Skocz do zawartości
Forum

ania125

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ania125

  1. dzięki Mari -będę musiała przetestować :) Glutenu nie trzeba ograniczać, a jedynie białe pieczywo i mąki. Dlatego tak ważne jest spożywanie razowych mąk i chleba oraz właśnie kasz - generalnie złożonych węglowodanów - na nich dieta w cukrzycy się opiera. I wcale nie jest łatwo zjeśc odpowiednio dużą ilośc tych węglowodanów na obiad - dlatego mam pomysł jedzenia kaszy - wtedy daje radę objętościowo - łatwiej zjeśc poł torebki gryczanej kaszy niż 6 ziemniaków! (takie jest porównanie). nie powinno się smażyc tylko gotować lub piec, ale sądze że małe odstępstwa jeszcze ujdą ;-) Generalnie dziewczyny trzymajcie za mnie jutro kciuki bo ide na kontrole u diabetologa - zobaczymy czy dobrze sobie radziłam do tej pory.
  2. Mari to brzmi pysznie - może sie podzielisz przepisem? Na naszym prywatnym forum lub tu? Ja muszę teraz jeść dużo kasz i takich innych więc chętnie się nauczę jak - a nie tylko używać kaszy jako dodatku do gulaszu (jak np dziś na obiad). Mam nadzieję, ze nawet przy cukrzycowej diecie będa dobre do zjedzenia... wieć plisss... A co do męża - kurcze trudna sprawa -ale jak to ktoś powiedział -ze jesli sam sobie człowiek nie chce pomóc to nikt z zewnątrz mu nie pomoże... Pewnie tak jest z wami, ty się spalasz żeby mąż był zdrowszy a jemu nie zależy...:/ i dopóki nie zmieni zdania to nic nie wskórasz...
  3. SILV trzymaj się! Czekamy na dalsze wiadomości od ciebie. Ja miałam kiedyś kamień w nerce który urodziłam, ale ból był taki, że pojechałam na SOR po zastrzyk rozkurczowy. A potem jak u asia0912 -jak juz wypadł to jak reką odjął... Mój pępek bardzo się spłycił, ale mam dookoła bliznę po laparoskopii i chyba to zgrubienie go trzyma i nie puszcza dalej... Lusia ja miałam taki problem z kurta ale znalazłam sposób i z płaszczyka wiosennego dwurzędówki odprułam guziki i zrobiłam jednorzędówkę - pasuje jak ulał ;-) trzeba sobie radzic
  4. hello, mnie po wczorajszym maratonie po sklepach i jeszcze szykowaniu imprezy na wieczór tez coś mocno dokuczało w boku brzucha - ale z prawej strony... Nie przeszło nawet po nocy, ale wzięłam dziś magnez i jakos mi lepiej. Plus staram sie dzis więcej wylegiwać, nawet spałam popołudniu 2 godziny, teraz jest już OK. Ale mój maluszek tez dzis wyjątkowo spokojny jest i tez się martwię, chociaz niby wiem, że on tez ma swoje fazy aktywnosci... ale jak kopie to zawsze jestem spokojniejsza, nawet jak mnie to zaboli. Zaszalałam dzis i po obiedzie zjadłam kawałek kupnego ciasta - cukier ponad norme :/ właściwie pierwszy raz. Jak widac domowe wypieki są bezkonkurencyjne - w święta nie miałam takich problemów po wypiekach teściowej i szwagierki... To tak ku przestrodze dla Was, co jeszcze nie mierzą cukru - lepiej swoje wypieki jadać niż te wszystkie sklepowe slodycze czy ciasta z cukierni...
  5. Cześc dziewczyny! ja dzisiaj sporo chodziła bo u nas mega piękna pogoda, więc zaliczyłam targ, salony meblowe, zakupy na wieczór z przyjaciółmi... na koniec obiad - hamburgery wołowe MNIAM (ale bez bułki - bo cukier... więc z ziemniakiem pieczonym ;) trzeba sobie radzić) a teraz juz padam z nóg. wyrwanazkontekstu ja sie noszę już zupełnie na ciążowo i uwielbiam to :) mam juz konkretny brzuszek - taką piłkę, więc nie zamierzam go ukrywać. Więc dzis spodnie ciązowe, do tego shirt ciążowy i bluza - ja się czułam tak idealnie - mamusiowo Któras z was wspominala o rajstopach - że rozcina - ja polecam z allegro Gatta Body Protec - trwałe i niedrogie. poleczkaa fajnie ze maluszek w końcu dał znać teraz jak się rozkręci, to będzie szalał codziennie. SILV ja miałam 75 g glukozy i lekarz mi polecił rozpuścić w 3/4 szkl wody - plus pół cytryny oczywiście :) więc ja wzięłam taka miksturę ze sobą. Dziewczyny cieszę się że kolejne dobre wieści z połówkowych- oby tak dalej!!! Miłego weekendu.
  6. asia-sub ja mam diagnozę na cukrzycę - póki co jestem na diecie, bez insuliny.
