Skocz do zawartości
Forum

ania125

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ania125

  1. Amelia189 trzymaj się i postaraj nie dać zjeść nerwom - dla dobra maluszka, chociaż wiem, ze to trudne - ja mam wizytę za tydzień a i tak sie denerwuję... Będziemy czekać na wiadomości! Mi z kalendarza chińskiego wychodzi chłopak - i tak się czuję, a i wszyscy dookoła tak obstawiają... kto wie -oby za tydzien się coś dało zobaczyć :) Z dziewczynki tez sie będę cieszyć, po prostu juz chce wiedziec!
  2. hej zeby wejść na prywatne forum trzeba być najpierw zalogowanym - inaczej pokazuje się, że nie ma takiej strony :) A tak w ogóle to dzień dobry, ja postanowiłam zrobić dzis sobie wagary i wzięłam ot tak dzień urlopu, na wylegiwanie się w domu i spacery bo piękna u nas pogoda! Cieszę się że kolejne mamusie po badaniach meldują, że wszystko gra :) Monika_08.2015 twój dzidziuś to już naprawdę duże dziecko
  3. ja już jestem w czwartym miesiącu, więc i ochota na seks i odwaga na niego wróciły :) Ale oczywiście wydaje mi się ze to nie czas na jakieś eksperymenty ani ekstremalne wygibasy ;) natomiast mój lekarz od początku ciąży powtarza, że współżycie jak najbardziej jest dozwolone, chyba że w badaniach wyjdzie coś poważnego, wtedy mi powie. No i niech mąż nie cierpi całą ciążę i zaraz po...
  4. BIS nie wiem co oznacza to cut off, ale posterior risk masz niższe niż wyjściowe (prior) więc to dobrze - to znaczy że po uwzględnieniu wyników badań masz niższe prawdopodobieństwo wad niż zakładane dla wieku. To są wyniku już po badaniu USG? PS. Czyżby miała ok 30 lat? bo takie masz prior dla ZD.
  5. mój lekarz robi usg normalne zamiennie z 3d więc nic nie słyszałam o tym że musiałabym się umówić oddzielnie na samo 3d i więcej zapłacić? nawet jak byłam na początku stycznia to mi na 3d pokazywał malucha żebym lepiej wybrać widziała... za wizytę płacę 130 zł tylko prenatalne było drożej bo 200 ale też trwało godzinę. .. Może to zależy od sprzętu?
  6. mari ja też brzuchem sie pochwaliłam ;-) ale faktycznie cichutko na naszym prywatnym forum.
  7. Ja tez jadam pączki tylko w Tłusty Czwartek i dlatego bez wyrzutów zjadłam już dwa, a trzeci mam w zapasie. poza tym siedzę w pracy, wszyscy wsuwają dookoła więc nie dałabym rady ;-) Sądzę, że się dzidzia nie pogniewa za ten skok cukru... Wczoraj czułam dziwne łaskotanie w brzuchu wieczorem, ciekawa jestem - może to maluszek już się kręci? Nawet mąż poczuł dłonią, że leciutko faluje pod skórą... Będę obserwować dalej, ale od razu lepiej spałam w nocy. Jakie macie plany na Walentynki? Mój mąż nadal jest o kulach - noga w gipsie, więc pewnie tylko skoczymy na kolację, żeby za dużo nie chodzić, ale ja przekornie - 13ego, nie lubimy tłoku i zazwyczaj obchodzimy święta dzień przed, np Dzień kobiet 7 marca W sumie to nawet zostałabym w domu, ale z drugiej strony jak się maluszek pojawi to trudno nam będzie się wyrwać gdziekolwiek, więc trzeba korzystać teraz. Niestety Nie mamy na miejscu w mieście żadnej rodziny, nie będzie kogo poprosic o opieke w sobotni wieczór.
