Skocz do zawartości
Forum

Rusanka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Rusanka

  1. Rusanka

    Majóweczki 2015

    Ania88, dzięki Bogu nic się nie stało!!! Myślę, że każda matka ma jakiś siódmy zmysł, który dotyczy tylko dzieciaczków. Ale myślę też, że KTOŚ nad Wami czuwa. Ja miałam cc z tego samego powodu co Ty. Mieliśmy iść na usg we wtorek, ale poszliśmy w piątek i to uratowało chyba naszą Małą.... tak że ja wierzę, że to nie przypadek.
  2. Rusanka

    Majóweczki 2015

    Dzieje się coś dziwnego. Staniki do karmienia, które jeszcze niedawno były na styk, teraz są jakieś luźne (za duże?!!!? ). Mój osobisty ssak odchudza nie te miejsca, które powinien !!!!
  3. Rusanka

    Majóweczki 2015

    Otulinka, grupa nazywa się Paretingowy maj. Ale nie uciekaj zupełnie z forum! Tu jest klimat ;-)
  4. Rusanka

    Majóweczki 2015

    Dziewczyny, czy wasze dzieciaczki trą/drapią oczy i uszy podczas karmienia? Wyczytałam w necie, że to ma związek z ząbkowaniem. Pediatra niby potwierdza tę teorię. Zębów na razie nie wyczuwam, ale Antoninka ślini się bez opamiętania, gryzie piąstki i wszystko, co jej wpadnie w łapki. Trochę się niepokoje...
  5. Rusanka

    Majóweczki 2015

    H-m zgłaszam się do konkursu! Nasz dzisiejszy spacer to płacz, marudzenie i pomagało tylko wzięcie na ręce.... ale nie jestem takim mocarzem, żeby nosić 7 kg godzinę, więc po odłożeniu do wózka znowu płacz, płacz, płacz.... bez sensu. W domu nie lepiej. Jesteśmy w połowie 19 tygodnia, mam nadzieję, że jeśli to skok, to właśnie się kończy....
  6. Rusanka

    Majóweczki 2015

    MamoJulianki, współczuję i mocno trzymam kciuki za zdrówko i apetyt malutkiej. House manager, ja też bardzo często mam uczucie pustych piersi, ale jakoś mała ciumka ciumka i napędza tę maszynkę. Pij inke z mlekiem, specjalne herbatki, a przede wszystkim się nie stresuj! Jak już kilka razy padło na tym forum "kp ma swoje źródło w głowie". Odnośnie terroru kp... ja go nie widzę, nie odczuwam i nie rozumiem, o co tyle szumu. Moja Mała trzy doby po urodzeniu była podłączona do przeróżnych urządzeń i w związku z tym karmiona mm. W czwartej dobie pozwolono mi być z małą na oddziale i odłączono ją od tych najbardziej klopotliwych rurek. Zaczęłam przystawiac Małą, a nikt mi nie powiedział, jak to robić... Przeleżałysmy ej szpitalu 2 tygodnie i to był czas, kiedy uczylysmy się siebie nawzajem. Na całym oddziale było tylko kilka mam kp. Najbardziej zszokowała mnie jedna x dziewczyn, która tuż przed wypisaniem ze szpitala marudziła, jak to się nie cieszy, bo będzie w domu musiała sama przygotowywać mm, wstawać, mieszać, myć butelki, a tu tak fajnie, wszystko robią pielęgniarki, wystarczy nakarmić dziecię.. Gdy ktoś mnie pyta, czy karmię piersią, a ja odpowiadam, że tak - nie słyszę żadnego ale to żadnego komentarza. Ani dobrych rad. Na tyle chyba mój rozmówca jest zaskoczony... nawet pediatra kilka razy pytała, widocznie tak nieoczywiste jest to w naszych czasach... zatem pytam jeszcze raz - gdzie ten terror? Do wózka też mi raczej nikt nie zagląda... czy wyglądam jakoś odstraszająco? Hmmmm...próbuję wykorzystywać do pomocy przy znoszeniu wózka sąsiadów i czasem mi wychodzi - oczywiście panie 50+ mnie nie zauważają, szczyle 18- też, a najbardziej uczynni są panowie w średnim wieku ;-) a gdy noszę mala w chuscie panie kasjerki przeważnie same pakują mi zakupy... Przepraszam za chaotyczny post, rzadko się udzielam i jak mnie już naszło, to spróbowałam wypowiedzieć się na ostatnio poruszane tematy... ufff
  7. Rusanka

    Majóweczki 2015

    Hanka, i Wy i zdjęcia PRZEŚLICZNE!!!
  8. Rusanka

    Majóweczki 2015

    A propos czupryn - moja Antoninka nie jest ani łysawa, ani kudłata. Jest oryginalna ;-) ma fryzurę a'la Hemul z Muminkow :-P
  9. Rusanka

