Dominika_1989
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Dominika_1989
-
Nathally to ja o ten plyn i proszek pytalam, ale sie nie przebilam z tematem...:-) ale juz kupila mi wczoraj kolezanka plyn do plukania wiec bede plukac:-)
-
Za szybko tu sie kreca te tematy, juz nie wiem na co odpisywac:-) Emilka23 ach Ci faceci... Chcialabym Ci powiedziec, zebys sie nie przejmowala, ale to by bylo nie podobne do mnie... Musisz go jakos po cichu sprawdzic... Niech nie leci w kulki, moj juz by nie zyl:-) jesli nie masz pewnosci to po prostu postaraj sie udawac, ze nic nie podejrzewasz a popros najlepiej jakas zaufana kolezanke, zeby go jakos sprawdzila bo w naszym stanie to osobiscie ciezko Ci bedzie go sprawdzic... Sama bym chetnie swojego sprawdzila, gdybym tylko byla na silach...:-) tak dla pewnosci...:-D moze to glupie, ale nawet najgorsza prawda jest lepsza niz slodkie klamstwo... Nie wiem czy to dobry pomysl, ale to Ty zdecydujesz o tym, ja tylko podpowiadam co mi do glowy przychodzi... Bo faktycznie to troche nie halo jego zachowanie, bardzo dwuznaczne...
-
Oglaszam wszem i wobec, ze to ja bede rodzic na Madalinskiego w Warszawie...:-D jesli jeszcze ktos oprocz Pauliny ma jakies pytania to chetnie odpowiem na nie jesli bede w stanie...:-)
-
-
-
Panifiona olej ich wszystkich i nie przejmuj sie, zycie trzeba sobie ulatwiac a nie utrudniac... Jezeli mamy taka mozliwosc to grzechem by bylo nie skorzystac... Pozatym to do Ciebie tylko i wylacznie nalezy decyzja czego bedziesz uzywac do pielegnacji Twojego dziecka skoro to Ty bedziesz sie tym zajmowac... A Twoj facet powinien Cie wspierac a nie jeszcze gnebic... Niech oszczedza na sobie i mamusi... Oj u mnie to by nie przeszlo... Chyba masz za dobre serce kochana...
-
Dzien dobry... Ja dzis spalam dobrze, ale krotko... Pozno sie polozylam i wczesnie wstalam a znowu dzis angielski mam:-/ ale mi sie tam juz nie chce chodzic... Emilka23 to tez dobry:-) pomyslowe dzieci, nie ma co...:-) My dzisiaj konczymy 34 tc, jutro wchodzimy w 35:-) ale ten czas leci...
-
O to ja Wam opowiem... Zadzwonilam dzis do kolezanki z pracy, ktorej wczesniej wyslalam zdjecie brzuszka i dzidziusia z USG no i jej 5 letnia corka jak zobaczyla te zdjecia to tak przezywala, ze jak ktos ich teraz odwiedza to musi kazdemu pokazac te zdjecia:-) i do mamy tej kolezanki mowi jak ta tylko weszla do nich do domu... Babciu, babciu musze Ci cos pokazac, to bardzo wazne, to jest ciocia Dominika i ona jest w ciazy i niedlugo bedzie rodzic a to jej dzidzius...:-) a teraz pyta ciagle czy juz urodzilam...:-) dzieci sa niemozliwe:-)
-
Emilka23 sliczny chlopczyk, no i zdjecie bardzo wyrazne... Nie przejmuj sie przyszlym tesciem, hak mu w oko:-) nie wie co traci... Slodki ten nosek malenki:-)
-
No i peklo 1100 stron:-) a tak sie dzis zastanawialam, ze w mgnieniu oka te strony produkujemy... I ciekawe kto przekroczy kolejna setke i padlo na mnie:-) A na koniec taka gruba ksiazke z tego zrobimy i wydamy;-) porady dla mam jak znalazl:-) lektura na 9 miesiecy ciazy:-D bo duzo czasu potrzeba, zeby tyle stron przeczytac:-)
-
Emka_5 to nie jest glupie tylko chyba normalne...:-) bo to jest takie niesamowite...:-) zycze Ci dobrej nocki:-) i wszystkim mamusiom, ktore juz poszly badz wybieraja sie spac...:-) A ja ogladam jeszcze kuchenne rewolucje...
