Skocz do zawartości
Forum

ania125

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ania125

  1. olga - zastanawiam się chociaz nie zawsze to ładnie wychodzi, często mają dziewczyny ombre a wygląda jak odrosty po blondach... chyba wolę już zmianę na jednolity kolor ewentualnie z refleksem :) ale pogadam jeszcze z moją fryzjerką jak przyjdzie co do czego... Fajnie że wyszliście :) mmadzia ja myję dokładnie te słoiczki i w nie pakuję odpowiednią ilość i zakręcam, stygnie i bach do zamrażarki, aha jeszcze na dnie pisze markerem z czego zupka i data bo mam sporo tych wersji i bym nie pamiętała. ewelajna póki co pieluszki ok, zobaczymy po paru dniach czy się nic nie dzieje, nie są tak miękkie jak pampersy zielone ale wydają mi się przyjemne, zobaczymy jak będzie dalej. Dziewczyny- czy te czerwone rossmanowe pieluszki są lepsze od tych Fit&fun? kowalska - obrazek z dedykacją dla ciebie :)
  2. ewulka ja zawsze robie i mroze, zazwyczaj mi wychodzi tak 7 słoiczków, jeden zostawiam na następny dzien, a resztę zamrażam, w ciagu 2 tyg zazwyczaj znikaja (daję na przemian z gotowymi ) a codo dresu to mnie mąż nauczył w nich chodzic bo sie kiedys brzydziłam, on jest zdania ze powinno nam być wygodnie w domu - bo jak nie tu to gdzie :) ale też staram się nie chodzic jakas wygnieciona, poplamiona itd, potargana, ale jednak na wygodnie. Albo w legginsach które mój m uwielbia na mnie
  3. bashia my też chrzcimy 17 kwietnia :) ale ani nad kwotą ani ubiorem się nie zastanawiałam zobaczymy jaka będzie wiosna... widziałaś linka do dyni?
  4. witajcie piątkowo :) my od dziś testujemy pieluszko Fun&Fit z Rossmana, kupiłam małą paczke i zobaczymy, moze nie zamienie całkiem z pampersów zielonych ale chociaz częściowo? Synej uwielbia robic kupki w czyste pieluszki - czemu by nie w te tańsze? bashia znalazłam dla ciebie kochana: http://www.mysupermarket.co.uk/tesco-price-comparison/Frozen_Vegetables/Tesco_Butternut_Squash_500g.html?TrackingCode=1051.rbtuzSlbOUepVpVXtCOjUw a w polsce polecam z hortexu dynie w kostkę. Krzyś przybrał od urodzenia ok 5 kg, urósł min 15 cm (ostatni pomiar miesiąc temu - 70 cm, urodzony 55 cm) Ale on jest w ostatniej ćwiartce w siatkach centylowych więc raczej jest duży. iwcia jak się niechęciłaś do Holle to pewnie nic tego nie zmieni chociaż zakładam ze sie poprawili po tamtej aferze... bass rozumiem to uczucie zadowolenia kiedy dziecko zje zupke twojej produkcji - to dlatego mi się chce je robić :) Zwłaszcza że tyle róznych warzyw możesz połączyc w tyle kombinacji - pełna różnorodnośc :) ja ostatnio zrobiłam "baze" z ziemniaka selera i pietruszki, do połowy dodałam cukinie, do reszty dynie i mam dwa rodzaje w zapasie :)
  5. chciałam tylko sprostować że nie zaczesujęKrzysiowi wlosków - one po prostu rosną w bok próbuje po kąpieli na mokro zaczesać grzywke w doł na czoło ale efekt marny i wystarcza do momentu aż wyschną - wracają w boczne polożenie -więc mój synek będzie już taki fryz jak z lat 20tych nosił :P dziękuję za wszystkie miłe słowa - nie spodziewałam się takiej reakcji - bardziej chciałam patent z żyrafką zaprezentowac :) U nas sprzatanie w sobote z prostego powodu - mąż jest wtedy w domu i może pomagać, a w sumie chyba robi wiecej niż ja, on takie grubsze rzeczy, ja bardziej kurze i "wygładzanie" :) No i kuchnia moja bo on tam radko zagląda Kurcze mi się też marzy metamorfoza włosowa - od 12 lat mam ciemny brąz na zmianę z czarnym (no raz miałam jakieś 3 miesiące ogniście rudy- ale za dużo było zabawy z tym) , a teraz mam pomysł na ciemny blond, w takim lodowatym odcieniu... Naturalne mam (chyba-kto to pamięta) dośc jasne, oczy niebieskie to moze być ok, ale stres jest... czekam aż się ociepli - teraz w czapce chodze wszędzie to po co mi zmiana
  6. no i zapomniałabym o zdjęciu ;P Zebra ma nóżki przez sczebelki zaczepione więc jest nieruchomo.
