Skocz do zawartości
Forum

avel90

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez avel90

  1. avel90

    Lipcowe 2015! :)

    Cześć dziewczyny trochę długo nie pisałam mimo że często Was czytałam ale jakoś nie miałam natchnienia. U nas bez większych zmian poza tym że synek złapał anginę i przez cały weekend mi gorączkował bez żadnych innych objawów więc wczoraj pojechałam do lekarza jest na antybiotyku i staram się żeby nie kręcił się zbytnio przy Julce. Mam nadzieje że jej to nie złapie. Dzwonili dziś do mnie z poradni genetycznej w sprawie tego badania mikromacierzy Julci i jest w końcu wynik mamy przyjechać w poniedziałek na 9 więcej przez telefon nie dowiedziałam się. Strasznie się tym denerwuję z jednej strony chciałabym wiedzieć co i jak a z drugiej jeśli to coś złego to nie chce wiedzieć:( Boję się do poniedziałku chyba jakiejś nerwicy się nabawię przez to czekanie. Byliśmy też ostatnio na kolejnej wizycie w poradni neonatologicznej i lekarka powiedziała ze Jula trochę słabo przybiera na wadze i rośnie generalnie nie jest źle ale powinno być lepiej powiedziała że jeśli di następnej wizyty nie będzie lepiej to skieruje nas do endokrynologa na badanie hormonów. Katarzyna_Honorata fajnie że maluszek się przełamał i zaczyna próbować smaków:) Julcia chyba z miesiąc grymasiła jak podawalam jej jarzynki z mięsem ale w końcu zaakceptowała ten smak i je bez większego problemu chociaż czasem ma jeszcze focha na niektóre dania. Szczęśliwy lipiec zazdroszczę Ci ze możesz wyjść na 3 godziny do pracy też bym chwilami chciała wyjść gdzieś i zregenerować siły a jak na razie moja jedyna rozrywka to jeżdżenie ba rehabilitację lub do lekarzy a i z raz w miesiącu uda mi się wyrwać samej na jakieś małe zakupy ale to tak max 2 godz. Anwa gratuluję nowego mieszkania:) Gratuluję też wszelkich nowych umiejętności Waszym maluchom:)
  2. avel90

    Lipcowe 2015! :)

    K_H ja biorę już pod paszki bo i tak ciągnie główkę do siadania ciekawe kiedy zacznie sama siadać Kubuś w jej wieku już siedział ale on szybko rósł i w innym tempie Julcia pierwsze miesiące nadrabiała wagę dopiero od niedawna przyspieszyła z rozwojem:)
  3. avel90

    Lipcowe 2015! :)

    U nas dziś wieczór pełen wrażeń Julcia przed kąpielą dostała jakiegoś powera i tak się obracała za zabawkami jak nigdy aż nie mogliśmy się z M napatrzeć, wrażenia bezcenne:) Na brzuszku też zaczyna pełzać potrafi przepełzać z jednego końca łóżka na drugi jak ją coś zainteresuje. Z mniej przyjemnych rzeczy to synek dostał wieczorem gorączki miał ponad 38 stopni nie wiem z czego bo nie jest przeziębiony i twierdzi że nic go nie boli więc nie mam pojęcia co go tak rozłożyło jak zawsze wieczorem był pełen energii i buzia mu się nie zamykała to dziś położył się na dywanie pod kocem bo mówił że mu zimno nawet nie wiem kiedy zasnął a jak go przeniosłam do łóżka to już był cały rozpalony. Mam nadzieję że nie bierze go żadna choroba.
  4. avel90

    Lipcowe 2015! :)

