Skocz do zawartości
Forum

Lusia90

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Lusia90

  1. Dzisiaj za to ja jestem w koszyku na promocji :p trudno, jak mała nie zechce wyjść, jutro się przeterminujemy. Chiyo ja wczoraj odpuscilam wszystkie aktywności i... nie spałam całą noc. Bolą mnie krzyże, spojenie łonowe i mam ochotę do toalety, a nic z tego. Twarz mi tak spuchła, że ledwo soczewki założyłam. Za dużo lenistwa na raz, bo że to objawy porodu to nie uwierzę, póki nie zobaczę :p w ogóle ja już dzisiaj zjadłam dwie kanapki, jabłko i kilka ciastek. Właśnie robię kawę, a gdyby nie to, że jestem u teściowej - upiekłabym coś dla siebie taka jestem głodna.
  2. didus gratuluje! Dużo zdrowia dla Ciebie i Sebusia :)
  3. Ja od dzisiaj zaprzestaje 3xs, bo to mi nic poza zmęczeniem nie daje. W najgorszym razie, za tydzień wywoływanie. Też czytam wrześniówki, a tam już im tak idzie, jakby wrzesień się zaczął :) Jutro ide na IP i już mi wszystko jedno, co ze mną zrobią. Mega się boje o małą, a moja gin. ma urlop, a i tak nie pracuje w szpitalu, w którym ostatecznie rodzę. Jeszcze dzisiaj koleżanka uraczyła mnie mega drastyczna historią przenoszenia. Nie ma to, jak wyczucie. moniija dzisiaj od dwóch osób usłyszałam, że brzuch wysoko. Może i, ale opadł mi na pewno, bo noszę mniejszy obwód pod biustem, a jak usiąde to mam go na moich wielkich udach :p
  4. Ppati gratuluje! Chiyo, Mari rodzicie? (Moje ulubione pytanie;)) czarnamamba nie zapomnij o nas, jak już będziesz tuliła Maleństwo (chyba, że już tulisz) i daj znać ;)
  5. W końcu i mnie zaczyna coś dłużej boleć! Od rana brzuch, jak na okres! Pierwszy raz w życiu się z niego cieszę wiem, że to jeszcze nic nie zwiastuje, ale chociaż czuję cokolwiek :)
  6. Natalia to dawaj znać po wizycie było do Ciebie ;) Udanego dnia Dziewczyny, samych pięknych porodów i spokojnych chwil z dzieciakami ;) a tym, co mają termin na dzisiaj - punktualnych dzieci.
  7. Olciak w tych naszych wpisach łatwo się zgubić ;) ja szczypiorkiem nie byłam przed ciąża, a mam plus 12. I kochanego męża: całą ciążę mówi mi, że pięknie wyglądam, a ten brzuszek jest dla niego podniecający. Chciałabym schudnąć po porodzie ok. 20, ale wiem, że to możliwe, bo już się odchudzałam. Mój M. mówi, że będzie wspierał, ale on lubi, jak mam trochę ciałka, więc Twojego faceta rozumiem ;) Dawaj znać, jak po wizycie u gina. Ja jutro podjadę na ip, niech sprawdza, co i jak. Mam termin jutro i będę spokojniejsza, jak zrobią chociaż ktg i usg. A jak mnie zostawią, to trudno. Byle z dzidzią wszystko było ok ;)
  8. wyrwanazkontekstu skąd Ty tych facetów bierzesz? Buraki i tyle, niech spojrzą na siebie ;)
  9. No właśnie... już!!! moja mama rodziła dzieci w 38 tygodniu, a ja jak ten słoń. Jutro termin. Przed chwilą urodziła kolejna wrześniówka (podczytuje je, kto wie czy nie dołączę, chociaż na 6 dobę po terminie mam być w szpitalu).
  10. Rodzić, rodzić Kobietki! Może moją małą zmobilizujecie :) ja po wczorajszym spacerze kilka skurczy wieczorem i jedno kłucie (łał), a teraz się obudziłam, bo... jestem głodna :/ a że w nocy nie jem, to Was podczytuje i idę spać. Trzymam kciuki!
