Skocz do zawartości
Forum

izabelap

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez izabelap

  1. izabelap

    Kwietnióweczki 2019

    Dzięki dziewczyny za przyjęcie do Waszego grona. Jestem w 9t6d. Jest to moja 6 ciąża. Mam 16 letnią Zuzanne, 13 letnią Wiktorie, 3 letniego Miłosza. Dwa razy nam się nie udało. Wczoraj byłam na drugiej już wizycie, cudownie było zobaczyć jak moje 3,5 cm maleństwo rusza rączkami i nóżkami... 2.10 mam kolejną wizytę a 4.10 jadę na badania prenatalne. Nie obiecuje ze będę tu codziennie ale postaram się być na bieżąco z Waszymi postami.
  2. izabelap

    Kwietnióweczki 2019

    Dziewczyny można dołączyć do grona szczęśliwych ciężarnych z terminem na kwiecień 2019? Pozdrawiam Was wszystkie
  3. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    Szczęśliwy lipiec szkoda że nie masz Facebook, nie możesz założyć tylko na potrzeby grupy? Nie chce oczywiście nalegac ani nakłaniac Cię jeśli jest to wbrew Tobie. Miło byłoby mieć częstszy kontakt. Gratuluję zdanych egzaminów. Gosiaczek, szczerze przyznam że dwa lata to długi okres i musiałam poczytać Twoje wpisy z czasów ciąży. Twój Miłosz Tak samo jak mój to słodki łobuz... Miłosze widocznie tak mają hehe. Zazdroszczę wyjścia we dwoje, my nadal czekamy na taka chwilę.
  4. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    OlaFasola pisałaś do Kitkat?
  5. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    Kitkat jak tylko dopadne komputer to napisze do Ciebie, bo z telefonu nie mogę wysłać wiadomości. Miłosz prosi jak chce kupę i kilka razy zdarzyło mu się udać sygnał jak się posikal tzn, stoi pod łazienką albo przynosi nocnik jak łazienka jest otwarta. Avel najlepsze życzenia dla Julci!! Stwierdzam że mój syn jest już duży. Sięga do klamki i potrafi otworzyć niektóre drzwi. Zależy w która stronę się otwierają. Ostatnio uciekł M z klatki na podwórko i M musiał zostawić wózek i zakupy żeby go dogonić. Śmiesznie o tym opowiadał hehe. Miłego dnia Wam zycze
  6. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    Ja też jestem na tak jeśli chodzi o fb. Potrzeba tylko żeby któraś z mam chciała się tym zająć i założyła grupę. Fajnie że się odezwalyscie dziewczyny. Kitkat, Anwa trochę Wam zazdroszczę że chłopaki tak rozgadani i możecie sobie podyskutowac. Mój z mową slabo, wszystko wytłumaczy na migi albo po swojemu ale żeby układał zdania to jeszcze daleko mu do tego. Wiem że wszystko w swoim czasie więc czekam cierpliwie. W walce z pieluchami jestem sama. Mój tata jak mały tam jest nie potrafi wyłapać momentu kiedy Miłosz chce soku czy kupę, wkurzasz się że mały chodzi mokry i w związku z tym nakłada pieluchy. W domu jak jest tylko z M też chodzi w pieluszek, albo sika na podłogę bo M za późno zapyta syna czy chce. Wkurzasz mnie ze tylko ja chce pozbyć się pieluszek i nie mam takiego wsparcia na jakie liczyłam wśród osób które też Miłoszem się zajmują. Walczę z wiatrakami. Bo jak dziecko ma się oduczyć skoro tylko mama pieluch nie zakłada a reszta dorosłych tak? Szukam Dobrego ginekologa w Białymstoku może któraś z mam słyszała o takim, może ktoś czyta forum i mógłby nawet anonimowo podesłać mi kontakt do takiego? Bardzo proszę... będę wdzięczna:)
  7. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    Hej dziewczyny. Rzeczywiście strasznie tu cicho ostatnio... rozumiem że piękna pogoda sprzyja spacerem i spędzania czasu na świeżym powietrzu A nie siedzeniu przed komputerem. Poziomkowa rozumiem Twoje zdenerwowanie, nie jeden raz stawalam w obronie swoich dziewczyn i pewnie nie raz przesadzilam ale o swoje dzieci walczę jak lwica. Mały nie miał jeszcze takich przygód na szczęście i oby szybko mu się nie przytrafily. M z Miłoszem pojechał do swoich rodziców, dziewczyny u ojca są a ja zastanawiam się co robić w ten wolny dla mnie czas. Wstawiłam pranie, chyba do szafy zajrzę, bo przydałoby się porządek tam zrobić. Ogólnie nic u nas nowego, ciągle tylko praca dom, dom praca. Byliśmy tydzień temu nad jeziorem, Miłosz z wody nie chciał wyjść mimo że woda lodowata była, wczoraj też pojechaliśmy ale tym razem wolal piasek a do wody mimo że dużo cieplejsza jakoś go nie ciągnęło. Mamusie piszcie, zagladajcie tu, dajcie znać że jesteście. Tyle czasu razem już jesteśmy, że szkoda byłoby tracić kontakt mimo że nie znamy się osobiście. Pozdrawiam Was gorąco.