    Witam w Nowym Roku:) Też składam Wam najlepsze życzenia noworoczne oby rok 2016 był jeszcze lepszy i pełen pozytywnych emocji:) U nas sylwester minął spokojnie spędziliśmy go z moimi rodzicami i oglądając sylwestra w TV, a o północy był szampan i oglądaliśmy fajerwerki. Dzieci wszystko przespały, Julci nawet nie obudził hałas z zewnątrz, obudziła się dopiero jak ja szłam spać koło pierwszej ale na szczęście szybko usnęła potem po 5 znów pobudka, bo zaczęła marudzić i usnęła po 6 a po 7 wstałyśmy. Poza tym było ok tylko mieliśmy problem, bo mój 18 letni brat poszedł z kumplami na sylwestra do kogoś nie powiedział nawet dokładnie gdzie idzie wypił tam trochę i mało tego ktoś mu dosypał coś prawdopodobnie dopalacze i przez to stracił kontakt ze światem, dobrze że ktoś zadzwonił po karetkę i trafił do szpitala, gdzie ocknął się nad ranem nie wiedział nawet czego trafił do szpitala, robili mu TK głowy i miał jakiś mały wylew krwi. A ze szpitala nawet nie raczyli zadzwonić kogokolwiek poinformować tylko na jego życzenie wypisali go i sam wrócił do domu po południu. Przez tyle godzin nikt nie wiedział gdzie jest szukaliśmy go, dzwoniliśmy wszędzie, a jak rodzice się martwili. Dzięki Bogu, że to tylko tak się skończyło, a nie gorzej:( U nas też mróz i wiatr zimny, ani nosa nie wystawiam na pole siedzimy w cieplutkim domku i tylko do pieca podkładamy. Anwa fajna buraczana buźka, widać że smakują:) Rene z Filipka przystojniak, będą dziewczyny za nim biegać:) Ninja super fotki i piesek jak słodko wygląda w świątecznym stroju:) Ja też dodałam jedną świąteczną fotkę na dropa. Co do monitora oddechu my mamy z babysense i jak na razie zastrzeżeń co do niego nie mam.
  5. avel90

    Lipcowe 2015! :)

    Cześć, my tez spędzamy sylwestra w domu. M pojechał odwieść kolegę na lotnisko, bo ten wraca do Anglii, a ja siedzę z dziećmi. Julcia ma akurat drzemkę a synek układa klocki. U nas chyba znów jakiś skok czy nie wiem co, ale Julka budzi się z dwa trzy razy w nocy czego nie robiła od bardzo dawna i budzi się tylko po to żeby się pobawić albo pogadać bo jeść nie chce. O tym że kaszka ryżowa powoduje zaparcia nie słyszałam, ale zwykle i tak tylko raz dziennie je kaszkę i z kupą nie ma problemu. Wczoraj zjadła na deser jabłko z suszona śliwką to po pół godzinie pampers był do zmiany. A co do tego żółtka to kiedy się wprowadza? Mam już starszego syna ale akurat nie pamiętam w którym miesiącu dodawałam żółtko. A tak poza tym wczoraj farbowałam włosy i Julcia chyba mnie nie poznała z farbą na głowie, bo jak zmieniałam jej wtedy pampersa to zaczęła płakać na mój widok . A i ostatnio znów mi zaczęła ulewać, a był już z tym spokój czyżby się przejadała?? Ale i tak zjada mniej niż powinna jak na ten wiek bo na raz zje tylko 130- 150 ml więcej nie chce. A i wczoraj przyszła spacerówka, chyba się spodobała Julci bo chętnie w niej siedzi. Izabelap gratulacje dla Miłoszka zrobił super prezent na święta:) Rene_87 rzeczywiście o kupkach można dużo mówić i tylko mama mamę zrozumie jaki to ważny temat Ana28 a próbowałaś zmieniać mleko może to po nim tak ulewa?
  6. avel90

    Lipcowe 2015! :)

