Mokka

oligatorka Nie martw się szmerami. To pewnie fizjologiczne. Mikołaj ma tak od urodzenia. Chodziliśmy z nim na kontrolę do kardiologa. Jak miał rok to lekarz stwierdził, że ten typ tak ma i żeby przyjść na kontrolę jak będzie miał 6 lat.

Widzę, że większość dzieciaków szalała w nocy. U nas młody tak się kręcił, że w końcu dałam mu mleko na odczepnego. No i o dziwo pomogło. Mam nadzieję, że to nie oznacza powrotu do jedzenia w nocy. Do gina chodzę tak jak do dentysty, raz w roku. Zawsze też robię cytologie. Zamówiłam młodemu opaskę. Kurcze pewnie będzie dziwne wyglądał, ale lekarz kazał nam chronić uszy przed przewianiem. żoo Układanka motylek wygląda fajnie. Daj znać czy małemu się spodobała. Mam już od dawna schowaną układanke z ubieraniem misi. Jakoś do tej pory mi się wydawało, że za mały jest na to. Ale może dzień dziecka to dobry moment na sprawdzenie jak sobie z tym poradzi :)

Dzięki za podpowiedź z krzesełkiem z Ikei. Młody chyba nie będzie miał problemu z przyzwyczajeniem się, bo mieli takie w żłobku. Zamówiłam w jakiejś firmie, która przywozi zakupy do Lublina. Koszt przewozu 5 zł :)

żoo Dojdzie i do tego, a wtedy przywlecze do domu kilogramy piachu. Nie ma się co śpieszyć :)

skakanka Mąż przegląda te "szpiegowskie" kamery i ma zamówić. Zostawiam to jemu, niech się chłop wykarze :) Kurde nie ma u mnie Ikei. Znaczy buduje się i nie wiem kiedy otwarcie. Popatrzę, może przez neta da się zamówić.

Do jakiego wieku dziecko używa krzesełka do karmienia? Mamy pożyczone od brata, a niedługo jego drugi maluch będzie potrzebował i musimy oddać. Zastanawiam się czy kupić jakieś używane czy już w coś innego zainwestować. Zastanawiałam się nad krzesełkiem i stoliczkiem, ale pewnie mały by mi uciekał w trakcie jedzenia.

żoo Obejrzałam sobie na YouTube ulubieńców Tunia. Gitara to by mnie chyba wykończyła nerwowo:) spodobał mi się zbieracz kulek, dobry pomysł na spożytkowanie energi dziecka. Mam tylko obawę, że te kulki ciągle lądowałyby pod kanapą i meblami. U Was nie ma takiego problemu?

oligatorka Niestety nie z polecenia. Pytaliśmy wielu osób i z polecenia to była tylko Ukrainka, która ma jeszcze trochę problem z polskim i ma 5 letnie dziecko, więc nie była do końca dyspozycyjna. No i 65 letnia emerytka. Stwierdziliśmy, że będzie miała problem z bieganiem za młodym, a poza tym są dwie babcie to wystarczy :) Jesteśmy w trakcie obmyślania jak kamerę ukryć. Dziewczyna wydaje się ok, ale muszę sprawdzić.

żoo Przez te choroby to całkiem zapomniałam, że zbliża się dzień dziecka. Trzeba coś dzieciowi kupić, a pomysłów brak. Obejrzę sobie w necie ulubione zabawki Tunia. U nas najczęściej używane są klocki lego Duplo. Jesteśmy po pierwszej wizycie niani. Kupiła go w 5 min. 1,5 godziny bawili się w salonie, a ja spokojnie szykowałam obiad.

Mamy nianię. 21 lat, studiuje zaocznie fizjoterapie. 2 lata doświadczenie. Zajmowała się wcześniej rocznym chłopcem i dwuletnimi bliźniaczkami. Od jutra ma przychodzić na godzinę, dwie dziennie w ramach poznawania się. No, a teraz szukamy kamery.

Zaliczyliśmy właśnie kolejną wizytę u laryngologa. Musiał specjalnie dla nas gabinet otwierać. Mały miał w nocy 38,2. Teraz ma 37,8. Na szczęście okazało się, że to nie od uszu. Nawet jest lepiej, i badanie słuchu lepiej wyszło. Wielkie uff.. Miałam już czarną wizję szpitala.