-
Zmieniajac troche temat to nadal nie moge sie podzielic z Wami efektami mojej pracy bo moj M ma skleroze i zapomnial mi klej montazowy przywiezc, a ja juz sie nie moge doczekac efektu koncowego bo tak sie styralam ostatnio, zeby jak najszybciej to skonczyc i Wam sie pochwalic, ze po prostu wieczorem padlam i ledwo co do lozka sie doczlapalam...:-) a tu trzeba i tak poczekac i tak...:-/
-
Jaki slodki ten misio...:-) ja tez pomyslalam od razu o tym, ze u nas tez juz takie pokazne bobasy sa w brzuszkach... Az takie dziwne uczucie mnie ogarnelo bo niby sie jest w tej ciazy, ale jak czlowiek pierwszy raz to przechodzi to nie zdaje sobie do konca sprawy z tego co tam w srodku sie kryje, trudno to sobie wyobrazic mimo, ze duzo czytamy, duzo wiemy, niby orientujemy sie na jakim etapie rozwoju jest nasze dziecko/dzieci...
-
Wzruszajace... Czytam wlasnie posty czerwcowek... Z malutka nie jest tak zle, samodzielnie oddycha, to juz duzo... Sliczna kruszynka... Jej mama jest bardzo dzielna wedlug mnie... Podziwiam...
-
Troche ogarnelam mieszkanie i ide do Rossmana po plyn do plukania i chyba dzis zaczne pranie...:-)
-
Tytka, dziewczyny prawie sie poplakalam czytajac czerwcowki... Boze co ta dziewczyna musi przezywac... Nikomu tego nie zycze... Boje sie tez o nasza Joasie, dlugo juz sie nie odzywa... Mam nadzieje, ze jest wszystko dobrze u nich... Nie ma reguly na to, w jakim terminie dziecko jest juz bezpieczne poza brzuchem mamy, naczytalam sie o tym tyle, ze hej... Moj lekarz mowi, ze jak przyjde na nastepna wizyte to juz nie bedziemy musieli sie martwic bo dziecko juz bedzie bezpieczne, ale czy napewno? To bedzie 36 tc a tak jak Tytka napisalas z kazdym dzieckiem jest inaczej... Trudna sprawa, musimy byc dobrej mysli...
-
Dzien dobry... Marti87 wiem co czujesz, jak moj M w zeszlym roku musial wyjechac to czulam jakby ktos mi serce wyrwal, ale potem juz sie przyzwyczailam do tesknoty...:-) jestes naprawde dzielna, ufam, ze dasz rade jeszcze troche wytrzymac, zwlaszcza, ze jestesmy my...:-) i Twoja dzidzia...:-)
-
Widze, ze nie tylko moje dziecko tak wczoraj szalalo... Po 23 to tak sie gimnastykowalo, ze az sie przerazilam, podobnie jak u Ciebie Dobra Wrozko:-/ bol niesamowity byl... Ale niesamowite jest to, ze w takich momentach jak sie poloze do lozka spac to dziecko sie uspokaja... Tak jakby mnie tymi kopniakami wyganialo spac:-) Przyszla walizka... Za mala...:-( chyba jeszcze jedna wieksza zamowie, choc na upartego to bym sie w nia spakowala... Ale mam druga tez mala, w ktora dzieciaczka rzeczy raczej sie nie zmieszcza bo tego bedzie wiecej niz dla mnie...:-( a mam jeszcze taka duza, ale ta znowu chyba za duza:-(
-
Aneczka83 to dobrze bo juz sie wystraszylam, ze Twoje dziecko za malo tlenu dostawalo:-) wiadomo, ze jak boli to czasem ciezko zapanowac nad oddechem... Dziewczyny a jak sie pierze w tym mleczku Lovela to plyn do plukania tez trzeba wlewac czy tylko jak sie pierze w proszku?
