. Teraz biore sie za pichcenie bo przychodza goscie do malutkiej.

Witam sie po dlugiej przerwie Chcialam sie tylko zameldowac. Wczoraj dopiero wrocilysmy ze szpitala. Troszke to trwalo ale najwazniejsze ze juz w domku jestesmy. Opowiem wszystko pozniej bo mala jest strasznym glodomorem. Non stop by przy cycu siedziala. Gratuluje wszystkim mamusiom wspanialych pociech. Tym co jeszcze w dwupaku szczesliwego rozwiazania.

Zapomnialam dodac ze Ania urodzila SN.

hej Dostałam info od AniWF Dzisiaj o godz 9 urodzil sie Antoni Mateusz Forys. Wazy 2600 i jest dlugi 50 cm. Oboje czujemy sie dobrze. Aniu ogromne gratulacje. Duzo zdrowka i szybkiego powrotu do domku.