żoo Chciałabym... Dobra idę spać, bo jutro młody wstanie o 6 i zacznie bajlando.

Mąż się ucieszy jak mu powiem, że młodo wygląda. Ostatnio mi gada, że staro się czuje. A ja od zawsze wyglądam na młodszą. Na studiach piwa bez dowodu nigdy mi się nie udało kupić. Za komplementy dla Mikołaja dziękuję. Chyba faktycznie bardziej podobny do mnie ;)

peonia No no, twój mąż to żywioł :) Mój śpi od 21 razem z młodym. Ja też idę dołączyć.

peonia Chyba kierował mną stereotyp w tym myśleniu. Że trzy ciąże to już figura nie ta, a Ty super wyglądasz.

Wrzuciłam foty na maila. Muszę jakoś ogarnąć tą pocztę na telefonie, bo laptopa jest mi ciężko dopaść. Albo młody szału dostaje, albo stary okupuje.

Chyba za dużo nas na poczcie i wyskakują błędy. żoo Kędzior był sumo. Teraz to szczuplak. oligatorka Julka wygląda na charakterną, ale ładna to ona jest :) kaisuis Tak sobie właśnie Ciebie wyobrażałam. Super włosy :)

Przy niektórych mailach wyskakuje mi błąd połączenia:/

janka Drobinka twoja córeczka. Sama słodycz. mm3 Synek super blondasek. A córeczka to wiadomo, słodkie maleństwo.

zielona Synek faktycznie wygląda na starszego, a jaką ma fajną fryzurę. bamcia Tak sobie właśnie Ciebie wyobrażałam. Fajna babka :) peonia Jesteś szczuplejsza niż myślałam :) a poważnie to ładną kobieta jesteś. Masz teraz jaśniejsze włosy? Rodzinka super. Tylko zazdrościć. Córka rzeczywiście wygląda na aniołka.

żoo Na zdjęciu ślubnym pięknie wyszłaś. A na codzień przypominasz mi bratową, tylko sympatyczniej wyglądasz ;) Kędzior podobny do Ciebie. oligatorka Wobrażałam sobie Ciebie jako blondynkę. Wyglądasz na ciepłą osobę, taką do przytulenia:)

kaisuis Ja nowalijki ze sklepu daje, bo innych nie mam. Ale w małych ilościach. Młody uwielbia rzodkiewke. mm3 Rzadką kupką u takiego maleństwa to bym się nie przejmowała. Tak to chyba wyglądało z tego co pamiętam. Bardziej tym bolącym brzuszkiem. Może jakiś espumisan podać i zobaczyć czy pomoże. Mąż zasnął razem z młodym, a ja się wreszcie dorwałam do kompa. Jest tyle maili, że będę pisać na bierząco, bo się potem nie połapie.

Wyszliśmy ze szpitala, ale oczywiście nie obyło się bez komplikacji. Opiszę wam wszystko wieczorem. Latam teraz po mieście i próbuje nadrobić wszystkie rzeczy do załatwienia póki z małym są dziadkowie. Ponoć mały 3 godzinę już śpi. Widać i on zmęczony tym szpitalem. Przy odrobinie szczęścia może uda mi się na pocztę zajrzeć wieczorem.

Z tymi lekarzami to jest galimatias, bo szpital rządzi się swoimi prawami. Więc wczoraj oglądał znajomy teścia, który ma tu dyżur tylko raz w tygodniu. On zobaczył, że jest wysięk. Jak mu powiedziałam, że lekarka prowadząca mówi, że jest dobrze to powiedział że on się za bardzo nie może wtrącać i pogada z lekarzem, który robił zabieg. Dzisiaj z samego rana był u nas ten lekarz i też zobaczył wysięk. Powiedział, że pogada z prowadzącą o sposobie leczenia. Potem na wizytę przyszła prowadzącą, zajrzała powiedziała że nie jest do końca dobrze i trzeba antybiotyk. Po skończeniu antybiotyku pójdziemy do któregoś z tych dwóch, którzy widzieli wysięk. Muszę się zorientować jak oni przyjmują.

żoo Dzisiaj na wizycie powiedzieli, że jutro. Oby to się nie zmieniło.