
Monis79
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Monis79
-
Dziewczyny ostatnią prostą macie w najgorszych miesiącach. Nie dość, że ciąża bliźniacza sama w sobie jest ciężka, do tego upały przed nami. Współczuję Wam podwójnie. Julia83 to już zaczynam trzymać ;-). Pogoda piękna to my dzis cały dzień na dworze. Chłopcy wykąpani po 17..i śpią od 18. Ja dziś przegrałam walkę z truskawką ;-) robiłam koktajl córce i upiłam mały łyczek ;-). Zobaczę jutro czy szkodzi..oby nie. Pozdrawiam :-)
-
Kociam witam na moich terenach..:-) Moniag14 faktycznie Twoja pareczka pięknie rowno rośnie :-). Oby tak dalej :-). U nas spokojnie..wręcz aż nudno..ale przy dwójce maluszków nie będę narzekać ;-). Chłopcy są pogodni, towarzyscy, mama musi być. Korzystamy z pogody prawie ciągle na podwórku, nawet karmimy się na dworze :-). Dziś też zapowiada się piękny słoneczny dzień :-), a my wybieramy się do Olsztyna, trochę zmienić otoczenie ;-), powdychac trochę spalin, bo na naszym zadupiu wśród łąk i lasów tylko świeże powietrze ;-). Miłego dnia dziewczęta :-)
-
Karola dokładnie tak jak pisze JJ2015, lekarz też mnie straszył, że jeden z chłopców odbiega od normy..na szczęście obaj urodzili się zdrowi..z tą samą wagą i wzrostem..teraz mają 3,5 i już różnica w wadze między jednym a drugim jest pół kilograma.. Nie martw się na zapas..bo nie służy to ani Tobie ani maluszkom.
-
Julia83 również nie zazdroszczę, ważne jednak abyś Ty i dziewczynki były pod dobrą opieką. Powodzenia na zakupach :-). Napisz co udało się upolować ;-). Co do książek przyznam się, że też żadnej o bliźniakach nie przeczytałam, do tej pory opierałam się na intuicji. Z ciekawości zaopatrzylam się w książce Tracy polecana przez Niezwariuje. Może akurat uda mi się przespać całą noc, bez nocnego karmienia ;-)
-
Jak ja Wam współczuję dziewczyny..ostatnia prosta jest straszna..ale pomyślcie o tym jaka nagroda czeka Was na mecie. Maluszki wszystko wynagrodza. Dla nich warto znieść każdy trud. A jak widzicie po nas rozpakowanych da się ogarnąć dwa maleństwa, dni są różne raz lepsze raz gorsze..ale jak widzisz jak maleństwa rosną, zmieniają się, śmieją się do Ciebie to serce rośnie i jest to nagroda za każde wyrzeczenie.
-
Olita88 ja również trzymam mocno kciuki, żeby wyniki biopsji okazały się tylko fałszywym alarmem. Ja trzy lata temu przechodziłam przez to samo, u mnie niestety wyniki nie były pozytywne, ale na szczęście jestem już zdrowa i jak widzisz doczekałam się jeszcze dwóch synusiow ;-). Głowa do góry wszystko będzie dobrze.
-
Ja również dołączam się do życzeń dla Waszych maluszków zarówno tych, które są już na świecie, jak i dla tych jeszcze w brzuszku, dużo zdrówka przede wszystkim i wszystkiego co najlepsze :-* Moniag14 super, że małym jubilatom impreza się udało. Spóźnione życzenia dla maluszków, spełnienia wszystkich marzeń tych małych jak również tych dużych :-*. Co do zakupów w lidlu to u nas jest nie lepiej.. Zastanawiam się nad sokowirówka. Macie może jakąś sprawdzona, którą możecie polecić?
-
MC gratulacje dla dziewczynek :-) Karola główna do góry, wszystko będzie dobrze.. Gosioolek potwierdzam, większość ciąż bliźniaczych kończy się CC, głównym powodem jest ułożenie dzieci. Sama bardzo bałam się CC, bo dobrze wspominam sobie poród naturalny. Ale jak wszystko w tej ciąży, okazało się strachem na wyrost. Następnego dnia już byłam na chodzie, żeby biegać między piętrami od jednego synka do drugiego ;-).
