Dominika_1989

Piękne, prawda?:-D

Hahaha Sylwiunia padłam!:-D a wyprowadziłaś go z błędu?:-) A jak od samego początku usypiacie dziecko?? Ejj a z tymi stanikami to ja też najmniej to 75 noszę, jak już mi się kiedyś uda schudnąć to też sobie kupię taki porządny stanik bo napewno cycki jeszcze spadną a i tak mam jajka sadzone;-p U nas jak narazie 23° trzeba iść na spacer póki pogody nie ma;-p i pochmurno jest(burzo błagam przybądź). Elżbietta u mnie też Lenka ciągle patrzyła tylko na lewą stronę i zaczęliśmy się pilnować, żeby podchodzić np z prawej strony, bawić się z nią tak, żeby używała tej strony i w samochodzie zaczęliśmy fotelik z prawej strony stawiać co by na mnie chcąc spojrzeć musiała w prawo główkę przekręcić i u nas się to poprawiło, teraz już nie ma z tym problemu, w przeciągu 2-3 tygodni udało nam się ją "naprawić":-). Może przy okazji pochwalę się Wam moimi kwiatkami na balkonie...:-D

Dzień dobry Paniom i ich maluszkom:-) Ja dziś nie mogłam zbytnio w nocy spać, kręciłam się całą noc na łóżku. Lenka spała do 6:20, potem zjadła i zasnęła i jeszcze do 8 pospała, ale ja już nie spałam bo nie mogłam:-/ Stella123 u nas jak na zdjęciu jest naczyniak płaski jeśli o tym mowa... U mnie to rodzinne, moja mama ma, moja siostra i ja i Lenka teraz też ma i jeszcze ma małe dwa na powiekach, ale te już bledną a z tyłu głowy raczej zostanie, ja mam do tej pory. Anela to miałaś przygodę z tym szerszeniem... Brrr:-/ Panifiona wiem, że się powtarzam, ale Justynka jest bossska!!!:-* całus od ciotki:-)

Ktora z Was to Magdalena Pikos? Przepraszam, ze tak pytam, ale ciagle mam problemy z ogarnieciem kto z forum to kto na FB:-/ Sylwiunia normalnie odkladasz do lozeczka i dziecko spi:-D ;-p

Oj Marti nie nudna, nie nudna, to predzej ja zgapiam bo to Ty pierwsza napisalas:-) ciekawe w jakiej pozycji malutka moja bedzie rano spala... Pewnie tradycyjnie w poprzek łóżeczka:-)

Maratonka posikałam się ze śmiechu!!!:-D

Marti masz takie same obawy jak ja! Czy Ty wszystko musisz mieć tak samo jak ja?;-p już chociaż z tym byciem w ciąży byś odpuściła;-) zamówiłam hantelki i rękawice, mam tylko nadzieje, że dobry rozmiar, wzięlam S i 1,5 kg hantelki:-) Justyna ja tez bym chciała mieć w dość krótkim odstepie czasowym dzieci bo miedzy mna a moja siostra jest 5 i pol roku roznicy i to zawsze byla mega roznica, ale az tak szybko nie chce:-) Szczesliwa mamusiu ja tez czasami mysle, ze jestem aseksualna a juz po porodzie to w ogóle tragedia z tymi sprawami. Dobra Wróżko do animalsów Cię podam za tego kota! Co mu zrobiłaś, że postanowił od Ciebie uciec?!:-D Kulka26 dobre z tym kotletem, następnej natrętnej babie tak odpowiem:-D a gdzie takie zajebiste okazy facetów można znaleźć?!;-) może też poszukam:-)

O fuck! Ale przysnęłam, słyszałam przez sen, że Lenka jeczy, ale nie mogłam się wybudzić:-/ a taka głodna się obudziłam jakbym nic dziś nie jadła... Chyba za mało węglowodanów w diecie... Ma_gorka mi ostatnio jakas opiekunka do dzieci tyle, ze na emeryturze zajrzala i tak sie zachwycała Lenką i oczywiscie milion pytan a wszystkie pytaja czy karmie piersia i juz sie nauczylam klamac, ze tak, hahaha i ta opiekunka oczywiscie:" no widac, ze karmione piersia" nie bedzie chorowalo itd, kolejna, ze dzieci kp sa bardziej inteligentne, ja jebie skad te baby takie informacje biora to ja nie wiem, ale jak mi sie tak w glowie porąbie na starość to błagam dobijcie mnie:-D Jak mozna poznac po dziecku jak jest karmione???:-D wiecie cos na ten temat? Czy to tylko ja jestem niedokształcona?:-) Otulinka ja do kapieli dodaje oilatum i tyle i na slonce ziaja z filtrem a czasem na twarz krem ziajka tylko jak nie ma slonca. To nasze wszystkie kosmetyki jak narazie, skora jest piekna wiec nic nie bede wiecej wprowadzac. Kamila milego opalania:-) Ewelina86 pakuj go już na kosmos:-D zbieram skład dla mojego M:-)