  7. dzień dobry mamusie :) Synek zasnął a ja przy kawie siedzę i lapku no to was teraz zamęczę moim postem Ja to chyba jestem jakaś inna bo mi zapach pampersów się podoba własnie :) Chociaz czaję sie czy tych polecanych rossmanowych nie wypórbować... moze będa ok? a jednak cena... cena... Dziewczyny fajne linki do stron - ja z promocji głownie pouje na pieluchy i mleko - bo wiadomo, na to najwięcej wydaję. Słoiczki teraz coraz rzadziej kupuję, raczej jak gdzies przechodze i akurat promocja... A zestawienie kaszke na pewno też się przyda! Mogę wam polecic kaszkę Nominal jaglaną - Krzys ją jada teraz na sniadanie, ja robię na mm, gdyby ktoś chciał na wodzie to trzeba by z owocami - bo sama w sobie nie jest słodka i jakos tak smaku brak (próbowałam). Ma super skład, tylko proso i kukurydza. Z innych kaszek ja daję jeszcze Hipp jaglaną (chociaż teraz chyba przejde na Nominal-o połowę tańsza i nie ma ryzu, który zatwardza...) i Bobovita mleczka kuk. ryż. bananowa, daję czasem żeby Krzyś miął jakąs odmianę :) Co do picia - Krzys do niedawna wmuszał w siebie lediwe 20-30 ml dziennie wody, etraz jest coraz lepiej i pije coraz więcej wieć myślę że to kwestia czasu. U nas soczki się nie sprawdziły - nie chciał pić wcale, a ja się w sumie ciesze bo dawałam z cięzkim sercem - wole wodę :) Ewulka w schemacie zywienia mam że teraz poł zóltka co drugi dzien, a od 9 miesiąca codziennie poł :) MamaEwy tak, to mój mąz wpadł na patent żeby Krzyś spał z misiem - a właściwie z zebrą - dzieki temu nie ma tylemiejsca by na brzuszek sie przekręcać, jedynie na boki - i tak właściwie śpi teraz cały czas :) Ponizej fotka Olga miałam ci pisac że patrycja jest promocjowy master i ona zawsze podpowiada gdzie i co - mi też Hippa podpowiedziała Bashia ja dynię kupiłam w kostkę mrozoną :) Mmadzia powodzenia, oby maśc pomogła i juz nie było żadnych ingerencji...
  8. mamaEwy no właśnie - mi o Kaśce też przypomniała Ewelad :P A ja zamówiłam dziś odkurzacz pionowy Zelmera, pewne do pt będzie :) no to trochę się uprości to sprzatanie, będzie sobie stał w rogu i bez cyrków z wyjmowaniem tego wielkiego będę mogła zawsze kurz czy jakieś okruszki objechać. mam nadzieję, że to pomoże utrzymać podłogi czyste zwłaszcza że niedługo małego już na macie nie utrzymam ;-) już są problemy a jeszcze nie raczkuje tylko się turla i podciąga na rękach :P rewolucja uwielbiam czytać o Jasiu, mam nadzieję ,że Krzyś też będzie taki za parę lat! Misiaczek opowieśc o mężu mnie wzruszyła kompletnie... mamy karmiące mm Hipp 2 - od wczoraj w Rossmanie po 31,50 - zrobiłam stosowny zapas
  9. mamuska082015 ja formuję kulki i zamrazam w woreczku na żywność albo foremce na kostki lodu, zakładam że może parę tygodni leżeć w zamrażarce jak każde inne ugotowane mięsko :)
  10. ewelad jestes niemozliwa proponuję teraz resztki czekolady z "darów" trzymac dla Kaśki co juz niedługo w szafie usiądzie :P karolek jestem pod wrażeniem waszych umiejętności! Raczkowanie - wow! dla mnie tokosmos, Krzyś dopiero turlac się nauczył a dupkę podnosi na centymetr moze jak mu się zachce ;P Przykro mi że ci m nie pomógł, powinien, w końcu dziecko to wspólna praca i odpowiedzialność :/ może trzeba go za uszy na jakąś powazną rozmowę wyciągnąć? Moj mały też się lapie za uszka czasem ale to ze zmęczenia, przy zasypianiu... może i u was tak jest? Za to nie zauważyłam żeby się łapał za siusiaka. Ale też mało przebywa nago - tylko w kąpieli i chwilę po bo u nas chlodno.