    Hej i ja melduję się po świętach jak większość z Was też nie czułam żadnego nastroju świątecznego tylko objadłam się tak że chyba przez tydzień będę jadła same lekkostrawne rzeczy bo mi brzuch urósł jak w ciąży:) Poza tym nie było tak źle Jula dzielnie znosiła wszelkie wizyty świąteczne i mimo przesunięcia jej pory spania to i tak była grzeczna i nie marudziła. Oczywiście nie obyło się bez dobrych rad przy stole ale puszczałam je mimo uszu znam lepiej swoje dzieci i wiem kiedy czegoś potrzebują a nie będzie mi ktoś mówił że jak Julcia wkłada ręce do buzi to muszę jej dać jeść bo głodna jest. Widzę że na forum spora grupa pedagogów:) Sama kiedyś o tym myślałam ale potem zmieniłam zdanie. Rene współczuję kłótni w święta oby Nowy Rok przyniósł porozumienie i dużo radosnych chwil:) Co do picia Julcia od niedawna zaczęła więcej pić wcześniej wypijała tylko max 30-40 ml na dobę wody soku czy herbatki. Teraz wypija prawie 100 i chyba zaczęła akceptować smak dań mięsnych bo już nie pluje tym tylko ładnie zjada:)
  7. avel90

    Lipcowe 2015! :)

    Hej kochane ja tak biegiem wpadłam złożyć życzenia bo jeszcze muszę się wyszykować dzieci ubrać i jeszcze sernik kończy się piec w piekarniku. Także moje drogie życzę Wam radosnych spokojnych świąt Bożego Narodzenia oby ten czas spędzony z bliskimi był pełen pozytywnych emocji które zostaną w pamięci na cały przyszły rok:)
  8. avel90

    Lipcowe 2015! :)

    Cześć dziewczyny, u nas świąteczne porządki dobiegły końca:) Okna umyte, firanki wyprane, kurze pościerane, koce narzuty na łózko i pościel też wyprana. Zostało nam tylko ustroić choinkę, może dziś ściągnę ją z góry bo synek nie może się doczekać jak będzie wieszał bombki, ciekawe czy Julci spodoba się jej pierwsza w życiu choinka:) Widziałam na dropboxie nowe zdjęcia, śliczne maluszki i jak szybko rosną:) Rene_87 jak Jula miała gorsze wieczory przez ząbkowanie i też strasznie płakała to podałam jej paracetamol i nie wydaje mi się żeby to było coś złego w końcu po to jest żeby ulżyć dziecku w bólu. Anwa współczuję problemów z teściami, musiało to być coś poważnego skoro M tak to przeżył. Szkoda że tak wyszło niefajnie przed świętami. U nas ostatnio Julcia codziennie budzi się po 5 rano i gada sobie w ciemności póki M nie wstanie do pracy. Chyba pilnuje żeby nie zaspał, bo jak tylko wyjdzie z pokoju to ona z powrotem zasypia:) W sumie śpi mi od 20 do 7 lub prawie 8 rano z krótką przerwą na rozmowę o 5:) Któraś z mam próbowała już podawać mięsko? My zaczęliśmy jakieś trzy tygodnie temu, bo Julka ma już prawie 7 miesięcy, ale mam wrażenie że nie smakują jej dania mięsne czy rybne, złości się przy jedzeniu i pluje nim. staram się jej nie odpuszczać, bo powinna jeść posiłki mięsne ze względu na jej poziom żelaza, ale nie wiem czemu tak jej to nie pasuje, czyżby miała zamiar być wegetarianką? Na razie czekam może w końcu polubi ten smak. Tak poza tym też planuję zaopatrzyć się w spacerówkę, bo nasz wózek jest ciężki po złożeniu i nie mieści się w bagażniku mojego auta, a Julcia coraz cięższa i jak idę z nią w foteliku np. do lekarza czy na rehabilitację to muszę robić postoje żeby odsapnąć, a z wózkiem byłoby mi łatwiej a i tak w przychodniach są windy więc nie byłoby problemu wyjechać na piętro. ,
  9. avel90

    Lipcowe 2015! :)

