ania125
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez ania125
-
karolcia ja mam taki bez rękawków Mothercare 3w1, kupiony w Aptece gemini najtaniej było ;) na allegro widziałam fajne z rekawkami ale mały tak szybko rosnie że wybrałam ten bo on jest juz do 18 miesięcy teoretycznie :) Synek spi w pajacu i spiworku, jak były mrozy to lekkim kocykiem przykrywałam dodatkowo.
-
własnie robiłam obiad i myslałam o mamusiach na diecie... moze taki jak u mnie dzis byłby dobry? Faszerowana cukinia z mięskiem i sosem pomidorowym? W wersji błyskawicznej: podsmazam mięso mielone ( z indyka ew. szynka wiep.) dodaję farsz z 2 średnich cukini, które wydłubuję by je pózniej nadziewać, podsmażam wszystko dodaję sos spaghetti z Lidla (bo nie mam dodatków tylko warzywa) i wkładam do cukini i pieke 25 minut, własnie czekam na męza i na obiad :) To taka najprostsza wersja ale nic z nabiałem itd... chude mięsko...
-
k.karolcia ja idę zgodnie ze wskazówkami Gerbera i tam pisali by najpierw miesiąc dawać same warzywa a potem obiadki z mięsem :) Zresztą u nas to się dobrze zgrywa bo 2 tyg wprowadzałam warzywa, teraz wprowadzam owoce i zaraz zacznę gluten a potem wejdą obiadki z mięsem :)
-
Lusia! Jak się cieszę że jesteś! Zostan juz z nami kochana, razem zawsze raźniej, nawet jak sie nie chce wstac z łóżka... Popatrz ile forumowych ciotek bedzie miała Tosia! Witaj z powrotem.
-
olga ja tez uważam że ważne by coś też dawać z siebie... A u nas akurat oznaczyli grupę krwi ( ma po mnie ;D) ale własnie w trakcie porodu bo jak sprawy przybierały zły obrót to pobrali próbkę do oznaczenia. Ale chyba tylko mi na oddziale wiec wiem że to rzadko robią na zapas. olciak ja też tak czuję, ze bycie mamą, wychowanie Krzysia jest taka moja rolą którą mam zamiar jak najlepiej wypelnić. Dlatego tak czytam o tym zdrowym odzywianiu, o opiece, o kolejnych etapach, bo chcę być ŚWIADOMA
-
no to widzę że wiele mamus zostaje tu :) ale na FB też jest fajnie tylko zupelnie inaczej. Misiaczek jesli poród był bez komplikacji to pewnie nie oznaczyli wcale grupy krwi, przynajmniej u nas nie jest to standardem. Wiec musiałabyś to sama sprawdzić. mamaOliwciiKubusia dziękuję, mam nadzieje że trafimy na fajnego lekarza i tak odległy jak tówj nie bedzie potrzebny, ale bedę to miała w pamięci kasiaaa a widziałam w sklepie mleko bez laktozy - takiego do kawy tez nie można? olciak dobrze że wyzdrowiałaś. Ja też uważam że mamy wazną rolę do spełnienia, nauczyc nasze dziecie że są wiele warte. To trudna praca ale na pewno się opłaci. a tak w ogóle to nie rozumiem skąd u niektórych mam to poczucie że tu nie pasują, albo za mało piszą. Tu taka fajna atmosfera że chyba nikt nie moze się czuc niechciany :) Pilka ma rację, niedługo nawet te nowe będa już 'stare' :) kadaga ja całe dnie spedzam tylko z Krzysiem, mąż wraca ok 18tej. Dlatego tez lubię tu byc, mam kontakt z dorosłymi i nie mam poczucia zdziecinnienia :) Agnez - sliczny Piotruś!
