
Dominika_1989
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Dominika_1989
-
Sylwiunia mi tez sie podobaja ubranka z H&M i jakośc tez jest niezla, tylko te ceny wlasnie, czasem sie uda cos taniej trafic, ale czasem nie:-p te body akurat byly w promocji 3 w cenie 2 a my sie wybralismy do mojej mamy na urlop i bylo poczatkowo chlodno a okazalo sie, ze Lenka z 68 wyrosla a tylko takie wzielismy i trzeba bylo kupic wieksze:-) a ostatnio kupilam tez w hm za dwie dychy stroj kapielowy dla małej, nigdzie nie mogłam dostac tylko tam byl jeden jedyny i to juz przeceniony, jeden rozmiar, na szczescie nasz:-) Tylko cholera niech ktos mi powie gdzie ja moge isc na ten basen bo jak czytam to w Warszawiance od 6 miesiaca dzieci sie łapia na zajecia. Chyba, ze isc tak po prostu bez zadnych zajec. Bo nie wiem gdzie jeszcze blisko mnie jest ciepla woda... W łazience, w wannie:-)
-
Hmmm... Napisać prawdę czy skłamać, żeby przyjechała...???;-p Marti w H&M tato Lence kupił i to nie w Warszawie, w Ciechanowie, ale może w Gdańsku też dostaniesz, a jak nie to Ci wyślę jak Lenka wyrośnie bo to rozmiar 74:-) ale akurat te z H&M się tym razem spore trafiły i są nawet rękawy za długie.
-
Dobra Wrozko zabił mnie ten filmik:-) Czy na tym świecie zostali już tylko idioci? Mam na myśli twórców filmu... Nie będę się tu dłużej rozwodzić znowu na ten temat, ale rzeczywiście przesadzili i to bardzo. Ola weź mi tu nie ściemniaj, miało być w weekend, teraz już w następnym tygodniu...?!;-p weź się w garść, nie usprawiedliwia Cię ta cała reszta sportów, ja też jeżdżę na rolkach, chodzę po górach, biegam po domu, żeby cokolwiek zrobić i wiele innych, ale na siłownię i tak idę;-p Emilka23 Marti dobrze gada... Tylko ja wiem, że trudno jest to wprowadzić w zycie... Dobra uciekam do sklepu, muszę Lenkę obudzic tudziez przelozyc do wozka na spiocha bo nie mogla zasnac wczesniej a jak padla to spi i nie ma chyba zamiaru wstawac.
-
Idę spać, jutro z rana może jeszcze nadrobie bo znowu na bezsenność cierpię i nie mogę się wyspać w nocy a w dzień jak zombie chodzę, ledwo chodzę i kręci mi się w głowie bardzo często od dwóch dni a gdzie tu moce na ćwiczenia... Ledwo dziś dychalam na tej siłowni, ale 1,5 h dałam radę. I jeszcze ta @ mnie osłabia dodatkowo. Dobrej nocy dziewczyny;-***
-
A więc od nowa... Dobra Wróżko Lenka śpi od 21 do 7, potem zjada i zdarza się, że śpi jeszcze do 9:30, oczywiście nie tak od razu po jedzeniu zasypia. A w dzień w sumie około 1,5 h śpi co się rozkłada na 3 drzemki po pół h. Kamila chyba, że źle się zmierzylam, ale raczej nie... Zieloona chyba naprawdę muszę zapisać Lenę na jakieś zajęcia bo dziś po 5 minutach w łóżeczku już leżała w poprzek, albo może powinnam ją zacząć przywiązywać do łóżeczka na noc;-p Ola kopię Cię w dupę;-p nawet jutro idź ze mną... Elżbietta Lenka się podnosi. Jak chcesz to zapytam bratowej M o tą spiralę czy miała jakieś problemy bo ona ma od 7 lat. Emilka może z czasem będzie lepiej między Wami, albo tak jak DW radzi, popracować może trzeba nad tym, żeby było dobrze, teraz jesteście we trójkę i nie ma co podejmować pochopnych decyzji. Kulka ja też nie mogę uwierzyć, że Lenka tak rośnie... Ciekawe co pediatra w środę na to powie... Ja się i cieszę z tego i nie, nie mogę kupić żadnych ubranek na zapas bo nie wiem jak długo w nich pochodzi, wszystko wygląda jak nowe bo zdążyłam jej po dwa, trzy razy założyć, niektórych wcale, mimo, że nie miałam dużo ubranek. Kupuję tylko w razie potrzeby bieżącej, nic na zapas. Nawet sukienkę na chrzest fajną widziałam, ale muszę kupić najlepiej tydzień przed więc pewnie już jej nie będzie w sklepie.