  7. ewcia cieszę sie że się opamiętał twój facet... a nie ma szans żebyście gdzie s własny kącik mieli? Chociaż kawalerkę byle z dala od tej "rodzinki"? asia ja w święta w kółko wysłuchiwałam jak to akurat w sąsiedniej wsi zmarło komuś dziecko - poród w 6 miesiącu ciąży (czyli jak u mnie) i ze nie miało szans, itd i ciągle i z każdej strony... :/ ludzie zwyczajnie nie maja wyczucia, nie wiedzą kiedy się zamknąć!
  8. poleczka nie sądzą zeby ktokolwiek nazwał cię trollem - my tu o innych wypowiedziach pisałyśmy, uzutkownik Dziwne nam wczoraj bruździł...
  9. dzień dobry dziewczyny! Jak już wspominałam parę stron temu - uważajcie na allegro i koniecznie płaćcie przy odbiorze! Ja niestety zapłaciłam z góry za wózek i zostałam oszukana - teraz nie mam kasy ani wózka ;-( (sprawa zgłoszona na policję - zobaczymy co dalej...) Więc tylko was ostrzegam, nawet kupując u sprzedawcy co ma dobre opinie i komentarze jest ryzyko - chyba jedyna metoda to płacić przy odbiorze - choć jest niestety drożej.
  10. pamiętajcie o cytrynie do glukozy - będzie znacznie znośniejsza do wypicia :) I warto sobie to przygotować w domu i schłodzić- wtedy jest do przezycia
  11. a moja waga jest w sumie niecałe +3 ale tez zaczynałam z nadwyżką... więc to inaczej. W brzuchu mam 102, ale w biuscie 107 ;-) więc mi pasuje. Zresztą ostatnio obwód mi się nie zmienia, raczej caly brzuch sie zwiększa - podnosi i zaokragla, ale fajnie - jest taki do głaskania:P
  12. dziewczyny popieram poprzedniczki - nie dajmy się ztrollować jakimś dziwnym, co zaglądają chyba tylko po to żeby powkurzać, ignorujemy i już :) Na szczęscie pojawiaja się i zaraz znikają. Mari - czy mnie nie pomyliłaś z kimś w jednym z poprzednich postów? ;) Ja już od tygodnia na cukrzycowej diecie - możecie być dumne ze mnie... Zapisuję co jem, badam cukier i póki co mam dobre wyniki. A to najważniejsze - ustrzeże mnie przed zastrzykami, a samo kłucie w palce nie jest aż takie straszne jak sądziłam. Za to schudłam pół kilo przez odstawienie cukru... Ale radze Wam uwazac ze slodyczami póki nie macie problemów z cukrem, radzę jeśc słodkie na deser po posiłku, nie samodzielnie - to robi ogromną róznicę - sprawdziłam...
  13. Ja też chodzę prywatnie, ale dlatego,że akurat do tego lekarza mam zaufanie po prostu. Nawet mogłabym chodzić prywatnie w ramach firmy i nie płacić, tak robiłam przed ciążą, ale teraz specjalnie wybrałam tego lekarza, żebym miała spokój. Zazdroszczę, że trafiacie na NFZ na fajnych lekarzy - ja nigdy nie miałam szczęścia i praktycznie same traumy po takich wizytach, począwszy od pierwszych jako nastolatka... :( Niestety generalnie nie mam dobrego zdania o lekarzach, zbyt wielu konowałów spotkałam na swojej drodze, więc jak już trafiłam na sensownego i dobrego specjalistę to się go trzymam :) A co do USG - to mi tez lekarka powiedziała kiedyś że NFZ refunduje 3 badania w czasie ciąży więc może kolejne robią nadprogramowo? Najwazniejsze to miec po prostu zaufanego dobrego lekarza - a jak ktos jeszcze może to miec za darmo - to super !
  14. a możesz sie podzielic przepisami na obiady albo podwieczorki? Ja mam problem, żeby coś sensownie wymyslić... :/ i nie jesć w kółko tego samego... Na obiad mam zjeść 6 WW, to duzo i ciezko mi tak skomponować posiłek.
  15. dzięki Silv, po prostu wczesniej czułam bardziej ruchy a teraz głownie kopniaczki! Dziewczyny które jeszcze tego nie czują - nie martwcie się, ja poczułam pierwszy ruch w koncówce 20 tyg. a moja przyjaciolka na koniec 22! Więc cierpliwosci. Mój mały nie dawał wcale znakow a nagle jak kopnął to mój mąż poczuł pod ręką. No a teraz same widzicie - mały mi nie daje posiedzieć...
  16. dziewczyny od wczoraj mój synek naprawdę mocno mnie kopie - czy któraś z was tez tak ma? To jest momentami naprawdę nieprzyjemne no i zastanawia mnie ta zmiana, wczesniej czułam te kopniaki, ale teraz są niżej no i bolesne... Powinnam się martwić?