-
ja tu jestem od grudnia 2014 :) i nie uważam żeby nowo dołaczające mamy były jakieś gorsze/obce. Tylko wiadomo że musimy mieć czas by sie lepiej poznać :) Kadaga mam nadzieję że się jeszcze przekonasz :)
-
ja też tu lubię być, poza tym tu zostaje moja ziomalka z kuj-pom olga i moje alter ego - ewelad ;-)
-
udało mi się porozmawiac z naszą pediatrą. Powiedziała żeby się na zapas nie marwtić ale w tym wypadku musimy się zgłosić do hematologa bo on ma wieksze możliwości diagnostyczne... Jutro mam podejśc po skierowanie - na szczęscie sama, nie narazając Krzysia na zarazki. Ciekawe tylko jakie terminy będą, wolałabym na NFZ skoro ma być dalsza diagnostyka... A co gorsze w Toruniu hematologa dziecięcego nie ma więc jeszcze nas czeka wyprawa do Bydgoszczy :( W sumie więc nic nie wiem, jedyne co to pani doktor kazała nie panikować bo równie dobrze to moze byc przejsciowe, ale ona sama diagnozy nie postawi. Dziękuję wam wszystkim o ciepłe myśli, modlitwy, o to pytanie o nas. Ciepło mi na sercu.
-
a taką sprytną tabelkę ze schematem żywienia znalazłam :) http://ebobas.pl/artykuly/czytaj/1234/karmienie/schemat-karmienia-niemowlat-zywionych-mlekiem-modyfikowanym
-
hej mamusie olga bardzo mi przykro że musisz czekac ten tydzien, domyslam się jak się czujesz, przygotowałaś się na wczoraja tu nic :/ Oby już w przyszłym tygodniu bez odwlekania się wszytsko odbyło i zebyś szybciutko wróciła do domu! Justynka dobrze pisze - spędź ten jubileusz w domku z synkiem :) Kowlaska- super! Ja od rana się próbuje do lekarki dodzwonic i nic :/zajęte. będę próbowac dalej. Więc nic nadal nie wiem co mamy robic z tymi wynikami. Misiaczek - to taki: http://static1.sfd.pl/1/images2010/20101103194526.jpg
-
olga1 jedyne co ci mogę powiedziec to ze czas szybko leci... te parę dni w szpitalu też minie i nim się obejrzysz będziesz z powrotem w domu, z rodziną :* Robisz to wszystko dla zdrowia, ono jest bardzo ważne żebys mogła się cieszyć macierzyństwem! Wszystkie będziemy myślami z Tobą, daj znać chocby słowo jak bedziesz po operacji. I pamiętaj - jak boli to wołaj o środki przeciwbólowe, nich ci piguły nie żałują! W ogóle dziewczyny to wsparcie forumowe jest niesamowite. Dziękuje za kazde słowo wsparcia. Nie wiadomo czy jutro sie czegokolwiek dowiem... ale znalazłam jeden artykuł w prasie medycznej (nie wytrzymałam) gdzie piszą że takie braki neutrofilów czasem zdarzają sie u małych dzieci i bezobjawowo zanikają między 8 a 30 m.ż. - tego się zamierzam trzymać dopóki nie będzie innej diagnozy! patrycja tak myslałam sobie o was- skoro Zuzia ma slabe wyniki i masz mięsko podawac to moze też jajka? One mają duzo żelaza a i tak juz pora na wprowadzanie - choćby samego żóltka... Do przemyslenia ;) fajnie że jej apetyt wrócił.
-
pilka wiem o co chodzi, dziękuję. Porozmawiam z lekarzem i zobaczymy co powie. Poki co mam wyniki z róznych laboratoriów i róznego czasu więc raczej nie zakładam pomyłki, ale kto wie...
-
patrycja - moja "stara" koleżanko :) u nas ostatnie dni mały tez bardzo grandził przy jedzeniu, ale nocne karmienia wsuwal 210 ml bez szemrania... ja zmieniłam smoczki na nr3 , nie pomaga to może na marudzenie, ale w efekcie zjada więcej - bo szybciej zanim się zdenerwuje, taka metoda. Moze i tobie to jakos pomoże. Mi tu ewcia podpowiedziała zmianę. Ale nie mogę narzekac bo dzis naprawde jadł pięknie, moze skok mija? I spał przeciez dobrze. Zobaczymy dalej.