  8. a ja często korzystam z doz.pl, można tam zamówić leki z dostawą za darmo do wybranych aptek, więc dla mnie idealnie, bo najczęściej potrzebuję jednej, albo dwóch rzeczy i nie opłaca mi się dokładać za przesyłkę.
  9. hej, ja marzę już o tym żeby poczuć maluszka, ostatnio jakoś się zamartwiam chociaż nie mam powodu, dlatego bardzo by mnie to uspokoiło... A brzuch mi rośnie jakoś szybko, co zmierzę pod pępkiem to mam 1 cm więcej w obwodzie... Co do kwasu foliowego to też się zastanawiam, lekarz mi powiedział, że mam brać tylko do końca 3 miesiąca, a więc już nie. Natomiast wbrew jego radom zaczęłam suplementować witaminy i DHA , bo słabo ostatnio jadłam i w preparacie jest też kwas foliowy i to duża dawka - 6mg. Więc już sama nie wiem o co chodzi...
  10. dzien dobry! Ja dzisiaj mam przypływ energii, posprzątałam gruntownie mieszkanie (co z tego że niedziela - wczoraj nie mialam siły) teraz planuję obiad a popołudniu jakiś mały shopping Och żeby jak najwięcej takich dni jak ten! patrycja wydaje mi się, ze niskie ciśnienie niczemu nie zagraża, po prostu daj sobie dzisiaj wolne i nie staraj się na siłę nic robić, mi takie niskie zdarzało się przed ciążą, ale to chyba niegroźne, gorzej jak skacze w górę... majka ja też trzymam kciuki za Ciebie, najważniejsze to że masz wsparcie bliskich, a chłopak - no cóż, młody jest... a oni dojrzewają później, niestety. Ważne, że chcesz być mamą i na pewno dasz sobie rade :)
  11. A ja mam chyba szczęście bo cerę mam jak nigdy dobrą chociaż przed ciążą tez nie miałam wielkich kłopotów... Wszyscy mówią, że to chyba znak na chłopaka ;-) Z dolegliwości tylko kłucie w brzuchu mi dokucza i wstręt na niektóre rzeczy do jedzenia...
  12. Z tego co wiem badania prenatalne to właśnie jednoczesne porównanie wyników z USG i testu PAPPA krwi, wszystko wrzuca się do odpowiedniego komputera i na tej podstawie ocenia sie ryzyko wystąpienia różnych trisomii. I moga to robić tylko niektóre przychodnie, dlatego czasem na wynik trzeba czekać parę dni. Część myli badania prenatalne z pomiarem przezierności karkowej, która jest standardowym badaniem, ale USG prenatalne trwa dłużnej i ocenia się wiele czynników, jak zastawka serca, przepływ krwi w żyłach, pęcherz i inne organy... I porównuje się dane z biochemią krwi. Mszyczka myślę, że wystarczy by w danym momencie był inny poziom BetaHCG czy białka i już wynik PAPPA jest zupełnie inny. ten test bada ten stosunek w danym momencie, więc przy każdej ciąży moze byc zupełnie inny. Trzymajcie się dziewczyny, trzeba wierzyć że dalsza diagnostyka wyjdzie dobrze!
  13. ja zawsze mam wyższe ciśnienie u lekarza - to chyba syndrom białego kitla ;-) W domu nie przekracza 100/60 (zawsze tak miałam nisko) u lekarza nawet miałam 130/80 - lekarz mówił ze książkowe a dla mnie było najwyższe jakie w życiu miałam ;-) poza tym teraz jak ide do lekarza to sie strasznie denerwuje czy wszystko z dzieckiem w porządku, więc chyba nic dziwnego ze mi ciśnienie skacze do góry z nerwów. powinni mierzyć na koniec wizyty - po USG, jak juz sie uspokajam :) papuszka ja mam cale życie niskie ciśnienie a puls koło 100, juz chyba taka uroda...