  11. Inez ja już po prostu chce rodzić :p a tak serio... zawsze dużo chodziłam pieszo, dla mnie dwa miesiące leżenia w ciąży, to była największa lekcja pokory w życiu ;) chociaż też jestem w szoku, bo już trochę ważę ;) Co do facetów... ja dzisiaj się z moim nie mogę dogadać, też jakoś tak wychodzi monolog, a nie rozmowa. Ale co zrobić. Masuje mi nogi właśnie, więc nie mogę narzekać
  12. wyrwanazkontekstu przykro, że Twój facet tak Ci gada. A te 10kg to Ci zejdzie raz dwa - przecież to tyle, co nic. Olej gada i zrób coś dla siebie! A w ogóle to ja bym wywaliła mu, co myślę i że źle się czujesz z tymi jego tekstami. Do facetów czasem trzeba łopatologicznie. czarnamamba popieram Inez w 100%. Mój stwierdził, że mam urodzić w weekend, bo jutro jakiś mecz, no i on przecież on sam do pracy nie jeździ (ma 50 km i jeżdżą w kilka osób). Ale ja tam nie zwracam w ogóle na to uwagi - w końcu to facet. Jak przyjdzie, co do czego, to wiem, że stanie na wysokości zadania i mam nadzieję, że Twój również. Ja jestem po 8km spacerze i jedyne co mnie boli, to stopy :/ jeszcze seks, ale najpierw trochę odpocznę :p
  13. czarnamamba seks oczywiście też chce też na porodówkę! wlałaś nadzieję w me serce :)
  14. czarnamamba no ładnie! Pozostaje życzyć szybkiego, bezbolesnego porodu i zdrowego Maleństwa! Chiyo moja gin. na urlopie i umówiłam się z łaską do innej prywatnej gin. na 25, chociaż mam nadzieję, że nie dotrwam. Mimo, że byłam u niej w tej ciąży dwa razy, jak mnie coś niepokoiło na usg, to do mnie dzisiaj z tekstem, że "przecież mam swojego lekarza". Mnie od wczoraj też coś tam pobolewa, dlatego zabieram M. na długi spacer. Może wychodzimy.
  15. Chiyo u mnie z OM 21.08, a z pierwszego usg 28.08. Co prawda data z usg się później zmieniała, ale ja miałam urodzić wcześniej wg gin., a tu mała ma swoje plany. Charakterne te nasze dziewczyny, nie ma co ;) Wrzesniowki też już zaczęły się rozpakowywać, więc może od razu do października. czarnamamba mam podobne myśli. Jakby na to nie spojrzeć - nasze życie już nigdy nie będzie takie samo
  16. Chiyo ja dzisiaj mam humor glupkowaty. Śmiać mi się już chce z bezsilności. Może też powinnam spotkać się z teściową jak M. dzisiaj wróci z pracy, to nie wychodzimy z łóżka, póki nie odejdą mi wody :p czarnamamba u Ciebie chociaż się dzieje, więc może już bliżej, niż dalej. U mnie wczoraj całe dwa skurcze, trochę więcej wydzieliny, a później spałam, jak niemowlę (chociaż nie wiem, czy to dobre porównanie) . Mój M. częściej się budzi sprawdzać, czy wszystko ok, niż ja.