    A i byliśmy też na rehabilitacji i Pani oceniała ją na podstawie jakiejś karty rozwoju czy umiejętności dziecka 4-5 miesięcznego i Jula wypadła bardzo dobrze tylko ruchowo trochę gorzej bo te obroty to jeszcze jej tak nie idą czasem się obróci ale zwykle kończy się na półobrocie. Za to gaduła jest na całego dziś w nocy obudziła mnie swoim nocnym monologiem a tak to gada wszystkiego a wieczorem jak bawiłyśmy się lusterkiem to śmiała się na cały głos aż M przyleciał z drugiego pokoju zobaczyć z czego ona tak rechocze:) Moja koleżanka ma synka półtora miesiąca starszego od Julki tylko oczywiście tamten był urodzony w terminie i on już od dawna jest bardzo ruchliwy nawet już raczkuje ma 8 miesięcy a przy mojej Julci wygląda jakby był starszy co najmniej kilka miesięcy. Chociaż mój synek też szybko rósł i szybko zaczął chodzić Jula trochę mniejsza od niego widocznie dba o linię :)
  10. avel90

    Lipcowe 2015! :)

    Świetnie Was rozumiem z tą kasą u nas w ostatnich miesiącach też masa wydatków a na wiosnę czeka nas przebudowa domu bo mieszkamy w parterowym a mamy zrobić poddasze i zmienić dach także poszło już kupę kasy na materiał a jeszcze trzeba kupić cegły na górę i blachę na dach no i oczywiście okna i zaplata za robotę. Mam pytanie odnośnie tego zatkanego kanalika czy to daje objawy poza ropnieniem oczka? Bo Julcia ma katarek już trzeci tydzień dlatego pytam. Poza katarem nic jej nie dolega nie kaszle nie gorączkuje i oczka też nie ropieją.
  11. avel90

    Lipcowe 2015! :)

    K_H u nas lekarz mówił na pierwszej wizycie że do drugiego roku życia nie należy ruszać napletka i poza higieną nigdy nic więcej synkowi nie robiłam i jest do dziś w porządku więc trochę dziwna lekarka no ale ile lekarzy tyle opinii.
  12. avel90

    Lipcowe 2015! :)

    Hej chyba mnie jakieś przeziębienie bierze bo dziś ciągle mi zimno mimo że siedzę w swetrze przy gorącym kaloryferze. Dziewczyny czujecie aurę świąt? Bo ja jakoś wcale mimo że wszędzie pełno choinek i piosenki świąteczne słychać w radiu. Ale za porządki się zabrałam okna mam już wymyte jutro jeszcze firanki mam wyprać i w poniedziałek stroimy choinkę :) Urodziny synka udały się chociaż nie robiliśmy w tym roku dużego przyjęcia bo za dużo było ostatnio wydatków. Najważniejszy tort oczywiście był i pierwszy raz w życiu sama go zrobiłam z końcowego efektu byłam nawet zadowolona:)
  13. avel90

    Lipcowe 2015! :)

    Dzięki dziewczyny za wsparcie i za Wasze kciuki mam nadzieję że mają magiczną moc i że wynik badania Julci będzie w porządku :) U nas rutyna musi być codziennie Jula tak bardzo się przyzwyczaiła do swojego trybu dnia że nie lubi zmian zwłaszcza wieczorem nie zostanie poza domem dłużej niż do wpół do siódmej wieczorem bo zaczyna marudzić a po 7 już wrzask na całego. Także codziennie jak w rytuale toaleta przed siódmą potem kolacja i łóżeczko. Co do rozszerzania diety to u nas odkąd Jula je warzywka owoce to nie ma problemu z kupką wcześniej była jedna na dwa trzy dni teraz jest jedna codziennie wczoraj nawę trzy były.
  14. avel90

    Lipcowe 2015! :)

