Skocz do zawartości
Forum

Mokka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mokka

  1. jo U nas świeże śliwki też działają, ale efekt jest lepszy po suszonych. Gerber robi takie w słoiczku. Efekt nie był natychmiastowy, ale po kilku godzinach było kilka bardzo luźnych kup.
  2. jo Pewnie to dla Ciebie nie nowa informacja, ale u nas na twardą kupę zawsze pomagają śliwki.
  3. Hej dziewczyny, u nas dzisiaj też ciężka noc. Mały zasnął o 21, a o 22 zaczął się budzić z płaczem co kilkanaście minut. Uspokoiła go, a za chwilę to samo. W końcu wzięłam go do nas do łóżka, ale i to nie pomogło. Temperatury nie miał. Podałam mu pedicetamol, lulałam, masowałam brzuszek i gdzieś po pół godziny zasnął, ale spał niespokojnie. Nie mam pojęcia o co chodziło. Teraz śpi już półtorej godziny, chyba noc odsypia. peonia Tak jak już któraś dziewczyna pisała maści z cynkiem to nie bardzo na suche placki. Mój mały nie miał takiego problemu, ale ja mam suchą skórę i często gęsto robią mi się takie placki. Smaruje je kremem elobaza intensywnie natluszczajacym i to szybko pomaga.
  4. szpangatanga Trudno doradzić coś sensownego jak się nie było w takiej sytuacji. Zgadzam się z żoo, że trzeba wybadać jakie są możliwości. A może zrobić mężowi zimy prysznic i wyprowadzić się na jakiś czas do rodziców? Ja wychodzę co tydzień na 1,5 godz na siłownię, ale tam jest takie tempo ćwiczeń, że myślę tylko żeby nadążyć. Raz na dwa, trzy tygodnie spotykam się z koleżankami bez małego, ale muszę powiedzieć że najczęściej i tak kończy się na rozmowach o dzieciach. Prawie wszystkie albo mamy dzieci albo dziewczyny w ciąży.
  5. janka U nas jest dokładnie tak samo z jednym uchem. Na początku poprawiałam, ale już dawno dałam sobie spokój, bo to nic nie zmieniało.
  6. lala, róża, gloomcia Wasze wpisy nie pomagają temu forum. jagoda Ale dużo ząbków, masz już co szorować:) i jak dużo mówi twoja mała. Mój mówi mama, ba, be itp.
  7. peonia Dzięki, spróbuję tą z hippa. Póki co daje kaszę manne i owsianke taką dla dzieci na zmianę. Tzn do dodaję do zupek. U mnie dokładnie taka sama sytuacja z tymi grudkami. Papka z grudkami źle, a owoc każdy jakoś zje. Już nie mówiąc o waflu ryżowym. jagodawitamy:) ja też mam dwóch starszych braci - 7 i 5 lat. Ale u mnie jakoś średnio to wyszło. Oni się trzymali razem, a ja zawsze jakoś z boku.
  8. Tą kaszę jaglaną to robicie zwykłą czy jest jakaś dla dzieci specjalna?
  9. Forum ruszyło z kopyta :) żoo Dzięki za info o pchaczu. daises U nas wakacje na mazurach były tak samo średnie jeśli chodzi o pogodę. peonia My mamy pożyczone krzesełko namnam czy jakoś tak, ale póki co mały za nim nie przepada. No i spore jest.
  10. lala No faktycznie niefortunnie zaczęłaś. Jak pisała Jo temat fb niedługo zniknie, więc jeśli bardzo Cię to drażni to zapraszamy później. Dziewczyny, które mają lub miały pchacze, czy mogłybyście podesłać jakiś link do modeli z których jesteście zadowolone? Co do bawialni to my nie chodzimy do takiej w centrum handlowym, bo te faktycznie raczej nie są dla takich maluchów. My chodzimy do takiego klubiku dla rodziców i dzieci gdzie jest spokojniej i mniej dzieci.