  14. cześć, mój lekarz powiedział, że kwas foliowy mam juz odstawić (zaczęłam 2 trymestr), póki co suplementuję tylko jod (na tarczycę) a innych witamin mam nie brać, wyniki w porządku więc mam się dobrze odżywiać. Zresztą mój lekarz jest zdania że nie ma żadnych naukowych dowodów na przyswajanie witamin z tabletek, a dają one złudne poczucie ze sie dostarcza co trzeba, wiec lepiej skupić się na diecie. Więc sie tego trzymam! Co do jedzenia ryb- mam podobnie jak paę z Was - przed ciąża zajadałam się rybami a teraz mnie odrzuca, kiedyś piekłam pstrągi co tydzień a teraz nikt by mnie nie zmusił do zjedzenia:/ A szkoda bo to zdrowo... czekam aż mi sma k na ryby wróci. Ostatnio nawet upiekłam łososia i był pyszny a i tak większość zjadł mój mąż, mi bardziej smakowała sałata do tego... Może akurat mój organizm bardzie potrzebuje zieleniny niż ryby?
  15. żaden lekarz nie może kazać zrobić badań prenatalnych, dlatego to indywidualna decyzja. Ja tez bynajmniej nikogo nie namawiam tylko dlatego że sama robiłam, rozumiem, że moze ktoś woli nie wiedzieć. Ja kolejne zlecone badanie mam AFP z krwi, mam zrobić na koniec miesiąca. To tez element diagnostyki prenatalnej. Czy któraś z was tez ma to zlecone? Mój lekarz akurat się specjalizuje w powikłaniach ciąży i jest diagnostą prenatalnym z papierami, dlatego pewnie też tak mnie namawia na te wszystkie badania. Ciekawa jestem czy komuś jeszcze to zlecono?
  16. witam nowe mamusie! Dziewczyny nie wiem czy oglądacie na TVN Style program O Matko!, ale bardzo polecam :) wszystkie odcinki są za darmo na player.pl (leganie! ) Ciąża pokazana krok po kroku co i jak i znalazłam tez odpowiedzi na parę nurtujących pytań. Kasia1990 myślę, że lekarz mówił o amniopunkcji, ponieważ test PAPPA polega tylko na pobieraniu krwi i jest bezpieczny. i co z tym prywatnym forum? Niestety nie mam dostępu i nie wiem co mam zrobić??
  17. hmm.. ja sie chyba nie powinnam odzywać bo spodni to nie dopinam tak od 9 tygodnia... już praktycznie miesiąc chodzę w legginsach i tunikach, a od paru tyg w ciążowych spodniach! Mój brzuch jest bardzo widoczny, aż szokująco jak na taki wczesny czas, i co chwilę mi przybywa w obwodzie! Rano jest troche mniejszy, zrobię foto to chyba nie uwierzycie!
  18. Ania27 podajesz w którym tyg jesteś, więc jeśli skończone 11 plus parę dni, to jesteś w trakcie 12 tygodnia :) Ja skończyłam 13 tydzien przedwczoraj więc teraz jestem w 14tym:)
  19. hej poproszę też zaproszenie na forum :) Ja mam termin na 06.08. Czyli właśnie zaczynam 2 trymestr, hurra! Na bóle zatok polecam je płukać roztworem soli, to naprawdę działa cuda, wbrew pozorom nie jest nieprzyjemne, taka słona woda nie podrażnia nosa, właśnie przez sól jakby jej nie czuć, zupełnie inaczej niż gdy np woda w wannie czy basenie napłynie do nosa. Można płukać w proporcjach 0,5l wody- płaska łyżeczki soli, można korzystać z gotowych zestawów jak ten: http://www.doz.pl/apteka/p67780-Fixsin_zestaw_do_plukania_nosa_i_zatok_podstawowy_1_butelka_240ml__10_saszetek, tam też jest zwykla sól, ale odmierzona no i butelka w zestawie... Ja właśnie raz kupiłam taki zestaw dla butelki, a teraz dosypuje sól kuchenną. No i w ciąży jak znalazł, kiesy kropli do nosa nie można i wielu leków na zatoki...