  8. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    Dostałam wieczorem okres więc wszystko jasne. Pewnie przez stres, wysiłek fizyczny w nowej pracy takie opóźnienie. Jadę właśnie autobusem do pracy. W tym tygodniu mam na 10, najgorsza zmiana jaka może być bo nigdy nie wiem o której skończę. Dwa dni i znowu wolne. Fajny ten tydzień;)
  9. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    Robiłam rano test ciążowy... wynik negatywny a okres spóźnia mi się już trzeci dzień. Dziwne. Ciekawe czemu tak jest?
  10. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    Hej dziewczyny. Cukinia gratuluję i życzę radosnego podwójnego macierzyństwa. Pochwal się nam Alicją:) Poziomkowa Tobie również gratuluję serdecznie. Super że Ola będzie miała rodzeństwo. Koniecznie napisz jak już upewnisz się kogo nosisz w brzuszku. Rene my też ostatnio się zapomnieliśmy i jutro powinnam mieć okres, mam nadzieję że dostanę. Chociaż w głębi serca, tak po cichutku chciałabym być w ciąży. Chcielibyśmy mieć jeszcze jednego bobasa. Zobaczmy co los przyniesie. Obudziłam się rano i ujrzałam słońce za oknem. Jeśli taka pogoda się utrzyma to może grilla uda się nam zorganizować. Tyle z atrakcji na weekend majowy, bo niestety pogoda nie rozpieszcza więc nie innego nie planowaliśmy. Zresztą i tak we wtorek oboje pracujemy. Czekam aż M obudzi się po nocce i idę zrobić sobie mini mini spa pod prysznicem bo czuje się zaniedbana, a póki on nie wstanie to mały nie da mi spokojnie nawet 15 minut spędzić w łazience. U nas też wszystko mama i mama, aż do znudzenia. Miłoszek śpi w piżamie na długi rekaw, ale bez skarpet. Czasami budZi się w nocy i muszę mu spodnie zdejmować, bo mu za ciepło, mimo że śpi bez przykrycia. Słońca i jeszcze raz słońca życzę Wam na najbliższe dni:)
  11. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    ZmartwionaE zauważyłam owsika w kupie, w pieluszce. Innych objawów nie pamiętam żeby miał. Odrobaczylam wtedy wszystkich domowników i po kłopocie było.
  12. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    Kolejny tydzień rozpoczęty... Wróciłam z pracy, zrobiłam kawkę, zjadłam kawałek ciasta i usłyszałam od córki czy może iść z Miłoszem na podwórko. No pewnie, że może. Będę miała pól godziny dla siebie tzn. wstawię pranie, ogarnę łazienkę i kuchnię i chwilkę posiedzę przed komputerem. Pogoda taka sobie, trochę słońca jest, ale wiatr też jest. Narazie nie pada więc niech dzieciaki sobie skorzystają odrobinę ze świeżego powietrza. zmartwionaE cierpliwie sadzałam go na kibelek i nocnik mimo, że uciekał i płakał i wiesz co, chyba jak zrobił taką pierwszą kupę z zatwardzenia to później już było coraz lepiej. W domu nie robi juz kupy w pieluchę. U dziadków robi. Podejrzewam jednak, że dziadek nie wyłapie momentu kiedy mały zaczyna stękać, a jest to jego jedyny sygnał,że chce kupę i jak juz zacznie robic to robi w pieluchę. caiyah mam czasami wrażenie, że moje dziecko nie robi postępów ale to pewnie przez to że mam go na codzień. Jak tak sobie czytam ile nasze forumowe dzieci mówią to aż trudno w to uwierzyć. U nas podstatowe słowa i nic więcej, ale nie przejmuję się tym zbytnio. Chodzić tez nie chciał sam a teraz biega i wspina się gdzie może. Więc i na mowę przyjdzie czas. Cieplutko pozdrawiam... Wiosno przybywaj!!!
