
Aneczka83
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Aneczka83
-
Dziewczyny pokażcie swoim mężczyznom, zwłaszcza mądralińskim, którzy uważają, ze przesadzamy z tym bólem porodowym. Niech nas wspierają :) http://doceniac.com/mezczyzni-nie-wierza-ze-rodzenie-dziecka-moze-tak-bardzo-bolec-otrzymuja-zatem-mozliwosc-sprawdzenia-tego-na-symulatorze-padlismy/
-
Rusanka gratulacje!!! Patka88 śliczna Zuzia :) Marti87 zajrzyj do nas jeszcze czasem ;) Choć pewnie będzie ciężko. Ja też odliczam, 20 dni... Wczoraj w nocy miałam pierwszy prawdziwy skurcz, czekałam na następny, ale się nie pojawił, więc oczekiwania ciąg dalszy :)
-
Patka88 ja osobiście nie potrzebowałam, ale w rodzinie używali tych kropli sab sprowadzanych z Niemiec. Także coś w tym musi być, skoro i dziewczyny o nich mówią
-
Sloneczko ja dostałam patyczek z jednym końcem, który lekarz kazał najpierw do pochwy włożyć a potem kawałeczek do odbytu. Na wyniku, który odebrałam jest napisane: wymaz z pochwy/odbytu.
-
Joasia21 gratulacje!!!
-
Emagdallenka, super ta książka :)!!!
-
Kinia_85 a może chciałabyś ode mnie sukienkę odkupić? Z happy mum butelkowa ciemna zieleń, taka typowo weselna. Założyłam raz 3 lata temu i wisi w szafie. Rozmiar S. Jakbyś była zainteresowana prześlę zdjęcia na maila :)
-
Jeszcze pomadkę mocno nawilżającą bym dopisała, bo bardzo się usta wysuszają przy porodzie :)
-
Halinka24 wrzucam tu listę, którą któraś z dziewczyn wrzuciła, chyba dopisywałam coś swojego. przybory toaletowe ręcznik piżamę, pantofle kubek oraz sztućce dowód tozsamości, karta przebiegu ciąży +ewentualnie inne badania nie wpisane do karty ciąży, DLA SIEBIE koszule nocne / 3 szt. /, w tym jedna do porodu, szlafrok, skarpetki, klapki/kapcie, biustonosz / dla karmiącej matki/ przybory toaletowe/ mydło lub żel pod prysznic, żel do higieny intymnej pasta i szczoteczka do zębów, szczotka do włosów, 2-3 ręczniki/ kąpielowy i zwykły/ woda mineralan niegazowana / sok jabłkowy papier toaletowy, paczkę jednorazowych podkładów 3-5 podkładów jednorazowych na łóżko wkładki laktacyjne laktator DLA DZIECKA paczka pampersów dla Twojego dziecka paczka chusteczek do pielęgnacji noworodka, 3 pieluchy tetrowe smoczek Ubranka dla dziecka
-
Rękawy bezpieczeństwa, haha :) no w sumie racja, rodziłam w marcu, to tak sobie zakodowałam. Oby pogoda dopisała :) Ja rodziłam 3 lata temu, kto wie może teraz położna się umówi? Jej sprawa i stracony czas jak nie zastanie mamy i dziecka, ale myślę, że taki mają wymóg.
-
Naatashaa położna przyszła do mnie chyba na drugi dzień po wyjściu ze szpitala. Nie umawia się, bo zakłada, że matka i dziecko w domu będą. Z dzieckiem na spacer i tak najwcześniej po tygodniu wyjdziesz, a sama nie sądzę, że będziesz miała ochotę na spacery po takim wysiłku jak poród ;)
-
Co do termometrów, to jedyny i niezawodny jest rtęciowy, ale takich już niestety nie mam w sprzedaży, są zabronione ze względu na to, że bardzo łatwo można było go rozbić a wiadomo rtęć jest trucizną. Jednak pomiar daje najlepszy. Elektroniczne nawet jeśli na początku dobrze mierzą, to po jakimś czasie pomiary zaczynają być różne jak mierzy się pod rząd. I nieważne czy dotykowy czy bezdotykowy. Może gdzieś "spod lady" uda mi się rtęciowy zdobyć.
