Skocz do zawartości
Forum

grgosia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez grgosia

  1. grgosia

    Czerwcowe fasolki 2015

    kati gratulacje! Ach kiedy zleciały te trzy miesiące? czas galopuje! U mnie Marcel też je gora 10 min. Poza tym też zaczął się slinic i wpycha rece do buzi. Sabrinka kupiłam ten krem z emolium i zobaczymy. A w ogóle to kupilam go 50% taniej w super pharmie. Dziś i jutro jest multum promocji -50% na całe marki. Ja dziś nakupilam trzy ogromne siaty w tym pampersy. Jak macie super pharm to sprawdzcie bo mozna niezle przyoszczedzic.
  2. grgosia

    Czerwcowe fasolki 2015

    Monjamonja nic sobie nie zarzucaj bo naprawdę jesteś świetną mamą. To twoje pierwsze dziecko a radzisz sobie doskonale. Ja pamiętam jak dziś kiedy mój starszy byl niemowlakiem byl dzień kiedy darł się ciągle, nic nie pomagalo. W koncu wrócił mąż i wziął go na ręce a on od razu się Uspokoił. Myślałam że mi serce pęknie. Taka uryczana ucieklam do rodziców. Mialam ogromny żal do mojego dziecka. A on chyba czul moje zdenerwowanie i bezsilność. U ciebie chrzciny to sam w sobie powod do stresu a do tego jeszcze ten placz. Ale już po i teraz będzie tylko lepiej! Musisz trochę ochłonąć i wszystko wróci do normy. Cyc do przodu Monjamonja jesteś SUPER! !!
  3. grgosia

    Czerwcowe fasolki 2015

    Madziunia a w jakich dawkach podajesz małej debridat?
  4. grgosia

    Czerwcowe fasolki 2015

    Pochwalilam że nie placze to się drze.
  5. grgosia

    Czerwcowe fasolki 2015

    Ewcikk Marcel też ciągle pierdzi ale już go to nie boli, bo nie placze ale za to od rana nie mógł spać, dopiero teraz przysnal na spacerze. A u nas znowu jakiś upał.
  6. grgosia

    Czerwcowe fasolki 2015

    No mały się przemęczył w nocy jak nigdy. Bardzo mu ten brzuszek dokuczał. Zrobił dwie kupy z bólem i po trzeciej porannej w koncu go puściło. I pomyśleć że to przez trzy winogronka. madziunia chyba ty pisałaś że Emi tak rzęsy urosły. Ja dziś patrzę a mały ma takie piękne długie rzesiska. Kurcze nawet nie wiem kiedy mu tak urosły. Starszy też ma takie długie, obaj odziedziczyli po tatusiu. I po co facetom takie jak to mnie by się raczej przydały :) A powiem wam że podaję ten debridat małemu na ulewanie, ale to daremny trud. Dosyć że nic to nie daje, to jeszcze mały tak się krzywi. Tak bym chciala zeby mu to ulewanie przeszło bo to meczarnia. Przebieram go kilka razy dziennie.
  7. grgosia

    Czerwcowe fasolki 2015

    Ewcikk chyba za dużo odciagasz. Ja też mam pękające piersi w nocy jak mały postanawia dłużej pospać, tym bardziej że raz śpi od 21 do 4 , a raz budzi sie co trzy lub dwie godziny i cycki wariuja bo nie wiedzą czy produkować czy nie. Tylko parę razy nie wytrzymałam i odciagnelam trochę ręcznie. Spróbuj jak coś to odciagac o polowe mniej. Cholera jak śpią do 4 lub 5, coby się człowiek wyspal to cycki obudza. A jeśli chodzi o jedzenie to ja właśnie skusilam się na winogronka tez trzy i teraz mały spać nie może bo go bąki męczą i jęczy, starszy też coś kiepsko spi i tak się budzą na zmianę, a ja dzisiaj z nimi sama. Chyba nie pospie kurcze za dużo.
  8. grgosia