  17. Chiyo, Mari jak tam u Was? Jakieś objawy? Bo ja to chyba urodzę w sierpniu, ale za rok :p
  18. lolka2015, anosmia ta końcówka już nam wszystkim dwupakom ciąży, doskonale Was rozumiem. Dziewczyny mi tutaj ładnie pisały - zróbcie coś dla siebie i pozwólcie sobie na chwilę słabości. Czasem trzeba się wypłakać (chociaż później boli głowa) i wywalić z siebie wszystko. Nie jesteśmy cyborgami. Z resztą podobnie, jak po porodzie z baby bluesem. k.karolcia jesteś najlepszą mamą dla swojego dziecka! Spokojnie się dotrzecie ;) jak to przy tak ogromnej miłości bywa. Życzę morza mleka! lwcia gratuluje! Niesamowite, jakie noworodek może mieć długie włosy
  19. karolcia Kubuś fryzurę ma mistrzowską! :) Dziewczyny śniło mi się, że kazdemu facetowi robią lewatywe przed porodem i ich dezynfekuja. I był taki specjalny pokój i tam 6 łóżek pełnych facetów podłączonych odbytami do rurek. Obudziłam się i myślałam, że umrę ze śmiechu :p
  20. Wiktoria i Antosia śliczne! :) jak ja Wam zazdroszczę, że możecie je tulić, ciekawe jaka moja będzie. Też nie wierzyłam, że ten 9 miesiąc taki straszny i, że można tak przytyć. Ale no cóż. Życie uczy pokory i cierpliwości :) Paznokcie zrobione (nawet sama ogarnęłam stopy), brwi wyregulowane, spacer zaliczony - humor lepszy, mogę iść rodzić :p
  21. Dziewczyny, co ja bym bez Was zrobiła! Dziękuję za wsparcie, jakoś tak od razu mi lepiej. Noc niestety bezzebna, ale za to jutro (a właściwie dzisiaj) zrobię sobie domowe spa i kino. Głowa mi nie daje żyć, ale niestety jak sobie popłacze to tak mam. Chiyo mamy podobne terminy, także nie ma innej opcji: do weekendu idziemy na porodowki. Niech nasze wielkopolskie dziewczyny dołącza do Dzidziusia danieli, bo ileż można czekać ;) ansomia ja mam insulinoooporność. Z tym, że większość ciąży pilnowałam bardzo diety. Jem wszystko od 2-3 miesiecy (chociaż z głową) i waga trochę poszybowała, ale za elektrolity, morfologia, żelazo w normie. No i u mnie najgorsze ostatnie upały. Liczę, że to woda. Co do kp... z dobrze ustaloną dietą można obyć się bez metforminy i nie tyć, ale to dieta cukrzycowa (byłam na niej przed ciąża, żeby zejść z ilości tabletek). Ja mam, co do kp inny problem jeszcze - moje azs. Wyprobowałam w ciąży maltan (polecała położna) i palmersa i niestety po obu mam okropne sutki. Ja już teraz przy tych upałach muszę się wierzyć, a co dopiero przy kp. Ale nie zamierzam się poddawać. Zobaczymy :) Przepraszam za elaborat I najważniejsze na koniec:rewolucja gratulujemy! Dużą dziewczynę urodziłaś. Powodzenia w uczeniu się siebie nawzajem i z niecierpliwością czekam na opis porodu :)
  22. A ja chyba z godzinę plakałam... tera boli mnie głowa: wyszły mi trzy wielkie, oblesne rozstępy na brzuchu od wczoraj. Brzuch urósł mi przez kilka dni 6cm, a skóra jakby miała pęknąć. Przez ostatni miesiąc przytyłam więcej niż przez całą ciążę, a do tego mam opuchniete wszystko, łącznie z narządami i jak szybko nie urodzę, to się załamie. Wiem, że to wszystko mało ważne, bo będę miała ukochaną córeczkę, ale już chyba mam dosyć. Przepraszam dziewczyny za marudzenie, ale musiałam.
  23. 21dz rybcia moje kciuki też zaciśnięte! Ja dzisiaj sprzątałam i nic, schody też nie działają, także zabieram się za kolejne s... najpierw spacer, później seks. W ogóle więcej się staramy z M., żeby Córa wyszła, niż żeby się poczęła a miałam mieć problemy z zajściem i donoszeniem. Natura jest jednak nieprzewidywalna :)
  24. rewolucja czekamy na wieści! :) kdrt gratuluje! Dziewczyny, dzięki za odpowiedź. Cierpliwie poczekam do piątku (termin), a jak dalej nic to podjadę na ktg. Chiyo mój M. też spoznialski, a jak coś ważnego to na ostatnią chwilę. Ja za to zawsze chwilę wcześniej i wolałabym, żeby akurat to mała miała za mną. Sprzątam sobie, pieke, gotuje - chyba zaprosze sąsiadów, bo nie wiem, kto to zje :p a taki porządek to ostatnio miałam może na święta. Pewnie bez problemu test białej rękawiczki zdany :p
  25. Chiyo ja 1cm rozwarcia miałam miesiąc temu i nic. Też muszę się na ktg umówić, miałam chodzić co 5 dni do porodu, ale mam na ktg 45km i jeszcze się nie ruszyłam. Liczyłam na wcześniejszy poród ;) W ogóle mam wrażenie, że moja córka chce wyjść, ale... przez żebra. Tak wysoko mi się jeszcze nie kręciła.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...