-
monia9 ja dziś zamówiłam laktator avent philipsa ręczny, na allegro za 102 zl z przesyłką :-) polecam, przy pierwszym dziecku łez miałam. Jedyny minus to skrzypienie przy częstym używaniu. Ale może to akurat ten mój tak hałasował a inne nie :-)
-
joanna830705 cudne te Twoje rzeczy! Prześliczne :) Chciałabym mieć taki talent :)
-
Ja na obiad gulasz z kaszą gryczaną i ogórkiem kiszonym :) I wreszcie napiłam się upragnionej coli!:) Ja wózka ani fotelika prać nie będę, tylko wystawię na balkon, żeby się wywietrzyło.
-
Darka0885 przepraszam za colę- kajam się ;) Mnie skutecznie do wyjścia zniechęca 4 piętro i fakt, że musiałabym oprócz siebie ubrać jeszcze mojego 3 latka... No ale na spacer dzisiaj tak czy siak pójdziemy, więc może się skuszę i zachomikuję w domu na następną kryzysową chwilę
-
Ale mnie naszła ochota na coca colę!!! Tu i teraz! Zanim się wybiorę do sklepu pewnie minie :/
-
U mnie w szpitalu zaznacza się, do której przychodni będzie należeć dziecko i z tej przychodni przychodzi położna. Ja do niej nie dzwoniłam, ona też nie. Przyszła z zaskoczenia. Myślę, że one mają też za zadanie skontrolować czy wszystko w domu ok, jakie dziecko ma warunki bytowe. Dlatego tak z zaskoczenia, żeby nie można było się jakoś specjalnie przygotować.
-
Bronte ja polecam obecność męża przy porodzie. U mnie były 2 porody naraz, położne biegały to tu to tam, więc mąż się przydał, podał pomadkę, wodę, uspokoił. Jeśli jego ktoś z przyszłych ojców pyta jakie to przeżycie, to mówi, że niefajne i nie poleca. I nie chodzi o późniejszy wstręt do mnie (bo tego absolutnie nie było), bo tego się często dziewczyny obawiają, ale o same widoki wokół łóżka porodowego. Ale wie, że był mi potrzebny, więc byłby i drugi raz, ale teraz będzie cesarka, więc nie może. Co do laktatora, to ja biorę do szpitala. Za pierwszym razem nie miałam i jak miałam nawał pokarmu stałam nad umywalką ze łzami w oczach i ściskałam pierś żeby trochę zeszło. Laktatorem i prościej i przyjemniej.
-
Ja rodziłam na plecach, a jak zanikało tętno o kazali mi rodzić na boku. Brzuch mi twardnieje kilka razy dziennie i boli przy tym, no i obniżył się ostatnio...
-
Patka88 super, że już w domku :) Emagdalenka gratulacje!!! Dziewczyny tak mi się dzisiaj na zakupach przypomniało co jeszcze można zabrać ze sobą do szpitala: zamiast dużych butli szamponu czy żelu, to te małe wersje (może to oczywiste dla niektórych, ale mnie dopiero dziś oświeciło). No i dla ojca do porodu rodzinnego wdzianko. U mnie to spodnie, koszula i czepek, wszystko flizelinowe, niby w szpitalu sprzedają, ale nie wiem jak z tymi sklepikami szpitalnymi w środku nocy np :) i ja jeszcze dla mojego muszę zabrać ręcznik i żel pod prysznic, bo przed porodem każą się mężczyźnie wykąpać, zostać w samych majtkach i tym stroju :)
-
Dziewczyny zrobiłyście mi smaka na loda i oto stoi przede mną...osełka śmietankowa! Pycha :-P maratonka mogę Cię adoptować?:-D Jak usypiałam synka miałam silne postanowienie, że jak skończę, to się spakuję do szpitala i co? Chęci odeszły, siedzę i jem loda... Ale co tam, jeszcze całe 30 dni do porodu, zdążę ;-)
-
kokosowa tak jak piszą dziewczyny,lepiej pojechać i sprawdzić. Ja siary też nie miałam ani kropli w pierwszej ciąży a pokarmu aż nadmiar :-) karmić chcę 6 miesięcy tylko piersią, a potem jeszcze 6 miesięcy. Z praca da się to pogodzić. Z pierwszym po pół roku wracałam do pracy, odciągałam pokarm, opiekunka mu dawała moje mleko a ja w pracy raz odciągałam laktatorem. I tak do roku pociągnęliśmy :-) dłuższe karmienie dla mnie jest bez sensu, ale to już każda mama po swojemu decyduje.
-
Beciunia cudne te Twoje chłopaki! Dacie radę. Szybko miną te 3 tygodnie :-) Wisienka wytrwałości Ci życzę, zaciskaj uda ;-)
-
My też w drodze, jeszcze ok 140 km do teściów. Na szczęście droga na razie bez deszczu. Wesołych Świat dziewczyny!