  11. peonia Sztywny pal azji to i ja kojarzę, chociaż ja i moi znajomi to świrowaliśmy z Nirvaną. Stare dzieje. Teraz to raczej nucę młodemu piosenki z bajek. Z moim głosem to mam nadzieję, że mu słuchu nie popsuje :) oligatorka Zdrówka dla małej!
  12. peonia Ja to nawet nie wiem co to ta hula kula:) Bawialnia nie ma dolnego ograniczenia a górne do 10 lat chyba. Jak ja byłam to była poltoraroczna i trzyletnia dziewczynka. Z tego co wiem to bardzo różne dzieci przychodzą. Są też zorganizowane zajęcia dla grup wiekowych, ale w wakacje jest przerwa.
  13. Hej dziewczyny, my myjemy/masujemy dziąsła silikonową nakładką na palec. Mały różnie na to reaguje, zależy od dnia. Muszę się pochwalić, że byliśmy dziś pierwszy raz w bawialni. To taki klub dla dzieci i rodziców. Jest wielka sala do zabawy, kilka stolików i kanap i taras. Dzieci się bawią, a rodzice piją kawkę:) mały na prawdę super się bawił. Spędziliśmy tam dwie godziny i prawie cały czas zajmował się sam sobą. Oglądał zabawki i obserwował dzieci. Wszedł nawet w jakieś interakcje :) także super i polecam.
  14. Jeszcze się nie poddaje z tymi grudkami. Póki co wymyśliłam, że najpierw daje mu ja obiad to zje parę łyżeczek, a potem jak mąż wraca to on daje. Wtedy też parę łyżeczek zje. No i może jakoś się przyzwyczai. skakanka Super, że są postępy :)
  15. Hej:) co do fb - do mnie jakoś nie trafia, ale mam koleżanki które aktywnie korzystają i bardzo sobie chwalą. Także co człowiek to opinia. Wrócę do tematu o którym już pisałam, ale problem nadal nie rozwiązany. Młody ciągle nie chce jeść papek z grudkami. Katuję go codziennie, zjada kilka łyżek i o więcej nie ma mowy. Dziwi mnie to bo potrafi zjeść kawałek bułki, biszkopta, wafla różowego i zjada różne owoce w sporych kawałkach. Próbowałam ze słoikami różnych firm. No nie mam już pomysłu na to.
  16. jo Trzymam kciuki, mam nadzieję że nie za późno. bamcia Może nam napiszesz coś więcej o tym jak to u Was wygląda. Ile macie dzieciaków, w jakim wieku, jak układa się między dziećmi. Dziewczyny wiem, że nie powinnam ale co jakiś czas jak jem lody to daję małemu spróbować. On je po prostu uwielbia. Jak tylko poczuje smak, to aż się cały trzęsie żeby mu jeszcze dać. No czasem nie potrafię odmówić mu takiej przyjemności. Eh rozpuszczam synusia...
  17. Dziewczyny jak piszecie o tych kwiatach to nic a nic nie kumam:) u mnie tylko storczyki i to w oszałamiającej ilości trzech. Nie mam ręki do kwiatów i jakoś potrzeby posiadania też nie mam. Budzę tym zdziwienie teściowej, która w każdy kąt upchnełaby kwiatka. Co do owoców mój lubi arbuza, banana, śliwki, jagody, borówki, nektarynki. Nie podpasowały mu truskawki i maliny, może dla niego za wcześnie było.
  18. skakanka Wyprałam w pralce, ale nie zeszło więc wystawiłam na balkon do wyschnięcia. No i zniknęło :) kasia Mój biszkopt jadł tylko raz w ramach próbowania nowych rzeczy. Nie daje ani ciastek ani chrupków. Póki jest sezon na owoce codziennie daje mu jakiś owoc do ciumkania.
  19. peonia Fajnie, że chrześni się znaleźli. U nas też chrzest dosyć późno. Trudno było znaleźć termin pasujący wszystkim. kasia Czytałam gdzieś, że krowie mleko to dopiero jak dziecko skończy rok. Ale może pediatry zapytać? Mój mały je przetwory mleczne i nic mu nie jest. Nie wiem kto wymyślił sposób ze słońcem na plamy, ale działa!