    Czerwcowe fasolki 2015

    Ewcikk nie pomyślałam o tym że to może być alergia. Ale już go w przychodni oglądała pediatra dwa razy w trakcie potowek i ostatnio na szczepieniu i kazała smarować wlasnie emolientem, mam oillan, ale to tak srednio pomaga. Idę jeszcze raz w środę do lekarza to spytam czy to może być alergia, może trzeba wybrać się do alergologa. kamyczek ja też modlę się przed każdym nowym jedzeniem, tylko widzę że raz coś mu pasuje a za drugim razem męczy się z kupa i bakami także nie wiem do końca czy to przez konkretne jedzenie. Zresztą ja jadlabym i jadła, ciągle glodna chodzę. Jakoś najeść się nie mogę. Soboty sa najgorsze bo wszędzie grile i takie zapachy że szok a ja jak raz miecho z grila wciagnelam i boczuś to mały się męczył, no więc wolę męczyć się ja :(
  9. grgosia

    Czerwcowe fasolki 2015

    Dziewczyny poradźcie czym mam smarować buźkę małego, bo po tym jak potowki zniknęły została mu taka chropowata ta buźka. A tym co walczą z ciemieniuchą polecam krem na ciemieniuche z oilanu. U nas oliwka tylko pogarszała sprawę, a ten krem jest super.
  10. grgosia

    Czerwcowe fasolki 2015

    Tetide, la mariposa u starszego stwierdzono ATOS asymetryczno toniczny odruch szyjny, niestety dopiero w wieku trzech lat jak już sama zaczęłam drążyć temat bo jakoś żaden pediatra nic nie widział choć jestem pewna że już jako niemowlak miał coś nie tak z napięciem miesniowym. Ogólnie atos to odruch pierwotny który powinien zniknąć po ok 6 miesiacach życia. Przetrwanie atosu objawialo się tym u syna że był zbyt "ostrożny" np. na placu zabaw, nawet nie potrafił bez asekuracji wejść do piaskownicy. Tu bardzo pomogła terapia integracji sensorycznej. Do tego jest nadwrazliwy sluchowo no i nasz największy problem na który jeszcze nikt nie pomógł to to że w chwilach emocji macha rączkami i pręży się. Juz był podejrzewany o aspergera i autyzm, ale lekarze zaprzeczyli żeby to miał. A tak to jest bardzo inteligentny. Mówił już pełnymi zdaniami jak mial 2 lata i jest uzdolniony matematycznie. I jest przekochany.
  11. grgosia

    Czerwcowe fasolki 2015

    La mariposa z metodą Vojty trzeba uważać bo łatwo dziecko przestymulowac. Przy starszym mielismy miec ta metodę ale na szczescie trafilam na wspanialego fizjoterapeute i obyło się bez tego. Po roku terapi dziecko nie do poznania. Tylko ze u nas niestety wszystko bylo zbyt późno, dlatego dziewczyny nie łamcie się bo naprawdę im wcześniej tym lepiej. Ja też dostałam pierwszej po porodzie miesiaczki. Strasznie bolało mnie z prawej strony, jajnik czy co. Wszystko trwało rowno trzy dni a czwartego dnia nawet nic brazowego nie wylecialo. Dziwne, ale myślę że z czasem to wszystko wróci do normy. agusia 30 właśnie to mnie tak denerwuje u lekarzy, każdy gada inaczej i weź człowieku zdecyduj. Trzeba by było medycynę studiować. Ja po przejściach ze starszym już prawie jak lekarz. Zresztą jak widac kazda z nas już jak po kilku semestrach w specjalizacji dziecko :) kati jak ty się czujesz? Bylas u lekarza? Ząb grzeczny, czy dokucza? madziunia a tobie ten antybiotyk pomaga? Mój Marcel też jakby zapomniał jak się głowę dźwiga. Leży i płacze i kopie nogami. Zabawki go nie interesują, nawet książeczka czarno-biała przestała być cool, mata też mu się chyba znudziła. Rano podoba mu sie karuzela w łóżeczku. Patrzy, gada i cały się rusza. A tak jego najlepszym zajeciem jest gadanie i usmiechy do żywej twarzy. Tylko trzeba być nad nim i wtedy tak dyskutuje że hoho. Po szczepieniu zero zmian, jak było tak jest. W dzień śpi mało, domu nie ogarniam, skupiam się na obiedzie i praniu. Ciągle mam wyrzuty że za mało czasu poświęcam starszemu. Boję się tego jak będzie jak się szkoła zacznie i zima przyjdzie.
  12. grgosia