-
Julia83 zobaczysz niedługo i Ty będziesz opowiadać co nowego dziewczynkom przyszło do głowy ;-). MC warunki mamy, a trampolina będzie dobrym placem zabaw ;-). Jak się wyszaleja to może inne pomysły nie przyjdą im do głowy ;-).
-
Chociaż juz w wieku 3,5 miesiąca zdążają się śmieszne sytuacje ;-) ostatnio Maciuś za mało zjadł mleka to wziął rękę Łukaszka do buzi i zaczął ją ssać. Łukaszek nawet nie pisnął. Normą jest, że jak śpią obok siebie to różne części ciała zakładają jeden na drugiego aby tylko być bliżej siebie. Masz rację MC każdy wiek dziecka ma swoje uroki ;-).
-
U nas też słoneczko..ale i silny wiatr..pewnie odgoni wszystkie chmury na jutrzejsza imprezę urodzinowa :-). Kiedy ta wiosna będzie, chociaż teraz to juz lato by się przydało ;-). A tak moje wiejskie chłopaki chłopaki ubrani po same uszy..a już chętnie wystawili by się po naturalną witaminę D ;-).
-
Fajnie się czyta Waszych opowieści..aż z jednej strony nie mogę się doczekać kiedy będę mogła dopisać swoje..co to chłopcom do głowy przyszło ;-). Chociaż na razie cieszę się każdym uśmiechem, każdą chwilą, dużymi oczami jak wymyśle nową zabawę.. Każdy co nas spotka po drodze, patrzy ze współczuciem..ja mówię, że nie jest tak źle jakby się mogło wydawać.. Chłopcy od małego uczą się cierpliwości..;-). Bliźniaki chyba lepiej się chowa niż dzieci rok po roku. Ostatnio koleżanka podsunęła mi pomysł na duży kojec podwórkowy na przyszły rok ;-) największa trampolina, tylko czy chłopcy długo w niej wytrzymają ;-).
-
A po tym jak MC napisała im wyżej tym lepiej, to ze strachem spoglądam na drzewa wokół domu ;-).
-
Dziewczyny jak się czyta jak opowiadacie o swoich pociechach to buzia śmieje się od ucha do ucha :-D. Wam pewnie czasami pewnie tak wesoło nie jest ;-). Jak pomyślę, że za rok to ja będę musiała mieć oczy wokół głowy to już w ogóle nie jest mi do śmiechu ;-). Czasami żartujemy, że przydałoby nam się jakieś ogrodzenie żeby chłopcy dalej nie poszli..
-
Witaj Mona88 po dłuższej nieobecności :-). Jeszcze raz wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia :-). Jak się czuje młoda mężatka? Jak zniosłaś ślub i przygotowania do niego. O lekarzach z poznania to chyba Julia83 powinna coś wiedzieć bo wspomina coś o usg w poznaniu. MC pani doktor zauważyła, że jak położyła Łukaszka na brzuszku to leżał wygięty w literę C. Wczoraj jak poczytałam o objawach to żadnych u synka nie zauważyłam. Powinien mieć zaciśnięte non stop piąstki, nie podnosić główki jak leży na brzuszku. Dziś zrobiłam testy jak był zrelaksowany..jak go położyłam na brzuszku..nie leżał już w literę C, główkę wysoko podnosił, bawi się rączkami, rączki otwarte, bawi się koszulka podczas karmienia. Na razie nie będę się aż tak martwić, zobaczę co mi powie fizjoterapeuta. Może faktycznie synek się spiął i ułożył się w literę C. Dziewczyny zazdroszczę, Wam tego, że możecie wszystko jeść. Ja nadal się boję, ostatnio coś zjadłam na próbę czy nie będziemy cierpieć..i niestety ja i chłopcy umeczylismy się strasznie.. Dalej jem wszystko co jałowe ;-).
