
chani
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez chani
-
Joasia pasują ci bardzo te włosy. Ślicznie wyglądacie dziewczyny. Ja przestałam robić zdjęcia brzuszka bo znów mam kryzys grubości. Ale za to wam się pochwalę fotą z moimi "dziewczynami"
-
Ewella ja tak mam że czuję jak się wypina w różnych miejscach. Nawet mi się tam robią takie wypukłości :) Czasem to dość mocno boli.
-
Aniu współczuję, badanie pewnie do powtórki a teraz będziesz uprzedzona jeszcze psychicznie do tego.
-
U mnie za to powrócił ból pod pod piersią pod żebrami po prawej stronie...
-
Mycha mnie dziś nad ranem jak byłam siku tak jakoś ukłuło w okolicach jajnika i rozlało się po podbrzuszu. Ania Natalia to bardzo ładne imię! Chociaż ja najbardziej uwielbiam imię Anna - ponadczasowe, piękne i teraz wcale nie popularne. Siwa, tobie by Natalia, Natalie pasowała do tych imion. U nas też dziś upał. Ma być 30 stopni. Dobrze że wczoraj był dzień oddechu. Mi się bardzo dobrze jeździ autem w ciąży. Robię trasy nawet 270 km w jedną stronę przynajmniej raz w tygodniu. Dawno mi się tak dobrze nie prowadziło samochodu. Na początku lipca planuje jeszcze jednodniowy wypad na Słowację :)
-
Czarownica czy nie, życzyła wam dobrze więc nie masz co się martwić :)
-
U nas dzisiaj takie tropikalne upały, 30 stopni, jutro ma być tak samo. Kosiłam trawę to się ze mnie lało. Mi brzuch się buntuje jak się gwałtownie schylę lub gwałtownie przekręcę w łóżku. A jestem dość aktywna, nie kładę się w ciągu dnia. A tak w ogóle to mój mały bardzo rozrabia. Ostatni tydzień to go czuje ciągle. Wczoraj mi cały brzuch skakał.
-
Ja z glukozą robiłam morfologię i powtórkę toksoplazmozy. Jeśli chodzi o magnez to mój gin też powiedział żeby magne b6 kupić jak mu powiedziałam że mnie skurcz w łydkę złapał. Co do łóżeczek turystycznych to mnóstwo moich koleżanek używa, mówią że w tych się nie boja ze maluch między szczebelki coś wsadzi ;) tylko one są niższe więc się trzeba bardziej schylać. Ja łóżeczko dostaję w spadku więc na razie będzie zwykłe drewniane a później zobaczymy. Co do malowania to ja chodziłam bez makijażu na ci dzień, nawet na uczelnie czy gdzieś. Malowałam się tylko w wyjątkowych okolicznościach. Teraz krem bb nakładam rano nawet jaki nigdzie nie idę żeby lepiej wyglądać i przeprosiłam się z dawno nieużywanym pudrem brązującym. Wczoraj nazrywałam sobie kwiatów na łące, zrobiłam bukiety i zaplotłam wianek - jak dzień dziecka to dzień dziecka :)
-
Ktoś pytał o prowadzenie po glukozie, ja normalnie pojechałam sama. Gratuluję wszystkim cudnych wiadomości z wizyt.
-
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy, mi właśnie najbliżsi ranią takimi tekstami - brat i tato. U nas zawsze pilnowaliśmy tego żeby nie być grubym więc to tak jakoś wychodzi. Dziś im powiedziałam żeby się odczepili, że mam już tego dość i że tyje bo jestem w ciąży a nie jak im się zdarza coś przybrać. I niech coś jeszcze spróbują powiedzieć. Ja mam na jutro zamówione truskawki już z pola, nie spod włókniny, niepryskane tak więc też nie mogę się doczekać :)
-
Wow Joanna ale rośnie to twoje słoneczko! Cieszę się że wszystko dobrze. A ty odpoczywaj w takim razie, możesz się polenić. Ja się staram jakoś akceptować ale dziś jak powiedziałam rano że muszę coś zjeść to tato mi powiedział że patrząc na mój tyłek to mogłabym tydzień nie jeść i nic by małemu nie było. I wystarczy taki jeden tekst żeby dobre samopoczucie poszło się...hmmm...nie będę przeklinać. Właśnie pomalowałam paznokcie u nóg i myślę jak to będzie możliwe w późniejszej ciąży...
-
Ja na twoim miejscu umówiłabym się do rodzinnego, bo pewnie tak łatwiej i szybciej niż do gina.
-
Karola widziałam tą koszulkę, tez o niej myślałam :)
-
Rodzina męża, moi znajomi wszyscy mi mówią że super wyglądam. To tylko moi najbliżsi tak mnie dołują..ale w sumie to wystarczy.
-
Mojemu mężowi zawsze się podobały kobiety w ciąży, mówił że promienieją. Mi też teraz mówi że nigdy nie byłam taka seksowna jak teraz więc chyba jest psychopatą ;) Ale ja się czuje fatalnie ze sobą od kiedy jestem w ciąży. Najpierw ni wysypało całe plecy, później przybieranie na wadze, jeszcze teraz celulit który mi się zrobił nawet na łydkach. Masakra. Do tego tato, brat i jego dziewczyna mi mówią jaka to gruba jestem. Że wszędzie tyje a nie tylko brzuch itd. Staram się teraz i ubrać jakoś, i na co dzień zaczęłam przynajmniej kremu bb używać ale do tego żebym się czuła seksowanie to na prawdę daleko. Dlatego też i na seks nie mam ochoty.
-
Ja ochotę na seks miałam w pierwszym trymestrze a teraz moje libido umarło. Do tego mało się z mężem widzimy. No i jak ktoś już wspomniał mi to potrzeba teraz ogólnie czułości, romantyzmu i może by to jakoś poprowadziło do chęci a taki "ja się wykąpie, on się wykąpie i spotykamy się wieczorem w łóżku i będzie seks" to mi się wszystkiego odechciewa.
-
Siwa, zdjęcia polubione, buszuje po albumach :) super. Mój numer jeden to ciążowe w kapeluszu.
-
Dziewczyny mi coś tutaj ten filmik nie działa, możecie dać linka?
-
Tak Karola, jak miałaś dodatni to jesteście już z maluszkiem bezpieczni.
-
ooo dzięki, lece czytać :)
-
JustiSia ja cię dobrze rozumiem z tym komfortem jeśli chodzi o seks. Moje koleżanki miały takie porody i przejścia z porozrywaniem a później bliznami ze seks długo nie wchodził w grę a później długo było źle. Do tego koledzy z którymi szczerze rozmawiam mówią że oni widzą różnicę po porodzie... Osobiście chciałabym tego uniknąć.
-
Tak Kiti, ja miałam powtarzane teraz w drugim trymestrze przed ostatnią wizytą w 25 tygodniu ciąży.
-
No ja też tak myślę czy mój syn się może urodzić 8, bo termin mam na 5 :)
-
Weronika ja bym pewnie zadzwoniła do swojego gina i zapytała co on o tym sądzi i czy mam przyjść wcześniej. Ale ja swojemu ufam na 100%
-
Maminka mój mąż jest z 8 września :)