-
dzięki dziewczyny, byłam pewna że wsparcia od was nie zabraknie. jesteście kochane. Modlę się by się okazało jak u ciebie agnez123 że to minie z wiekiem po prostu. (Agnez - o jakim czasie sie to unormowało o twojego synka??) Dziwne bo własnie takie niedobory tych krwinek zazwyczaj się objawiają częstymi chorobami, bo nie ma kto walczyc z infekcją, a Krzyś nawet kataru nie miał od urodzenia a przeciez nie trzymamy go w domu cały czas... a ma już skrajnie niski wynik. kasia90 to była już nasza 3 morfologia, każda niestety gorsza od poprzedniej mimo że żelazo od października podaję. Do pediatry mam sie zapisac w pon i powinnam dostac skierowanie do hematologa, zobaczymy jak będzie. Jesli chodzi o prywatne forum to ja chyba jestem weteranką bo kojarzę wiekszość nicków. Ale fakt że przynajmniej połowa to się od miesięcy nie udziela i teraz tak dziwnie - może by dało sę takim osobom dostęp zablokować? Jak ktoś od wiosny nic nie napisał na przykład to znaczy ze juz sie chyba nie czuje "fasolką". Albo zalożyc od nowa prywatne forum i dodac bieżace mamusie. Jak sądzicie? karolcia u nas też dzis dzien apetytu, na obiadek poszedł cały słoiczek plus troche owoców, na podwieczorem 180 ml butla i pol słoiczka jabłuszek prawie. I to bez marudzenia żadnego... mamuska nam się tez marzy mały domek,... może za pare lat... teraz odkładamy pieniążki, zobaczymy jak będzie dalej, poki Krzys malutki to w mieszkaniu damy radę, potem na 45 m bedzie cięzko... i chciałabym żeby miał swoją hustawkę i piaskownice w ogródku...
-
hej niestety bardzo słabe wyniki wyszły. tam gdzie norma jest od 17% Krzys ma 2,3... dopisali agranulocytoza wiec zanik jakiś krwinek ;-( pozostaje mi czekać do poniedziałku i po skierowanie do hematologa buuuu staram się o tym nie myśleć. zobaczę co lekarz powie i zero internetu na temat
-
madzia811 - nie jestem co prawda z warm.-maz. ale byłam w Szczytnie 19 lat mieszkałam :) ja już w domku, Krzys dzis zjadł na obiad cały słoiczek Gerbera 125 g plus trochę sliwek , jestem dumna. Wkurzał sie że za wolno podaję zupkę więc musiałam nieźle zamiatać Teraz lecimy na spacer a potem po wyniki... ufff denerwuje sie, ale doceniam wsparcie fasolkowych mam!!! Kupiłam dzis za 30 zł garnek do gotowania na parze,tylko jeszcze warzywa eko musze znaleźc ;-) Odezwę się potem jak wyniki... Patrycja - a sa slady ząbków? Moze to taka przyczyna? temp. w normie?
-
weta nasz synek juz parę wyjazdów zaliczył i do rodziny i na urlop :) U nas było tak ze u rodziny spał słabo ale to przez natłok wrażeń a nie nowe miejsce raczej. Bo jak byliśmy tylko w trójkę w Gdańsku to spał dobrze mimo że w obcym miejscu. raz go tam mylismy pod prysznicem ale się trochę bal. za drugim razem w umywalce bo była spora. i tak było lepiej :-) Patrycja uważaj na siebie ;-) a dla Julki całuski na 5 miesięcy!