    Hej nie odzywałam się tydzień ale dużo się ostatnio u nas dzieje. Piszecie że chciałybyście zrzucić kilka kg a chyba najlepszą dietą jest stres ja już nawet nie staję na wadze. Tyle mam myśli w głowie że trudno jest zasnąć mimo że moja Jula odpukać ale śpi od 20 do 7 rano czasem obudzi się z raz żeby sobie pomruczeć i pogadać i z powrotem zasypia. U nas też bez przeziębień się nie obeszło chociaż powoli już przechodzi katar ma i córa i syn Julcia też miała przez kilka dni wyższą temperaturę byliśmy u pediatry ma syrop i inhaluje się. Wysypka z buzi nareszcie schodzi po trzech rodzajach maści. Poza tym byliśmy w poniedziałek na tym badaniu mikromacierzy za 1700 zl w przychodni tak wymęczyli Julkę że miałam ochotę krzyczeć nie mogli jej pobrać krwi to wkłuwali się dwa razy w główkę potem jeszcze w trzy palce i na koniec kazali mi pojechać na szpital żeby tam pobrali ten 1 cm krwi i o dziwo udało im się po pierwszym wkłuciu w rączkę więc nie wiem co za cepy pracują w tej przychodni. Wynik ma być za około miesiąc ale nie wiem już czy chcę go znać boję się jak wyjdzie coś nie tak to wolałabym tego nie wiedziec:( Do tego jeszcze moja babcia po raz trzeci w tym roku trafiła do szpitala. Jak pisałam miała w lipcu ciężki udar mózgu i jest od tamtego czasu sparaliżowana prawostronnie i nic nie mówi a od kilku dni przestała cokolwiek przełykać. Jest w szpitalu ale jak tam traktują starszych ludzi to po prostu patologia. Zero jakiejkolwiek empatii dla chorego. Biedną babcię męczyli dziś żeby założyć jej sondę ale nie dali rady to powiedzieli że jutro lekarz będzie decydował czy dalej próbować czy chirurgicznie założą bezpośrednio przez brzuch. Pomyśleć że zbliżają się święta Bożego Narodzenia a ja tam żadnej magii świąt nie czuję. Przepraszam że tak ponarzekałam ale musiałam się w końcu wygadać.
  15. avel90

    Lipcowe 2015! :)

    A moje dziecię nie lubi pić wody napije się ewentualnie herbatki czy soku ale nie w jakichś dużych ilościach max 60 ml ale zwykle to jest ok. 40 ml na dobę nie chce więcej pić może nie potrzebuje. W sumie i ja jestem typem który nie wypija wymaganych ilości wody na dobę bo mi się po prostu nie chce, może Jula ma to po mnie. Co do obracania plecy - brzuch to Julcia też jeszcze nie jest tak obrotna zdarzy jej się ale częściej robi półobrót. Jedne dzieci są bardziej zwinne i ruchliwe a inne to leniuszki ale też w końcu będą się obracać.
  16. avel90

    Lipcowe 2015! :)

    No i nic z dzisiejszej wizyty u lekarza bo pani doktor akurat dziś ma urlop. Zarejestrowałam ją na piątek bo jutro mamy wizytę u kardiologa i nie dam rady dotrzeć w dwa miejsca. Poczekamy te dwa dni. annaendi smaruję ją kremem chociaż nie zawsze bo czasem jak się śpieszymy gdzieś to nie posmaruję jej. Ślinić też się ślini ostatnio nawet trochę więcej.
  17. avel90

    Lipcowe 2015! :)

    Chyba dodałam dwa podobne posty, ale pierwsze mi nie wyświetliło że jest dodany, więc napisałam drugi.
  18. avel90

    Lipcowe 2015! :)