Zieloona ja Ciebie rozumiem bo u mnie jest podobna sytuacja, tylko moj M chce chrzcic a ja nie. A on nawet do kosciola nie chodzi, raz w roku na Wielkanoc tylko z jajkami a w tym roku to nawet i wtedy nie byl. Dla mnie to jest chore, a jak sie go zapytalam po co chce chrzcic to "bo tak, bo wszyscy chrzcza, bo tak trzeba" a chodzi pewnie tylko o impreze i "pokazanie sie". Wolalabym te pieniadze wydane odlozyc dla małej. Sylwiunia no tak u mojego M to od zawsze norma imprezy alkoholowe, w wigilie tez mnie szlag trafia jak vodke wyciagaja, co za ludzie! Mi sie od razu noz w kieszeni otwiera. A jak pomysle o tych chrzcinach to rozstroju zołądka dostaje.

No to czuje, ze bedzie kolejny probkem z tym alko bo napisalam do siostry M jak u nich w rodzinie bylo i oczywiscie wszedzie byla vodka. Ale na to to ja chyba nie wyraze zgody.

Marti jakie hantelki polecasz? I jakie obciazenie najlepsze na poczatek? Bo butelki z woda nie wygodne...

Marti mam identycznie. Od zawsze mi szkoda jest wszystkich dzieci, o ktore nikt nie dba i nikt nie kocha. Teraz kiedy wiem jakie to szczęście takie dziecko tym bardziej jest mi ciezko kiedy o tym mysle bo jest ich mnostwo. Tez wielokrotnie ogladajac amerykanskie programy zastanawiam sie, dlaczego u nas nikt nie wprowadzil do tej pory takiej adopcji zaraz po urodzeniu... Przeciez wtedy o wiele mniej tragedii z udzialem dzieci mialo by miejsce. Wołam o pomste do nieba dla polskiego rzadu! Ja tez bardzo chetnie przygarnelabym taka "perełkę" i dała milosc i bliskosc. No ja tez nie chce alkoholu na chrzcinach, dlatego pytam... Winko do obiadu jak najbardziej, ale nic wiecej. Obawiam sie tylko o reakcje M jak mu o tym powiem. U nich w rodzinie impreza bez alkoholu to nie impreza. Choc nie przypominam sobie, zeby u jego siostr byl alkohol na chrzcinach...

Kurde... Na wsi bylo lepiej. Nie chce mi sie chodzic nigdzie z mała bo te je*ane stare baby mi zagladaja do wozka i ku*wa dupe zawracaja. Odkad wrocilismy do Warszawy to codziennie minimum jedna taka jędza mnie zaczepia. I jak tu nie palnąć?:-) i wszystkie mają tyle do powiedzenia oczywiście jakbym ja nie miała co robić tylko gadać z obcymi babami na ulicy czy w markecie... Ehh... Czy Was też tak zaczepiają?

Zieloona dlaczego z przymusu i dla świętego spokoju?? Nam nieteściowa ma w weekend iść do księdza podpytać czy się zgodzi ochrzcić bez ślubu bo jednak nie będziemy chrzcić w Warszawie, no chyba, że tam się nie uda to zobaczymy. My najpierw księdza musimy dogadać, żeby coś więcej załatwiać bo wiadomo jak to bywa... Trzymam kciuki za zamknięcie mordowni, mam nadzieję, że tą osobę, ktora tak urządziła te piękne istotki też spotka podobny los i ktoś ją kiedys tak potraktuje.

Kolejne pytanie na temat chrzcin... Czy alkohol goscil na Waszych stołach czy raczej absolutnie nie?