  20. daises U nas w państwowym żłobku składa się wniosek, a potem co 3 miesiące dzwonisz potwierdzić że dalej jesteś zainteresowana. W żłobkach prywatnych zapisywałam małego telefonicznie na listę rezerwową i tam mają do mnie dzwonić jeśli zwolni się miejsce. Nie wiem jak to by było gdyby miejsce było. Chyba faktycznie trzeba by było podpisać umowę. No i wtedy rozwiązanie umowy to już zgodnie z jej zapisami. A gdzie jesteś na wakacjach? Pod koniec tygodnia ma być znowu cieplej. peonia A jak u Ciebie z chrzcinami? Pamiętam, że pisałaś o kłopotach z chrzestnymi. My dzisiaj idziemy do kancelarii ostatecznie sprawę załatwić.
  21. oligatorka U mnie na tel forum też się wiesza. janka Cztery zęby naraz to na prawdę musiało ją męczyć. Mojemu szły dwa i był nieznośny. Co do ciąży po cc. Jak pytałam mojego gina jak to jest z tym oczekiwaniem to powiedział, że nie trzeba w ogóle czekać bo macica nawet przez te 9 miesięcy ciąży się zregeneruje. My też myślimy o drugim dziecku, ale to za jakieś dwa, trzy lata. Muszę wrócić do pracy i do ludzi żeby nie sfiksować. Siedzenie trzy lata albo i dłużej w domu ciągiem to nie dla mnie.
  22. skakanka Chodzi Ci o białko ogólnie czy białko z jajka? Ja narazie podaję samo żółtko, a tak ogólnie to mały je mięso i jogurt naturalny. daises[/b Do żłobka państwowego zapisaliśmy małego w kwietniu, a w czerwcu do dwóch prywatnych. W żadnym nie ma miejsca i jest na listach rezerwowych. Chcemy żeby poszedł od grudnia, a nabór jest zawsze na wrzesień stąd nie ma miejsc. Jedyna szansa że w ciągu roku się coś zwolni. U mnie niby duże wojewódzkie miasto, a ze żłobkami jest masakra. W listopadzie się okaże jak to będzie, nie wykluczam że będę musiała iść na wychowawczy.
  23. bamcia Dla mnie to by było wiele wyzwanie, także wyrazy uznania. Ile mniej więcej miesięcy będzie miał mały jak będziecie go musieli oddać? peonia Karmisz jeszcze malutką? jo Mój młody chociaż ma dopiero dwa zęby też potrafi ugryźć. No i szczypie mocno. Dziewczyny czy wasze dzieciaczki śpią już w swoich pokojach. Mikołaj spał dzisiaj u siebie pierwszą noc. Było całkiem nieźle, oby tak dalej.
  24. oligatorka, peonia Witajcie po urlopie. Z dzieciakami to chyba już tak jest, że ciągle coś. daises Chyba dzisiaj ruszasz na wakacje, więc udanego wypoczynku. bamcia Również podziwiam za odwagę i chęci. Może napiszesz coś więcej o waszej sytuacji. A mały rzeczywiście spryciula, mój chociaż sporo starszy nie robi połowy tych rzeczy. U nas za dwa tygodnie chrzciny. Zaczęliśmy przygotowania i mamy zawrót głowy :)
  25. żoo Ale masz fajnie, już nie mogę się doczekać raczkowania. janka Może spróbuj trochę wcześniej zacząć usypiać? Mój jak jest bardzo zmęczony to zaczyna marudzić przy usypianiu. Albo na odwrót zmeczyć ją bardziej, może akurat na nią zadziała. A zęby na pewno nie idą? Może trzeba żelem posmarować. U nas jak jest marudzenie i trwa to chwilę to daje mu nawet kilka razy pić, jakoś zauważyłam że wtedy mu się bardziej chce. A jak zapominam o tym piciu to się bardziej nerwowy robi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...