  11. rose nie ma limitów, jak czasem sie przekonasz po długasnych postach -niektórych moich ;-) ale wiem że dodawanie emotikonek z komórki czasme wywalało posty dziewczynom... Ja pisze głownie z kompa i zazwyczaj robię ctrlA,ctrlC zanim kliknę dodaj, bo forum się też czasem wywali :P Widze że przyjęłysmy dokładnie ten sam system z mięskiem - tez uważam że wygodnie, no i np dzis obiadek miałam z dodatkiem rybki, jutro z mięskiem, mam wybór bo mrożę same warzywne dania i dodaję mieso według potrzeby. Krzysia czasem wysypuje trochę na brodzie ale od sliny, pomaga krem na każdą pogodę... izoluje skórę od mokrego. kasiaaa juz mi tak nie musisz słodzić :) cieszę się że fotelik ci przypadł do gustu - no i najwazniejsze - Prezesowi też! No proszę - zaczełam wątek szybkiego odkurzania i teraz zakróluje w domakch poczciwa kasia :) Modeli jest sporo, zasilane na baterie albo akumulator - ja akurat chcę coś bardziej jak odkurzacz ale gdzieś mi sie te szczotki przewinęły. Krzys nigdy nie lubił leżeć na brzuszku, ale odkąd się nauczył sam obracać to spędza na brzuchu więcej czasu i chyba juz przywykł do tej pozycji. Chociaz parę dni temu nauczył się wracać na plecki więc połowę czasu po prostu sie turla - cięzko powiedziec na której stronie teraz więcej czasu spędza ;-)
  12. ja planuję karmić bio przynajmniej rok, potem pewnie mały zacznie jeśc to co my... rewoulcja kto by nie chciał termomixa ;-) ale cena jak dla mnie zabójcza...a i postawic nie mam gdzie bo kuchnia malutka i blatu jak na lekarstwo :( nie słyszałyście o szczotce Kaśce? toż to kultowa szczotka jeszcze z PRLu :) teraz przezywa drugą młodośc, tylko w nowej odsłonie :)
  13. ja od początku używam kranówki przefiltrowanej, nie sadzę by się składem wiele rózniła od żywca ;) no i oczywiście jest przegotowana (tak jak i Żywiec powinien raczej być...). Nie trzymam jej w lodówce - częśc w termosie, cześc w słoiczku, żeby mieszać :) Co do wywaru z mięsa to faktycznie jest silnie alergizujący i chyba cięzko strawny , więc zaleca się gotowanie mięsa oddzielnie. Ja kupuję mięsko w sklepie bio z certfikatem, drogo ale synek przecież je tak małe porcje... z jednej piersi kurczaka mam 16 obiadków :) robię porcje po 10 g ugotowanego mięska i mrożę, wyjmuję według potrzeb. Warzywa też kupuję raczej eko, chyba że mi brak np dyni - to z mrozonki bralam. tak samo - ceny są wysokie ale przecież nie potrzebuję ton marchwi żeby zrobić obiadki :) ewelad no faktycznie - po co się radziłaś męża? :P ja własnie dlatego żeby mieć na szybkie sprzątanie chcę taki pionowy - znalazłam Zelmera za 300 i jak nic innego nie wpadnie mi w oko to zamówię... mąz akurat premię dostał kwartalną więc trzeba wydac póki jest Moze pójdę za ciosem (i za pieniązkami ;) ) i zamówię też szybkowar, marzy mi się blyskawiczne gotowanie warzywek
  14. dzien dobry mamusie. Mój synek miał chyba dziś w nocy złe sny bo jakos tak niepsokojnie spał i kwilił przez sen, pomagało głaskanie... tylko co może się snić takiemu maluszkowi? Ja daję mięso codziennie, raz-dwa razy w tyg rybkę. Mięso robię sama, ale ryb nie mam skąd brać dobrych więc póki co daję sloiczki. Ostatnio kupiłam takie małe słoiczki Hipp z dorszem i dodaję do swoich obiadków warzywnych. U nas już wprowadzony na dobre gluten, jajko co 2 dzien - poł żóltka więc w zasadzie idziemy ustalonym trybem - nuda ;-) Żartuję, cieszę się że tak głado poszło :) Dziewczyny zastanawiam się nad kupnem takiego pionowego odkurzacza - na szybkie porządki przy Krzysiu, zaczyna mi wypadać poza dywan/puzzle a nie chce mi się codziennie wyciagać wielkiego kombajnu by przejechać kurz z podłogi. Czy któraś z was ma może coś takiego - może mi coś podpowiedzieć?