-
O Boshee w tv mają ciastka na stole, takie jak lubię;-p
-
Tyyyyle naskrobalam i się jebany internet zawiesil i dupa!!:-/ cały dzień szwankuje to dziadostwo, hmm może dlatego, że zapomniałam zapłacić rachunek...:-p
-
My już po wizycie u ortopedy i na Usg bioderek, wszystko w jak najlepszym porządku. Pani dr od USG powiedziala, ze spory kawałek dzieciaka:-) a ortopeda jak zobaczył i usłyszał co ona wyprawia to powiedział, że bardzo szybka jest:-p położyłam ją u niego na leżance a ta ciach na brzuch i już gada do siebie w lusterku;-p a tym razem jak ją zaczął wyginać i zobaczyła jego twarz to się popłakała no i stwierdził, ze juz rozpoznaje kto obcy a kto swój;-p polecil zakupic nosidelko albo chuste(z tym nosidełkiem to się nieźle zdziwiłam bo bardziej do niego przekonywał niż do chusty) ale ja chcę chustę!!!;-) a no i Hanka ortopeda zaproponowal sam z siebie, zeby obnizyc juz materac bo mała jest taka silna, że może się wywinąć z łóżeczka. Ale u nas akurat raczej nie ma takiej opcji, żeby wypadła bo ten najwyzszy poziom i tak jest dosc nisko w porownaniu do innych lozeczek, np tego, ktore stoi u mojej mamy. Mysle, ze musialaby juz siedziec, zeby sie wywinąć. Marti my uwielbiamy stare miasto i tam zazwyczaj spacerujemy, głównie zimą jest ekstra. No i lazienki też kocham. Zwłaszcza wiewiórki tam znajdujace się;-p Ania88 jak czytałam to klin można stosować i pod materac i na materac, obie wersje są dobre. Kamila1988 poszłam za Twoją radą i zmierzyłam się, wychodzi na to, że ubyło mnie po centymetrze w udach i w talii, reszta bez zmian:-) czyli nie ma tragedii;-p dzieki:-) na Was zawsze mozna liczyc. Na reszte odp pozniej, po silowni.
-
Sylwiunia no to ładnie Cię młody załatwił z tą kupą;-p ach ta moja Lenka... Aż nie mogę uwierzyć, że ona taka wyrośnięta jest:-) może Wam się wydaje...? Chciałabym zobaczyć Wasze dzieci i porównać... No rośnie nam rzeczywiście szybko, ubranka już w rozmiarze 80 nosi, 74 jeszcze też wchodzą, ale już niedługo, powoli robią się za małe. Marti to super, jak będziecie to musimy się spotkać:-) jak chcesz to wpadaj tylko z Majką, nawet jutro, odstąpimy Wam jedno łóżko:-) a ja bym się chętnie z Tobą miejscami zamieszkania zamieniła;-p mój M napewno też, gdyby nie praca:-) bo my z kolei lubimy spacery brzegiem morza o każdej porze roku:-) choć pewnie z czasem by się mogło znudzić... A i w góry by było dalej:-/ przepraszam, że zapytam, ale co tak bardzo lubisz w Warszawie? Bo może ja tego nie odkryłam...;-p ja też tak mam, że jak napisze Wam co mi leży na sercu to mi się lepiej robi. O i. Wisienka chce sie spotkac... Jak nic, bierz Maję i na podbój stolicy:-)
-
Chyba nie musze zaznaczac, ze zasypiajac glowe miala na tej poduszce klin z kolorowa pieluszka po lewej:-D
-
-
Ola tak do Sadyby:-) to możemy iść razem, może będzie raźniej i chętniej będziemy chodzić;-p choć ja nie mam z checiami problemu, mam tylko problem wyjść z domu a jak już wyjdę to luz. Ja mam umowę na 3 miesiące tam. Marti proszę wytrzymaj... Przyjedź z Mają do Warszawy, ja się nimi zajmę a Ty sobie odpoczniesz:-*** Szczęśliwa mamusiu te skarpetki to akurat za duże są i tak te stopy wyglądają:-) bo też nie mogę utrafic z rozmiarem. Ale Lenka i tak jest napewno większa niż Twoja Oli:-) a ja też już od 5 nie mogę spać...
