-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez joasiaG
-
Dziewczynki a ile macie hemoglobiny, bo mi wyszło teraz 11,3, dziś wizyta i zastanawiam się czy lekarz nie wprowadzi jakiegos żelaza?
-
Ja ostatnio zaszalałam i kupiłam butelkę dla maluszka i tam jest mega dużymi literami 0% BPA. Joanna89a jak ja Ci zazdroszcze tej 15, ja najszybciej wyjde z gabinetu około 21 eh to czekanie.
-
Ja herbaty prawie wcale nie pije, jedynie po śniadaniu. Ostatnio dowiedziałam sie, ze rooibos jest polecana dla kobiet w ciąży i karmiących i przerzuciłam się na nią.
-
Nieesia u mnie ta ciemna linia pojawiła się kilka tygodni temu. Na początku była ledwo widoczna ale teraz z każdym tygodniem jest jest coraz ciemniejsza. Co do kawy to ja nie przepadam za zwykła wiec pije codziennie inkę pół na pół ze śmietanka.
-
Cześć mamuśki, nie jestem pewna ale moje dziecko chyba miało dzisiaj czkawkę. Obudziłam się nad ranem, patrze a mój brzuch w jednym miejscu tak sobie podskakuje, trwało to jakieś 5 minut i cisza. Co myślicie, czy to mogła być czkawka?
-
Dziewczynki a to tsh, to jest obowiązkowe badanie w ciąży, bo ja nie miałam?
-
No właśnie mi tez lekarz nie kazał panikować tylko zażyć nospę, a wizyte mam w czwartek, więc już wtedy wszystko zbada. Jeszcze trochę i będziemy od "studniówki" odliczać:)
-
Dziewczyny znowu twardnienie brzucha, teraz już nie wytrzymałam i zadzwniłam do gina. Zalecenie- nie panikować, zażyć 2 tabletki nospy. Jesli przejdzie to ok,widzimy się w czwartek a jeśli nie lub gdy to twardnienie znowu się powtórzy mam jeszcze raz dzwonić i wtedy powie mi co dalej robić....uh:(
-
Ninka wpisz sobie na yt n ćwiczenia dla kobiet w ciąży, tam jest bardzo fajny filmik użytkownika fitappy2. Robię te cwiczenia od ponad miesiąca dwa razy w tygodniu i widzę postępy.
-
Eh czasami czuje się taka bezsilna, bezradna, byle kłucie a ja już panikuje. I z tymi ruchami to już też wysiadam.Czasami czuje je tylko rano a później nic i znowu rozmyślam.
-
Ja na prace nie narzekam ale mój rozgląda się za inną, bo kurcze cały tydzień go nie ma, przyjeżdża tylko na weekendy a mieszkamy sami. Teraz jeszcze jakoś sobie radzę, ale co będzie za miesiąc, dwa...Nawet nie wyobrażam sobie żeby miał tak dalej pracować jak urodzi sie dziecko:( A co do remontów, to my na wakacjach zamieszkaliśmy w domu po ciotce...dziewczyny mówie wam ile trzeba było na start zrobić. Tyle kasy poszło. Teraz zostało nam jeszcze kupić meeble do kuchni i ułożyć płytki w łazience, dlatego jestem już spokojna o to, ze będzie gotowe wszystko zanim dzidzius przyjdzie na świat.
-
No u mnie nfz to koszmar, wszystko robią na "odwal się". Od początku ciąży chodzę prywatnie, na kazdej wizycie mam usg, mogę dzwonić do lekarza niezależnie od pory a on jeśli nie odbierze od razu to oddzwoni. Płacę 100 zł za wizytę ale wiem, ze jestem pod dobrą opieką fachowca, któremu zależy na życiu kazdego poczętego dziecka, a to dla mnie najważniejsze.
-
I mamy półmetek, teraz to już z górki :)
-
Hej, co do nietypowych imion to ja nigdy nie zapomne jak w szkole średniej miałam w klasie chłopaka, który nazywał się Ariel Wątroba, a na studiach dziewczynę Damaris Drewniak:)
-
Sprawdziłam w karcie i w rybryce "szyjka" mam za każdym razem "norma". Nie ma podanej szczegółowej długości, więc może po prostu długość jest dobra, eh zobaczymy na wizycie.
-
Nieesia, dobrze że tak szybko zareagowałaś, bądź dobrej mysli, odpoczywaj. To i ja poproszę gina w czwartek żeby zbadał tą szyjkę, tak dla własnego spokoju.
-
Myszaa u nas też bedzie Szymuś. Zakochałam sie w tym imieniu na początku ciąży i tak już chyba pozostanie:)
-
No właśnie też czytałam o tych skurczach i u mnie to chyba są właśnie one. No ale i tak nadal zastanawiam się nad tą szyjką, bo znalazłam gdzieś, że skracająca szyjka może nie dawać żadnych objawów. Także byle do czwartku. Eh i u mnie właśnie się rozpadało, a tak było ładnie do południa.
-
Nieesia trzymaj się:) Kurcze ja tez nie miałam badanej szyjki w ciąży i też nie wiem jaka jest jej długość. Chyba powiem w czwartek lekarzowi żeby sprawdził bo troche mnie to martwi. Wczoraj 2 razy w ciągu dnia tak dziwnie twardniał i napinał mi sie brzuch a raczej podbrzusze. Teraz tak myślę, czy to mogły być jakies pierwsze skurcze, bo to juz w sumie 20tc. Sama nie wiem.
-
Hej, ja dziś miałam mega realny sen. Śniło mi się że była na porodówce, czułam lekkie skurcze, położna zaprowadziła mnie do jakieś małej sali gdzie stało łóżko porodowe i kazała się położyć i głęboko oddychać. No ale ja za nic w świecie nie chciałam leżec i biernie czekać dlatego cały czas wstawałam i chodziłam po pokoju głęboko oddychając. No i kurcze obudziłam się zanim zaczęło się parcie. Odruchowo dotknęłam brzucha żeby sprawdzić czy jest i uf to tylko sen.
-
Moje maleństwo uaktywnia się jedynie po jedzeniu, no i czasami przed spaniem ale są to bardzo krótkie chwile. Sama jestem ciekawa jak z tą szyjką u Was, bo mi lekarz do tej pory nic nie mówił.
-
Niepogoda odradzam materace gryka-kokos-może to i naturalne ale lubią się tam zagnieździć robale pfuuu. My łóżeczko dostaniemy, więc będziemy kupować tylko materac. Zastanawiam się miedzy piankowym a lateksowym, no ale mam na to jeszcze trochę czasu.
-
I u mnie dziś piękna pogoda, dom już cały przewietrzony, rosołek się gotuje a ja zmykam do ogrodu:)
-
Ja póki co kupuję tylko jakieś drobiazgi typu łapki-niedrapki, czapeczki, skarpetki, pieluszki tetrowe. Ubranek nie będę dużo kupować, bo dostałam już kilka worków od rodziny.
-
Emimilka cieszę się z dzidziusiem wszystko dobrze. Kurcze dziewczyny mi lekarz niby w 16tc powiedział, że chłopak i już sie tak psychicznie nastawiłam, ale by był numer jakby się okazało, że jednak dziewczynka:P charming cudo te ubranka. Ja ubranek na razie nie kupowałam ale wczoraj byłam w sklepie i znalazłam taką słodka pieluszkę flanelową i kupiłam bez wahania:) chani ale masz zgrabny brzuszek:)