  15. ania125

    Szumiący miś

    a u nas od początku wystarczył szum radia :) radiobudzik stoi obok łóżeczka i jak trzeba było małego uspokoic to wystarczył szum między stacjami ;-) teraz też często prz tym zasypia :)
  16. witaj Rose, pisz smiało! w końcu wszystkie uczymy się od siebie nawzajem :) ewulka ja daję 100-125 g owoców dziennie, ale żadnych soków.
  17. rewolucja ten artykuł jest z 2011 roku... mam nadzieję że sie poprawiła sytuacja a swoją drogą coraz mniej daję już gotowych słoiczków, jak wpadłam w rytm gotowania i mrożenia to nie jest źle :) Swoją drogą tez czytałam że dzieci spożywają stosunkowo dużo ryżu a z nim arsenu, więc pewnie warto się temu przyjrzeć i ograniczyć ryzowe dodatki a przynajmniej pilnować by nie było ich za dużo
  18. ja na zmianę daję na śniadanie bezmleczną kasze jaglaną na mm, czasem kleik kukurydziany na mm a czasem Bobovite kuk ryż bananową mleczną. Nie ma jakiegoś złego składu więc chyba nie tragedia ;) wazne że nie ma cukru i zapychaczy O tranie chyba będę musiala pomyśleć, kazda pomoc w walce z chorobami się przyda synkowi...
  19. hej mamusie, fajnie że weekend co? :) Mąż się zlitował nade mną i spał od nocnego karmienia (zresztą karmił on)od brzegu-czyli od łóżeczka :) więc ogólnie nawet się wyspałam, szaleństwo :) na garach już wstawione warzywka na zupki, dziś bedą dwie, ale obie bez marchwi bo juz nosek się synkowi robi pomarańczowy... Przykro mi dziewczyny że wasze maluchy chorują :( domyślam się ile to nerwów i stresów... mmadzia ja jabłko daję surowe, starte na papkę, dodaję do codziennej porcji kaszy manny (zawsze ją podaję z jakimiś owocami). Picie czyli u nas wodę daję zawsze po jedzeniu czy po kaszce porannej czy obiadku no i w miedzyczasie jak mi sie przypomni. Krzys duzo nie wypija ale zawsze parę łyczków za kazdym razem ściągnie. Wracam do sprzątania, ciao :)
  20. olga w razie gdyby bardzo nie chciał pić to spróbuj nawet strzykawką (choćby od leków) mu trochę podawać. co do mężów, to ja musze pochwalić mojego, bo u nas w domu to on codziennie synka usypia, kąpiemy razem, potem ja wycieram i ubieram a m robi mleko, karmi i usypia... Zakładamy że tak mało spędza czasu z synkiem- późno wraca że te 2 h przed wieczorem to ejst czas dla nich. nakupowałam wczoraj bio warzyw więc jutro otwieram fabrykę zupek
  21. ewelajna nie przedzieraj się przez sniegi po czekoladę ;-) A jak bardzo ci sie chce słodkiego topolecam mój sposób z czasów cukrzycy ciązowej: robiłam sobie kawę z mlekiem i słodziłam stewią :) bylo słodko a bez cukru... albo piekłam jakies ciasteczka z ksylitolem, podniebienie oszukane :)
  22. Ewulka tormentiol bym omijała szerokim łukiem :(
  23. mamaka2015 na pewno warto odzwyczaić synka od jedzenia z tv bo z tego co widziałam u znajomych jak przywyknie to potem już przepadło... ja jak mój mały nie chce jesc, marudzi itd to mu spiewam piosenki, zazwyczaj na tyle się zainteresuje że siedzi w miejscu i dzióbek otwiera... no i z czasem dzieci chyba jedzą szybciej, nam to zajmuje niecałe 10 min wiec na krócej bedziesz musiała go zająć... a moze sam się nie zdąży znudzić?
  24. ewelajna my synkowi wstawiliśmy do łóżeczka dużą maskotkę zebry, zaczepiona jest o szczebelki zeby jej nie ruszył... dzięki temu da radę na boczek sie przekręcic ale na brzuch czy tym bardziej w poprzek łóżeczka juz nie. śmiałam sie z męza i jego patentu ale nam to pomogło, mały az tak nie buszuje :P
  25. u nas hitem sa piosenki z MiniMini (korzystam z Deezera - tam jest ich pełno) a najbardziej Popatrzcie na jamniczka :) Dzięki częstemu słuchaniu już się nauczyłam wiekszości na pamięć i przynajmniej mam co śpiewać ,a śpiewam baaardzo często, bo lubię Ale Krzyś na szczęscie też lubi, aż się rozjaśnia jak zaczynam jedną z jego ulubionych piosenek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...