-
-
H-M moja też dziś pół dnia przespala jak nie moje dziecko i się bałam, że wieczorem będzie miała problem z zaśnięciem ale nie miała;-p
-
Kurde oczy mi się same zamykają a palce same klikają forum parentingowe;-p idę zaraz spać bo jutro nie pośpię, co prawda dopiero na 13:05 USG bioderek, ale zanim się dwie kobiety ogarną to się zejdzie;-p a Lenka ma nowy etap rozwoju, o matko bosko! Ile ona "gada":-) no nagrałam gadułę dzisiaj i razem z M prawie płakaliśmy ze śmiechu:-D a jaki fajny głosik... Karola heh dobrze, że moj tylko tyle przeczytał, ale że też akurat o tym trenerze;-p muszę sie bardziej pilnowac bo to już drugi raz mu się zdarzylo, wścibski jeden gnom:-) wcześniej o nieteściowej przeczytał, ale nie wiem co, nic strasznego napewno i się pytal jak tam nieteściowa a tylko tu uzywałam takiego okreslenia i wiedzialam o co chodzi;-p Mala piekna:-* Sylwiunia ja też nie moge sie opanowac i staram sie zajrzec do wszystkich wózków;-p a kiedys tez mnie to nie interesowalo, kurde jeszcze troche a bede jak te stare baby pytac czy karmi pani piersia itd;-p Anela świński cyc-podoba mi sie to okreslenie;-p Hanka Lenka to samo robi z karuzela, codziennie prawie te mobile nogami okopuje i sa rozrzucone po calym lozeczku bo sa tylko nitkami owiniete na pałąkach, ale nie pomyslalam o obnizeniu materaca;-p ale jak ja tego klocka stamtąd wtedy siegne?!;-p szczebelki wyciagac bede...:-) o.O. a dzis skarpetka jedna rano za lozeczkiem lezala;-p i teraz jej zdjelam bo znowu juz tylko na jednej nodze zostala:-) Elżbietta dzieki za pocieszenie, oby to miesnie tyle wazyly;-p ja diety rygorystycznej nie stosuje, po prostu ograniczam zle produkty. Od okolo 3 tygodni nie pije zadnych sokow, napojow slodzonych i gazowanych, tylko wode i rano jedna herbate z cytryna i cukrem do sniadania(a wypijalam dziennie nawet okolo 6 takich, kazda 2 łyzeczki cukru) i napoje tez szly. Slodycze tez bardzo rzadko, np raz w tygodniu sobie pozwalam. Malo smazonych produktow jem, frytki, ktore uwielbiam odstawiłam, ale to juz dawno, już nawet chipsy w piątkowe wieczory z Harrym Potterem chcę poświęcić bo nie wiem co jeszcze moge... Ale nadal czuje, ze zle jem. Za mało, za rzadko, za mało potrzebnych witamin. Chyba zacznę się suplementować jakimiś pigułami. Emka to może dlatego, ze mam okres to mi tak ta waga skoczyla.... Uff troche nadziei mi przywrocilas... Dobra Wrozko dzieki za odp, to jutro dzwonie do klientki od chust bo ona ma w ofercie, ze moze skrocic bo niby sa 5 m ale na zyczenie skraca, tylko czy moj M jej wtedy bedzie mogl uzyc co byśmy mogli sie zmieniac w razie "W". A i ciekawe czy w razie czego samemu mozna skrocic... Ja chcę bawełnianą kupić, ponieważ nie bede raczej jej na co dzien uzywac i szkoda mi kasy na bambusową, ktora rzucę w kąt i od czasu do czasu użyję. Wspolczuje kotu!:-) ale to takie głupki kochane:-)