-
Agnieszkaaa25 akcesoria firmy BabyOno sa tansze od np. Aventu, dlatego, ze jest to polska firma wiec odchodzi im koszt dystrybucji itd. Ale to nie oznacza, ze sa gorsze... Jednak aby miec jakiekolwiek zdanie trzeba najpierw wyprobowac ich produkty, w czym ja Ci nie podpowiem bo to moja pierwsza ciaza... Mam kilka produktow tej firmy, jednak dopoki dziecko sie nie urodzi to nie jestem w stanie nic na ich temat powiedziec, poza tym, ze wygladem raczej nie roznia sie od produktow innych firm, a cena jest jednak przyjemna dla oka i portfela... Nie chce tu ani polecac ani odradzac bo z moim doswiadczeniem bylo by to niepowazne... Aneczka83 wstrzymac oddech? W szkole rodzenia nam mowili, ze nie wolno wstrzymywac oddechu podczas skurczu...
-
Witam drogie Panie...:-) w nocy do Was pisalam, ale nie chcialo sie wstawic dziadostwo... Paulina01 ja bede rodzic na Madalinskiego i do szkoly rodzenia tez tam chodzilam... Wczoraj juz ostatnie zajecia w szkole rodzenia zaliczone... Dyplom dostalismy:-) Dwoch kurierow sie doczekalam, dzis jeszcze jeden z walizka przyjedzie:-) ciekawa juz jestem czy uda mi sie spakowac w jedna walizke, ale szczerze w to watpie, pewnie sie skonczy na tym, ze wezme dwie, jedna wieksza dla mnie i mniejsza dla dzidziusia... A wy ile toreb, walizek planujecie? Wczoraj po prostu padlam, glowa mnie cala noc bardzo bolala po jednej stronie, ale do rana przeszlo... Nie przeszkodzilo to jednak zbytnio w spaniu, tylko raz wstawalam wyjatkowo do wc:-) W stolicy piekna pogoda... Wiecie co? Ja boje sie po nocy przejrzec w lusterku bo sie boje, ze rozstepy zobacze na brzuchu...:-/ Witam znowu dziewczyny, ktore wyszly ze szpitala... Cieszymy sie razem z Wami... Oby juz nie bylo potrzeby sie tam znajdowac do dnia porodu... Zycze tego nam wszystkim...
-
Uff... Wkoncu oddali prad:-) w telefonie Was czytalam, ale nie lubie z niego pisac... A tak wogole to koncze dzis swoj projekt, zeby jak najszybciej sie Wam pochwalic:-) moze jutro wstawie fotki... Przynajmniej bede sie starac... Czekam jeszcze na kurierow, jeszcze dwoch powinno przyjechac bo jeden juz byl, ale cos pozno sie robi a tu ani widu ani slychu... Moze jutro dopiero beda...:-/ piekna dzis pogoda, ale misja i kurierzy nie daja wyjsc z domu... Dzisiaj ostatnie zajecia w szkole rodzenia... O 18... Ciesze sie, ze juz wiecej nie bedzie bo juz mi sie nie chce tam chodzic...
-
Malpa2015 w Polsce jak wszystko jest wporzadku to po dwoch dobach wychodzisz do domu po porodzie sn a po cc 3 doby lub 4, w zaleznosci od szpitala...
-
Beciunia... Dzieki wielkie:-) pozdrawiam:-)
-
Ja z tableta nie moge nic dodac do tabelki:-( moze wieczorem wlacze kompa i z niego sprobuje, choc nie mam office'a...:-/ Maratonka sliczne kocury...:-) A ja sprzatam i sprzatam i odpoczywam w miedzyczasie... Jeszcze tylko odkurzanie i lazienka na koniec... A moze ktoras z Was mnie wpisze do tej tabelki...??? To sa moje dane jak by ktoras byla tak mila...:-):-* Login: Dominika_1989 Imie: Dominika Miejscowosc: Warszawa Data nastepnej wizyty: 30.03.2015 Termin porodu: 03.05.2015 Imiona: Lena lub chlopiec bezimienny jeszcze...:-)