  13. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    Karo_lina miałam 15.03 chyba.. zdałam:) czasami jeżdżę, ale niechętnie. Boję się i nadal uważam, że prowadzenie auta to nie dla mnie. Zaczęłam odpieluchowywanie ale ciężko nam idzie. Mały jak jest w rajstopach lub majtkach to sika tam gdzie stoi lub siedzi i kończy się na tym że mam zasikane dywany i cała resztę mieszkania. Muszę co 15 minut sadzać go na nocnik i wtedy sika ale sam nie prosi. Czekam na wiosnę, taką z prawdziwego zdarzenia, bo póki jest zimno to na wyjścia zakładamy pieluchy, a jak zrobi się ciepło to pieluchy będą zbędne. Będziemy nosić ze sobą zapasy majtek, spodni itd.
  14. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    Święta, święta i po świętach... jednak w domu najlepiej. Wróciliśmy ze świątecznego obiadu, kawki i odpoczywamy. M zaraz do pracy jedzie, ja jutro na 6. Zdecydowanie za szybko minęły wolne dni. Pozdrawiamy serdecznie;)
  15. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    Cudownych ,radosnych oraz rodzinnych świąt Wam oraz Waszym bliskim życzymy. Rene ja podobnie jak Ty nie mam ciśnienia na wielkie przygotowania świąteczne. Zwykle sprzątanie, bigos, mielone, sałatka jarzynowa i dwa ciasta zrobiłam i tyle z przygotowań. Śniadanie jutro spędzimy u mojej siostry, w poniedziałek pójdziemy do moich rodziców i będzie po świętach. M pracuje dwa dni świąt, więc wieczoru śledzę z dziećmi. Mały kaszel okrutnie, katar też cieknie ciurkiem. Byliśmy u lekarza wczoraj, niby wszystko czysto osluchowo na szczęście. Mamy inhalowac i obserwować. Dr stwierdziła że to może być zapalenie krtani ale jeszcze nic nie widać. Zaczynamy oduczac pieluch. Skutek taki ze spodnie i majtki zasilane jakieś trzy cztery razy dziennie. W końcu się nauczy. Trochę trudniej będzie jak wrócimy po świętach do pracy bo nie wiem na ile cierpliwości wystarczy dziadkowi żeby pilnować siusiów. Serdecznie pozdrawiam.
  16. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    Cudownych ,radosnych oraz rodzinnych świąt Wam oraz Waszym bliskim życzymy. Rentę ja podobnie jak Ty nie mam ciśnienia na wielkie przygotowania świąteczne. Zwykle sprzątanie, bigos, mielone, sałatka jarzynowa i dwa ciasta zrobiłam i tyle z przygotowań. Śniadanie jutro spędzimy u mojej siostry, w poniedziałek pójdziemy do moich rodziców i będzie po świętach. M pracuje dwa dni świąt, więc wieczoru śledzę z dziećmi. Mały kaszel okrutnie, katar też cieknie ciurkiem. Byliśmy u lekarza wczoraj, niby wszystko czysto osluchowo na szczęście. Mamy inhalowac i obserwować. Dr stwierdziła że to może być zapalenie krtani ale jeszcze nic nie widać. Zaczynamy oduczac pieluch. Skutek taki ze spodnie i majtki zasilane jakieś trzy cztery razy dziennie. W końcu się nauczy. Trochę trudniej będzie jak wrócimy po świętach do pracy bo nie wiem na ile cierpliwości wystarczy dziadkowi żeby pilnować siusiów. Serdecznie pozdrawiam.
  17. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    Anwa ręka w gipsie. M cierpliwie poczekal w kolejce i po przeswietleniu okazało się że ma złuszczenie kości w nadgarstku. Ze względu na jej wiek to miejsce jeszcze nie może się złamać bo kości nie są zrośnięte tak jak u dorosłego. Gips do zdjęcia za trzy tygodnie.
  18. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    MamaB gratuluję:) super, że tak szybko Wam się udało. Teraz pozostaje życzyć zdrowej ciąży i radosnego oczekiwania na narodziny maleństwa. Dziewczyny mam dziś takiego nerwa,że chyba eksploduję niedługo... Od wczoraj próbuję dostać się z córką do ortopedy lub chirurga. Wszędzie kolejki takie że odechciewa się czekać i w każdej przychodni każą nam iść gdzieś indziej bo u nich to nie ma jak się dostać. Mała spadła z roweru, boli ją ręka, niby nie widać ani opuchlizny ani nic ale twierdzi, że mocno boli. Wysłałam męża teraz, może będzie miał więcej cierpliwości niż ja. Jetem w trakcie miesiączki więc może stąd bierze się moje wkurzenie... Chciałam odnieść się do mycia zębów.. U nas na siłę, z wielkim płaczem. Chyba, że dostanie szczoteczkę z pastą i może zjadać pastę to mu pasuje