-
Dzieki za dobre słowa, dziś odpuściłam ćwiczenia bo musze sie zregenerowac. Hah wracam do domu ze sklepu a tam M czeka, mial pozno wrocic a stoi i uśmiecha się głupio! Pytam się o co mu chodzi a ten "o nic":-) no to pytam jeszcze raz i jeszcze raz i mówię no mów bo zaraz wyjdę i nie wrócę. I co się okazało??? Nie, nie uwierzycie!!! Przeczytał moje wpisy na forum bo zostawiłam otwarte na tablecie!!! Wiecie... Te o trenerze z siłowni... I kilka stron wstecz;-p Hahaha i chodził za mną i pytał czy mi się trener podoba...:-D a przecież ja nic takiego nie napisałam tylko, że podoba mi się jak zajęcia prowadzi, no głupek z tego mojego chłopa i mówił, że jak on by tak napisał to dopiero bym mu aferę zrobiła:-) ale jeszcze dostał opieprz za czytanie i tak to się skończyło. Asik86 bardzo smutne to co piszesz, jak sobie wyobrażę, że miałabym umrzeć teraz i nie móc oglądać jak rozwija się moje dziecko, dodatkowo wiedząc, że nie bedzie mnie pamietac to po prostu łzy sie cisna do oczu... Dlaczego takie sytuacje maja miejsce, ze umieraja ludzie, ktorzy nie powinni a tylu bezwartosciowych chodzi po tym swiecie... Zielooona ja chyba przez @ dodatkowo nie mam siły i jestem zmęczona i fizycznie i psychicznie. Wszystkiego Naj dla Filipka i Majkela;-** Sylwiunia Lenka się nie mieściła ostatnio w siatki centylowe, niewiele, ale wykraczala poza. Więc ja też czytając ile ważą inne dzieci się zastanawiam czemu moja tak dużo waży...:-) u nas jest około 7500g. I Lenka też już w szpitalu zaczęła przybierać, w dzień wyjścia wazyla 3890 a urodzeniowa waga 3730 i niewiele z niej spadła bo najmniej ważyla chyba 3580 w drugiej dobie.
-
Sylwiunia też byłam w szoku jak zadzwoniła i przedstawiła się jako pielęgniarka środowiskowa i zapytała czy to ja jestem mamą Lenki bo ona chce się umówić na patronaż, żeby zobaczyć małą... Ja staram się planować, ale i tak życie potem weryfikuje te moje plany. Jestem załamana, wlazłam dziś na wagę i co??? Przytyłam... Ja już nie wiem co robię nie tak... Chyba tylko kulka w łeb mnie uratuje;-p Nie mam już siły ani psychicznie ani fizycznie, ale bardziej psychicznie bo jak widzę, że to co robię nie przynosi żadnych efektów a jest tylko coraz gorzej to mi się odechciewa wszystkiego. Miałam dziś sprzątać kuchnię gruntownie, ale po tym ważeniu opadłam z sił. Rezygnuję z siłowni, szkoda hajsu.