Witamy sie i my, ja w trakcie sniadania i drugiej herbaty a Lenka juz po sniadaniu:-) ja sie nie znam, ale u nas chyba jako pierwsze ząbki wyjda gorne jedynki bo w tym miejscu dziasla sa zaczerwienione... A moze z innego powodu... Nie mam pojecia. Anela bo juz kiedys pisalam, ze tych facetow, ktorzy nas draznia to na kosmos trzeba wyslac, niech tam posiedza kilka lat i przemysla swoje postepowanie:-D mi to naprawde nie chce sie kłocić o jakieś bzdury bo to śmieszne jest, ale czy on to kiedyś zrozumie?:-) dziś sie go zapytam... U nas pol nocy klima chodzila i powiem, ze zaluje, ze tylko pol bo pozostale pol spalam z golym tylkiem a i tak bylo goraco, u nas wystarczy na 10 minut wylaczyc klime i momentalnie sie robi 30°, a to glownie dlatego, ze chodzi na najnizszych obrotach, zeby znow nie bylo za zimno i zeby mala za bardzo nie odczula gwaltownej zmiany temperatur jak wychodzimy z domu. Wczoraj poszlysmy o 13 zaplacic czynsz i mialam isc na poczte jeszcze i do sklepu, ale taki byl skwar, ze tylko czynsz zaplacilam i bieglam z powrotem do domu, doslownie bieglam bo sie balam, ze mala udaru dostanie i dopiero o 18 poszlysmy na poczte i do sklepu, nie bylo chlodniej, ale chociaz to slonce tak nie grzalo juz, ale wieczory sa fajne, jak jest ciemno a tak cieplutko, wczoraj jak wracalam z silowni to tak milo sie szlo nawet samej przez park:-)

Hanka mamy zgadywac???;-) Podaj w razie coś chociaż pierwszą literę:-D Poza tym dla nas zawsze juz bedziesz Hanką:-) A i tak piękna kobieta nie powinna się wstydzić swojego imienia, tym bardziej jeśli jest ono rzadkie!!! No! No!

Katarzyna_Honorata ja tez nie czyscilam dziasel małej... Co do ulewania to ja nie wiem co podpowiedziec, ale u nas bez zadnych zmian butelek i niczego przeszlo samo, teraz oczywiscie jeszcze sie zdarzy, ale rzadko i mniej a bylo tak, ze wrecz chlustalo i to tak fest.

Asik sprobuj zmniejszyc.

Marti fajnie, ze sie zrelaksowalas i dowartosciowalas, nie wazne za jaka cene;-p A ja sie wkurzylam bo klientka, ktora podpisywala ze mna umowe w klubie fitness wprowadzila mnie w blad... Ja dzis ide sobie pocwiczyc pierwszy raz w tym miesiacu na silowni, w domu do tej pory sie katowalam a tu sie okazuje, ze ja musze najpierw zaplacic a tamta mi tlumaczyla, ze to jest oplata za 3 miesiace i bylam zdziwiona jeszcze, ze tak malo i dopytalam czy napewno a ona, ze tak a tu takie kabarety:-) a klientka sie rozplynela w powietrzu bo juz jej nie widzialam od tamtej pory. A ja nawet portfela nie mialam przy sobie;-p ale poszlam na uklad i sie udalo wejsc na ladne oczy:-D Hanka jednak Lenka to ma gust:-D Kacperek cudowny no i Ty tez piekna:-) kurcze a ja sobie Ciebie zupelnie, ale to zupelnie nie tak wyobrazalam, teraz to chyba Ty jestes dla mnie najwiekszym zaskoczeniem:-) to jeszcze imie swoje zdradz bo jako rodzina chyba mamy prawo wiedziec;-p VSA szalenstwo!!! Ja tyle nie daje rady wyciagnac, u mnie 32 czy 35 tam jest, nie wiem to max. Moze jutro zapytam M o te szafy Twoje bo dzis nie mialam ochoty z nim rozmawiac bo sie poklocilismy, tzn on poklocil sie ze mna a ja sobie siedzialam i sluchalam i mu tylko przytakiwalam i mowilam to co by chcial uslyszec bo mi sie nawet klocic z nim nie chcialo o takie bzdury po powrocie z silowni. A wiecie o co?:-D hahahah o body malej, ktore byly w szufladzie z ubrankami i je zalozyl i okazalo sie, ze sa za ciasne i dlaczego one byly w tej szufladzie.?!O.o jak ja bym byla wrozka(nie dobra wrozka), ze ostatnim razem byly dobre a teraz juz nie sa:-) ale on chwilami ciemny jest to nie moge. Tylko zeby sie przypie*dolic do mnie... I jeszcze o butelki nie w tym miejscu na blacie postawione bo on sobie zawsze tam rano robi kanapki i musi akurat w tym miejscu, pajac jeden:-) normalnie mowie Wam, czasem to mam wrazenie, ze on po prostu dla rozrywki sie probuje klocic. KalinaMi przepraszam, ze tak napisze, ale to milo, ze chociaz Cie o tym tata poinformowal bo ja nawet nie wiedzialam jak moja mama miala zabieg w szpitalu bo jak stwierdzila, nie chciala mnie martwic, nosz kuwa...! Zycze duzo zdrowia dla taty, napewno bedzie dobrze, a Ty nie krepuj sie i pisz tu nam smialo o wszystkim.