  17. ewa1995 mój lekarz cały czas powtarza żeby żyć normalnie w ciąży i współżyć oczywiście jak jest ochota :) póki ciąża nie jest zagrożona to nie ma przeciwwskazań. A przecież to bardzo zbliża rodziców. A jeśli ktoś się boi o dziecko to są też inne formy aktywności ;) Ewcia trzymaj się i spróbuj dać sytuacji trochę czasu na rozwiązanie. My tu wszytkie trzymamy kciuki! A ja już czekam na obiad i powrót do domku. najchętniej wielkanoc spędzała bym w domu ale rzadko się widzimy z rodziną wiec staramy się odwiedzac... U mnie teścia nie ma ale brat męża wystarczająco nadrabia tradycję :/ Nie wyobrażam sobie tu spędzać świat z dziećmi. Zobaczymy za rok.
  18. ewcia powtórzę za dziewczynami. spróbuj ochłonąć i poczekaj na dalszy rozwój wydarzeń. Mam nadzieję że się twój facet opamięta i przemysli kto jest w życiu najważniejszy. Niestety czasem nerwy górą... ale jednak chcę wierzyć że się ułoży skoro byliście juz tak długo ze sobą. .. A ja dziś u rodziny męża siedzę. złamałam sie trochę z dietą i zjadłam ciasto ale cukier mam nadal ok. Za to mój synek dzisiaj tak bardzo kopał że aż się zaczęłam martwić. I nie wiem czy to zmiana miejsca czy hałas i siedzenie przy stole ale wierci się cały dzień niespokojnie a brzuch mnie pobolewa. :/ Juz bym poszła spać ale jak to w gościach -czekam aż się towarzystwo rozejdzie... uff byle do jutra i końca tych świąt.
  19. A u mnie masakra... Kupiliśmy przez Allegro wózek używany, po tygodniu babka pisze, że ktoś jej się włamał na konto, podał nam złe konto a ona nawet nie ma do sprzedania żadnego wózka!!! I teraz musimy zgłosić na policje i w sumie pewnie parę miesięcy zejdzie - jeśli w ogóle zanim Allegro nam odda kasę w Programie Ochrony Kupujących...:( Tyle razy cos kupowałam i nie bylo problemu... Moge was tylko ostrzec przed kupowaniem i płaceniu z góry ;-( Tyle przekleństw mi się ciśnie na usta... Ech... na dobry początek zakupów dla maleństwa. mari i asia z tego co wiem to te skurcze Braxtona moga byc również bardzo bolesne - to zależy od przypadku TUTAj więcej o tym.
  20. asia0912 ja w ogóle nie czuję żadnych skurczów, znam to tylko z teorii... A juz zaczynam 23 tydz. więc ciekawe kiedy sie pojawią.
  21. Dzień dobry! Ja też życzę wszystkim Wesołych Świąt! Mam nadzieję, że ominą nas śnieżyce ;-) W pracy dzisiaj luzy więc planuję zakupy dla dziecka - to najprzyjemniejsza część... Mały Krzyś znowu mi nie dał pospać, ale co tam! Za to mąż się zabrał za sprzątanie i mycie okien, jest naprawdę kochany, tylko dzięki niemu jakoś ta chata będzie wyglądać na święta. Ja przez dietę w dodatku bez cukru raczej nie będę szykować nic szczególnego a w niedzielę jedziemy do teściowej, tam mąż się naje ciasta... Ale Wam życzę udanych wypieków!
  22. cześc dziewczyny! U nas dzis dość ładna pogoda a mały był wyjątkowo aktywny. A raczej jest juz taki od paru dni, zwłaszcza jak dlugo siedzę w pracy w jednej pozycji, albo w nocy, nad ranem... nie mogę aż spać ;) Kolejny dzien mierzę cukier glukometrem i mam bardzo dobre wyniki więc nie wiem po co to:/ motywacja mi spada, ale mam plan wytrzymać z dietą... chociaz w świeta bedzie cięzko, nic nie ugotuję ani nie upiekę... a w niedzielę wizyta u tesciowej... nie wiem jak wysiedzę caly dzien przy stole, zwłaszcza w ciązy, z brzuchem i na diecie.
  23. BIS mamy tu na parentingu takie forum gdzie można wejść tylko po zaproszeniu (zajmuje się tym Mari - jest adminem) Tam są np. zdjęcia naszych brzuchów i inne takie rzeczy - plusem jest, że nikt niepożądany tam nie zajrzy a nawet go nie znajdzie. Napisz do Mari to cie doda.
  24. przykro mi :( w tej sytuacji pewnie zdecydujesz się na amnio? Pewnie musicie razem z tatą dziecka usiąść i spokojnie pomyśleć. Ale jeśli masz robić to badanie to pewnie czym szybciej tym lepiej... A dalej co będzie - zobaczysz po wynikach. nikt nie może Wam mówić co macie zrobić w tej sytuacji. Decyzja należy do rodziców.
  25. Justiś bardzo mi przykro, ze takie wieści cię spotkały! Oczywiście nie mogę ci doradzić co powinnaś zrobić, jedyne co bym mimo wszystko sugerowała to konsultacja u innego lekarza, jakiegoś poleconego, sprawdzonego. Niestety czasem lekarze tez sie mylą, albo wręcz straszą, ja bym zaczęła od tego... I trzymaj się Kochana, dopóki nie masz wyników amnio to wszystko to są nadal przypuszczenia a nie potwierdzona diagnoza. PS Jaki masz wynik AFP w MoM?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...