    Czerwcowe fasolki 2015

    A moje dziecko znów coś słabo tą głowę trzyma. Tylko na chwilkę unosi głowę i opiera sie na raczkach. Jak przewracam go na brzuch to sam podciaga raczke na ktorej go ptzeturlałam. Piastki ma zaciśnięte jak leży na brzuchu i na początku karmienia potem już nie. Jak się przeciaga to robi taką parabole jak opisywala Gosia, ale to rzadko. Piszcie dziewczyny co jest prawidłowe a co nie, bo ja nie mam o tym większego pojęcia, a tak to chociaż wiem co obserwować. Od razu wam za to bardzo dziękuję, wasza wiedza jest bezcenna! Szkoda że nie wiedziałam tych rzeczy przy starszym synu, on na pewno miał nie tak napięcie tylko nikt wtedy nie zwrócił uwagi i dlatego musieliśmy się męczyć dużo później. Mam nadzieję że z młodszym będzie inaczej, zresztą mały jest zupełnie inny od brata.
  13. grgosia

    Czerwcowe fasolki 2015

    aniaradzia masuj i oby Daruś nie musiał mieć tego okropnego zabiegu. My też już po pierwszym szczepieniu. Wybrałam 5w1 Pentaxim. Dwa kłucia, darł się jak nie wiem, a mnie serce chciało pęknąć. Uspokoił się u męża na rękach i zasnął. Jak na razie było ok. Pokrzyczał tylko przed spaniem. Mam nadzieję że już nic się nie pojawi. Niestety przez ulewania nie zaszcxepili mi małego na rota. Mam przez tydzień podawać ten debridat i przyjść za tydzień. W ogóle pani doktor mówiła że ulewania powinny być już mniejsze po 8 tyg. No zobaczymy. A mój klusek mimo ulewan waży już 6180g! Na samym kp! W miesiąc przybrał prawie 1,5 kg!
  14. grgosia

    Czerwcowe fasolki 2015

    Dziewczyny jak szczepilyscie dzieciaczki skojarzonymi to jak się nazywaly te szczepionki, bo idziemy jutro na szczepienie a u mnie do wyboru sa Pentaxim lub Infanrix. Nie wiem co wybrać.
  15. grgosia

    Czerwcowe fasolki 2015

    Ale tu cisza. katee94 to ile godzin twoja Basia spi na dobę? To przez alergię? A na co ma alergie? Wiadomo już?
  16. grgosia

    Czerwcowe fasolki 2015

    Mooniak kładź Arturka na brzuchu rano jak jest wyspany. Ja przed Marcelem klade taka kksiążeczkę z biedronki w czarno bialych kolorach i on patrzy w nią jak sroka w kość :) i wtedy podnosi glowe. Wieczorem odmawia współpracy. Dziewczyny a kiedy jest kryzys laktacyjny? Bo moj smok pod wieczór żąda drugiego cyca, do tej pory najadal się z jednego.
  17. grgosia

    Czerwcowe fasolki 2015

    Emiilusia dobrze że już wyszłyście! I oby więcej już nie trzeba było! Wiem co dziewczyny czujecie z tym szpitalem. Ja bylam ze starszym we wrzesniu, nawet nie wiedziałam że w ciąży już byłam. Biedak musiał obchodzić tam szóste urodziny z wenflonem w rręce! Ale był tort i szampan i sporo dzieci miało fajny dzień, na trochę zapomniały o tym gdzie są.
  18. grgosia