-
hej mamusie piszę do was spod lampy u fryzjera :-) przyszłam kolor poprawić :) Nie chcę nikomu dokuczać ale nas syn spał dziś od 20 do 6.15 bez pobudki :-) zjadł i jeszcze do ósmej. Niestety okazało się ze prawie nigdzie nie chcą pobierać dzieciom krwi z żyły zwłaszcza w weekend :/ obdzwonilam pół miasta o dopiero w dziecięcym szpitalu się zlitowali ale na Izbie Przyjęć. Wyniki będą dziś popołudniu. .. Kciuki! Krzyś był bardzo dzielny, trochę zaplakal ale szybko zapomniał. na szczęście za pierwszym wlkuciem dało rade- z wierzchu lewej dłoni. Niestety teraz u nas problem z kupka :( wczoraj nie było wcale a dziś takie małe twarde bobki :/ a dawałam jabłko i myślałam że pomoże Myślicie że dać śliwki? Czy to tylko kwestia ze za mało wypił?
-
kowalska przykro mi :/ obyscie szybko pokonali dziadostwo :( agnez123 witaj ;-) Twój synek w takim razie otwiera pochód sierpniowych fasolek :) Pisz śmiało MAMY CZYTAJĄCE PO CICHU - UJAWNIJCIE SIĘ!!!
-
karolcia obniżyliśmy łóżeczko jakiś tydzien temu. Stwerdziłam, że skoro już zaczyna łapać rączką za bok i się podciagać to kto wie jak szybko bedzie mógł usiąść a potem wypaśc :/ No i plus dla mnie bo ja mam wyjęty jeden szczebelek bo czasem spię z ręką w lóżeczku jak jest niepsokojny i dzięki obniżeniu mam jego materac na wysokości swojego :) Ramię mi nie drętwieje w końcu. Z minusów nie da się go juz na szybko przewinąc jak lezy w łózeczku...
-
dziewczyny dziekuję za słowa pocieszenia - trzymajcie za nas kciuki... patrycja jedno dniowy brak apetytu to nic strasznego jeszcze, możenie ma dnia na jedzenie. Może spróbuj dac cos innego, kleiku na mm, albo łyżeczke owoców? Krzys ostatnio często gardzi butelką za to jakies papki zjada zrobione z tego samoego mleka, którego z butelki nie chce wypić... Moze to taki skok wlasnie? Albo przez chorobę, tak jak pisze Olga...
-
Ewulka jaką butelkę z łyżeczką? :) Dziewczyny uważajcie na soczki, lekarka mi ostatnio mowiła zeby podawać głownie wodę, od nawyku picia soczków dzieci maja potem problem z próchnicą :/ a podobno najgorsze sa Kubusie. Duzo cukru a mało wartości. Zresztą ja jako były cukrzyk pamiętam że soki owocowe były zakazane, bo sa słodkie ale nie maja błonnika jak owoce - więc cukier skacze, a to niedobrze. patrycja Krzys jeszcze nie miał z żył pobrania,jedziemy jutro prywatnie robić te wyniki. Dziś nie mam samochodu. Mamuśka rozumiem że się boisz ale z drugiej strony to taka zasada obustronnego zaufania, po to mamy prywatne forum że możesz nas tam zobaczyć, bo ci ufamy, moze ty nam też zaufaj :) Moj synek miał dzis o 13.00 zjeśc cały słoiczek warzyw ale po 1/3 zasnął... co dziwne bo to nie jego pora. Ale chyba jak sie obudzi podam resztę bo mu smakowało - przez godzinę się chyba nie zepsuje? U nas dzis na stole Hipp Zupka jarzynowa :)
-
Patrycja u nas to bardziej skomplikowane :/ Krzyś ma niskie białe krwinki a wśród nich jednych ma za dużo a innych o wiele za malo. Dlatego od 3 miesięcy bierze żelazo. Wiec diety mięsnej nie mamy. zresztą już poziom żelaza miał ostatnio wysoki. tylko ta krew się nie chce poprawić ;-(
-
Inez u Krzysia są bardzo niskie neutrofile, rodzaj białych krwinek, to moze byc wiele rzeczy, od anemii sierpowatej do białaczki przez wiele innych rzeczy, niestety w większości poważnych :( Ale staram sie o tym nie mysleć, zobaczę wyniki z żyły i lecę z nimi do lekarza.