-
Sylwiunia my chcemy teraz Recaro albo do 18 albo do 25 kg. Tak jak Anela napisała, one mają kilka regulacji pozycji i są właśnie wkładki dla niemowlaków i tak są przodem do kierunku jazdy, ale niektóre rozkładają się nawet do pozycji leżącej. Co do tv to u mnie to samo, dlatego włączam tylko jak mała śpi. Szczęśliwa mamusiu ja Wam współczuję i uważam, że powinno być to refundowane. Hmm... Coraz bardziej się przekonuję do cc. Anela fajny fotelik, moj M też powiedział, że kupi różowy jeszcze zanim urodziłam to już tak mówił, że jak będzie dziewczynka to on kupuje różowy fotelik a ja nienawidziłam tego koloru aż do momentu kiedy urodziła się Lenka:-) teraz mi nie przeszkadza a wręcz polubiłam go, ale nadal uważam, że nie powinno się kupować tylko różowych ubranek i nie wszystko musi być różowe. Oczywiście każdy robi jak chce. Dzwoniła dziś pielęgniarka środowiskowa i w czwartek około południa ma się u nas pojawić, trzeba posprzątać;-p
-
Kari_nka no to niezła żmija!!!;-) ja już nie wiem w co wierzyć z tymi szczepionkami, ale jak już zaczęliśmy to skończymy. Ma_górka ciekawe jak Twoje dziecię zareaguje, po takim czasie może mieć problem, ale pewnie szybko się przestawi. Doris to nie ja podawałam Hipp Combiotic, ale nie pamiętam która z dziewczyn, nie wiem czy nie Patka88. Ola ja też w Jatomi:-) a mogę zapytać czemu nie przedłużasz? To dlatego, że tak jak napisałaś Ci się nie chce ćwiczyć czy jest jeszcze jakiś powód? Hanka no to możesz być dumna z Kacperka:-) a problemów natury żołądkowej szczerze współczuję... Ja nie wyciągam wkładki z fotelika bo małej z nią nie wygodnie, ale bez jeszcze gorzej, niedługo kupimy nowy fotelik i będzie po sprawie. A ja nie mogłam w nocy zasnąć, musiałam z drugiej strony łóżka głowę położyć i dopiero zasnęłam a rano wściekła jak osa bo się nie wyspałam. To idę dalej spać bo Lenka zasnęła obok mnie na brzuszku.
-
A ja się pochwalę, że nigdy nie byłam na spinningu, ale mam ogromną ochotę spróbować, tylko boję się, że nie dam rady...:-/ zwłaszcza podziwiam jednego z trenerów, mam wrażenie, że on jest zaprogramowany jak robot, w sensie tak dokładnie wykonuje każdy ruch i miło się patrzy na jego zajęcia. Ale pewnie tylko bym się ze wstydu spaliła bo nie dałabym rady.
-
Zieloona no właśnie jak tu drugie dziecko zrobić jak jednego nie ma gdzie upchnąć w mieszkaniu...;-p a jak w salonie jej legowisko zrobię z kocyków na środku to ciężko przejść. Elżbietta nie strasz bo się już nie zdecyduję na kolejne dziecko. Współczuję... Ewelina86, Emka_05 i Emilka23(wszystkie na E);-p Faceci to temat rzeka, można by o tym prawić w nieskończoność a oni i tak się nie zmienią, musimy jakoś ich znosić;-p choć czasem jest bardzo trudno. Ja swojemu ciągle powtarzam, że ktoś się pomylił, że normalnym związkiem jest związek dwóch przeciwnych płci, że kobiety powinny być z kobietami a faceci z facetami bo jedna płeć nie potrafi zrozumieć drugiej i powstają konflikty. Sylwiunia ja sobie zrobiłam dzisiaj wodę przegotowaną w miseczce takiej małej i trzymałam ją w pobliżu miejsca, gdzie zwykle przewijam małą a jak gdzieś indziej ją przebierałam to leciałam najpierw moczyłam wacik i dopiero przebierałam. Trochę więcej bieganiny, ale czego się nie robi dla dziecka... Może z czasem jakoś łatwiej będzie.
-
Marti gratuluję:-) Ania88 no tak pomyślałam, że skoro tak zachwalacie te waciki z wodą to i ja spróbuję, zawsze to mniej chemii dla dzidziolki. Sylwiunia ja nie mogę z tych ludzi, chyba oni wszyscy byli karmieni butelką, że pierdolą takie kocopoły, przepraszam, ale coś we mnie pękło, jakby mi ktoś teraz coś takiego powiedział to bym w ryj strzeliła i poszła dalej. Nie mogę dłużej znosić takich tekstów, już mam dość. Co za kurwa pojebany naród. Dobra Wróżko i musiałam znowu zaaplikować tampona no bo przecież jak na siłownię w podpasce… Tym razem lepiej, ale nie to, żeby zaraz o niebo;-) Sorry za nerwa, ale skąd Ci głupi ludzie się biorą skoro to karmienie piersią zapewnia mądrość i inteligencję, no pytam się skąd...