Ja mysle, ze wlasnie jak dzieciaki beda probowac chodzic i jak juz zaczna to bedzie masakra! Bo przeciez trzeba tak pilnowac, ze szok. No ale pozyjemy, zobaczymy. Sloneczko Lenka nie ma skazy bialkowej, po prostu nam neonatolog ze szpitala polecila NAN HA lub Bebilon HA, nie wiedzac dlaczego bo u nas nikt nie ma alergii, dlatego tez m.in. chcemy zmienic na zwykly NAN, mysle, ze jednak dzieki temu HA nie mielismy wlasnie problemow z kupa nigdy, oprocz oczywiscie wymienionych w ostatnim poscie.

Aneta24 my do tej pory bylismy na NAN HA 1 a jestesmy w trakcie zmiany na zwykly NAN. Tak, zielone, rzadkie i cuchnace kupki to norma przy tym mleku, ale to jedyny minus jak dla mnie bo u nas nigdy nie bylo problemu z kupka dzieki temu mleku i nigdy malej nic nie dolegalo a teraz zmieniamy na zwykle, zeby wlasnie te kupki zmienic, tak nam zalecila pediatra zmienic po skonczonym 3 miesiacu.

Kulka26 to napewno przejsciowy etap u Twojego Adasia, Lenka jak zaczela pieknie podnosic glowke to tez na poczatku jej nie kladla, dopiero od zeszlego czwartku spi i kladzie glowke lezac na brzuszku. Ale teraz etap kolejny, ze nie chce lezec tylko siedziec i wez tu wytlumacz jej, ze szkoda kregoslupa;-) z rana dopoki lezy to jest ok a niech tylko posciel z lozka sciagne i ja na chwile podniose tak juz koniec, kaplica, cieszy sie wtedy tylko na brzuszku albo na siedząco. A no i jak lezy to tylko jak jej spiewam:-D wczoraj byla u mnie kolezanka w rozowej sukience i malej sie kolor spodobal wiec przeczolgala sie do niej po kanapie, lacznie z zakretem bo kanapa w ksztalcie litery L, kolezanka dwa razy musiala sie dalej odsuwac az kanapa sie skonczyla:-) Kurcze ciekawe co to bedzie za miesiac...:-) ja juz trzese portkami bo fajnie jak dziecko uczy sie czegos nowego, ale jak pomysle, ze bedzie trzeba miec oczy i uszy dookola glowy to jestem przerazona i boje sie, ze sobie nie poradze.

Maratonka niesamowity ten Twoj dzieć:-D Chcialam Lenke nagrac jak sie przewraca z plecow na brzuch i z powrotem i nie zdazylam:-/ no nic moze nastepnym razem bo juz drugi raz nie powtorzyla, a teraz zjadla niecale pol butli i padła. Aaa Maratonka i dziekuję za komunikat o poduszkach w Biedronce, kupiłam jedną, zeby sprawdzic czy małą zainteresuje i jest świetna, nawet do karmienia się przydaje, tak wiec może jeszcze dokupie z jedną albo dwie.

Ja tez wszystkie zwierzaki znosilam do domu:-) a jak szlam do szkoly to zawsze, ale to codziennie kilka psow szlo ze mna do szkoly;-) a teraz nie lubie psow. Dziecko tez bym mogla adoptowac, nawet majac mozliwosc posiadania wlasnych i caly czas rozwazam taka opcje. Boje sie tylko tego, ze te dzieci beda myslaly, ze sa gorsze albo mniej kochane od tych wlasnych mimo staran naszych. Chrzestny naszej Lenki z zona chca adoptowac dwojke dzieci, poniewaz nie moga miec wlasnych i my bardzo ich wspieramy i popieramy w tym dzialaniu. Co prawda on nie mogl sie z tym pogodzic na poczatku, ale teraz mowi, ze jest juz pewien, ze chce. Chyba jeszcze sie wtule do malutkiej i utne z nia drzemke;-)