-
Moniag14 witamy i zapraszamy na nasze forum :-)
-
Julia83 to super wieści..tylko dalej dbaj o siebie i oszczędzaj się. Karola również mam nadzieję, że rehabilitacja pomoże. Co mamusia robi jak się coś dzieje, czyta w internecie wszystko na temat dolegliwości ;-). Pocieszyła mnie wypowiedź polecanego przez Niezwariuje Pawła Zawitkowskiego, który opisał objawy z którymi wysyłają lekarze na rehabilitację i wszystkie pasują do mojego Łukaszka, wg niego to wcale nie zespół napięcia mięśniowego, po prostu dziecko tak reaguje na dyskomfort. Ale lepiej chuchac na zimne ;-)
-
MC :-D dobrze pamiętasz :-) na minusie mam 14 kg z wagi przed ciążą. W ciąży przytyłam 8 kg, moj partner twierdzi, że nogi, ramiona chudły jeszcze w ciąży, a brzuch spadł wraz narodzinami chłopców. Szkoda,że nie zmierzyłam się ile miałam w obwodzie, bo brzuch miałam ogromny. Dziewczyny nie pytajcie jak to zrobiłam, bo sama nie wiem ;-), to chyba zasługa dobrych genów, do tego chłopcy ściągają swoje ;-). Wykarmic dwoje to sztuka ;-). Boję się tylko co to będzie jak przestanę karmić i wrócę do siedzącej pracy. Gosioolek moi chłopcy od 1,5 miesiąca są użytkownikami tfk twiner. Super bryka. Bardzo lekko się prowadzi. Łatwo się składa. Wszędzie się miescimy..;-). Wszyscy się za nami oglądają ;-). Ja zdecydowałam się na spacerowke z adapterami do fotelików maxi cosi. My dzis po wizycie w poradni neonatologicznej. Z Maciusiem wszystko dobrze mimo, że szybciej rośnie, z Łukaszkiem niestety czeka nas rehabilitacja.. Pani doktor stwierdziła, że ma lekki zespół napięcia mięśniowego. Czekają nas ćwiczenia.
-
JJ2015 super wieści :-), wszędzie dobrze ale w domu najlepiej :-). Sama pamiętam jak moja pani doktor dała mi ultimatum, albo zacznę się oszczędzać, albo funduje mi wczasy w szpitalu. Zdecydowanie wybrałam wariant pierwszy ;-). Gosioolek przykro mi z powodu psa :-(, mam nadzieję, że obędzie się bez urazów psychicznych. U nas też przeraźliwie zimno. Dobrze, że mieszkamy w domku i możemy się trochę podgrzać. Kto to słyszał żeby maj był taki zimny. Chociaż dla Was brzuchatek lepiej jak nie ma upałów ;-). Agusia_123 wygląda na to, że lekarz kieruje Cie na wszystkie wymagane badania, ale jak nie będziesz zadowolona z kolejnego usg, może warto pomyśleć o konsultacji. A powiedz Twój lekarz ma porządny sprzęt, czy taki przedpotopowy? Bo jak ma dobry to może faktycznie wszystko dobrze sprawdza. Cytrynka251 może ta Twoja szyjka wariatka w końcu odpoczela, bo w szpitalu nie miała innego wyjścia i się wydłużyła? Bo w domu to zawsze jest co robić. Moi chłopcy odkryli, że mają ręce. Widać, że już świadomie się nimi miziają, wkładają do buźki ;-). Dziś znowu do Olsztyna do poradni neonatologicznej, oj jutro chłopcy znowu będą marudzić. Spokojnego dnia mamusie :-)
-
Cześć mamusie :) ja również życzę Wam wszystkiego najlepszego z okazji naszego swieta :). Przeżyliśmy jakoś wczorajszy dzien, ale niestety noc tez była nie lepsza :(. Chłopcy dostali gorączki po szczepieniu...ale za to dziś tryskają humorem, chyba nie chcą mamie robić przykrości ;). Dzięki Niezwariuje za pocieszenie...a już myślałam, że to tylko moja zmora obcinanie paznokci :)źxź. Dziewczyny weźcie do serca wszystkie rady, które same dajecie i które otrzymujecie to wrócicie do domku i szczęśliwie dotrwacie do 39 tc jak Niezwariuje.