-
Dobra Wróżko thanks:-) a Ty jakiej masz długości? Filmik boski:-) co do tamponów to ja jak byliśmy nad morzem to sobie zaaplikowałam bo podpaski strasznie niewygodne i niepraktyczne dla mnie są, ale nie polecam, dupa mnie przez tydzień bolała i na szczęście szybko się @ skończyła i mogłam tylko wkładki potem nosić więc w sumie po jednym czy dwóch dniach stosowania tamponów tydzień rekonwalescencji a do tego podczas samego użytkowania bardzo bolało, jak sobie przypomnę to mnie boli;-p więc tym razem używam podpasek... Ale za jakiś czas spróbuje znowu. Sylwiunia do 20 kg powinnam ją śmiało radzić, powyżej już by mogły być kłopoty, ale chusta i tak więcej nie uniesie. Lenka też waży już około 7,5 kg, ale dam radę, muszę dać, chcę dać:-) Doris no to dobrze, że Wam odpowiadają te chusteczki a ja od dziś się przerzuciłam na waciki z wodą, a chusteczki będę używać poza domem. Ale nadal różowe z Rossmana:-) kupiłam ostatnio też Fitti z Biedronki, fajnie pachną, są mocno nawilżone, wg mnie za mocno i podrażniło to Lenci pupę. Elżbietta trzymam kciuki:-* H-M no to ja też chyba krótszą zamówię. U mnie dziś na obiad żeberka w sosie musztardowo miodowym, ziemniaki i ogórek kwaszony. Marti trzymaj się, głowa do góry, cycki do przodu:-) Ja dziś jak głupia latam nie wiadomo gdzie i tyle mam roboty, że kurde nie wiem w co najpierw ręce włożyć więc siedzę i odpisuję Wam;-p ktoś by mi mógł ziemniaki obrać, umyć podłogę w łazience i odkurzyć w salonie a ja bym posiedziała i popatrzyła jak Lenka słodko śpi:-) wypiła wodę i padła, no dobra znikam buziaki dla mamusiek, Darka chyba wszystkie potrzebujemy już czasu dla siebie, ja uwielbiam chodzić na siłownię bo właśnie to jest czas tylko dla mnie:-) Ania88 dobrze, że się wygadałaś, napewno wszystko się ułoży, mam wrażenie, że nie tak dawno miałam podobnie z M, ale już jest lepiej(co nie oznacza idealnie):-p
-
Jakiej długości macie chusty? Czy 5 m to będzie dla mnie ok???
-
Dzień dobry... U nas dzisiaj pobudka o 5 wyjątkowo, ale po jedzeniu jeszcze udało się pospać. A rano mnie @ zaskoczyła, tak nagle przyszła i szybko się rozwinęła, że zanim doszłam do łazienki w moim ogromnym 38 metrowym mieszkaniu to mi ciekło po nogach(sorry za szczegóły);-p Sylwiunia zdecydowanie za dużo mu się zadziało, u nas zawsze jest dziki ryk jak właśnie za dużo osób wokół Lenki się kręci. U nas na mm teraz około 3 kupy dziennie, wcześniej była 1 lub 2. No i zmieniliśmy całkowicie mleko z Nan HA na zwykły Nan. Trwało to około dwa tygodnie, ale jak narazie i oby tak dalej, nie mamy żadnych problemów związanych ze zmianą mleka, tylko same korzyści jak narazie, kupa wkońcu wygląda tak jak powinna. VSA jak Lenka ma czkawkę to ją sadzam na pionowo jeśli to jest zaraz po jedzeniu a jeśli nie po jedzeniu to próbuje jej dać wody lub czasem przyspieszam jedzenie a czasami po prostu nie robię nic tylko czekamy aż samo przejdzie. Marti nie przejmuj się, mąż napewno przemyśli to swoje zachowanie i przeprosi a nawet jak nie to i tak się tym nie przejmuj, tak jak napisałaś, za chwilę lato się skończy a Wy nawet nie skorzystacie z Mają. Powinien być bardziej wyrozumiały, przecież Wy cały czas czekacie na niego co nie powinno oznaczać, że macie siedzieć w zamknięciu jak w więzieniu. A Maja jak każde dziecko potrzebuje spacerów a Ty kontaktu z ludźmi. A szczepienie napewno pójdzie dobrze jak ostatnio. My mamy za tydzień w środę szczepienie a w tą środę USG bioderek i ortopedę.