  20. amelia mnie tez tak zakłuwa w prawym boku jakby jajnik. Powiedziałam lekarzowi w srodę na wizycie, zbadał mnie -normalnie na fotelu, powiedział że nic się nie dzieje i że to wlasnie rozciąganie od wzrostu macicy. Czytałam tez że w kolejnych tygodniach może sie jeszcze nasilić, taki czas akurat. Mi tez lekarz kazał brać nospę jakby po chwili nie mijało, ale póki co po paru minutach i zmianie pozycji jest lepiej.
  21. hej ja byłam na badaniach genetycznych w 13 tyg i niestety nie było jeszcze widać czy będzie chłopiec czy dziewczynka... więc trzeba czekać do następnej wizyty ;) lekarz powiedział, że to co widzi to może być zaczątek peniska, ale też warg sromowych, więc woli nie wyrokować tak wcześnie. nelka13 mój biedny mężulek też przez parę tygodni cierpiał na brak obiadów, ale już mi lepiej od kilku dni więc i kuchnia poszła w ruch!
  22. Mari ja widać mam gorszy charakter bo jakoś nie umiem nie oceniać gdy ktoś świadomie krzywdzi swoje dziecko. A jak widziałam matkę która mimo pokaźnego brzucha wlewała w siebie kolejne piwo to mnie szlag trafiał. Z paleniem podobnie... Dziwi mnie czasem że tyle przeciwników aborcji a tak mało się sprzeciwia krzywdzeniu dzieci :(
  23. dziewczyny co do palenia w ciąży, to chyba nie można sobie wmawiać, że nie szkodzi :( jest to udowodnione. Poza tym większość przypadków nagłej śmierci łóżeczkowej występuje u dzieci matek palących w ciąży. Oczywiście jeden papieros nic nie zmieni, ale rzadko to jest faktycznie JEDEN. Podobnie z alkoholem, nie ma ilości bezpiecznej, więc po co truć dzieciątko? Czytałam, ze ponieważ stężenie we krwi matki i dziecka jest takie same, za to z krwi dziecka alkohol usuwa się dłużej, to dziecko może nawet w brzuchu tracić przytomność (!) gdy jego mamie dopiero lekko szumi w głowie... przerażające. Ja zamiast czytać internet i się straszyć kupiłam książkę W oczekiwaniu na dziecko i staram się bardziej dowiedzieć więcej o ciąży, a nie o wszystkich możliwych nieszczęściach jakie mogą stanąć mi na drodze... a pewnie jednak się nie zdarzą.
  24. ja dziś się czuję jak nowa :) ostatnie dni lepiej śpię, już nie mam takich godzinnych sesji wpatrywania się w sufit w środku nocy... no i apetyt wraca wielkimi krokami! Po tygodniach niejedzenia surowego teraz mam smak na sałatki, kolorowe kanapki, awokado... nareszcie będę odrabiać straty witamin! Widać za chwilę zacznie się 2 trymestr i już to zaczynam czuć! życzę wam Kochane byście jak najszybciej dotarły do tego punktu! A przy okazji witam wszystkie nowe mamusie.
  25. Olusiowamama te badania prenatalne to właśnie wspomniane USG i jednocześnie test PAPPA, nastepnie uprawniony do tego lekarz wprowadzi do odpowiedniego programu wyniki wszystkich pomiarów dzieciątka i wyniki biochemii i to w sumie daje najdokładniejszy wynik ryzyka wystąpienia wad genetycznych. Samo USG też dużo już mówi, ale w połączeniu z wynikami z krwi daje dokładniejsze/pewniejsze wyniki. Jeśli idziesz i tak na takie USG, to warto dołozyć badanie krwi, będziesz miała pełniejszy obraz. U mnie to było 200 zł za USG idodatkowo 80 zł za test z krwi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...