    Czerwcowe fasolki 2015

    Dzięki dziewczyny za życzenia i oby się spełniły :) Widzę że ja najstarsza stażem- 10lat po ślubie, a razem to już 15. Ehh ten czas leci. Monjamonja mój jeeszcze nie może tej łapki dociagnac. Ale mnie zdopingowałaś i staram się częściej go na brzuszku kłaść no i już pięknie głowę unosi, nie na dlugo na razie ale jest coraz lepiej. Także dzięki wielkie. Marcel na szczęście smoka zassal, ale daję mu tylko do usniecia plus pielucha, jak nie śpi to nie daje nawet jak zaplacze. Czasem też wtedy wpycha łapki do buzi.
  19. grgosia

    Czerwcowe fasolki 2015

    Ja też mam ubezpieczenie w PZU i w trzy dni mialam już kasę, także szybko. A my dziś mamy dziesiątą rocznicę ślubu. Dostałam pęk róż i piękny naszyjnik z kolczykami. Ostatnio musze przyznać mój mąż trochę się naprawił, bo więcej pomaga. Chyba mu wjechalam na ambicję waszymi mezami, bo nawet pieluchy malemu zmienia, czasem go uspi, i nawet odkurzy bez gadania. Hmm... ciekawe na jak długo się naprawił?
  20. grgosia

    Czerwcowe fasolki 2015

    agusia 30 na ulrwanie mogą ci dac debridat, ale czy pomoze to nie wiem. Mój Marcel bardzo ulewa ale mimo to świetnie przybiera na wadze więc pediatra orzekla że nie potrzeba dziecka lekami obciążać. Chyba Emiilusia podaje debridat swojej Zuzi to może napisze czy działa. Swoją drogą ciekawe jak Zuzia?
  21. grgosia

    Czerwcowe fasolki 2015

    Moj po lodach z papierka zygal jak kot, za to z automatu po takim prawdziwym nie. ewcikk dziewczyny mają rację - supermatka z ciebie! Dziecko czasem uczy nas takich rzeczy o ktore byśmy się nie podejrzewaly :)
  22. grgosia

    Czerwcowe fasolki 2015

    ewcikk ja na koniec karmienia w menu mam jeszcze kebab :)
  23. grgosia

    Czerwcowe fasolki 2015

    agusia 30 ja też mam zielone oczy i starszy oczy też ma po mnie. Najpierw mial standardowo niebieskie potem szare a dopiero jak miał kilka lat zmieniły mu się na zielone. A mój mały blondynek ma piekne błękitne oczy (mąż ma piwne).
  24. grgosia

    Czerwcowe fasolki 2015

    No u mnie z tym podobienstwem to tak smiesznie, bo dwóch chłopaków, a żaden do męża nie podobny. Starszy to moj synuś bo od poczatku do mnie podobny, a młodszy już bardziej mnie przypomina tylko wyszedł blondyn, a problem z tym, że jedyny blondyn w okolicy to listonosz :)
  25. grgosia

    Czerwcowe fasolki 2015

    U was alergie a ja cały czas szukam winowajców wymiotów u małego. Już wiem że na bank szkodzą mu arbuz, pączek i inne wyroby z cukierni, jagody. Co dziwne wyroby truskawkowe sa ok ale malinowe juz nie. Ryba za to =kolka. Także widać że co dziecko to inaczej. Teraz testujemy pomidory bo w tym roku mam całe mnóstwo na kilku krzaczkach w moim mini ogródku i żal by mi było nawet nie spróbować. My mamy pierwsze szczepienie we wtorek i juz się boję co to będzie. Chcę szczepić na rota, ale kurde mój ulewacz jak uleje trzy stówy to nie będzie wesoło. I co tu zrobić żeby szczepionka się przyjęła, jak go nakarmić. Może Madziunia masz jakieś rady. Jak wtedy karmilas Emi żeby nie ulała?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...