i radość jest ogromna. Pastę mamy colgate dla maluchów o chyba drugiego roku życia. Następna to będzie pewnie elmex. Kitkat dziekuje za odpowiedz w sprawie siusiaka:) Zajrzałam wczoraj na dropa. Wstawiłaś nowe zdjęcia Kuby. Fajny facet z niego rośnie. Wygląda na pogodnego chłopca, a z tego co pisałaś wcześniej to niezły z niego urwis. Mój Miłek tak samo łobuzuje i terroryzuje w domu wszystkich a np u dziadków anioł z niego nie dziecko. Moi rodzice mówią ze jest idealny i nigdy nie widzieli takiego grzecznego i posłusznego dziecka. K_H jak Oluś? Nadal chory, czy trochę chociaż mu lepiej? Dziewczyny jak przygotowania do świąt? Wszystkim naszym brzdącom życzę zdrówka.
  19. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    Hej wszystkim. Zapadła cisza... przez ostatnie dwa dni nie miałam czasu tu zajrzeć. Wchodzę dziś na forum i okazuje się że nie mam nic do nadrobienia. ;) Przede wszystkim dziękuję Wam za gratulacje. Czekam jeszcze na dokument i będę mogła pochwalić się przed mężem czy umiem jeździć;) Dziewczyny mam problem z młodym. Od 8 miesiąca życia pięknie robił kupę na kibelek A od kilku dni zaczął robić w pieluchy i krzyczy jak próbuje go posadzić. Nie wiem co mu się porobiło i mam nadzieję że wróci niebawem do dawnych nawyków. Mały ma kaszel ale póki co syrop pomaga, widać poprawę więc do lekarza się nie wybraliśmy. Zmiana pieluchy tak jak u Was to horror. Drze się, wyje jakbym mu krzywdę robiła więc to może taki wiek. Powiem Wam ze zmianą pracy dobrze zrobiła na moja psychikę ale fizycznie bywam tak wyczerpana ze najchętniej kladlabym się do łóżka i już nie wstawala A niestety nie mam takiej możliwości. Dłonie mam tak opuchnięte ze nie ma mowy żebym założyła obrączkę, muszę ja powiększyć. Nie spodziewałam się że będę w stanie tak zapierdzielac. W sumie to jestem z siebie dumna że daje radę :-). Laski piszcie. Zdrówka wszystkim życzę.
  20. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    Chwalę się i Wam... ZDAŁAM!:)))
  21. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    Hej laski. Katar i kaszel nam przeszły. Całe szczęście obyło się bez lekarza. Małemu przebiły się ostatnio dwie trójki więc jeszcze jednej nam brakuje i piątek i będzie komplet zębów. Odzywajcie się dziewczyny bo strasznie tu pusto się zrobiło.
  22. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    Rysiek= irysek hehe przepraszam za słownik w telefonie:)
  23. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    Rysiek, Katarzyna_Honorata dzięki dziewczyny za odpowiedz. Chętnie poczytam co na ten temat sądzi reszta dziewczyn:) Dziś jest tak piękny dzień ze żal w domu siedzieć a moj cudak śpi już trzecią godzinę. To zasługa przedpoludniowego spaceru pewnie. Pierwszy raz od bardzo dawna byliśmy na placu zabaw. Miłosz był tak szczęśliwy że nie wiedział na której zabawie się skupić i biegał co chwilę gdzie indziej. Śmiał się w głos i bawił się doskonale. Dzieci bo bardzo interesowały również. Czekamy na prawdziwą wiosnę, czuć że jest już blisko. Ja, Wiki i Miłosz trochę się pochorowalismy ale powoli już nam przechodzi. Kupiliśmy auto. Duuuzo miejsca w nim mamy. Czekam na zdany egzamin i będę smigac hehe. Kontakt Twój wpis o zachowaniu Kuby to jakby opis mojego Miłosza. Jedyne co to Miłek nikomu i nigdzie jeszcze szafki nie rozmontowal, ale nigdy nie wiadomo kiedy to nastąpi;) Cieplutko i wiosennie pozdrawiam.
  24. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    Oczywiście telefon pisze co chce... chodzi mi o napletek.
  25. izabelap

    Lipcowe 2015! :)

    Mam pytanie do mam chłopców. Na którejś z wizyt dr powiedziała że napiętej małego za mało schodzi i powinnam przy kąpieli mu odciągnąć delikatnie. Robicie takie rzeczy? Czytałam różne opinie na ten temat i zdania są podzielone. W sumie poza Wami nie mam się kogo poradzić. Będę wdzięczna za wszystkie odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...