-
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy :-) od razu mi lżej :-). Jeszcze tylko 2,5 godziny i chłopcy będą spali na noc ;-). Karola szczerze jeżeli ma Cię to uspokoić i czujesz taką potrzebę, to idź na konsultacje. Chociaż mi lekarze powtarzali, że ciążą DK DO ma najmniej zagrożeń. Będąc na szczepieniu, była też mama z blizniakami ale takimi 1,7 miesięcy. Jak powiedziałam kiedy to będzie, stwierdziła, że będę jeszcze będę tęsknić za czasami, gdy leżą ;-). Zobaczycie jak Wam ciąża szybko zleci i będziecie już ze swoimi maleństwami. Chłopcy mają 3 m-c
-
Blizniaki.pl dobra decyzja. Ciąża bliźniacza zdecydowanie jest dużo cięższa do przejścia. Potrzeba dużo odpoczynku, leżenia, a niestety w UK nie dbają tak o ciężarne jak w Polsce.
-
Cześć dziewczyny :-) Cytrynka251 dobry pomysł z tymi tygodniami, jako, że jestem rozpakowana, pozwolę sobie napisać chłopcy mają 3 m-ce i 1 tydzień. Mogę się trochę pożalić? Dziś też mamy kiepski dzień :-(. Chłopcy marudzą od rana, nawet Maciuś grzeczniejszy z braci. Nie wiem czy to przez pogodę, czy znowu coś zjadłam, chociaż dalej uważam. Do tego doszło szczepienie i wrzask w nieboglosy. Jak my dziś przetrwamy ten dzień :-(. Chłopcy urodzili się z tą samą wagą startową, a teraz już jest między nimi różnica 0,5 kg Maciuś 5,580 a Łukaszek 5,080. Pani doktor stwierdziła, że to nic. Wygląda dobrze, nie dała nam już skierowana na morfologie, to znaczy, że dobrze ;-). Niezwariuje masz może jakiś patent na obcinanie paznokci? Bo ja nie nadążam obcinać ;-). Nie wiem czemu, ale tylko Łukaszek się drapie..Maciuś jeszcze nigdy się nie podrapal, a obcinam w tym samym czasie. Pozdrawiam Was serdecznie, dzięki, że mnie wysłuchałyście. Chłopcy mają 3m-ce 1tydzień ;-)
-
Ja wyprawkę zaczęłam robić około 27 tc, jak chłopcom pomyliły się pory roku, dostałam skurczy w pierwszy dzień zimy, a termin miałam na pierwszy dzień wiosny. Głównie kupiłam rzeczy do szpitala..sporo rzeczy dostałam..bardzo wiele kupiłam po porodzie, łącznie z wózkiem. Spakowałam się w 34,7 tc a urodziłam 35,3 tc. Łóżeczko mój partner rozłożył dopiero jak wychodzilismy ze szpitala. Na start dostałam wózek, który służy mi jako wózek przydomowy, chociaż strasznie mnie już wkurza, bo daje już znaki,że jest wysłużony. Jak wiedziałam jaki chce kupiłam jak chłopcy skończyli dwa miesiące, od razu spacerówkę z adapterami do fotelików samochodowych. Monitorów tez nie kupiłam, mam podobne podejście do Niezwariuje, chłopcy mają oddychać i już ;-). Ostatnio kupiłam i testuje nianie, na razie spełnia swoje funkcje (PHILIPS AVENT ELEKTRONICZNA NIANIA SCD505/00). Moja rada kupować rzeczy tylko te co są niezbędne do porodu i kilka dni po..resztę kupić jak maluszki przyjdą na świat bo dopiero wtedy tak na prawdę wiemy co jest nam potrzebne. Spokojnej soboty dziewczęta :-)
-
Dziewczyny jak czytam o Waszych zmartwieniwch..to Wam bardzo współczuję i ciesze się, że mam to już za sobą. Teraz czuwam nad chłopcami żeby byli zdrowi. Czasami też jest ciężko, zwłaszcza jak obaj mają gorszy dzień tak jak dziś. Ale mam już ich przy sobie. Dlatego trzymam za Was wszystkie kciuki, żeby każda dotrwała do przynajmniej 36 tc. Pozdrawiam Was serdecznie :-)