    Tyle się opisałam i mi zjadło posta. No to zaczynamy od początku. W końcu miałam czas wrzucić fotki na dropboxa, dzieci śpią to mam czas dla siebie.Spisałyście się od wczoraj, ale fajnie że takie żywe nasze forum. Wczoraj zrobiłam selfie z Julcią, ale trochę poważnie wyszła, za to dziś udało mi się sfotografować ją jak się śmieje:) Poza tym obejrzałam Wasze fotki i każdą z Was inaczej sobie wyobrażałam, oczywiście wszystkie wyglądacie super, a dzieciaczki przesłodkie. Byliśmy dziś jak co tydzień na rehabilitacji i o dziwo nie słychać jej było w całej przychodni jak zwykle tylko trochę pomarudziła. Za to w drodze na ćwiczenia krzyczała w niebiogłosy, nie wiem co jej nie spasowało, bo zwykle zasypia w aucie, albo przynajmniej leży spokojnie, a dziś był ryk. Nie wiedziałam jak ją mam uspokoić, bo smoczka nie uznaje, próbowałam jedną ręką ją głaskać a drugą kierować, ale to jej nie uspokajało. Także całą drogę jechałyśmy jak na sygnale. Uspokoiła się dopiero jak ją wyciągnęłam z auta. Jutro czeka nas znowu wizyta u lekarza bo Julce wciąż nie chce zniknąć wysypka na buzi. Smarowałam już dwoma różnymi maściami od lekarza i nic. Zblednie jej na chwilę a potem z powrotem wraca. Nie mam pojęcia od czego to ma, bo piorę zawsze w tym samym proszku, potem prasuję. Nic nowego nie jadła, nawet chusteczki jej zmieniałam na sensitive, bo po zwykłych miała bardziej zaczerwienione. W ogóle tylko na buzi ma tą wysypkę na lewym policzku i kilka krostek koło prawego ucha i tyle. Nigdzie więcej nie ma.
  19. avel90

    Lipcowe 2015! :)

    W końcu miałam czas dodać zdjęcia na dropboxa, dzieci śpią i mam czas dla siebie:) Wczoraj zrobiłam sobie selfie z Julą, ale trochę poważnie wyszła, ale za to dziś udało mi się ją sfotografować jak się śmiała w głos, taką miała radochę jak syn ją bujał w foteliku. Poza tym obejrzałam zdjęcia i oczywiście każdą z Was inaczej sobie wyobrażałam, ale wszystkie jesteście super laski a dzieciaczki przesłodkie:) Byliśmy dziś jak zwykle na rehabilitacji i o dziwo Julia dziś nie robiła wrzasku na całą przychodnię tylko trochę pomarudziła. Za to jadąc z nią samochodem coś jej dziś nie spasowało i całą drogę na ćwiczenia wrzeszczała w niebogłosy. Kurde ani jej uspokoić nie mogłam próbowałam jedną ręką ją głaskać a druga kierować,ale czułam się jakbym jechała na sygnale. Jutro czeka mnie wizyta u pediatry bo Julce wciąż nie schodzi ta wysypka na buzi, różne kremy i maści stosowałam i zblednie trochę, a za chwilę dalej jest. Nie mam pojęcia po czym to ma bo żadnych detergentów nie zmieniałam, w jedzeniu też nic nowego nie było. Dziwne to bo tylko na buzi ma nigdzie indziej nie ma. Nawet chusteczki jej zmieniłam na sensitive bo wydawało mi się że po zwykłych miała jeszcze bardziej zaczerwienione.
  20. avel90

    Lipcowe 2015! :)

    Dostałam zaproszenie na dropboxa ale coś mi się nie chce w telefonie otworzyć a nie chce mi się teraz włączać kompa jutro spróbuje dodać jakąś fotkę:)
  21. avel90

    Lipcowe 2015! :)

    Dzięki dziewczyny za wsparcie kulinarne może uda mi się zrobić ładnego i smacznego torta synkowi :) Anwa na drpoboxa nie mam jeszcze hasła to nie zobaczę na razie tych przepisów. Izabelap nieźle Cię rozłożyło i tak nagle oby też szybko przeszło. Dobrze że ma kto zająć się Miłoszkiem a Ty odpoczywaj i zdrowiej. Annaendi nie da się zrozumieć mężczyzn bo to zbyt skomplikowane stworzenia. Może powinnaś porozmawiać na spokojnie ze swoim M jak się czujesz niech spróbuje Cię zrozumieć.
  22. avel90