    Majóweczki 2015

    Marcelkowa Mamo, witaj. Ja również staram się unikać karmienia poza domem. Zwyczajnie krępuje mnie świecenie biustem przed obcymi ludźmi.. choć uważam, że karmienie piersią to sprawa jak najbardziej naturalna i nikt nie powinien się oburzac. Gdy zdarzyło się, że Mała zglodniała na spacerze - zwyczajnie przykryłam "strategiczne miejsce " pieluszka i problem zglowy. Innego sposobu nie znam ;-)
  10. Rusanka

    Majóweczki 2015

    My używamy gąbki od dwóch miesięcy i sprawdza się rewelacyjnie. Mała jest rozluźniona, my się nie stresujemy. Wszyscy zadowoleni ☺i
  11. Rusanka

    Majóweczki 2015

    Darka miłości, mnóstwa radości, wewnętrznego spokoju, wzajemnego zrozumienia i wyrozumiałości w przygodzie życia, co zwie się "małżeństwo ". Hip hip hurra!
  12. Rusanka

    Majóweczki 2015

    m.g mój mąż zwykle gdy chce pomóc przy małej - np. ją uspokoić to i tak kończy się na tym, że ja muszę sama ją utulic bo wg męża "ona jest głodna (chociaż jadła 10 min temu).... a w nocy to już w ogóle jestem zdana na siebie.... ale gdy zacznie się era zabkowania zagonię męża do pomocy... niech tuli, kołysze, uspokaja!
  13. Rusanka

    Majóweczki 2015

    hm popieram! Jak moja mała przespała JEDEN JEDYNY RAZ w nocy 5 godz. bez przerwy to było dla mnie prawdziwe święto!!! Norma to pobudka co2-3 godziny....
  14. Rusanka

    Majóweczki 2015

    Dobra wróżko, już dawno zauważyłam, że jesteś detektywewm w spódnicy! Wstawiam zdjęcie Antoninki. Na marginesie - pierwsze w necie, nawet na fb nie ma nic a nic ;-)
  15. Rusanka

    Majóweczki 2015

    Marti, ja zaraz po porodzie przez jakiś miesiąc - półtora miałam uderzenia gorąca podczas karmienia. Takie potężne, że po minucie byłam spocona jak chłop na budowie... Okropność! Teraz już jest ok, oprócz tego, że w nocy podczas snu strasznie poci mi się kark.. ale to chyba przez nerwy...
  16. Rusanka

    Majóweczki 2015

    Co do cc to ja też mam "daszek "... waga niby wróciła to wyjściowej, ale proporcje są jakieś dziwne.. i nie mówię tu o biuście, ale ogólnie.. tak jakby ktoś mnie napompowal....
  17. Rusanka

    Majóweczki 2015

    m.g. doskonale cię rozumiem. Moja teściowa chyba uważa, że za mało uczestniczy w życiu Antoninki i już nie może się doczekać, aż będzie można dokarmiać małą.. Już nawet mnie pytała, od kiedy można podawać sloiczki....bo już by chciała sama karmić wnuczkę... o co to to nie! I też cały czas komentuje, że Mała ciągle u mnie ba rękach, ale sama jak tylko przyjdzie od razu nosi Mala ...
  18. Rusanka

    Majóweczki 2015

    Wrrrr, ucielo mi!! Spróbuje jeszcze razhttps://www.facebook.com/anna.koczurowa
  19. Rusanka

    Majóweczki 2015

    Ujawniam się zatem i ja
  20. Rusanka

    Majóweczki 2015

    Katee94, może to skok rozwojowy? Jesli tak, to niestety trzeba to po prostu przeczekać. Ile tygodni ma Twoja Mała?
  21. Rusanka

    Majóweczki 2015

    Amellek, ja w ciąży farbowałam włosy farbami bez amoniaku. Teraz też się przymierzam i jedyne co mnie powstrzymuje to to, że strasznie wypadają mi włosy. Hormony jeszcze wariują i nawet witaminy nie pomagają.
  22. Rusanka

    Majóweczki 2015

    "na żądanie " offff korrss
  23. Rusanka

    Majóweczki 2015

    Zielooona, moja Antoninka zdecydowanie je częściej, niż 6-7 razy na dobę, a karmię piersią. W ciągu dnia bywa, że karmię co godzinę, w nocy co 2-4 godz., raz zdarzyło się, że Mała przespała 5 godz. Karmię "na rządanie". W nocy mniej więcej mamy już te same godziny karmienia, w ciągu dnia jeszcze z tym ciężko...
  24. Rusanka

    Majóweczki 2015

    Halinka24, u nas kolor musztardowy, zielone były tylko po urodzeniu. Może bierzesz jakieś leki i one tak wpływają?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...