    Lipcowe 2015! :)

    U nas dziś noc trochę gorsza kilka razy musiałam wstawać bo Julci zatkało nowe i nie mogła spać. Teraz za to odsypia a cieszyłam się wczoraj że żadnego katarku długo nie było a tu masz. Poza tym zrobiła się ostatnio bardzo humorzasta z byle powodu potrafi wpaść w histerię i najlepiej żebym była cały czas w pobliżu. Zostawiłam ją u mamy w piątek na 1,5 godziny bo pojechalam na zakupy z synem to po godzinie mama dzwonila że nie może jej uspokoić tak płacze. Szybko wróciłam i zabrałam ją do domu ale i tu jeszcze z pół godziny było ryku. Wczoraj jak byliśmy u teściów to dopóki siedziala w foteliku było ok a jak M ją wziął i dał na ręce teściowej to znów histeria. Kitkat współczuję przeżycia ale tak to z maluszkami jest że nie wiadomo kiedy coś zrobią. Moja przed wczoraj prawie z łóżka się sturlała jak odwróciłam się tylko po chusteczki. Annaendi też nie na widzę pająków blee paskudne robale. Czekam na obiecane przepisy:)
  23. avel90

    Lipcowe 2015! :)

    Moja Julka chyba zrobiła się ostatnio jakimś upartym domownikiem albo nie może się ze mną rozstać. Zostawiłam ją u mamy na 1,5 godziny w piątek bo pojechałam z synkiem na zakupy to po godzinie mama dzwoniła że strasznie płacze i nie może jej uspokoić wzięłam ją do domu i pół godziny musiałam ją uspokajać. Dziś byliśmy u teściów i najpierw siedziała grzecznie we foteliku i bawiła się grzechotkami ale jak M ją wziął i dał swojej mamie na ręce to znowu ryk i chwilę mi zajęło zanim się uspokoiła. Wczoraj nawet nie chciała mnie puścić do kąpieli ale cudem udało się M ją uśpić więc miałam pół godziny na szybkie szuru buru:)
  24. avel90

    Lipcowe 2015! :)

    U nas od początku nie świeciłam żadnej lampki tylko jak wstawałam w nocy a tak jest ciemno i nawet jej to pasuje bo jak jest wieczór i wie że idzie spać to czeka aż zgasimy światło i dopiero wtedy zaśnie ale będąc przez ponad dwa miesiące w szpitalu spała raczej przy świetle. Pamiętam że synka tak nauczyłam przy lampce bo mnie chciał leżeć w ciemności i spal tak do 8 miesiąca wtedy udało się go oduczyć
  25. avel90

    Lipcowe 2015! :)

    Hej znowu nie mogę Was nadrobić:) Ale tak trudno znaleźć mi czas w ciągu dnia a wieczorem padam ze zmęczenia. Gdzie załączacie Wasze fotki? Też bym się pochwaliła moim smykiem:) K_H straszna historia z tym oczkiem:( Oby udało się to wyleczyć. Z tym wyrzuceniem maluszka do śmieci to w ogóle brak słów. Trzeba być potworem bez serca. U nas Jula dziś pierwszy raz spróbowała rosołku z mięsem zjadła ładnie chociaż z większym apetytem zjada desery owocowe ale cóż warzywka też muszą być:) A poza tym mieliśmy w piątek kontrolne badanie słuchu i na szczęście wszystko jest ok i Julcia słyszy bardzo dobrze na oba uszka:) A tak poza tym czy któraś z Was zna jakiś fajny i niezbyt trudny przepis na tort? Bo mój Kubuś kończy za dwa tygodnie 4 latka i obiecałam mu torcik urodzinowy ale nie mam żadnego przepisu na tort.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...